Aktywność fizyczna to najlepsza droga do poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego. Co więcej, człowiek zdrowy i zrelaksowany lepiej przyswaja wiedzę, dlatego Wyższa Szkoła Zdrowia nie tylko zachęca swoich studentów do prowadzenia zdrowego stylu życia, ale i wspiera ich w tym zakresie. Już 15 marca uczelnia rozpoczyna rekrutację na nowy rok akademicki, a przyszli studenci - obok bogatej i różnorodnej oferty dydaktycznej - mogą liczyć również na bogaty pakiet zajęć sportowych i udział w różnorodnych wydarzeniach związanych z promocją zdrowia.
Wyobraź sobie przez chwilę, że twoje ciało to stacja benzynowa, a twój umysł to samochód. A teraz parę pytań. Czy wolisz jeździć dobrym samochodem? Jakie stacje wybierasz - bezpieczne, z czystymi łazienkami i dobrą kawą, czy takie lekko podejrzane, pozornie tańsze, lekko odstraszające? Co łączy obie te rzeczy? Paliwo, czyli ruch. Czy jest coś fajniejszego niż dobry samochód z pełnym bakiem zatankowany na porządnej stacji?
Większość z nas wybiera podobnie, ale jeśli chodzi o ruch bywa z tym różnie. Tymczasem aktywność fizyczna ma ogromny wpływ na jakość naszego życia.
- Aktywność fizyczna to najlepsza droga do poprawy zdrowia fizycznego i psychicznego - przekonuje dr n. med. Jarosław Hoffman, ekspert, wykładowca, adiunkt Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
Coś dla ciała...
Jakie korzyści niesie aktywność fizyczna dla ciała? Oprócz tak pożądanej zgrabnej sylwetki, ruch daje organizmowi szereg innych korzyści. To przede wszystkim najtańszy i najskuteczniejszy sposób na uniknięcie wielu, czasem niezwykle poważnych, schorzeń. Aktywność fizyczna ma szczególnie korzystny wpływ na układy: mięśniowo-szkieletowy, oddechowy i krwionośny oraz przebieg procesów metabolicznych. Systematyczny ruch sprawia, że jakość naszego życia staje się zdecydowanie lepsza.
...i dla ducha
Niemal każdy z nas co dnia narażony jest na stres. Gonią nas nieprzekraczalne terminy, męczą wyśrubowane plany i nieznośni szefowie, irytują niekompetentni podwładni i nadmiar wszelkiego rodzaju obowiązków. Można wprawdzie starać się stres ignorować, lecz prędzej czy później "odegra się" na nas brakiem samoakceptacji, niekontrolowanymi wybuchami agresji, być może nawet depresją, pojawieniem się stanów lękowych, zaburzeniami odżywiania i snu. Dlatego warto zawczasu dać organizmowi okazję do regeneracji i odzyskania sił.
Aktywność fizyczna najlepszą formą wypoczynku
Choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać dziwne, najlepszą formą wypoczynku nie jest wcale relaks w ulubionym fotelu, tylko ruch. Paradoksalnie, wysiłek inicjuje szereg procesów, które sprzyjają utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej: dotlenia mózg, usuwa napięcie, poprawia krążenie. Aktywność fizyczna trwająca przynajmniej trzydzieści minut wyzwala produkcję endorfin - hormonów wywołujących poczucie zadowolenia, szczęścia i euforii. Endorfiny są swego rodzaju naturalnym narkotykiem, poprawiającym nastrój i znoszącym odczucia bólowe. Działają na te same receptory w mózgu, co syntetyczne substancje, na przykład morfiny. To dlatego po treningu mamy poczucie dobrze wykorzystanego czasu i pomimo zmęczenia wzrasta kreatywność oraz motywacja do wykonywania codziennych obowiązków. Regularny trening podnosi samoocenę, pozytywnie wpływa na nastawienie do świata i innych ludzi.
Aktywny student jest towarzyski i lepiej się uczy
Warto też na koniec podkreślić psychospołeczne skutki aktywności ruchowej. Pamiętajmy, że jesteśmy istotami społecznymi, żyjącymi w szeregu relacji rodzinnych, zawodowych i towarzyskich. Aktywność fizyczna pozytywnie kształtuje stosunki międzyludzkie, integrację społeczną, więzi rodzinne i układy towarzyskie w grupach rekreacyjnych.
Człowiek aktywny i zrelaksowany lepiej przyswaja wiedzę, dlatego Wyższa Szkoła Zdrowia przykłada dużą wagę do tego, aby każdy ze studentów znalazł w bogatej ofercie zajęć sportowych ciekawą propozycję również dla siebie.
- Dbamy o kondycję studentów poprzez zajęcia z wychowania fizycznego, obecne w programie nauczania już od pierwszego roku, dbając przy tym o łączenie ich z elementami zdrowego odżywiania czy dbania o urodę - mówi mgr Magdalena Sibiga, wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku. - Wspieramy aktywność fizyczną, zachęcając studentów do poznania różnych form aktywności fizycznej m.in.: bosu, ovoball, gymstreak, step, tabata, joga i inne formy aktywności fizycznej oraz gry zespołowe z nastawieniem na rozwój pasji studentów. Oferujemy aktywność na powietrzu, np. nordic walking w formie zajęć, bierzemy udział w zawodach, organizujemy marszobiegi w terenie. Studenci Wyższej Szkoły Zdrowia mogą zapisać się do sekcji sportowych, a ci którzy już do nich należą, reprezentują uczelnię w licznych zawodach czy turniejach.
- Jesteśmy członkiem Akademickiego Związku Sportowego - mówi mgr Magdalena Sibiga. - Nasi studenci uczestniczą w Akademickich Mistrzostwach Polski, reprezentując uczelnię w różnych dyscyplinach, m.in.: lekkoatletyce, judo, żeglarstwie, piłce ręcznej czy koszykówce. Co roku biorą też udział w wiosennym przemarszu Parkiem Jelitkowskim z "powitaniem słońca na plaży".Rekrutacja na studia już od 15 marca
Rekrutacja na nowy rok akademicki w Wyższej Szkole Zdrowia rozpocznie się 15 marca i potrwa do 15 września. Uczelnia kształci na rynku edukacyjnym od 20 lat, a rekrutacja odbywa się na zasadzie kolejności zgłoszeń.
Wyższa Szkoła Zdrowia w Gdańsku kształci studentów na kierunkach ściśle związanych ze zdrowiem, takich jak: fizjoterapia, dietetyka oraz kosmetologia. Absolwenci są cenionymi na rynku specjalistami, a sama uczelnia coraz silniej identyfikowana jest jako centrum kształcenia wykwalifikowanych pracowników z obszaru nauk o zdrowiu.
- Jako ważny ośrodek kształcenia fizjoterapeutów, kosmetologów i dietetyków, Wyższa Szkoła Zdrowia ukierunkowana jest na rozwój, poszukuje nowych wyzwań i nowoczesnych rozwiązań. Tym, co pozostanie niezmienne, jest wysoka jakość kształcenia oraz promocja zdrowia - mówi dr n. med. Marzena Podgórska, prorektor Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
