- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (66 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (166 opinii)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (240 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (110 opinii)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (63 opinie)
Święto podwodniaków na ORP "Sęp"
- Przyznać należy szczerze, że przyszło wam służyć w wyjątkowo trudnych czasach. Utrzymanie sprawności starzejących się, a właściwie powinienem powiedzieć tragicznie starych okrętów, wymaga wielkiego zaangażowania i olbrzymiego nakładu sił - mówił do podwodniaków admirał Mirosław Mordel w czasie obchodów 85. rocznicy powstania Dywizjonu Okrętów Podwodnych.
Są to ORP "Bielik", ORP "Kondor", ORP "Sęp" i ORP "Sokół". Liczą sobie one pół wieku i razem z ORP "Orzeł" wchodzą w skład Dywizjonu Okrętów Podwodnych, który w piątek świętował 85. rocznicę powstania. Szef kierownictwa Marynarki Wojennej wydał bowiem 30 kwietnia 1931 r. zarządzenie, aby z dniem 1 maja tego samego roku, utworzyć Dywizjon Łodzi Podwodnych.
- Złotymi zgłoskami zapisał się udział załóg okrętów podwodnych w II wojnie światowej. Do dzisiaj nazwy ORP "Orzeł", ORP "Wilk", ORP "Sokół", ORP "Dzik" znane są prawie wszystkim Polakom. Stały się synonimami patriotyzmu, bohaterstwa, męstwa, odwagi i profesjonalizmu - przemawiał w czasie uroczystości w Porcie Wojennym Gdynia adm. Mirosław Mordel, inspektor Marynarki Wojennej.
Przemówienie admirała było kluczową częścią uroczystości. Ale nie z uwagi na opowiadanie o historii, a z powodu mocnych słów o stanie polskich okrętów podwodnych. Na nabrzeżu Portu Wojennego usłyszeli je podwodniacy, marynarze z innych jednostek i zaproszeni goście.
- Przyznać należy szczerze, że przyszło wam służyć w wyjątkowo trudnych czasach. Utrzymanie sprawności starzejących się, a właściwie powinienem powiedzieć tragicznie starych okrętów, wymaga wielkiego zaangażowania i olbrzymiego nakładu sił. Zbliżający się nieuchronnie termin wycofania z linii pozostałych okrętów typu Kobben w zderzeniu z przedłużającym się okresem pozyskania okrętów podwodnych nowego typu, z pewnością budzi w was niepokój i nie będę próbował was uspokajać - ja ten niepokój w pełni podzielam.
Przeczytaj również: Marynarka Wojenna znowu na dalszym planie
Z powodu wyeksploatowania, w ciągu najbliższych lat mają bowiem zostać wycofane ze służby kolejne Kobbeny. Natomiast obecnie - według nieoficjalnych informacji - nie wszystkie z pięciu okrętów podwodnych, które wchodzą w skład DOP, są sprawne.
- Pozwolę sobie jedynie wyrazić nadzieję, że w najbliższym czasie zapadną ostateczne decyzje i przejdziemy z czysto teoretycznego na praktyczny etap pozyskiwania nowych okrętów. (...) Oczywiście, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nie nastąpi to jutro, że nie nastąpi to w najbliższym tygodniu, raczej nie w następnym miesiącu, ale jestem przekonany i mam nadzieję, że do końca tego roku.
Podstawą takiego optymizmu - jak dodał admirał - są rozmowy, które toczyły się podczas narady kierowniczej Sił Zbrojnych w ubiegłym i obecnym roku.
Przeczytaj też: Historia i ciekawostki z dziejów Marynarki Wojennej
Miejsca
Opinie (74) 3 zablokowane
-
2019-10-12 17:28
Obywatel
I tak mamy już koniec 2019 roku a okrętów jak nie było, tak nie ma
- 0 0
-
2017-04-28 21:15
To przez takich nieudaczników admirałów jak Mathea (2)
Marynarka Wojenna prawie nie istnieje
- 15 1
-
2017-04-30 09:51
admirał (1)
Akurat Admirał Tomasz Mathea zrobił wiele by ratować flotę. Zrobił wszystko co mógł w konkretnej sytuacji. To nie on dokonywał gwałtownych i niewyobrażalnych wcześniej cieć.
- 0 0
-
2017-05-04 13:11
adn.Tomek Mathea
Najbardziej poukładany oficer na starym ,,Sokole"
- 0 0
-
2017-04-30 15:01
A ten górnik co tam robi?
Podwodny z podziemnym pomylił?
- 0 0
-
2017-04-28 20:18
Za czasów Układu Warszawskiego Marynarka Wojenna RP była o wiele nowocześniejsza! (10)
Teraz to wręcz pływające muzea!!!
- 55 3
-
2017-04-28 21:20
pitolicie sołtysie (5)
Za czasów prl największym okrętem była "Warszawa" była cały czas w stoczni, raz do roku wypływała na manewry i znowu wracała do stoczni, taka była nowoczesna.
- 8 7
-
2017-04-30 12:50
bylem
Co ty pitolisz chyba Warszawa I
- 0 0
-
2017-04-29 15:47
a to jest akurat kłamstwo - wystarczy przeczytać historię okrętu by dowiedzieć się że corocznie kilka razy uczestniczył w strzelaniach rakietowych - pańskie zorientowanie to zwykła polonofobia i zachodnie mitomaństwo
- 2 0
-
2017-04-28 22:23
Nie służyłeś na Warszawie, to nie pisz bzdur.
Najwięcej rejsów zagranicznych do krajów kapitalistycznych w czasach demoludów. Głównie Norwegia, Francja i W Brytania.
- 8 0
-
2017-04-28 22:01
Nie raz a wiele razy w roku...
A dziś Kościuszko i Pułaski to bardziej przestarzałe okręty jak Warszawa za czasów PRL-u...
- 10 0
-
2017-04-28 21:27
Zupełnie jak obecnie jedyny rosyjski lotniskowiec, który ledwie dopłynął do Syrii po latach remontów. Tej myśli technicznej mieliśmy wtedy okręty.
- 4 7
-
2017-04-29 08:08
w tamtych czasach Polska wydawała (1)
na zbrojenia ok. 20% budżetu, a na półkach był tylko ocet. Skończyło się to bankuctwem państwa.
- 4 3
-
2017-04-29 20:21
Głupoty dzieciaku piszesz. Zapytaj dziadków jak było. To co piszesz, zapewne usłyszałeś od młodszego kolegi.
- 0 0
-
2017-04-29 02:01
propaganda i tyle :)
- 2 5
-
2017-04-28 20:48
i co ważniejsze nie brała udziału w kolonialnych wojnach zachodu
- 9 3
-
2017-04-30 11:13
Ciekawostka historyczna
Ciekawe jest to ze Polacy plywaja na rosyjskich i niemieckich okretach albo na zlomie wycofywanym z uzytku w Szwecji...rechot historii?
- 0 0
-
2017-04-29 10:29
ORP SOKÓŁ (3)
Służyłem w latach 70 na ORP Sokół,w tym czasie okręt miał już prawie 18-19 lat.
Po kilkunastu latach po odbyciu służby nieraz zastanawiałem się jak ten okręt się wynurzał ,fakt dbaliśmy o niego i z sentymentem dzisiaj myślę o nim,ale na czym dzisiaj służą ci marynarze -jestem pełen podziwu za ich odwagę i wręcz heroizm,chylę czoła przed tą bracią podwodniaków ,ci rządzący dzisiaj wraz tym ministrem powinni raz wyjść w morze na tym złomie,może by nabrali szacunku do was- 8 0
-
2017-04-29 23:41
Jakżesz Ty kolego służył???!!
Kolego nie bajeruj bo szkoda czasu. Twój Sokół (jeśli w ogóle na nim służyłeś) to radziecki op (w/g Nato" typ Weskey), ten za Sokół to norweski Kobben (już same ich sylwetki mają się jak pięść do oka, więc coś tu Ściemniasz!!)
- 0 0
-
2017-04-29 22:00
Fantazjujesz
- 0 0
-
2017-04-29 17:19
To
chyba nie był ten sam SOKÓŁ. Kobbeny w Polsce są chyba od 2001 roku. Pozdrawiam .
- 0 0
-
2017-04-29 23:36
Raaannnyyy!!!
Czyżby nowy Dyrektor przeniósł Muzeum II w.ś z Gdańska do Gdyni????
(dla niewtajemniczonych-każdy wie ile lat mają Kobeny, zaś jeden z nich od dawna stoi już w Dani jako Muzeum!!!!!!)- 0 0
-
2017-04-29 03:03
Dlaczego placimy na utrzymanie tego szrotu (1)
W razie mobilizacji ten zlom zostanie zatopiony w kilka minut szkoda zalogi i milionow na utrzymanie tego jestesmy w nato lepiej liczyc na pakt
- 8 2
-
2017-04-29 21:57
Co za kretyn z ciebie miernoto.
- 1 1
-
2017-04-29 20:48
Podziwiam
Podziwiam tych chłopców-marynarzy że mają odwagę na tym pływać. Naprawdę robicie super robotę. Kocham was. Buziaczki.
- 2 0
-
2017-04-29 18:22
święto
ciekawe co z tyłu robił ten kopalniany sztygar może zaproponował podwodniakom przydział węgla bo pewnie niedługo ruszy projekt przerabiamy okręty podwodne na węgiel ciekawe czy macierewicz wyrazi na to zgodę
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.