• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strzelanina (na szczęście na niby) w Zakładzie Karnym

Marzena Klimowicz-Sikorska
9 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Ćwiczenia przed Zakładem Karnym na Przeróbce.


Strzały z broni maszynowej, huk i wycie syren, do tego ucieczka "więźniów", zabici funkcjonariusze oraz smuga czarnego dymu z palącej się cysterny - jeden z poranków w tym tygodniu w Zakładzie Karnym na Przeróbce zaczął się wyjątkowo "hucznie". Nie był to jednak bunt więźniów, a wspólne ćwiczenia służb interwencyjnych i ratunkowych.



Czy twoim zdaniem takie ćwiczenia powinny odbywać się w dzielnicy mieszkalnej?

W minionym tygodniu, podczas jednego z poranków część mieszkańców Przeróbki mogła zastanawiać się, co takiego dzieje się na terenie Zakładu Karnego przy ul. Siennickiej 23 zobacz na mapie Gdańska. Wycie syren nie zwiastowało jednak w tym wypadku niczego złego - na placu przed zakładem trwały od rana ćwiczenia służb interwencyjnych i ratunkowych.

- Scenariusz ćwiczeń rozpoczynał napad na konwój przewożący osadzonych, próbę ucieczki skazanych z samochodu konwojowego, pościg za skazanymi, a także gaszenie uszkodzonej cysterny z łatwopalnym materiałem - mówi kpt. Robert Witkowski, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Gdańsku. - W ćwiczeniach brali udział wyłącznie pozoranci - pracownicy służby więziennej.

Więcej można zobaczyć na naszym filmie.

Kilka minut po napadzie na konwój, na miejsce przyjechała zaalarmowana policja. Tuż za nią pojawiły się pogotowie i straż pożarna. - Nikt, poza przedstawicielami poszczególnych służb, nie wiedział, że są to ćwiczenia. Funkcjonariusze jadący do "napadu" byli więc przekonani, że wszystko dzieje się naprawdę - wyjaśnia rzecznik.

Pracy rzeczywiście mieli sporo. Do "opatrzenia" było trzech postrzelonych funkcjonariuszy SW, do tego, z wraku samochodu trzeba było wyciągnąć jednego z nich, który zakleszczył się w samochodzie. Oprócz tego trzeba było zgasić pożar pod cysterną uszkodzoną podczas strzelaniny oraz zneutralizować wyciekający z niej olej.

Wezwani na miejsce funkcjonariusze, choć zdziwieni obecnością swoich przełożonych i mediów, musieli działać tak, jakby wszystko działo się naprawdę.

- Napady na konwoje były i będą, a sytuacja z wyciekającą toksyczną czy łatwopalną substancją także może się zdarzyć. Takie ćwiczenia są nam bardzo potrzebne, by wciąż być w gotowości. I uważam, że te właśnie pokazały, że cel, jakim jest koordynacja działań różnych służb, został osiągnięty - dodaje rzecznik SW.

Jednak o tym, czy rzeczywiście ćwiczenia się udały, zdecydują obserwatorzy, którzy analizowali każdy krok swoich podwładnych.

Miejsca

Opinie (106) ponad 20 zablokowanych

  • KSRG wieśniackie (2)

    tak prawidłowo wybrnęli ( tu mi czołg jedzie) ksrg jedno.

    to zobaczcie na 1.13 że strażak podstawy nie zna.

    • 3 0

    • następny znawca

      • 0 0

    • Chodzi Ci o ręczne unieruchomienie głowy?1.13 filmu?Skąd masz pewność, że to strażak?
      Wg mnie to nie jest wcale strażak. Ta osoba nie jest ubrana w ubranie bojowe takie jakich używa straż pożarna.

      • 0 0

  • .............. (1)

    zabawy za nasze cięszką zarobione kase ....

    • 0 0

    • to nie sa zabawy tylko cwiczenia buraku!!!!!!!!!!! kazdy musi cwiczyc zeby pozniej nie bylo zaskoczenia

      • 0 0

  • strazacy mieli najgorzej

    -gdzie sie nie podpieli do hydranta tam sru ropa z rafinerii a nie woda

    • 2 0

  • na przerwie w pracy

    uslyszalem taki huk strzelanie , chyba to cwiczenia , dowiedzialem prawda .

    • 1 0

  • Na szczescie czy na niby,

    bo co by bylo gdyby?

    • 0 0

  • dobrze,niech sie chlopaki szkola! a tak to co maja ziewac???

    wiem,ze w realu nogi sa jak z gumy ale niech choc maja jakis plan!

    • 0 0

  • niemaja na co kasy wydawac a co to za wiezienie otwarte

    • 0 0

  • co to za pudlo otwarte tylko czemu nie zrobia tego pod as na kurkowej

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane