• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Strzelanina w lesie, czyli rekonstrukcja bitwy o Ardeny

rb
29 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz jak amerykańscy żołnierze ratują postrzelonego towarzysza broni.


Wymiana ognia, ratowanie rannego towarzysza broni i ostrzał artyleryjski - tak wyglądała w skrócie inscenizacja bitwy o Ardeny, którą Muzeum II Wojny Światowej zorganizowało w trójmiejskim lesie.



Czy Muzeum II Wojny Światowej powinno organizować kolejne inscenizacje bitew?

- To pierwsza taka inscenizacja. Powiedziałabym nawet, że to próba sił, bo chcieliśmy sprawdzić, w jakim stopniu uda nam się odtworzyć realia historyczne bitwy o Ardeny i zobaczyć jaka będzie reakcja publiczności - tłumaczy Alicja Bittner z Muzeum II Wojny Światowej.

Jak przyznają pracownicy MIIWŚ, dotychczasowe akcje były przeważnie oparte na wydarzeniach związanych z polskim orężem i Polakami. Dlatego tym razem muzeum zdecydowało się na odtworzenie z pomocą rekonstruktorów fragmentu bitwy o Ardeny.

To jedno z najbardziej znanych wydarzeń II wojny światowej na froncie zachodnim. 16 grudnia 1944 roku w ardeńskich lasach na terenie Belgii rozpoczęła się nieudana niemiecka ofensywa przeciwko wojskom amerykańskim i brytyjskim. Na miejsce rekonstrukcji bitwy wybrano tereny leśne nieopodal osiedla Kacze Buki zobacz na mapie Gdańska.

- Staraliśmy się jak najlepiej oddać realia tamtych wydarzeń. Stąd rekonstruktorzy i efekty pirotechniczne. Dopisała nam też pogoda: był śnieg i mróz. Właśnie w takich warunkach walczono w Ardenach - cieszyła się przedstawicielka MIIWŚ.

Muzeum planuje w przyszłości zorganizowanie kolejnej rekonstrukcji. Na razie jednak nie chce zdradzić, jaki epizod z II wojny światowej zostanie odtworzony.
rb

Miejsca

Opinie (175) 5 zablokowanych

  • WOJNA

    Kaczor zrobi wam wojnę na ulicach jak tak bardzo za nią tęsknicie.

    • 0 0

  • dajcie lizaczka (1)

    jak małe dzieci...... do piaskowinicy !!!!!!

    • 0 1

    • A co lepiej siedzieć przed TV i chlać piwo?

      • 0 0

  • Każde takie nieprzedsięwzięcie musi mieć jakieś edukacyjny cel ! (1)

    a tu" bezcel"..Więc pytanie dla kogo i po co..Chyba obserwatorów było koło 140 ..
    Jak na milonową aglomeracje to znikoma ilość

    • 2 7

    • Byłem

      Byłem widziałem było ponad 500 osób, a jak zapewniali organizatorzy chodziło o względy bezpieczńęstwa

      • 0 0

  • Fajna rekonstrukcja

    Byłem na tej rekonstrukcji jako widz i muszę powiedzieć że Panowie z obydwu stron dali z siebie wszystko!!! Bardzo mi się podobało zwłaszcza efekty wybuchów artyleryjskich. Do tego niemcy zagrali jakby naprawdę tam był front i ostre walki a do tego otwarci na wszystkie pytania,widać że z widzami nie pierwszy raz. Pełen szacun!!!

    • 4 1

  • Znowu jakiegos cymbała pogiełło...!! (2)

    I tak obrzydzicie ludziom te kosztowne capstrzyki...Ciekawe kto za to płaci????
    czekam na rewolucję francuska i zdobycie Bastylli....ciemnogród

    • 5 21

    • ja na swój sprzęt wydałem ok 9-11 tys zł. nie przypominam sobie żeby ktoś opłacił jego zakup, a za udział w 90% inscenizacji dopłacają rekonstruktorzy. więc jeśli kogokolwiek pogięło to ciebie Alinka :D

      • 1 0

    • mozę ty płacisz??? :D hahahahahaha

      • 0 0

  • Wygląd (1)

    Amerykanie na fotkach wyglądają bardzo sugestywnie, niezłe wczucie się w rolę! Ale Niemcy słabo - za tłuści, za ładni. Schudnąć panowie "Niemcy", wyhodować trochę zarostu i zapuścić dłuższe włosy.

    • 2 3

    • wygląd

      Ardeny to był schyłek wojny - do wojska brano nie tylko młodych, prężnych 20-latków. Do walki szedł każdy (no może prawie każdy jeśli mówimy o Wehrmachcie, co innego Volkssturm), kto miał jako takie przeszkolenie wojskowe.

      • 1 0

  • A wiecie ile kosztuje taka inscenizacja? (5)

    Skoro to instytucja publiczna, to może by tak ktoś - może Pani Alicja B.- wyjaśnił ile kosztuje taka impreza.

    • 11 9

    • A może zapytaj o to rekonstruktorów, a nie pania Alicję B. (3)

      • 5 4

      • Skoro..

        Skoro w tekście z ramienia Muzeum II Wojny Światowej wypowiada się Pani Alicja Bittner to rozumiem że w tym wypadku jest ona p.o. rzecznika prasowego Muzeum II Wojny Światowej.

        • 1 1

      • dziewiędziesiont miljardów dolarów (1)

        wszystko z twojej kieszeni. A można było z tego wybudować kilometry drogi do żukowa, szkoły, pszeczkola i żlobki.

        • 8 3

        • dziewiędziesiont miljardów dolarów

          + VAT

          • 1 1

    • No właśnie dlaczego kulturoznawczyni a nie historyk jest odpowiedzialny za Muzeum II Wojny?

      • 2 5

  • Wszystko fajnie, ale co to za film? Jaja sobie robicie? Miała być Pantera i Tygrys, 3/4 filmu jest o kolesiu, którego (2)

    postrzelili

    • 3 14

    • (1)

      Kto Ci powiedział, że miała być Pantera i Tygrys? Schizofrenia to bardzo poważna choroba, nie należy ignorować objawów!

      • 6 0

      • Pantera w tym czasie była w Złotowie na prawdziwej rekonstrukcji

        • 0 2

  • Dla kogo taka zabawa...? Jaki był zasięg informacji..

    • 2 4

  • (13)

    przecież impreza była zamknięta , tylko dla wybranych , więc dlaczego za publiczne pieniądze ?

    • 64 26

    • racja

      Absurd.. powili sie za publiczne pieniądze

      • 0 2

    • Bezdura

      No w teatrze też masz ograniczoną ilość miejsc, dodatkowo płacisz za bilety i nikt jakoś się nie pulta, a przeceiż też finansowane z publicznych pięniędzy. Dla mnie było nawet za dużo ludzi: nie zawsze było słychać co mówili, a w szpitalu ciasnota i zaduch.

      • 2 0

    • Trzeba się szybciej zorientować.

      Informacje na stronie muzeum było już dawno podane. Sam zgłosiłem się parę dni po podaniu przez muzeum, a maila wysłałem 15 stycznia. Że informacja na tromiasto.pl pojawiła się 16 to nie znaczy że szybciej nie było o tym mowa ... Więc trochę więcej zainteresowania tematem, a dopiero potem krytykuj.

      • 6 1

    • Jeeee, byłam wybrana! (6)

      Po prostu miałam dość refleksu, żeby od razu maila wysłać. A było warto.

      • 17 7

      • Refleksu? (5)

        Nie kazdy siedzi non-stop przy komputerze z automatycznym autoodswiezaniem strony bo byc moze nagle pojawi sie news o imprezie na ktory nalezy z miejsca odpowiedziec. To chore.
        Nadal postuluje jakies rozpoznanie przed kolejna impreza by organizatorzy wiedzieli jak duze jest zapotrzebowanie.

        • 7 6

        • Bez przesady, też nie siedzę (1)

          Weszłam na trójmiasto wieczorem, była informacja, więc od razu wysłałam maila. Poinformowałam też moich znajomych, ale nie zapisali się od razu, a na drugi dzień już było po ptokach:) w każdym razie cieszę się, że tam byłam:)

          • 2 1

          • Pozostaje mi cieszyc sie, ze sie cieszysz :)
            Pozdrawiam :)

            • 1 1

        • To była pierwsza taka impreza, (1)

          więc organizatorzy nie byli w stanie przewidzieć, jakie będzie zainteresowanie. Dlatego tylko 140 miejsc.

          • 6 1

          • Dlatego wyrazam nadzieje, ze w przyszlosci sprawdza jakie jest zapotrzebowanie i jakie maja mozliwosci. Ani mysle wieszac na organizatorach psow.

            • 2 1

        • "automatycznym autoodswiezaniem", wiem, takie maslo maslane :D

          • 0 0

    • (2)

      wziąć udział mógł każdy, należało tylko dostatecznie szybko się zgłosić. Organizatorzy nie byliby w stanie oprowadzić nieskończonej liczby osób.

      • 20 3

      • (1)

        wyslalem zgloszenie moze 3 godziny po ukazaniu sie artykulu o imprezie na tut. portalu. spoznilem sie. rozumiem, ze "nieskonczona liczba osob" to klopot ale limit byl naprawde malutki. mam nadzieje, ze w przyszlosci pomysla o tym bo zainteresowanie bylo raczej spore wiec chyba warto wziac to pod uwage.
        zazdroszcze obecnym i zycze organizatorom sukcesow w przygotowywaniu nastepnych imprez.

        • 16 4

        • ja wysłałem maila i nawet odpowiedzi nie było :/

          mimo że wysłałem maila zaraz po ukazaniu się newsa.

          • 7 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane