• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Świętują, choć nie narodziny Jezusa. "Boże Narodzenie" u ateistów i innowierców

Ewa Palińska
26 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co zrobić z choinką po świętach?
Święta można obchodzić rodzinnie nawet wówczas, jeśli Jezusa uważa się wyłącznie za postać historyczną. Z tego założenia wychodzi wielu ateistów i wyznawców innych religii niż chrześcijańska. Święta można obchodzić rodzinnie nawet wówczas, jeśli Jezusa uważa się wyłącznie za postać historyczną. Z tego założenia wychodzi wielu ateistów i wyznawców innych religii niż chrześcijańska.

Boże Narodzenie, czyli świętowanie symbolicznych urodzin Jezusa Chrystusa, to wydarzenie o globalnym zasięgu i jedno z najważniejszych - po Wielkanocy - świąt chrześcijańskich. Co jednak z tymi, którzy w boskość Jezusa nie wierzą i nie widzą powodu, aby moment jego przyjścia na świat upamiętniać w szczególny sposób? Jak spędzają czas, w którym reszta świata celebruje Boże Narodzenie? Kultywują świąteczne zwyczaje zainicjowane przez chrześcijan czy może wypracowali własne?



Iluminacje świąteczne w Trójmieście - praktyczna mapa


Czy lubisz Boże Narodzenie?

Przed Bożym Narodzeniem nie da się uciec ani ukryć. Szczególnie żyjąc w kraju, którego większość mieszkańców to chrześcijanie. Nie zmienia to jednak faktu, że spora część naszego społeczeństwa w boskość Jezusa nie wierzy, traktując go jako jedną z wielu postaci historycznych. Czy to wystarczy, aby nie poddawać się duchowi świąt?

- Nie wystarczy - kwituje Andrzej Sułkowski. - Chrześcijaństwo stanowi podwaliny całej kultury zachodnioeuropejskiej i choćbyśmy nie wiem jak się starali, nie uciekniemy przed kontaktem z religią. W Polsce osacza nas zewsząd propaganda rzymskokatolicka. Kościół narzuca swoje prawa i retorykę. Ja, jako ateista, mogę się od tego odciąć - zamknąć w domu, udawać, że nie widzę tego, co dzieje się na ulicach, omijać wzrokiem świąteczne ozdoby, ignorować lecące ze sklepowych głośników kolędy. Tyle że święta to czas, który spędza się z rodziną i moi bliscy też chcieliby go ze mną spędzić. A oni podejście do religii mają skrajnie różne niż ja - szczególnie zięć jest osobą głęboko wierzącą. Poddaję się zatem ich wizji świąt, uczestniczę w tym, co przygotowują, pomagam stroić choinkę, dzielę się opłatkiem. Nie dlatego, że jestem zbyt słaby, żeby postawić na swoim, tylko z szacunku dla nich. W zamian otrzymuję możliwość spędzenia czasu z osobami, które kocham i są mi bliskie. A to dla mnie najpiękniejszy prezent.

Mniej chrztów, komunii i ślubów - raport Instytutu Statystyki Kościoła



Boże Narodzenie stało się świętem nie tylko kościelnym, ale i kulturowym w wymiarze powszechnym. Trudno jest zachować wobec niego postawę neutralną, do czego nawiązuje powyższy mem, autorstwa Pawła Bartosika - pastora Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku.
Boże Narodzenie stało się świętem nie tylko kościelnym, ale i kulturowym w wymiarze powszechnym. Trudno jest zachować wobec niego postawę neutralną, do czego nawiązuje powyższy mem, autorstwa Pawła Bartosika - pastora Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku.

Urodziny bez jubilata, czyli laickie święta ateistów



Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci dokonała się laicyzacja świąt. I to nie tylko w USA, gdzie św. biskupa z Mirry zastąpił Brzuchaty Mikołaj z reklamy Coca Coli.

- Moja rodzina była bardzo religijna, a jednak - kiedy byłam dzieckiem - w moim domu obchodziło się Gwiazdkę, a nie Boże Narodzenie - mówi Anna Nowak z Gdyni. - Prezenty dawał Gwiazdor, a nie św. Mikołaj. W zakładach pracy były spotkania gwiazdkowe, a nie bożonarodzeniowe. Dziś, przyglądając się zdjęciom z tamtego okresu, śmiejemy się z rodzeństwem, że ten nasz Gwiazdor to taki Mikołaj z reklamy Coca-Coli, tylko po grubszym melanżu - tandetna stylówka, kiczowata, prowizoryczna broda, pomalowane na czerwono policzki. Reasumując - dzięki komunistom mieliśmy laickie święta już kilka dekad temu. Fakt, że ateiści dziś świętują Boże Narodzenie po swojemu, nie powinien nikogo dziwić.
- Święta mojej rodziny różnią się od świąt chrześcijańskich tym, że nie ma w nich po prostu pierwiastka religijnego - opowiada Piotr Pawłowski, radca prawny z Gdańska. - Jest choinka i jej strojenie, są prezenty i bajka o Mikołaju, jest uroczysta kolacja z najbliższymi. Te zwyczaje moim zdaniem już jakiś czas temu nabrały charakteru uniwersalnego, co niewątpliwie w dużej mierze jest skutkiem komercjalizacji świąt, zaakceptowanej przez nasze społeczeństwo, a także w jakiejś mierze jego laicyzacji. Życzymy sobie wesołych świąt, spokojnych świąt, a przede wszystkim zdrowia. Zauważyłem też, że w otoczeniu, w którym jesteśmy, życzenia raczej skupiają się na Nowym Roku niż na świętach.

Zamów świąteczne jedzenie do domu - dużo ofert


Świecka świąteczna dekoracja w domu Piotra Pawłowskiego. Świecka świąteczna dekoracja w domu Piotra Pawłowskiego.

Bez kolęd, ale w zgodzie z tradycją



Eulalia Wierzbicka, wiceprezes firmy consultingowej, również nie odżegnuje się od bożonarodzeniowej tradycji - święta zamierza spędzić w gronie najbliższych, z którymi zapewne wymieni się prezentami. Choinki jednak nie będzie.

- Nie mamy ogrodu, by przesadzić żywą, a szkoda nam zaśmiecać planetę plastikiem, by kupować sztuczną. Poza tym mamy kota - oczyma wyobraźni już go widzę, jak zastępuje czubek. Córka lubi światełka, ale ma nimi przystrojony pokój cały rok, więc nic się w tej kwestii nie zmienia z powodu świąt - opowiada Eulalia Wierzbicka.
Czym zatem jej ateistyczne święta będą różniły się od tych, jakie spędzają rodziny chrześcijańskie?

- Nie słuchamy kolęd - słuchamy muzyki, jaką lubimy, choć przyznaję, że w czasie rodzinnych spotkań w ogóle nie lubię "przeszkadzajek" - opowiada Wierzbicka. - Jedzenie przygotowujemy z wyprzedzeniem na kilka dni, starając się układać menu w taki sposób, aby znalazło się w nim coś, co każdy z nas lubi (córki są wegankami, co oczywiście bierzemy pod uwagę). To nasze menu każdego roku jest inne, niemniej zawsze znajduje się w nim miejsce na sałatkę jarzynową i śledzie w oleju. Czasem gotuję bigos (część klasycznie - z mięsem, część dla dziewczyn - bez mięsa). Pieczemy schab i karkówkę, białą kiełbasę. Mąż robi pyszną rybę po grecku. Czasami robimy galaretki - dorsza lub kurczaka w galarecie. Jedną z pasji męża jest pieczenie ciast - robi makowce i serniki w ilości dla szwadronu wojska - rozdajemy je potem gościom. Ja lubię ciasto dyniowe. W tym roku pewnie będzie też barszcz - mamy dużo własnego zakwasu buraczanego. Będziemy ten czas spędzać jednak sami. Z uwagi na wiek naszych rodziców postanowiliśmy nie ryzykować i nie narażać ich niepotrzebnie. Każdy zostanie we własnym domu. Mamy telefony, Skype'a, Whatsapp'y.... odbijemy sobie w przyszłym roku.

"W tym roku święta odwołane", czyli ateistyczne "mamy dość!"



Komercjalizacja Bożego Narodzenia i presja robienia wszystkiego w zgodzie z tradycją męczą do tego stopnia, że coraz więcej osób wyłącza się ze świętowania.

- W tym roku święta odwołane - oznajmia Agata Orłowska. - Będzie czas na czytanie i spanie. Na żadne spędy rodzinne się nie piszemy. Barykadujemy się sami. Zakupy też mam w nosie, można podziwiać, ile zbędnych i niepotrzebnych rzeczy oferują sklepy.
- Jemy i ogarniamy prezenty - mówi z kolei Katarzyna Kusztelak. - Bez zbędnych ceregieli. Póki żyły babcie, było bardziej "tradycyjnie". Odkąd nie ma żadnej - mamie też zobojętniało. Zresztą świąt wielkanocnych nie obchodzimy od trzech sezonów. Reasumując, nasze tegoroczne Boże Narodzenie to jedzenie plus prezenty.
Nie brakuje też osób, które mają dość tego, że ktoś wymusza na nich to, w jaki sposób mają spędzać wolny czas.

- Jestem zła - mówi Beata Trybuła. - To jest trudny okres do radości, chociaż na co dzień jestem bardzo pogodną osobą. Robię, co mogę, żeby nie poddawać się świątecznemu szaleństwu, ale nie do końca jest to możliwe. Większość moich znajomych to już rozumie, ale najgorzej jest z rodziną. No cóż, trzeba zjeść tę żabę. Jak co roku .
 - Podczas obrzędu w gromadzie, żerca (w religii słowiańskiej kapłan - red.) nad ogniem rytualnym błogosławi tegoroczną podłaźniczkę, a ta z zeszłego roku jest spalana - opowiada Judyta Król, rodzimowierczyni od 10 lat.  - Podczas obrzędu w gromadzie, żerca (w religii słowiańskiej kapłan - red.) nad ogniem rytualnym błogosławi tegoroczną podłaźniczkę, a ta z zeszłego roku jest spalana - opowiada Judyta Król, rodzimowierczyni od 10 lat.

Rodzimowiercy nie potrzebują Bożego Narodzenia - mają Szczodre Gody!



Judyta Król ze swoją tegoroczną, świerkową podłaźniczką. Judyta Król ze swoją tegoroczną, świerkową podłaźniczką.
Kiedy mówimy o alternatywie dla wyznań chrześcijańskich, koncentrujemy się głównie na największych religiach monoteistycznych. Tymczasem mamy na terenie Trójmiasta liczną reprezentację przedstawicieli innych religii i wyznań. Również tych, które wyznawane były na terenach obecnej Polski jeszcze zanim pojawiło się tu chrześcijaństwo.

- Jestem rodzimowierczynią od 10 lat. Uczestniczę w obrzędach gromady, ważny jest też dla mnie ryt indywidualny - opowiada Judyta Król. - Jeśli chodzi o Szczodre Gody, to ich przebieg nie jest znaczącym zaskoczeniem kulturowym w naszym kraju, jako iż chrześcijaństwo, by łatwiej rozprzestrzenić się na danym terenie, przyjmowało obrzędowość zastanych wierzeń i w ten sposób tworzył się swoisty synkretyzm kulturowy. Szczodre Gody poświęcone są Swarogowi i odradzającemu się Słońcu. Mamy tutaj do czynienia z nową kreacją świata, gdzie podczas przesilenia zimowego i najdłuższej nocy w roku z każdym dniem mamy coraz więcej światła i Ziemia powraca do życia.

Święta mają charakter rodzinny. U siebie w domu, oprócz choinki, która jest tradycją późniejszą i germańskiego pochodzenia, przygotowuję podłaźniczkę z gałązek świerku, która dekoruję wstążeczkami i innymi ozdobami. Podczas obrzędu w gromadzie, żerca (w religii słowiańskiej kapłan - red.) nad ogniem rytualnym błogosławi tegoroczną podłaźniczkę, a ta z zeszłego roku jest spalana. Jest to czas wróżb zarówno dla wspólnoty, jak i tych indywidualnych. Składamy też wtedy sobie życzenia, by nowa energia przyniosła nam powodzenie w całym nadchodzącym roku. Potrawy w tym dniu są postne, a przy wieczerzy tradycyjnie zostawia się miejsce wolne. Ma to oczywiście związek z tym, że oprócz Bogów zapraszamy do wspólnego biesiadowania duchy przodków. I z tego też przekonania wychodzi ogólny polski zwyczaj zostawiania jednego miejsca przy stole wolnego. W tym dniu też obdarowujemy się prezentami.

A czego w tym szczególnym czasie życzą sobie wzajemnie rodzimowiercy?

- Życzymy sobie Szczodrych Godow i dodajemy jeszcze formułę: "niech Bogowie darzą" - odpowiada Judyta Król.

Opinie (410) ponad 10 zablokowanych

  • Ludzie kochajcie się i myjcie ręce (1)

    • 103 13

    • Nie tylko ręce

      • 18 1

  • Niestety (18)

    Płytkie to bardzo bez wartości

    • 200 130

    • (11)

      Świętowanie i spotykanie z rodziną jest płytkie i bez wartości? A to ciekawe podejście... takie chrześcijańskie...

      • 74 38

      • Świętuje się coś ważnego, godnego upamiętnienia (2)

        Spotkać się z rodziną można i bez okazji, jeśli jest się z nią faktycznie blisko.

        • 36 45

        • Spoko

          My wykorzystujemy fakt, ze są dni wolne od pracy i spotykamy się z rodzina.

          • 24 8

        • Spotkanie całej rodziny nie zdarza się obecnie zbyt często, więc tak, my razem wtedy świętujemy. A wy pewnie po kolei Pismo z pamięci cytujecie zagryzając pierogiem... :/

          • 17 13

      • (5)

        Rozumiem ze wyjscie po chleb czy spotkanie sasiadka z psem tez swietujesz.

        • 13 27

        • A ty narodziny bez poczecia...? (4)

          • 23 17

          • (3)

            Zawsze to lepsze niz swietowanie lewackich i**otyzmow

            • 22 25

            • Musiałbyś jeszcze wiedziec co znaczy słowo lewackie.

              • 8 10

            • czyli Jezus był prawicowcem ? (1)

              • 1 2

              • Żyd

                Jezus był Żydem

                • 3 0

      • Święta mojej rodziny różnią się od świąt chrześcijańskich tym, że nie ma w nich po prostu pierwiastka religijnego (1)

        A święta u katolików mają pierwiastek religijny? Spytajcie przeciętnego katolika, czy chce porozmawiać o Jezusie. Ależ nie! Dla niego te święta to dużo jedzenia, prezenty, Kewin sam w domu, często alkohol i biesiada z rodzinką. Bo to takie fajne. Ale co to ma wspólnego z chrześcijaństwem?

        • 41 14

        • Powiem szczerze że im bardziej "katolicka" rodziną

          Tym więcej procentów w święta przelewają. Szczególnie na głębokiej prowincji.

          • 6 5

    • Wartości mogą być tylko katolickie, co nie?

      • 38 21

    • A jakie wartości niesie tzw wiara? (4)

      Wartości to się wynosi właśnie z domu rodzinnego a nie z legend, opowiastek, mocno zaciąganych historyjek, interpretowanych przez tzw kościół by łatwiej było ludźmi manipuliwać

      • 43 17

      • 10 przykazań (3)

        • 10 11

        • (1)

          czyli jakby nie było dekalogu, to nic nie powstrzymywałoby cię przed kradzieżami i zabijaniem?

          • 25 5

          • Touche!

            • 4 2

        • 10 przykazań

          w których najważniejsze i na pierwszym miejscu to postawione przez zazdrosne bóstwo: nikogo przede mną :D
          reszta to nie kradnij, nie zabijaj - dla mnie to wartości ogólno społeczne, nie katolickie.
          więc nie przyklejajcie się jak do swojego bo to plagiat..
          kradzież znaczy?
          :P

          • 0 0

  • konkretnie niby jak kościół narzuca swoje prawa i retorykę temu ateiście? co zmusza go by przestrzegał przykazań? (21)

    niby jak? acha ateista ma żal że kościół śmie się w ogóle wypowiadać i głosić ewangelię- cóż to już twój problem.

    • 229 128

    • (2)

      Dekalog jest Żydowskim kodeksem, z nie katolickim,
      Wręcz można stwierdzić, że katolikom on przeszkadza.

      • 31 31

      • (1)

        Tobie przeszkadza kraj. Morten. Hahaha

        • 10 5

        • Kraj nie, ale wieprze przy korycie, wycierające sobie ryje nienażarte jakimś Bogiem, już tak.
          I wszystko jedno czy są to faceci w sukienkach czy wybrańcy durnego suwerena.

          ***** ***!

          • 15 15

    • Nie pozwala mu usunąć ciąży bo wierzy ze życie (13)

      Jest święte od poczęcia, co jest sprzeczne z nauką. Niewierzący są zmuszani przez Kościół i przez państwo do życia zgodnie z nie swoją religia. Co jest przejawem dyskryminacji własnych obywateli przez władze państwowe.

      • 47 44

      • idąc tą ścieżka można dojśc do błędnych wniosków

        że np kradzież czy zabójstwo zabronione w dekalogu oraz prawie mogą powodować dyskomfort u innowierców lub niewierzących więc tez powinno się znieść takie zakazy.

        • 32 26

      • (6)

        Mnie najbardziej zastanawia te przyzwolenie na aborcje czyli mordowanie swojego gatunku a jednoczesnie sprzeci przeciwko odstrzalowi dzikow i mowienie o malych dzikach w brzuchu matki a nie plodach. To pokazuje glupote lewakow. A tak dla wyjasnienia ja jestem za dotychcAsowym kompromisem

        • 40 33

        • Myślisz zgodnie z przekazem religii, dokładnie (4)

          Rzymsko katolickiego odłamu chrześcijaństwa, stąd te pytania, które poza tą religia nie mają sensu. Ani dla ateistow, ani dla wyznawców innych religii. Np dla buddystów nikt, kto nie ma się urodzić się nie urodzi, a urodzi się ten, co ma się urodzić. Kwestia przerywania ciąży nie jest więc kwesta moralną, nie jest dobra ani zła. A człowiek przypisuje sobie zbyt wiele atrybutów, których nie ma.

          • 17 18

          • "nikt, kto nie ma się urodzić się nie urodzi, a urodzi się ten, co ma się urodzić" (3)

            Czyli nie robić aborcji w ogóle i jeśli dziecko się urodzi, to tak miało być. Doskonałeś samozaorania

            • 18 15

            • Jeżeli masz dokonać aborcji, to to zrobisz, jeżeli (2)

              Nie masz, to tego nie zrobisz. To nie ja to przekaz buddyjski, religii starszej od chrześcijaństwa o 600 lat. Dokładnie to prawo Karmy.

              • 10 13

              • xxx (1)

                A Buddyzm jest religią? Przeciez tam nie ma Boga.

                • 3 3

              • Marku, popisujesz się dość mocnymi brakami w edukacji, jeśli nie wiesz, że istnieją religie niedeistyczne, ba, według właściwej terminologii nazywane ateistycznymi...

                • 4 0

        • Prawda. Jak był ostrzał dzików feministki chciały ochraniać dziki a szczególnie ciężarne lochy. Ludzi już one tak nie kochaja

          • 1 4

      • a co jest od poczecia ? (2)

        Nie życie? Niewierzący są zmuszani przez Kościół ? Wybierz lewaków do parlamentu i niech to zmienią. Tak działa demokracja ponoć.

        • 22 23

        • To znaczy kogo? Jaka jest definicja lewaka?

          Każdy, kto nie słucha kościoła katolickiego? Czy radykalny muzułmanin jest lewakiem?

          • 28 17

        • Sprawdź co znaczy słowo lewak.

          • 3 5

      • Dlaczego Matka Natura zmusza samice Homo Sapiens do rodzenia młodych? Kto jej dał to prawo?

        • 0 4

      • Od poczęcia kobieta nosi w sobie odrębne DNA człowieka. Doucz się.

        • 0 1

    • Oj, nie tylko narzuca ale karze ! (2)

      Jaskrawym przykładem narzucania katolickiego prawa jest zbrodnicza ustawa antyaborcyjna. Nikt, kto ma trochę tzw. oleju w głowie nie będzie uważał, że płód jest człowiekiem, bo nie jest i być nie może, niezależnie od tego jak bardzo Kościół tego pragnie !

      • 19 20

      • Tylko że te, co chcą zabijać ludzkie płody według swojego widzimisię, głośno protestują przeciw zabijaniu zwierząt i zwierzęcych płodów. I jakoś nie wyszły na ulice by zaprotestować przeciwko gwałceniu dzieci przez księży ani przeciwko przemocy rodzinnej wobec dzieci.

        • 9 15

      • xxx

        Rozumiem, ze płód nie jest człowiekiem, tylko zyrafą?

        • 7 6

    • Ateiści , ale świętują ..

      Nie świętują Bożego Narodzenia, tylko "tradycje", karnawał jest związany z wielkim postem, jeżeli nie wierzą, więc dlaczego mają świętować karnawał - dla nich on może trwać cały rok, niema podstaw do świętowania, ostatki związane z adwentem i Bożym Narodzeniem -, ale skoro Go nie uznają to znów "tradycja ???
      Ciekawe....

      • 4 5

  • (10)

    Dziwne...a u nas podobno 95% katolików...

    • 80 23

    • 95% minus jeden (3)

      Od nowego roku nie należę już do tej organizacji, do której zostałem zapisany nieświadomie.

      • 28 15

      • Żałosne jest to co napisałeś (1)

        Nie to czy jesteś w kościele czy nie a posób w jaki to postrzegasz

        • 8 19

        • Chce być od tej kościelnej obłudy

          Jak najdalej

          • 16 8

      • Minus dwa

        Ja tez. A takich jak my są tysiące. Kościół jest na równi pochyłej. Została mu tylko jazda w dół

        • 14 10

    • No ale zauważ (2)

      Że z nas robili katolików kiedy byliśmy niczego nieswiadomymi niemowlakami a sami jako dorosli powinnismy decydować o wyborze religii

      • 21 11

      • (1)

        To decyduj. Nikt Ciebie na siłę nie trzyma.

        • 12 3

        • Trzyma nie trzyma

          Mowa jest o tym ze ten procent jest zaklamany

          • 5 2

    • Chyba ty

      • 3 1

    • Zaś ateiści są w istocie pseudoateistami. Datę urodzenia podają od narodzin Jezusa Chrystusa

      • 1 1

    • tylko 5 % kradnie, zabija i gwałci?

      • 1 0

  • Szkoda, że religia rodzimowierców nie jest na równych prawach z religiami monoteistycznymi (6)

    Jest tańsza dla państwa i dla jej wyznawców a równie potrzebna co inne. Daje oparcie i jest drogowskazem w tym trudnym czasie.

    • 75 75

    • Każda religia usiłuje przekonać ludzi, że jest niezbędna.

      A pod spodem tylko zgnilizna, pogoń za władzą i umiłowanie pieniądza.

      • 25 14

    • Poczekaj aż islam opanuje Europę to zobaczysz co znaczy

      • 17 19

    • Mają podobnie zryty beret (1)

      Jak i rodzimi katolicy

      • 13 13

      • Gdyby te ultra katolyki Biblie przeczytaly... to by o tym wiedzialy a tak...

        • 3 9

    • Być może nikt w XXI w nie chce czcić prądu(Perun) lub reaktora (Słońce) (1)

      Te dawne wierzenia po porstu nie mają racji bytu, oddają się im l udzie którzy nie akceptują chrześciajańskiej (niekoniecznie nawet katolickiej) moralności.
      Mam koleżankę, neopogankę, wciągnął ją w to chłopak. Niestety, wyprał kobiecie mózg.

      • 9 8

      • Co niedzielę w domkach z krzyżem piorą... to jest OK?

        Efekt widac w (nie)rozwoju kraju

        • 5 8

  • Być ateistą i obchodzić święta. (11)

    To jak nie lubić mrozu i zostać morsem. :d

    • 230 92

    • Każdy ten czas obchodzi na swój sposób

      Podobnie jak katolicy roznie podchodza do wiary w swojego boga

      • 35 16

    • (1)

      Być katolikiem i nie przestrzegać dekalogu, to jest dopiero hit.

      • 74 11

      • Dotyczy 99,9% z wytartymi kolanami :D

        • 26 14

    • sa jeszcze jeziora

      • 5 1

    • Ej... (1)

      Ja nie lubię mrozu ani zimna ale morsuje dla zdrowotności. Co teraz robić?

      • 22 8

      • Kontynuować życie hipokryty. Powiniene/aś kochać mróz, wstydź się.

        • 11 16

    • Bardziej dziwią mnie chrześcijanie obchodzący pogańskie Szczodre Gody

      • 18 5

    • Ateiści nie obchodzą świąt (2)

      A przynajmniej nie boże narodzenie. Po prostu spędzają miło czas w rodzinnym gronie, zjadają coś dobrego i czasem obdarowują się prezentami. Zakażesz innym spotkań z rodziną i przyjaciółmi w tym czasie? Jakie to katolickie! Zwyczaje przejęte od pogan, a trzeba innym zabronić inspiracji.

      • 19 12

      • Czyli dla nich to nie świèta!!!)) (1)

        Normalne posiaduchy z rodzinà!!! Ale zazdroszczà katolikom i udajà, że jest fajnie. Niech pojedzà i popijà sobie w inny dzieñ... ciekawe czy też bèdzie dla nich to takie świàteczne???? Wmawiajà ludziom dyrdymały... jest Im przykro, że ich życie jest raczej puste.

        • 0 4

        • dlaczego muszą "udawać", że jest fajnie? dla ciebie kolacja z rodziną nie jest fajna sama w sobie?

          • 1 0

    • Patrzysz na literki, niby czytasz, a w głowie i tak układasz swoje.

      Nic nie zrozumiałeś.

      • 2 0

  • (14)

    Celtycka jemioła + sianko dla konia Odyna pod obrusem + rzymskie saturnalia + urodziny boga Mitry + germańskie wieczne zielone drzewko = tradycyjne Boże Narodzenie :D

    • 148 47

    • Cała konwencja tych świąt pochodzi od mitry i ozyrysa (2)

      Chrześcijanie to tylko... ukradli, ale gdyby tego nie zrobili to nie podbiliby pogan. Tyle

      • 30 16

      • nie tylko to

        chrześcijanie ukradli i adoptowali prawie wszystkie swoje obrzędy, aby łatwiej im było swoją magię wprowadzać.

        • 33 13

      • ukradli

        ale - nie kradnij :D

        • 0 0

    • Przy takim braku wiedzy to lepiej nie wypowiadaaj się.

      • 12 3

    • Chrześcijańskie święto=dni wolne od pracy. Tak wyśmiewacie, ale z wolnego od pracy korzystacie :D (2)

      • 8 12

      • dlaczego mamy nie korzystać? z jakiej racji katolik ma mieć kilka dni w roku wolnego ekstra?

        • 13 9

      • Nie jestem chrześcijaninem, ale dzień wolny został mi nadany z urzędu. Tak, nie jest mi do niczego potrzebne to święto i chętnie bym postał również w te dni na kasie, aby mieć więcej cebulionów na sylwestra.

        • 4 5

    • Nie zauważyłem, by kolędy lub choinki były tradycją u pogan ;-) (4)

      A data urodzin Chrystusa jest zapisana w Biblii - nikt nic nie ukradł, tylko neopoganie popisali się niewiedzą.

      • 6 25

      • Jesteś pewien, że to właśnie poganie popisali się niewiedzą?

        Wg. historycznych zapisów Herod, który to dokonał rzezi niewiniątek w ramach poszukiwań młodego Chrystusa, umarł już w 4 roku PRZED naszą erą.

        • 15 4

      • Wszystkie święta katolickie zostały ukradzione ludom przedchrześcijańskim.Obecnie obchodzimy Szczodre Gody.Poszukajcie sobie swoich świąt.

        • 9 2

      • Poczytaj sobie chociażby wikipiedię...

        Kolęda - " obrzęd ludowy związany z okresem słowiańskiego Święta Godowego",

        Niesamowite, jak katolicy są odporni na wiedzę!

        • 15 2

      • Dara narodzin

        Wskaż gdzie dokładnie w Biblii jest zapisana data narodzin Jezusa

        • 10 1

    • Komentarz zerzniety z kwejka

      • 0 0

    • Konkretnie, to termin rzymskiego święta sol invicta, słońca niepokonanego.

      • 2 0

  • (4)

    Artykuł fajny, przedstawia jak zmienia się podejście ludzi w Polsce do świętowania. Uważam też, że ludzie w naszym kraju za mało wiedzą skąd wzięły się te wszystkie chrześcijańskie tradycje.

    • 110 69

    • (2)

      Przecież w wierze Katolickiej nie chodzi o obrzędy, tylko o życie wg katolickich zasad...

      • 4 0

      • (1)

        Jak to nie chodzi o obrzędy?! Dokładnie o nie chodzi! :D życie wg. katolickich zasad to rownież życie wg. kalendarza obrzędów... a z zasadami jak jest to każdy widzi..:

        • 1 2

        • Ktoś zrobił badania i wyszło, że wśród tych chodzących do kościoła jest jednak lepiej

          niż wśród nie chodzących. Nie wiele, tak ok. 20% ale lepiej. Czyli, albo wiara pomaga w byciu prawym, albo kościół gromadzi wokół siebie bardziej tych z kręgosłupem moralnym.
          Ach, jakby ktoś pytał o źródło, to proszę zapytać Miłosza Brzezińskiego (można sobie wygooglać), takiego ateistę, ale z kręgosłupem moralnym. to od niego usłyszałem.

          • 4 1

    • żenujacy artykuł

      W GD 95% chrześcijanie!
      Moze napisz do del szpigel!

      • 0 2

  • Czekam napodobny artykul (15)

    Czekam napodobny artykul o innych religiach ale z powodu strach autorow przed ucieciem glowy czy tez braku zamowienia sie nie doczekam

    • 128 51

    • A te " inne religie" dostają z budżetu państwa kilkanaście miliardów rocznie? (7)

      I mają swoje "lekcje" we wszystkich świeckich państwowych szkołach?

      Naprawdę?

      • 32 30

      • A czy te religie są religiami narodowymi w Polsce? (2)

        • 11 11

        • (1)

          To w Polsce jest religia narodowa?
          pissizm?

          • 6 10

          • w twoim przypadku trollu to de-bi-lizm

            polityka zryła tobie beret

            • 4 2

      • A czy to jest odpowiedz na pytanie postawione w tym poscie

        • 4 8

      • A czy te lekcje są obowiązkowe?

        • 12 2

      • Dostają proporcjonalnie do liczby wiernych znacznie więcej niż KK

        zorientuj się zanim wyjedziesz z taki m tekstem. Jestem przeciwnikiem dokładania z budżetu na cokolwiek poza konserwacją zabytków, ale prawda jest taka. że KK bez dotacji sobie poradzi bez większych problemów, a małe związki wyznaniowe padną jak muchy. Z jednej strony cieszą się, bo tylko KK jest na świeczniku i zbiera baty, z drugiej strony, wiedzą, że rozrachunek z KK znaczy ogromne kłopoty finansowe dla nich.

        • 10 2

      • Najwięcej do powiedzenia mają ci co pojęcia mają najmniej

        Kasa na związki wyznaniowe dostaje się.od liczby wiernych. Czesiu.... W szkole jest religia w którą wierz najwięcej osób. Czy tak trudna włączyć rozum? Ja się pytam?

        • 11 4

    • Przeczytaj stary testament... potem porozmawiamy (4)

      O mordowaniu, kamieniowaniu ... traktowaniu kobiet etc.

      • 11 14

      • (3)

        Stary Testament to zasady dla Żydów. Chrześcijanie żyją nauką Chrystusa, czyli Nowym Testamentem.

        • 17 4

        • Jesteś tak tępy,że w dno głupoty walisz od ... spodu.

          • 2 9

        • On ten nowy osobiście pisał....?

          • 1 0

        • Żyd glosił nauki dla Chrześcijan...

          :D :D :D
          Dlaczego nie usunięto starego testamentu z instrukcji? Jezeli to tylko dla Żydów.

          • 0 1

    • Może sprawdź sobie ile jest w Polsce tych innych religii procentowo w stosunku do KK

      Jak chcesz artykuły o innych religiach, to czytaj gazety z krajów, gdzie takie religie są popularne. U nas nikt o tym nie pisze i nie dyskutuje, bo to są marginalne procenty i nie mają znaczącego wpływu na życie społeczne.
      No i przypomnij mi kiedy to jakiś rabin, imam, pop czy pastor wypowiadał się publicznie w jakiejkolwiek ważkiej sprawie polityczno-społecznej (nie historycznej)?

      • 4 2

    • Właśnie!!!

      Jako chrześcijanin rządami wolnego od pracy we wszystkie hanuki, ramadany itd

      • 0 0

  • jemy i ogarniamy prezenty, powiada jakaś pani (3)

    Jeśli i ogarniać prezenty można w każdy inny dzień

    • 99 26

    • Ci ludzie często są zagubieni nie mają wzorca wartości..sami sobie przeczą

      Pamiętam jak moja koleżnaka lewaczka chodziła z apelem po uczelni żeby umożliwić studentom muzułmańskim modlitwę 5 razy dziennie i zrobić dla nich specjalne pomieszczenie.. bo musimy być tolerancyjni, otwarci bla bla bla. Zapomniała że tydzień wcześniej krzyczała o rozdziale kościoła od Państwa i usuwaniu krzyży i religii ze szkół...

      • 18 15

    • (1)

      'ogarniamy prezenty; bez zbędnych ceregieli'
      hahaha

      • 5 1

      • A w metryce urodzenia pewnie mają Lidzbark Warmiński

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane