• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Symfonia zwodowana w Stoczni Gdańsk

erka
30 lipca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kolejny prom z Remontowa Shipbuilding

Fugro Symphony spłynęła do basenu w Stoczni Gdańsk.



5300 ton - tyle waży jednostka Fugro Symphony, która 30 lipca o godzinie 14 została zwodowana w Stoczni Gdańsk. Armatorem jest firma Fugro, specjalizująca się w obsłudze górnictwa morskiego.



Jest to jedna z największych jednostek tej klasy statków. "Symfonia" o wymiarach 130 m długości i 24 metrów szerokości jest aż o 15 m dłuższa niż klasyczne statki tego typu. Na pokładzie przewidziane jest miejsca dla 105 osób i pomieszczenie polowe, niezbędne w przypadku akcji ratowniczych.

- Jest to pierwszy statek z nowej serii specjalistycznych jednostek jakie budujemy dla norweskiej Bergen Group AS, firmy, która zamówiła jednostkę oraz armatora, firmy Fugro - powiedział Andrzej Stokłosa, prezes Stoczni Gdańsk SA.

Kolejne wodowanie w Stocznia Gdańsk już jesienią. Na wodę spłynie statek Syn Antares.

Zobacz aktualną mapę, ukazującą ruch statków w Zatoce Gdańskiej Morza Bałtyckiego. Aktualizowana online.
erka

Miejsca

Opinie (59) 6 zablokowanych

  • (3)

    I tak znajdą się oszołomy, które będą twierdzić, że polski przemysł stoczniowy to trup.

    • 25 17

    • kto pamieta

      jak kiedys kręcili film na terenie stoczni gdańskiej im. lenina
      (jakis zagraniczny) i własnie byla tam krecona scena wodowania
      to było gdzies w latach 88-92

      • 3 0

    • no bo to nie

      polski trup

      • 0 0

    • Bo to jest trup, takie są fakty.

      Zostało parę małych stoczni o polskim kapitale. Duże rozwalono, a Gdańską przejęli Ukraińcy. Tak polskie władze - wszystkie ekipy polityczne po kolei - rozumieją interes gospodarczy Polski i konieczność zapewnienia pracy Polakom.

      • 0 1

  • PŻM kupuje statki też, ale w Chinach (25)

    Dlaczego już od wielu lat ta państwowa firma nie kupuje statków w polskich stoczniach?

    • 12 16

    • (9)

      Bo jest za drogo?

      • 9 0

      • (8)

        Karol Guzikiewicz: PŻM nie zamawia u nas statków i uważam, że jest to skandal. Zamawiają statki w Chinach, a mogłyby one być wyprodukowane w stoczni gdańskiej. Co z tego, że cena jest niższa, powinni się zastanowić, jaka będzie jakość tych statków. Polskie stocznie robią lepszej jakości statki niż Chiny. Skandalem jest to, że państwo nie ma kontroli nad spółkami polityki morskiej. PŻM jest państwową firmą i zleca budowę w Azji.

        • 4 9

        • Aleś autorytet zacytował ! Klasykiem poleciałeś aż miło... (4)

          • 6 3

          • (3)

            Rafał A. Ziemkiewicz: Jest u nas duża, może nawet dominująca, grupa odbiorców, którzy są bądź to zbyt leniwi, bądź nie dość mądrzy, żeby samodzielnie ważyć argumenty. Takich ludzi nie obchodzi, co się do nich mówi - ważne, kto mówi. Jeśli mówi autorytet (ktokolwiek go wykreował), klaszczą, jeśli ktoś przez autorytety odrzucany, gwiżdżą i tupią. Dla takich ludzi jedynym zrozumiałym argumentem jest argument nazwiska, które stoi pod tekstem. Dlatego mają swoje gazety lub czasopisma, którym wierzą święcie, nawet gdy dziś piszą jedno, a jutro drugie.

            • 5 2

            • (2)

              Masz rację, tak jest w pisolandzie, ledwie ten mały usteczka otworzy, już mu genetyczni przyklaskują.
              To samo u taty z Torunia. Jak tylko ten czcigodny kapłon wdech weźmie, już mu moherowy tłum hosanny wyśpiewuje. Ten tłum jest najgorszy, bo fanatyczny i na rzeczowe argumenty odporny.

              Nareszcie gadasz do rzeczy!

              • 4 5

              • (1)

                Dlaczego Polska biednieje? Bo zmanipulowani polskojęzyczną propagandą wybieramy socjalistów, by nami rządzili. Bo to nie są ojcowie narodu, dla których dobro dzieci jest priorytetowe, tylko dbający o swoją d.. /pupę/ egoiści i "judasze". Dla pierwszego z nich "Polskość to nienormalność" - jak do tego doszło, że Polacy go wybrali?

                • 4 6

              • Kochany, naprawdę masz poważny problem.

                Możesz mnie zlekceważyć, mówiąc delikatnie - możesz mną pogardzać - ale mówię Ci: biegnij do psychiatry zanim będzie za późno :) Amen

                • 2 4

        • (2)

          spoko niech kupuja u nas, tylko sam do tego doplacaj bo mln polakow maja dosc

          • 0 0

          • (1)

            Jeśli spojrzymy na sytuację branży stoczniowej na świecie, łatwiej zrozumiemy rzeczywistą kondycję naszych stoczni. Otóż w 2009 roku drastycznie spadły zamówienia na nowe statki w porównaniu z rokiem poprzednim. Podczas gdy roku 2008 było ich 2 tys., to w 2009 r. zawarto... 8 umów. Oznacza to, że stocznie na całym świecie mają bardzo poważne problemy, ponieważ armatorzy nie odbierają zamówionych statków, więc stocznie nie są w stanie spłacać kredytów, które zaciągnęły na ich budowę. Dlatego nie są budowane nowe jednostki. Armatorom opłaca się nawet zrezygnować z odbioru już zaliczkowanych statków, przeczekać trudny okres i później zamówić je, płacąc nawet połowę poprzedniej ceny. Ale jest jeden wyjątek na świecie... Polska Żegluga Morska, która ładuje 1,3 mld USD w zamówienia w Chinach po najwyższych historycznie cenach z lat 2006-2007. Z tymi statkami PŻM wchodzi na rynek, na którym... nie ma co robić. Widocznie jednak władze firmy kierują się jakimiś innymi kalkulacjami, które - łagodnie mówiąc - można nazwać podejrzaną racjonalnością.

            • 8 1

            • Co co mówisz to prawda,ale lekko nie jesteś na czasie, ponieważ w tej chwili rosną stawki frachtowe(już praktycznie nie ma statków "na uwięzi") co za tym idzie rosną (powoli ale cały czas do góry) zamówienia na nowe statki. Praktycznie prace już mają wszystkie stocznie w Niemczech, Holandii, czy Japonii nie mówiąc oczywiście o Chinach czy Korei Południowej. A statki z których armatorzy się wcześniej wycofali teraz zaczeli je odbierać. Po prostu kryzys mija. Pozdrawiam okrętową brać

              • 9 0

    • (3)

      Bo są tańsze?

      • 6 0

      • (2)

        Temat naprawdę jest złożony, bo czy taniej jest płacić zasiłki bezrobotnym /nie tylko/ stoczniowcom? Wg kpt. Sulatyckiego, produkcję statków powinno wesprzeć państwo polskie, podobnie jak dzieje się to w Niemczech, które przeznaczają miliardy euro na wspieranie swojego przemysłu stoczniowego w dobie kryzysu. Jednak obserwując, jak rząd Tuska prywatyzuje stocznie, trudno oczekiwać wsparcia dla polskich przedsiębiorstw ze strony tego polityka i koalicji PO - PSL.

        • 4 2

        • (1)

          Pocieszę cię, że rząd pisowski zrobił jeszcze mniej dla polskich stoczni.

          • 3 2

          • Nie wiem, czy można było zrobić "mniej", ale.... nie wiem, czy cię pocieszę - nie popieram PiS-u też (chociaż o wiele bardziej nieudolnie rządzi obecna koalicja, chyba nawet jeszcze bardziej nieudolnie jak beznadziejna SLD-PSL).

            • 5 2

    • Bo chinole są dużo tansi (3)

      i dotrzymują terminów . Proste.

      • 7 2

      • (2)

        Dlaczego Niemcy i Norwedzy zamawiają statki w stoczniach europejskich?

        Czekając na odpowiedź ukażę swoją opinię; to nie jest wcale proste. Zdrowa gospodarka narodowa musi być postrzegana jako całość - to m. innymi wielosektorowa, regulowana gospodarka rynkowa, ze znacznym udziałem własności samorządowej, ograniczająca działalność monopoli oraz broniąca interesów obywateli w stosunkach z pracodawcami, dostawcami i instytucjami. Niestety, obecne "władze krawaciarzy" nie tylko lekceważą potrzeby Polaków "zwykłych", ale i blokując przepływ informacji zwalczają demokrację...

        • 6 2

        • (1)

          Bo to jedne z najbogatszych państw świata i je na to stać.

          • 0 0

          • Kupujesz tandetną chińszczyznę, np. buty? Są tanie.

            Wcale nie dlatego kupują statki dobre, bo są bogaci. Odwróć myślenie - Niemcy myślą po niemiecku, Norwedzy po norwesku (czyli na pierwszym miejscu ich narodowy interes)... rządzą z głową myśląc o swojej gospodarce i dlatego mają zdrową gospodarkę i dlatego są bogaci....

            • 7 0

    • (4)

      gdyby zamówiły w Polsce, po polskich cenach, prędko zostałyby oskarżone o niegospodarność ( i słusznie). Obciąć fundusze związkowym włodarzom i utemperować politczne zapędy pana Guzikiewicza - koszta spadną, a i inwestorom wizja płonących opon nie będzie straszna. No i pojawi się magiczny przydomek "konkurencyjna".

      • 6 3

      • (3)

        Rządzący argumentują, że wysoka cena w Polsce wynika z faktu, że masowce składają się głównie ze stali, a ta jest kilka razy tańsza na Dalekim Wschodzie. Zanim polskie huty zostały "sprywatyzowane" lekceważone były głosy Polaków którzy przewidzieli, że cena stali drastycznie się podniesie co sprawi, że nasze produkty (tutaj statki) przestaną być konkurencyjne.

        Komentując te "krawaciarzy" argumentację jeden forumowicz napisał: Stal w Chinach już od dawna nie jest najtańsza . W Indiach jest taniej i moźna ją kupić taniej z dostawą do Polski. Więc argumenty seny stali są fałszywe, a realnym stają się lapówki wręczane przez Chińczyków. CBA może wykazać się skutecznością badając te zamówienia.

        • 5 3

        • Już wolę, jak o wyświetlaczach w tramwajach piszesz, przynajmniej widać, że jesteś mocny w tym temacie i się na nich znasz.
          W tematach ekonomicznych i politycznych jesteś mniej przekonujący.

          • 2 3

        • Warto zadać sobie pytanie ogólne, dlaczego w Polsce nic się nie opłaca? Kupują z Chin statki, z Rosji węgiel, od Niemców zboże, cukier, ziemniaki, mleko. Przecież to wszystko jest chore!!!!

          • 3 0

        • w chinach stocznie mają udziały w hutach i odwrotnie, dlatego na bazie takiej współpracy statki tam są tanie i się to wszystko i stoczniom i hutom opłaca. po prywatyzacji hut u nas taka współpraca na tamtych zasadach jest raczej niemożliwa

          • 4 0

    • ano dlatego:

      w chinach nie ma:
      - Sniadka
      - NSZZ
      - Kaczynskiego (zreszta w Polsce tez juz jednego nie ma dlatego jeden statek w Gdanskiej zwodowali)

      • 5 7

    • Raz mówisz z sensem

      Polskie stocznie były w swoim czasie cenione na całym świecie. Konstrukcje rybackie ze Stoczni Gdańskiej, specjalistyczne statki ze Stoczni Gdynia, były rozchwytywane... gdzie te czasy? Kazali nam zamknąć pochylnie, pewnie dlatego, że boją się konkurencji.
      Niestety, Polacy mają gdzieś sprawy morza. Jak podczas całej swojej historii. Przyszłe pokolenia będą się śmiały, jak mogliśmy być tak głupi... Mając własne doskonale wyposażone stocznie o ustalonej renomie, kupujemy statki za granicą... co innego gdy chodzi o tonaż, jakiego u nas nie da rady zbudować, ale jednak gros statków nie przekracza parametrów wystarczających o budowy w polskich stoczniach. Tym bardziej, że suchy dok w Stoczni Gdynia jest naprawdę wielki.

      • 4 0

  • Dlaczego stocznia nie moze byc jednoczesnie armatorem (1)

    mogła by budować duże serie statków co mogło by zwiększyć opłacalność ich produkcji

    • 8 6

    • A skąd weźmie kasę na zbudowanie statku i jego utrzymanie?

      Koszt statku to jakieś kilkadziesiąt milionów, ale dolarów...

      • 0 0

  • Mistrzowie świata i okolicy (1)

    Szkoda, że prezes Stokłosa nie powiedział jak długo już stoi na pochylni gazowiec Syn Antares dla armatora włoskiego. Jest to jeden z lepszych wyników na świecie, bo stoi ponad trzy lata. Ale stocznia i tak będzie znowu miała bilans dodatni, to jest mistrzostwo świata! Jak oni to robią?

    • 7 4

    • 2lata

      • 1 0

  • do d.. z takim wodowaniem (3)

    Wodowanie było nie o 14 a o 14:30 a stateczek spłynął spokojnie - zero atrakcji. Większy szum niż to wszystko warte.

    • 8 19

    • wodowanie z bodu jest widowiskowe, to natomiast slabo sie ogladalo.

      • 2 3

    • (1)

      za mały statek... kiedys jak były kontenerowce :-) było na co popatrzeć... 4kotwice zrzucone.... długość około 150m.... to było coś :-)

      • 2 1

      • Kotwice?

        po zwodowaniu?!

        cztery???

        • 0 0

  • Były płonące opony i strajk okupacyjny połączony z mszą świętą, czy zero atrakcji?

    • 9 3

  • Pomieszczenie polowe??

    Ciekawe jakiej klasy gleba tam bedzie i co zasieją?

    Pomieszczenie szpitalne, to rozumiem. Takie się przyda w wypadku prowadzenia akcji ratowniczych.

    • 4 0

  • co za matoł montował ten filmik??

    zamiast pokazać jak łajba poszła na raz to mamy wstawki z orkiestą.

    • 18 0

  • (1)

    czym sie chwailicie?
    a co z gazowcem co stoi na pochylni od 2- lat o ile nie wiecej ??
    a po za tym to nie statek... to sam kadłub - bez wyposażenia...

    • 8 1

    • Ten dziś zwodowany jest prawie w pełni wyposażony.

      Za dwa tygodnie odchodzi do Norwegii. Umów się z dawnymi Kolegami na piwo, to Ci powiedzą.

      • 2 1

  • Aż dziw, że stocznia gdańska ma jeszcze zamówienia (1)

    przecież jest tak drogo, bo linia produkcji technologicznie jest ta sama, co wtedy gdy na styropianie spał tu Wałęsa.

    • 7 1

    • jak sie pewnie domyslasz

      firma ma dobrego negocjatora ;) inie jest nim zadna z osob o ktorych pisza media

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane