• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Święto łasucha. Kiermasz "Wino i sery" w Gdyni

Borys Kossakowski
25 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Produkty naturalne i zdrowe, ale przede wszystkim: smakowite można znaleźć na kiermaszu "Wina i sery" na Skwerze Kościuszki w Gdyni.

Trzydniowy Kiermasz "Wina i sery" rozpoczął się w piątek i potrwa do niedzieli. Na stoiskach rozlokowanych na Skwerze Kościuszki w Gdyni znajdziemy naturalne, ekologiczne sery, wina, nalewki i wędliny z całej Polski. Przygotowano także stoiska ze specjałami z Francji i Portugalii. W programie także spotkania ze specjalistami, smakoszami, kucharzami i serownikami.



Produkty naturalne:

To prawdziwa gratka dla tych, którzy lubią dobrze zjeść. Wprawdzie wyroby naturalne nie są tanie, ale lepiej zjeść mniej, a dobrze. Na kiermaszu można znaleźć długo dojrzewajace sery owcze, sery "korycińskie", miękkie, pachnące łąką, kilkudniowe podpuszczkowe sery "wiżańskie", góralskie oscypki, sery kozie oraz twarogi i sery białe, a także sery żółte, długo dojrzewające z Austrii i Szwajcarii, Francji, Bułgarii, Włoch czy Portugalii.

Dla smakoszy wędlin: szynki długodojrzewające, tradycyjne wędliny staropolskie, pasztety wykwintne, wędzona jagnięcina - przede wszystkim z małych rodzinnych gospodarstw. A do tego: wina owocowe, nalewki, likiery, ciasta, dżemy, miody - słowem: dla każdego coś miłego.

Jak w zeszłym roku, kiermasz cieszy się sporym zainteresowaniem mieszkańców Trójmiasta i turystów.

Wydarzenia

II Kiermasz "Wina i Sery" (11 opinii)

(11 opinii)
festyn, jarmark

Zobacz także

Opinie (90) 9 zablokowanych

  • ceny z kosmosu (2)

    fakt ceny z kosmosu byłam tam dzisiaj , wina od 30 zł do 99 zł te najdroższe reklamował Marek Konrad , a sery ponad 100zł za kilo????? kogo na to stac?????????

    • 13 3

    • Bez przesady (1)

      Wina ze sklepu Pana Konrada kosztowały od 25 do 45 zł, 99 zł kosztował cały karton 6 win, poza tym na każdej butelce Mistrz składał autograf więc chyba warto!

      • 1 1

      • w tym 5 beznadziejnych,taka prawda

        Mistrz od tarcia chrzanu...traktor też byś kupił z jego autografem?

        • 0 0

  • Parking?! (1)

    A gdzie zaparkować?!samochodów pełno, zakorkowana ulica, masakra

    • 7 6

    • wystarczyło poszukać miejsca koło Batorego, nie trzeba się pchać na sam skwer. Ludzie to by najchętniej na samą plażę wjechali samochodami. A wystarczy zrobić sobie 5 minut spaceru.

      • 1 0

  • Sery dobre kosztują po 100 zł ale są warte swojej ceny. Właśnie na kiermaszu wystawiał sie producent serów owczych z Mazur. Zaopatrzyliśmy się i sery są pyszne (przynajmniej wiadomo że nie dodają tam antybiotyków czy innych bzdur). Co do samego kiermaszu to była to lekka żenada. Na dniu polskim - jedno stoisko z polskimi serami, jedno z winami polskimi, dwa z kiełbasami i jedno z chlebem ze smalcem. I jak tu zachęcać do polskich produktów?

    • 1 0

  • TO JEST RYNEK WOLNY- DROGIE, NIE KUPUJE..

    jak sprzedający będzie miał kłopot ze sprzedażą, to opuści ceny jak nie, to wróci z wszystkim do domu. Jak myślicie- co zrobi?

    • 0 0

  • Nie dajmy się zwariować (9)

    bo za chwilę się dowiem że najlepsze sery wygniata bosą niemytą miesiąc stopą dziadek Antoni z pod Chajnówki.
    Wszystko to masówka tylko w innym opakowaniu,myślą że jak wsadzą serek w drewniane pudełko to jest ekologiczny i wart pięć razy więcej.
    Większość tych produktow można kupić na półce w sklepie dużo taniej.
    Taki spęd ma na celu wyojenie nas z kasy i tyle.

    • 55 26

    • Hajnówka pisze się przez "h"

      • 2 0

    • To sery się wygniata? (1)

      Chłopie, masz blade pojęcie o produkcji sera.
      A spróbuj kiedyś sera np. Św Marty w sklepiku Benedyktyńskim, porównaj to do serów np. Warmii - te ostatnie to szczyt plastikowego (nie)smaku...

      • 3 2

      • daleś się nabrac naiwniaku na te benedyktyńskie bajery produkowane na skalę przemyslową,

        oj,naiwny,naiwny

        • 0 1

    • Ech, pojechałbyś do Holandii na tamtejszy festiwal sera... (1)

      Jakbyś zobaczył jak tam wyrabiają ser... Jakbyś porównał to z polskim bacą robiącym oscypek, czy kaszubem robiącym wórsztę... Produktem eko nie strułem się NIGDY, sklepowy kilka razy.
      Zawsze mnie wkurzało, jak ośmiesza się produkty wytwarzane przez ekologiczne gospodarstwa. Nic nie wtrząsnęło mną bardizej, jak widok starych margaryn w zakładzie znanej nie-polskiej firmy, wrzuconej do kotła, podgrzanej aby wypłynęły z plastikowych opakowań, po oczyszczeniu zapakowanych z powrotem...
      Wystarczy spróbować choćby tego sera, porównać z tym plastikowym i od razu człowiek sobie wyrobi opinie SAM

      • 6 2

      • tak,tak niedawno czyste niemieckie eko produkcje kiełków

        wytruły trochę ludzi i postraszyły europę,
        tak więc twoja teoria jest do bani

        • 5 4

    • Część producentów zaprasza do odwiedzin...

      Możesz się naocznie przekonać czy ser jest tam produkowany czy tylko przepakowany....

      • 4 0

    • Sery, piwo, wino trzeba robić w czystości

      Bo inaczej "złe" bakterie zniszczą produkt, będzie baaardzo źle wyglądał i jeszcze gorzej smakował, nie wiem skąd te brednie o wygniataniu czegokolwiek stopą.
      Może i franca z lenistwa wygniata moszcz na wino nogą, u nas np. kapusta jest wygniatana dębowym tłuczkiem. Gdyby ktoś ugniatał to nogą, to gwarantuję kapusta zepsuła by się błyskawicznie... Nawet naczynie trzeba dobrze wywmyć - najlepiej wyparzyć żeby żadne drobnoustroje się nie rozwinęły...

      • 5 0

    • w Lidu taniej i lepsze

      Masz rację kolego,to tak samo jak uprawy ekologiczne które następnie rolnik zwozi do stodoły krytej eternitem

      • 10 5

    • Hajnówki a nie Chajnówki!!!

      • 9 0

  • nie ma to jak HIT z RYK odtłuszczony...

    guma taka jakaś i smak, rodem z lat 70/80 - jak ktoś tęskni to polecam.

    • 0 0

  • SZMIRA

    jedna wielka szmira, sprzedający nawet nie wiedzą co to jest degustacja swoich wyrobów , siedzą i plotkują zero zainteresowania.

    • 1 0

  • żenada

    parę gatunków sera , Francuz by się uśmiał , nasze sery droższe od francuskich 120 zł za kilogram !! , taniej można kupić dobre sery francuskie i włoskie w delikatesach.
    Szumna ale tylko nazwa "święto "

    • 2 0

  • Tylko te ceny, (23)

    ponad 100 zł za kilogram sera.
    Tylżyckiego kupię za to 5 kilo.

    • 34 46

    • bo prawdziwy ser tyle kosztuje (18)

      Wyroby seropodobne kosztują 19,99

      • 35 15

      • Ulegasz propagandzie tzw.zdrowej i ekologicznej żywności, (11)

        np.taki "Krakowski kredens" udaje że sprzedaje wysoką półkę a tak naprawdę to wyroby tych samych producentów co na półce w markecie tylko w innym opakowaniu.
        Tak samo jest z tymi wyrobami na tym kiermaszu,
        np.dobre wino portugalskie kupisz o dziwo w biedronce za 15-19 złotych a nie 30 czy 40 na kiermaszu,
        ludzie nie dajcie się zwariować

        • 44 10

        • a tu się z Tobą zgodzę. Krakowski Kredens to przerost formy nad treścią. Wędliny kupuję od Kaszubów z Luzina. (8)

          Wolę pojechać do Luzina i tam kupić wędliny na cały tydzień - szynka smakuje, jak szynka:) W Tesco nie robię zakupów.

          • 34 2

          • halo... (5)

            mogę się doweidzieć gdzie konkretnie w luzinie, chciałbym tam pojechać po coś lepszego niż w Almie... pozdrawiam

            • 3 0

            • pyszne wedliny, ryby, salatki z nich itd (4)

              Tym, ktorzy chca kupic naprawde dobre mieso, wedliny, ryby polecam 3 miejsca niedaleko 3miasta.
              1. Najblizej znajduje sie ok 10-15 km od Gdanska na trasie Gdansk-Starogard Gdanski. Jadac z Gdanska po ok 10 km jest rondo na trasie, jedziecie dalej i po kilometrze czy dwoch zjezdzajac droga tak jakby w dol na samym dole zwalniacie (jest tam przystanek autobusowy) i po prawej stronie jest wjazd do knajpy, producenta ryb i wedlin. Ceny sa na poziomie almy a smak jest o niebo lepszy. Naprawde polecam. Mozna tez tam pojechac na obiad i zjesc ryby z ich stawow. Sami robia ryby, przetwory z nich i kielbasy. maja wlasna wedzarnie.
              2. Kolejne miejsce jest troche dalej na trasie Tczew-Starogard Gdanski a dokladniej Swarozyn-Starogard Gdanski. Jadac np autostrada A1 zjezdza sie po 25km na zjazd na Malbork, po dojechaniu do drogi E22 skrecacie w lewo na Starogard. Wjezdzacie do Swarozyna i ok 500m za Swarozynem po lewej stronie jest Gospoda u Jana. Maja tam ryby z wlasnej chodowli, sami je przyzadzaja, sa niebianskie w smaku. Naprawde polecam.
              3.Miejsce jest najdalej. Na drodze ze Starogardu Gdanskiego do Czarnej wody czyli w kierunku Niemiec po 35 km za Starogardem jest Czarna Woda. Wjezdzacie do miejscowosci i po kilkuset metrach po prawej stronie jest gospoda czy karczma gdzie mozna zjesc Kociewskie jedzenie i ryby z wlasnej chodowli. Przyklad za ok 20 pln mozna zjesc rybe, ktora nie zmiesci sie na duzym talerzu wraz z dodatkami. Nie widzialem jeszcze kobiety, ktora zjadlaby cala porcje! A facet musi byc bardzo glodny i wielki. Porcje sa ogromne.

              Poza tym jak wiesc niesie tam gdzie zatrzymuja sie kierowcy tirow jest smacznie i niedrogo czyli punkt 2 i 3. Do 1 jest blisko i mega zdrowo i smacznie no i wybor wiekszy.

              • 3 1

              • Wszystko zależy od tego , co kto lubi . Ja na Pomorzu nie znalazłam porządnej regionalnej knajpy .

                • 0 2

              • ten pierwszy opis

                pasuje mi do hodowli ryb w Kleszczewie koło Gdańska. jeżeli to to samo miejsce, wyroby z ryb z prywatnych hodowli w stawach, ostatnio zdaje się dołożyli nawet kiełbasy i szynki, to naprawdę polecam to miejsce

                • 0 0

              • dzięki

                wspaniale, dziękujemy za informacje, popracuj nad ortografią bo piszesz fatalnie .

                • 1 2

              • taaa.....a po ziemniaki jedź pod Kraków,

                a cytryny rosną najlepsze w Turcji
                jak się jedzie przejazdem to można sobie kupić ale jak ktoś ma jechać specjalnie to szkoda czasu

                • 7 4

          • potwierdzam, ten kredens to ściema, wziąłem kilka rzeczy, już z wyglądu to była porażka (1)

            no ale szansę dać trzeba,
            niestety,
            bez komantarza,
            nie dajcie się naciągnąć na to coś,
            to jest nawet gorsze niż zwyczajne podróbki mięsa
            więc po co przepłacać

            • 15 0

            • Nadszykownik !!

              rzeczywista prawda i racja , uważajcie ludziska na bakterie bo mogą być grożne !!!

              • 0 0

        • Jak w Biedronce kupisz dobre wino - to mało na winach się znasz! (1)

          co do Kredensu - nie wypowiadam się.
          Jak chcę kupić coś dobrego, to czytam skład...a nie lecę tam gdzie mega drogo.

          • 6 2

          • W lidlu też kupisz dobre wino

            tylko właśnie trzeba się znać.
            A nie lecieć jak ty do sklepu w galeri i płacić 50 czy 100 zeta za butelkę.
            śmierć frajerom

            • 11 6

      • (5)

        jest tez pewne ze w Biedronce czy Tesco nie kupisz sera długodojrzewającego :-)PS. radze lepiej nie próbowac tych okropnie drogich serów (co lezą w lodówce po kilka tygdni i nic sie z nimi nie dzieje, w przeciwienstwie do plesniejącego tylzyckiego za 20pln ) - jes duza szansa ze te za 20 przestan a smakowac :-)

        • 6 3

        • trudno w Polsce znaleźć naprawdę dobry ser. Prawdziwe sery są bardzo drogie ale widać, że ze świeżością niewiele mają wspólnego. (4)

          W miarę smaczne sery produkuje Arla (paczkowane). Innych nie kupuję.

          • 1 12

          • człowieku, fabryka i dobry ser? (3)

            jedyny dobry ser jaki dostaniesz to z małych, lokalnych wytwórni, najlepiej tych z długoletnią tradycją (czyli niestety tylko francja, włochy, południowe niemcy czy szwajcaria). Wszystko produkowane w fabrykach to po prostu wyroby seropodobne.
            Identycznie jest zresztą z piwami, te z najpopularniejszych browarów nie mają nic wspólnego z prawdziwym, dobrym piwkiem.
            Kolejna rzecz, że to wszystko można zrobić w domu! Wychodzi co prawda drożej, ale smak chleba, sera, wędliny, piwa i wina zrobionego samemu - bezcenne!!!

            • 13 2

            • jak kupiłem trochę serów w Annency, to na lotnisku na walizkę nakleili mi naklejkę HOT! (1)

              Waliło od niej na parę metrów:) Ale dobre były! Mniam!

              • 7 5

              • Halewicz

                skończ z tym narcyzmem.

                • 5 0

            • Zapewne świniaka trzymasz na balkonie

              a kury w wannie.

              • 8 0

    • kup sobie i więcej tylżyckiego, tylko nie dziw się ze za kilknaście lat wątroba zacznie ci siadać od "taniego jedzenie". Znasz zasadę: "im więcej chemii tym tańszy produkt"?

      • 0 1

    • 100 i więcej złotych za kilogram kosztują sery dla koneserów. Produkowane przez

      mistrzów szwajcarskich tradycyjnymi metodami (a więc mało wydajnymi) z wielką dbałością o każdy etap procesu produkcyjnego i wielką wybrednością wobec składników. Czasochłonnie i z dbałością, jak o własne dziecię.

      Sery produkowane przemysłowo nastawione są na taniość i ilość.

      • 7 2

    • Krakowskie

      centusie , chcą swoim "kredensem" nas wykończyć , finansowo i zdrowotnie , cwaniaczki podgórskie !!

      • 5 1

    • Naprawde spodziewałeś się, że za darmo je rozdają?

      • 27 11

  • Wczoraj byłem. Szumnie nazwanie kiermaszem, okazało się byc kilkunastoma budkami.

    Serów było jak na lekarstwo, raczej powinno to się nazywac kiermasz wina i miodu. In plus było to, że było kilku pasjonatów, którzy podczas degustacji opowiadali cierpliwie o procesie powstania produktu. Mimo wszystko zakupiłem wino gruzińskie po niezłej cenie i byłem zadowolony.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane