- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (268 opinii)
- 2 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (47 opinii)
- 3 Paraliż drogowy na północy Gdyni (93 opinie)
- 4 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (198 opinii)
- 5 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (44 opinie)
- 6 Przestępca seksualny wpadł w porcie (91 opinii)
Strzyża przeszkadza w rozbudowie Galerii Bałtyckiej
Mieszkańcy oraz radni Wrzeszcza Górnego obawiają się skutków przesuwania Potoku Strzyży, tylko po to, by ułatwić rozbudowę Galerii Bałtyckiej. - Niech deweloper postąpi identycznie jak w centrum handlowym, które wybudował w Berlinie - apelują.
Czytaj też: Urbaniści proponują duże zmiany w centrum Wrzeszcza
Przeszkodą w powiększeniu istniejącego gmachu Galerii Bałtyckiej o tereny, gdzie dziś stoi biurowiec Hydrobudowy oraz sąsiednie zabudowania jest jednak Potok Strzyży. Dziś płynie on wzdłuż południowej ściany Galerii , pod tamtejszym chodnikiem i drogą rowerową.
Deweloper, firma ECE Projektmanagement, chciałby przełożyć Strzyżę pod ul. Lendziona do ul. Dmowskiego i istniejącego połączenia pod torami kolejowymi w stronę kolejnego centrum handlowego - wspomnianej Galerii Metropolia ze zbiornikiem retencyjnym (również podziemnym).
Takie rozwiązanie nie podoba się jednak mieszkańcom i Radzie Dzielnicy Wrzeszcza Górnego.
- Chcielibyśmy, aby inwestor odsłonił Potok Strzyży, a nie chował go pod ziemię i kierował pod domy mieszkańców. Odsłonięcie potoku byłoby świetnym uatrakcyjnieniem przestrzeni Wrzeszcza. Przecież deweloper nie musi budować jednego, potężnego i zwartego gmachu, a mógłby wykreować atrakcyjną przestrzeń pomiędzy budynkami. Tak postąpił przy Placu Poczdamskim w Berlinie, gdzie stworzył podobny obiekt [składający się z kilku budynków, połączonych szklanym zadaszeniem nad głównym korytarzem - dop. red.] - przekonuje Lidia Makowska, przewodnicząca zarządu Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
Zobacz układ centrum handlowego ECE przy Placu Poczdamskim w Berlinie (format PDF).
Zdaniem radnych chowanie cieków wodnych to przejaw myślenia o przestrzeni publicznej z poprzedniej epoki, podczas gdy dziś wodę się hołubi, odsłania i tworzy atrakcyjną przestrzeń w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Nawet kontrowersyjny projekt zabudowy Targu Siennego i Rakowego (centrum handlowe Forum Radunia) zakłada, że odsłonięty Kanał Raduni przepłynie przez wnętrze obiektu.
Wariant odkrytej Strzyży został jednak negatywnie oceniony przez firmę Biuro Projektów Budownictwa Komunalnego w Gdańsku, która opracowała raport oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko na zlecenie ECE.
"Przeprowadzenie Potoku Strzyża w kanale otwartym wewnątrz budynku Galerii Bałtyckiej będzie niekorzystne pod względem funkcjonalnym - jakość wód (zawiesina, zapach) eliminują ciek jako otwarty. Potok w tej formie nie będzie stanowił atrakcji dla przebywających na obiekcie ludzi z uwagi na zawarte w wodzie nieczystości, jego zamulenie oraz obecność glonów, rozwijających się w podwyższonej temperaturze. Budowa kanału w obiekcie, będącym własnością prywatną, jest niewłaściwa pod względem formalno-prawnym. Z Prawa Wodnego wynika, że wody płynące nie mogą znajdować się na terenach prywatnych" - piszą autorzy opracowania (pisownia oryginalna).
Z taką argumentacją nie zgadza się Lidia Makowska. - Strzyża to nie jest żaden ściek, a żywy strumień w mieście, który - jak każdy - potrzebuje pielęgnacji i oczyszczania. Ale nawet to będzie prostsze i tańsze przy otwartym przebiegu, a nie umieszczonym pod ziemią.
Autorzy opracowania zwracają również uwagę, że utrzymanie rzeki w istniejącym miejscu nie pozwoli na rozbudowę Galerii ze względu na niedopasowanie układu pięter do Strzyży (poziom -1 koliduje z rzeką): "Pozostawienie Potoku Strzyża w istniejącej lokalizacji umożliwi jedynie budowę obiektu niezwiązanego funkcjonalnie i komunikacyjnie z Galerią Bałtycką, co jest sprzeczne z zamierzeniami inwestora".
- Z punktu widzenia prawnego rada dzielnicy nie jest stroną w postępowaniu administracyjnym, a więc nie może zgłaszać swoich uwag. Mogą to robić jedynie mieszkańcy, których bezpośrednio obejmie inwestycja. Z naszej strony jednak zorganizowaliśmy spotkania, a także namawiamy i pomagamy zgodnie z naszą najlepszą wiedzą opracować listę uwag przez wspólnoty i mieszkańców - dodaje przewodnicząca zarządu rady Wrzeszcza Górnego, przypominając też, że termin składania swoich upływa już w środę, 5 marca.
Mieszkańcy najbardziej obawiają się o stan sąsiadujących z Galerią Bałtycką budynków, które w wielu przypadkach liczą ponad sto lat. Z kolei Polski Klub Ekologiczny, który jest formalnie stroną w postępowaniu, zwraca uwagę na możliwość ewentualnych podtopień podczas intensywnych opadów deszczu.
W oficjalnym stanowisku PKE czytamy: "Przedsięwzięcie zagraża środowisku miejskiemu, ponieważ potok przedłuży swój przebieg w newralgicznej części Wrzeszcza (...) o ok. 75 proc., zmieni trasę z przebiegu z linii prostej, na linię łamaną (...) oraz połączy się z przejściem pod torami kolejowymi pod kątem, a nie - jak poprzednio - na wprost. Natężenie przepływu w Strzyży jest zmienne jak w potokach górskich, a wystąpienie i intensywność zmian są nieprzewidywalne. Raport nie przedstawił przekonywujących argumentów i zabezpieczeń mieszkańców przed skutkami inwestycji".
Członkowie Polskiego Klubu Ekologicznego przypominają, że inwestor doskonale wiedział, jaki grunt nabywa i mógł lepiej przemyśleć swoją decyzję co do powiększenia obiektu.
Firma ECE, która jest deweloperem Galerii Bałtyckiej, chce udostępnić klientom nową część budynku nie wcześniej niż wiosną 2016 r. Obecnie w centrum jest ok. 40 tys. m kw. powierzchni handlowej. Po rozbudowie zyska ono dodatkowo ok. 15 tys. m kw. i 70-80 sklepów. Za grunt, pozwalający powiększyć galerię, ECE "zapłaciło" miastu 30 mieszkaniami, wycenianymi łącznie ok. 7 mln zł.
Dokument wraz z załącznikami zamieszczamy również poniżej (pliki w formacie PDF).
1. Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko (w pełnej wersji)
2. Streszczenie raportu
3. zał. nr 1 - mapa orientacyjna zlewni Potoku Strzyża
4. zał. nr 2 - plan techniczny Potoku Strzyża
5. zał. nr 3 - profil obecnego Potoku Strzyża wzdłuż Galerii Bałtyckiej
6. zał. nr 4 - Wariant nr 1 - likwidacja obecnego koryta Potoku Strzyża i budowa nowego koryta w ul. Lendziona
7. zał. nr 5 - Wariant nr 1 - likwidacja obecnego koryta Potoku Strzyża i budowa nowego koryta w ul. Lendziona - profil
8. zał. nr 6 - Wariant nr 2 - pozostawienie obecnego koryta Potoku Strzyża
9. zał. nr 7 - Wariant nr 2 - profil obecnego Potoku Strzyża wzdłuż Galerii Bałtyckiej w korycie otwartym - profil
10. zał. nr 8 - inwentaryzacja zieleni
11. zał. nr 9 - lokalizacja inwestycji na tle ochrony przyrody
Miejsca
Opinie (316) 2 zablokowane
-
2014-03-12 12:02
zbojkotować
Drodzy Wspólmieszkancy a czy nie byloby lepiej, zamiast narzekac na pazernosc inwestorów, po prostu przestac chodzic do Galerii na zakupy? Jak im sie zmniejsza dochody to nie beda zainteresowani rozbudowa. Pamietajcie, ze to WY decydujecie o tym czy im sie oplaca dalsza rozbudowa. Bedzie minus na koncie, nie bedzie zaintersowania.
- 1 1
-
2014-04-16 15:09
N i e e t y c z n e !!!
Zmiana biegu rzeki jest nieetyczna dla rzeki dla przyrody jak i dla mieszkańców okolicy : ]
" nie przesadza się starych drzew" czyż nie polacy, słowianie i inni na tej ziemi?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.