22 metry wysokości, 30 metrów głębokości i 55 metrów szerokości. Scena tegorocznego Sylwestra z Polsatem w liczbach znów prezentuje się rekordowo. By mogła gościć artystów i cieszyć oko widzów, musi jednak zostać misternie zbudowana, a to praca prawie na cały miesiąc.
2015-01-08 23:55
jedyne Pozytywne zaskoczenie tegorocznego Sylwestra Polsatu w Gdyni ...DODA ! naprawdę kopara mi opadla jakie show potrafi zrobić a i covery spiewala nie najgorzej.Pierwszy raz wiadzialam jej wystep na zywo i powiem jedno ...dala dziewucha rade
2015-01-08 23:47
W zeszłym roku w TV ogladalam Sylwestra w Gdyni...nie ukrywam,z zalem i smutkiem bo mieszkam za granica.Wsrod grona znajomych,z fajerwerkami,jedzonkiem,muzyka,szampana tylko jakos zabrakło bo każdy deklarowal ze przyniesie a było wszystko co dusza zabraknie w kwestii alko.lecz nie szampan....nie to jednak mnie smucilo lecz fakt,ze Gdynia ,moje rodzinne miasto organizuje taka bibe kiedy ja hen...gdzies tam...za Batlykiem....no i obiecałam sobie NEVER EVER! a na pewno nie w przyszłym roku! będę w Gdyni choćby się swiat miał konczyc! MArzenie się ziscilo,radosc bo to wkoncu pierwszy sylwek w kraju po 4 latach! Scena robila wrazenie,wszystko pięknie wygladalo...ale teraz/kiedy emocje opadly powiem Wam jedno ......LIPA ! Naprawde lipa do kwadratu ! Stalam z mezem dziecmi i reszta rodziny po kolana w blocie ! Popis pijaństwa, połamanych nosow, bezdomnych,zataczajacych się smialkow ...ochlapano mnie blotem,do przodu dopchać się nie było mowy,palce odmroznone choć pogoda była dość laskawa....mało człowiek widział,dobrze ze znośnie slyszal....większość koncertu ogladalam na telebimie choć scena gdzies w przedzie lsnila....dziwne uczucie....być na występach a widzieć gwazdy tylko na ekranie....dużo wrednej młodzieży,ruch spitych lesbijek oblewających ludzi szampaem i blotem...corka więcej nasmiala się z pijanych tancerzy niż miała fun z tego co dzialo się na scenie....ogolnie uważam,ze szalu nie było.Ogladajac TV ma se wrazenie,ze ludzie bawia się lepiej niż stojąc tam,wsrod tłumu pijanych i blota....przyszly Sylwek spedze jednak inaczej,moze znow w kraju,ale z pewnoscia nie na Skwerku....kontrola tez była kiepska,mimo jakiś lekkich macanek tlumy wnosily szkolo,alkohol,bal nieporozumienia...
2015-01-01 16:26
Nie wiem komu był dedykowany ten bal , gdyby tam zgromadzić wszystkich emerytów z trójmiasta , przykryć kocami , to przekaz byłby odpowiedni. Część by sie przespała a część powspominała dawne występy zapominanych już dzisiaj artystów . Krótko mówiąc Gdynia - wydała pieniądze na czarny piar
2015-01-01 10:13
złej baletnicy i rąbek u spódnicy przeszkadza ... oprócz narzekania jeszcze coś potraficie? z całą pewnością ta rzesza ludzi bawiąca się z polsatem była wybitnie niezadowolona skoro tam skakała ... taaaa (dla niezorientowanych - to był sarkazm)
2014-12-31 15:21
A kto pytał mieszkańcow o piękny Hałas przez 3 dni od rana do wieczora.
Plaża w Gdyni nie dobra ,
proponuje następnego sylwestra pod domem p Prezydenta
2014-12-27 09:34
Sylwester...wyjątkowy dzień, w którym musicie się bawić, bo to w Sylwester. Musicie wypić morze alkoholu, bo jak można się bawić w Sylwestra bez gazowanego wina pitego z butelki na mrozie, tudzież picia ciepłej wódki na balu sylwestrowym, gdzie koniecznie musicie się bawić wśród bliżej nieznanych sobie osób, koniecznie dobrze się bawić...koniecznie! Taka tradycja! Dobra zabawa i dużo wódy!
A wiecie co? A ja mam tę sylwestrową hucpę gdzieś:) Wieczorem zrobię sobie pyszną kolację, do tego zakupię butelkę Dom Perignon i świeże truskawki. Przygotuję parę wykwintnych przystawek i równie wykwintne danie główne:
- carpaccio wołowe z kremem balsamicznym, parmezanem, bazylią i siekanymi grzybami
- koktajl z krewetek
- sałatka z awokado, ogórkiem, pomidorem, sałatą, szynką parmeńską, pieczonym serem pecorino, skropione aromatyzowanym olejem z orzechów laskowych
a na danie główne:
- stek z polędwicy krzyżowej wołowej podany na pure z kurek na grzance podsmażanej na maśle
a na deser:
- kremowe (własnej roboty) lody truskawkowe skropione likierem Lemoncello
Napoje:
- do przystawek kieliszek/dwa zimnej Grappy
- do dania głównego lampka mołdawskiego czerwonego Primitiva Biznatium
- do deseru i na później słodki szampan Dom Perignon
Pewnie koło 23 zasnę ale będę spać dobrze i miło, bez sensacji, a że okna mam szczelne, to nie będę musiał słuchać tej bezsensownej kanonady cebularzy.
A Wy w tym czasie się koniecznie dobrze bawcie wśród pijanej gawiedzi:)
Gdy Wy następnego dnia będziecie leczyć kaca, zwlekać się ze swoich wyr i sprzątać zarzyganą toaletę, zbierać z podłogi resztki wczorajszych wspomnień, ja wstanę rankiem, wykąpię się, ogolę, elegancko ubiorę i pojadę na poranną mszę, aby godnie i po Bożemu przywitać Nowy Rok:) Potem pójdę na spacer, pooddycham świeżym, rześkim powietrzem, a następnie udam się do miłej i ciepłej kawiarenki na wyborne espresso i porcję wiedeńskiego sernika z ciepłymi wiśniami:)
2014-12-31 09:56
Pomijając bezsensowne obrzędy, plan całkiem niezły. Pozdrawiam.
2014-12-27 12:36
żołądkowej gorzkiej z Biedronki.. A na przystawkę salceson saperski..Grunt to dobra fantazja, panie hrabio..
2014-12-27 22:31
A swoją drogą, to z konserwy tyrolskiej, chleba oliwskiego i żołądkowej oraz paru innych drobiazgów można zrobić całkiem przyzwoite jedzenie...drogi parobku:)
2014-12-29 11:22
można wymieszać w wiaderku
2014-12-27 09:51
Marzy mi się podobny Sylwester..pyszne jedzenie,dobre towarzystwo i muzyka Gdybym miała tylko z kim..
2014-12-27 09:54
A co do muzyki, to myślę że Enya albo coś równie ambientowego pasowałoby do tej kolacji:)
2014-12-27 12:03
Myslalem ze na trojmiasto.pl nie wchodzisz
2014-12-29 11:18
nie, to ja
2014-12-27 14:18
2014-12-29 10:30
Bos d*pEK kwadratowy!!!
2014-12-27 11:04
wszystko git, ale carpaccio i koktajl z krewetek jest bleee.
stek, mógłby być, ale tylko Well Done, ale pewne taki koneser jak Ty bardziej wysmażonego niż Medium Rare nie tknie.
Kurki o tej porze roku to raczej hodowlane - znaczy się bez smaku w porównaniu z tym co można kupić latem od zbieraczy.
Tak szczerze to zamieniłbym te Twoje menu, na prawdziwego burgera z siekanej wołowiny z dodatkiem 500g belgijskich frytek wraz w 5 sosami do wyboru. Przynajmniej po godzinie nie był bym głodny jak Ty i dałbym radę dotrwać do północy, żeby przywitać nowy rok, w największym z możliwych hałasie.
2014-12-29 10:04
ehehee, wysmażone bardziej niż krwisty steki to niezła domena kebabiarzy z Chylonii :D ile pasków na dresie?
2014-12-27 11:11
Carpaccio i koktajl z krewetek (odpowiednio przyrządzone) są odpowiednio lekką przystawką, aby nie się najeść, a mile połechtać podniebienie. Dwa kieliszki Grappy poprawią nastrój, a i zaostrzą apetyt. Kurki sam zbierałem i trzymam głęboko zamrożone w odpowiednim opakowaniu, także po rozmrożeniu są świeżutkie i pachnące.
Co do burgera, to oczywiście można zrobić ale...wołowiny bym nie siekał, a dobrze zmielił, dodał jedynie soli i pieprzu (aby zachować idealny smak mięsa) i smażył beztłuszczowo na patelni grillowej. Frytki z sosami sobie daruję, jakoś nie moja półka smakowa:) Sugeruję raczej dobrą, pszenną bułkę (łatwo zrobić, ciasto jak na pizzę), karmelizowana cebulka, sos majonezowo-ketchupowy z dodatkiem sosu worchester, świeży pomidor, kiszony ogórek, opcjonalnie plasterek sera cheddar, gdy ktoś lubi cheese-burgery:)
W zakresie steku, to ponieważ jest przygotowywany z wołowej polędwicy, zwyczajnie musi być medium well; inaczej mięso straci swoje walory smakowe. Nie uważam się za konesera ale jeśli już coś robię, to robię dobrze i starannie - od jedzenia po zaspokajanie pań:)
2014-12-27 18:40
Otworz restauracje i daj znac. Wpadniemy z zona, sprobujemy, zobaczymy cos wart. Jak nie masz kasy na restauracje to zapraszam sie do Ciebie i poprobuje prywatnie tych potraw. Pomoge Ci rozkrecic biznes (finansowo, bo na stanie przy kuchni nie mam czasu), w zamian za udzial w zyskach :-). Co Ty na to?
2014-12-27 19:20
2014-12-27 12:15
bo jakoś trudno mi uwierzyć
2014-12-27 09:40
Niebawem cię wywalą ze stanowiska marszałka i dlatego taki podly jesteś
ale nie martw się razem ze Sławkiem pójdziecie sobie na siłownię :)
2014-12-27 09:50
2014-12-27 09:59
I tak 70 tys. rocznie przepuszcza publicznych pieniedzy
w tego ostatniego sylwestra niech sobie podje frykasów
2014-12-29 10:02
za osiemset to ja bym się wstydził służącemu kazać wylać do rynsztoka, żeby ktoś przypadkiem nie przyuważył takiej bucerii i parweniuszostwa.
2014-12-29 08:58
A kogo to obchodzi?
2014-12-29 00:28
podaj adres, chetnie potowarzysze ci w tej uczcie a rano wybiore sie na Msze.
2014-12-28 22:07
Nie chciałabym żyć z takim poukładanym człowiekiem...chociaż przepis mi się podoba, Trochę alkoholu jednak trzeba...chyba że jest się AA. No i w końcu każdy wybiera to co mu najbardziej pasuje. I tego się trzymajmy! Miłych wrażeń życzę i spokojnej nocy sylwestrowej!
2014-12-28 12:12
Szacunek za Twój pogląd, uważam podobnie. Sylwester to impreza "na siłę". Też wolę rano wstać bez kaca i zrobić sobie np.trening. Najlepszego w Nowym Roku.
Pozdrawiam
2014-12-28 14:46
No to rób co chcesz i nie mów komuś jak ma żyć.
2014-12-27 14:04
Nie szkoda tak wydawać całej renty na sylwestra?
2014-12-28 13:04
A co jeżeli go stać? Nie chce tu nikogo bronić, ale jak ma facet pieniądze to niech je co lubi. Tylko pozazdrościć :)
2014-12-28 14:44
I oczywiście trzeba z tym się podzielić całemu światu? Szczerze to mi zwisa co będzie jadł i pił, a pan hrabia zachowuje się tak jak by słoma z butów się sypała snopkami.Jeśli chce spędzić sylwestra w spokoju i nie chce nikogo widzieć to po co o tym tutaj pisze? Szuka przyjaciół? Bo tylko w necie może się wygadać tak naprawdę nikt do niego nie chce przyjść, bo jak to on uważa "ja jestem porządny reszta to motłoch"
2014-12-28 14:34
Wyrazy współczucia z okazji zgorzknienia,frustracji,wyobcowania i samotności.Szczęśliwszego nowego roku!
2014-12-28 05:21
2014-12-27 22:11
zapomniałeś dodać,że okna szczelne w szczy tałer masz, pojedziesz swoim porsze, te potrawy to z pupy wzięte są, i to był piękny sen :) No i - uwaga - w Gdyni wszyscy są cebulakami :) Chyba, że mamy na myśli kilku lokalnych rybaków, tzn ich rodziny.
2014-12-27 22:29
2014-12-27 09:42
2014-12-27 09:44
2014-12-27 19:28
2014-12-27 18:57
2014-12-27 19:03
to jedna wiocha parweniusza.
2014-12-27 10:36
Szczerze mówiąc, twój sposób na Sylwestra byłby spoko, gdyby dla ciebie przywitanie Nowego Roku godnie nie było tylko po Bożemu poprzez mszę. Epatowanie tym, jakiś ty oświecony w porównaniu do całego motłochu jest smutne.
2014-12-27 10:59
2014-12-27 11:07
Do żadnej z powyższych. Od wszelkich przejawów religijności stronię, ale imprez wśród tłumu też nie lubię. Wolę spędzać Sylwestra lub urodziny kameralnie i wśród ludzi, których znam i cenię.
2014-12-27 11:14
2014-12-27 16:39
kolacja to nie wszystko liczą też się wrażenia a nie tylko jedzenie, siedzenie na kanapie, w kościołach i modlenie się o przetrwanie
2014-12-27 09:41
I dlatego będziesz spędzał ten dzień sam:) Milej samotnej zabawy z winem w ręku. ..
2014-12-27 16:11
2014-12-27 13:43
2014-12-27 09:43
2014-12-27 10:09
Poznałem po lodach - krejzol zawsze sam robi
2014-12-27 16:11
trochę na łatwiznę idziesz z tym menu, ale może jakąś nawaloną Iwonę z Rejsu Przebojów na to wyrwiesz.
2014-12-27 14:40
Bo jestes stary jelop
2014-12-27 12:45
2014-12-27 12:53
2014-12-27 12:11
trochę drętwe i szablonowe
ale nie jest źle,
ja mam ochotę na buraczki, królika,
coś w ten deseń
2014-12-27 12:37
Fajnie, nie wdawaj sie w dyskusje robić trzeba tak i jeść trzeba tak i spędzać czas trzeba tak - by samemu być zadowolonym;) resztę ludzi sie olewa, ludzie stolec tylko czekają aż im polujesz itp
2014-12-27 12:34
2014-12-27 11:26
Plan niby fajny ale smutno mi się jakoś zrobilo to czytajac... Odnioslam wrazenie ze jestes dobrze sytuowanym rozwodnikiem w wieku ok 45 lat, samotnym, i po prostu nie masz z kim spedzic tego dnia więc zrobisz sobie ladna (bo ladna!) kolacje i pojdziesz spac odhaczajac kolejny rok... Jakkolwiek! Zycze ci beztroskiego Sylewstra bys mogl oderwac się od perfekcji i wypic taniego szampana na mrozie z ludzmi, ktorzy beda z toba tam szczerze i od serca - z przyjaciolmi!
2014-12-27 11:50
Dodatkowo, przyzwyczajonym do ogronmych porcji. Nigdy bym tyle na jeden posilek nie zjadla, po przystawce bylabym najedzona.
2014-12-27 12:35
2014-12-27 11:30
A wrażenia masz naprawdę absurdalne! Skąd w ogóle takie wnioski? :))))
2014-12-27 10:29
W promocji będziesz miał sr*cz kę. Współczuję gustu. Zresz tak zawsze czy tylko jak coś ci zostanie z raty?
2014-12-27 10:32
Nie wiem o jakiej "racie" piszesz ale każdy patrzy po sobie, frustratko:)
2014-12-27 10:38
Gdzie i za ile mozna obecnie dostać świeże truskawki? Nie pisz tylko, że wyłącznie w Dubaju za jedyne 99 euro kilogram.
2014-12-27 11:05
dzisiaj były świeże truskawki w Almie
2014-12-27 10:35
Skoro dla ciebie nie jest to specjalny dzień to po co te przygotowania?
2014-12-27 11:00
Jak wejdzie Tobie w krew, to co tydzień będziesz robić coś dobrego.
2014-12-27 09:37
Te lody na deser to na własnych jajkach ubite?
2014-12-27 09:41
2014-12-31 08:48
We wtorek 30 grudnia byłam na Skwerze Kościuszki, chyba była próba, hałas był tak straszliwy jak przy pracy młotów pneumatycznych. Apeluję o znaczne ściszenie głośników w trosce o uszy Gdynian i ich gości.
2014-12-30 16:38
po co Krawczyk i Jezowska oni nie pasuja do calosci
2014-12-30 13:42
Idzie ten kto ma ochotę wiec nie komentujcie jak nie byliście lub jak nie macie ochoty iść. A niech się bawią ludzie gdzie chcą!
2014-12-27 09:20
większe i bardziej skomplikowane sceny buduje się w kilka dni,a nie miesiąc ... ciekawe jak będzie z obsługą medyczną i mega ochroną ... bez kasku nie idź bo butelka po szampanie gwarantowana na głowie ...
2014-12-30 12:04
Kask to Ci resztę mózgu przegrzał bo nosisz go na co dzień bucu. Byłam rok temu i bawiłam się świetnie. Zawsze i wszędzie znajdą się jakieś czarne owce taka prawda. Jełopów nie brakuje. Czy to w pociągu , czy na imprezie , koncercie itd. Nie należę do osób które przez kilku idiotów nie pójdą się bawić. Nie byłeś to nie komentuj...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
