• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sucho - niebezpiecznie

dk
28 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Susza panuje w pomorskich lasach. Wilgotność ściółki spada poniżej 10 proc. Obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. - To cud, że w takich warunkach ogień nie pojawia się częściej - uważają strażacy.

W lipcu i sierpniu w pomorskich lasach strażacy gasili ponad 50 małych i dwa większe pożary. Najczęściej paliły się lasy w powiecie wejherowskim - 12 razy i w puckim - 13 razy.

- Z tego aż 9 interwencji odnotowano na Helu - mówi mł. asp. Jan Żminko, rzecznik pomorskiego komendanta straży pożarnej. - Do końca wakacji wypoczywa tam wielu ludzi. Niebezpieczeństwo jest olbrzymie, bo tam po prostu nie ma dokąd uciekać. Jeżeli ogień odetnie drogę w kierunku Władysławowa - to koniec! Nie pomogą nawet służby ratownicze, chyba że z helikopterem. Jedna jednostka strażacka, która znajduje się na miejscu, to za mało, by uporać się z pożarem lasu.

A niebezpieczeństwo jest duże. Wilgotność leśnej ściółki w dzień spada poniżej 10 proc. Najczęściej zarzewiem pożaru są niedogaszone ogniska, rozpalane na skraju lasu. Drzewa płoną także od niedopałków rzucanych przez nieuważnych grzybiarzy.

Na razie nie wprowadzono zakazu wstępu do lasów.
- Lepiej działają prośby i apele - uważa Jan Żminko. - W tym sezonie pożarów jest mniej niż rok temu. Nasze perswazje przyniosły skutek. Ludzie wzięli sobie do serca ostrzeżenia i jest lepiej. Sprawdza się także system powiadamiania i szybkiego reagowania - przy pomocy jednego przycisku strażak może wezwać na miejsce tyle jednostek, ile potrzeba, by ugasić pożar. Dzięki temu wiele razy udało się zdusić ogień w zarodku.
Głos Wybrzeżadk

Opinie (10)

  • To dziwne zjawisko

    Wielu grzybiarzy, zamiast skorzystać i pooddychać świeżym powietrzem - wolnym od samochodowych spalin - woli zatruwać organizm papierosami. Tak czynią moi dobrzy znajomi. I żadne prośby oraz tłumaczenia nie pomagają. Papierosek (i piwko) pod grzybka i możliwość wywołania pożaru. A może w ramach przystosowawczych organizm człowieka przestał tolerować czyste powietrze?

    • 0 0

  • Mało ludzi w lesie

    Szczerze mówiąc nie wierzę że mała liczba pożarów jest spowodowana rozsądkiem ludzi. Po prostu jest zbyt ciepło żeby w ogóle wchodzić do lasu. Urlopowicze odpoczywają nad wodą i tam wypalają swoje papieroski a nie w lesie. Im mniej ludzi w lesie tym mniejsze prawdopodobieństwo zapruszenia ognia. Proste.

    • 0 0

  • Więcej rozwagi i wyobrazni , niedogaszone papierosy to raz noi te smieci.....brrrrr

    • 0 0

  • Apropo smieci w lasach to sie zgadzam! Lasy na Helu to po prostu pozal sie Boze! A papierosw nie pale :-)

    • 0 0

  • ano, syf, smród, brud w lasach

    Hel czy inny las - średnią przyjemnością jest trafić w okolice czyjegoś byłego obozowiska.... A nawet na niby odludziu można wdepnąć w podpaskę. Brrrrrr....

    • 0 0

  • alex

    http://strony.wp.pl/wp/gallux/news.htm

    • 0 0

  • gallux

    hi hi, fajne :)
    ty się grafiką zajmujesz, czy skądyś to ściągasz?
    może bym ci czasem coś dorzuciła własnej roboty?

    • 0 0

  • Za sucho

    więc w tym roku grzybów chyba nie będzie?

    • 0 0

  • Właśnie coś się chyba zepsuło..

    Właśnie coś się chyba zepsuło dlaczego jeszcze nie pada !!! Nawet sobie nie wyobrażacie jak mój samochód oczekuje na deszcz !!! Niezły z niego Brudas :P

    • 0 0

  • hgjyhkll

    jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuullllllllllllllllllllllllllllllt6tttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttt

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane