• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szadółki: kompostownia gotowa w 95 proc. Otwarcie za trzy miesiące

Rafał Borowski
27 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zobacz, jak wygląda od środka kompostownia na Szadółkach

Uruchomienie wartej 46 mln zł kompostowni na Szadółkach ma oznaczać koniec z fetorem, będącym utrapieniem nie tylko dla okolicznych mieszkańców. Prace budowlane przy ul. Jabłoniowej 55 zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku powoli dobiegają końca.



Czy dokuczał ci fetor z Szadółek?

Budowa rozpoczęła się niemal dokładnie rok temu, akt erekcyjny wmurowano 19 czerwca 2018 roku. W jej miejscu znajdował się wcześniej plac, na którym pod gołym niebem składowano tzw. mokre odpady.

Powstająca dziś hermetyczna kompostownia składa się z czterech części, zajmuje powierzchnię 1,3 hektara, a jej kubatura to 80 tys. m sześc. Będzie mogła przetwarzać 40 tys. ton mokrych odpadów rocznie. Obiekt jest w znacznej mierze zautomatyzowany.

- Powstały już wszystkie zaplanowane obiekty, tj. hala przyjęcia odpadów, hala kompostowania z 16 komorami intensywnego napowietrzania, łącznik operacyjny oraz hala dojrzewania kompostu. Na ukończeniu są też już prace związane z instalacją systemu I stopnia oczyszczania powietrza poprocesowego. Do zamontowania pozostają jeszcze m.in. elementy instalacji podczyszczalni czy biofiltra, które zostały zamówione lub są w przygotowaniu - wylicza Michał Dzioba, prezes Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Kompostownia w Gdańsku: jedyny taki obiekt w Polsce



Zarówno ze względu na wielkość, jak i zastosowane rozwiązania technologiczne, kompostownia na Szadółkach będzie jedynym tego rodzaju obiektem w całym kraju. W hermetycznych warunkach - a więc praktycznie bez emisji fetoru po okolicy - będzie przebiegał cały proces kompostowania, czyli od przyjęcia odpadów, poprzez ich składowanie i dojrzewanie, na składowaniu finalnego produktu kończąc. Tym finalnym produktem będzie całkowicie bezwonny kompost, który będzie wykorzystany do użyźnienia gleby.

- Dokładnie takie rozwiązanie, jakie zaprojektowaliśmy w Gdańsku, nigdzie nie zostało zastosowane. Jest to inwestycja szyta na miarę i pod nasze bardzo dokładnie określone wymagania. To kombinacja różnych urządzeń i instalacji, które są skuteczne i sprawdzone w polskich realiach gospodarki odpadami, m.in. w niedawno zbudowanej, nowoczesnej kompostowni w Poznaniu - wyjaśnia Krzysztof Cichon, kierownik nowej kompostowni.

Kompost wróci na Szadółki, ale fetor już nie



Można byłoby skwitować, że otwarcie kompostowni zlikwiduje problem fetoru z Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku, jednak nie jest to do końca precyzyjne stwierdzenie. Otóż główne źródło uciążliwego zapachu - czyli odpady biodegradowalne - nie są już bowiem składowane na Szadółkach od momentu przygotowania terenu pod inwestycję. Innymi słowy, od ok. dwóch lat uciążliwe odpady są wywożone do innych zakładów. W związku z tym bardziej adekwatne jest stwierdzenie, że fetor nie powróci wraz z ponownym odbiorem i składowaniem bioodpadów na Szadółkach.

- Nowoczesna instalacja umożliwi przywrócenie procesu kompostowania odpadów biodegradowalnych, z tą różnicą, że będzie on przebiegał już całkowicie w zamknięciu, pod kontrolą i przy maksymalnym ograniczeniu uciążliwości zapachowych - zapewnia Dzioba.
Kompostownia hermetyczna składa się z czterech części: hali przyjęcia odpadów, hali kompostowania z 16 komorami intensywnego napowietrzania, łącznika operacyjnego oraz hali dojrzewania kompostu. Dzięki niej proces kompostowania - który zostanie niebawem wznowiony - nie będzie już emitował odoru. Kompostownia hermetyczna składa się z czterech części: hali przyjęcia odpadów, hali kompostowania z 16 komorami intensywnego napowietrzania, łącznika operacyjnego oraz hali dojrzewania kompostu. Dzięki niej proces kompostowania - który zostanie niebawem wznowiony - nie będzie już emitował odoru.

Kilkumiesięczne opóźnienie inwestycji



Jak informowaliśmy w listopadzie 2018 roku, hermetyczna kompostownia na Szadółkach powinna być gotowa w drugim kwartale 2019 roku. Obecnie uruchomienie obiektu jest planowane za trzy miesiące.

Skąd wzięło się opóźnienie? Jak tłumaczy prezes gdańskiego Zakładu Utylizacyjnego - z kłopotów, z którymi w ostatnim czasie boryka się nie tylko wykonawca inwestycji, ale cała branża budowlana w Polsce.

- Poważne problemy na rynku budowlanym, wzrost kosztów materiałów, deficyt pracowników, te kłopoty dotknęły mocno także naszego wykonawcę. To spowodowało nieznaczne przedłużenie się procesu zakończenia prac i uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Dlatego niezbędne okazało się przesunięcie terminu formalnego zakończenia budowy na przełom trzeciego i czwartego kwartału tego roku. Następnie instalacja wejdzie w etap testowych rozruchów technologicznych i zaczniemy w niej kompostować odpady - wyjaśnia Dzioba.
Wartość całej inwestycji wyniesie ok. 46 mln zł i w blisko 70 proc. została sfinansowana ze środków Unii Europejskiej.

Miejsca

Opinie (121) ponad 10 zablokowanych

  • Porozmawiajmy o pieniądzach

    Blisko 46 mln zł za lane chemo odporne posadzki i wiele chal filtry biura maszyny.14 mln zł za wiatę i kawałek peronu na skm redlowo! Dlaczego wydaje mi się ze remont skm wychodzi drogo ??

    • 0 1

  • No i co przegrywy?

    Kto nie kupił mieszkania na Szadółkach, ten przegrał życie... ha ha!!!

    • 2 3

  • (2)

    najlepsze jest to, że toczą bekę z mieszkańców okolicznych osiedli Ci ludzie, którzy przyjeżdzają po majty i buty z wyprzedaży do Fashion House.. tacy zarobieni mieszkańcy dolnego tarasu :)

    • 7 2

    • (1)

      Porównujesz przyjazd na zakupy z życiem codziennie w smrodzie?

      • 1 2

      • przyjezdzasz na zakupy codziennie ? skoro wiesz ze niby codziennie czuc fetor ? :))

        • 0 1

  • Dużo niedopowiedzeń.

    Jeżeli w ciągu ostatniego roku, od czasu do czasu, było czuć fetor na okolicznych osiedlach i w pobliżu sklepów centrów handlowych w Szadółkach, to znaczy, że problem nie zostanie rozwiązany a jedynie w znacznym stopniu zmniejszony. Smród jak się pojawiał, tak pojawiać się będzie nadal.

    • 3 1

  • (1)

    Ciapciaki jak wam smierdzi to nie przyjezdzajdzie do Fashion House po skarpety i gacie ,i nie robcie korkow

    • 4 2

    • Co innego zrobić szybko zakupy i uciec, a co innego mieszkać w smrodzie

      • 1 1

  • Co będą robić z metanem? (1)

    • 0 0

    • O ile wiem ZUT zużywa odzyskany metan na własne potrzeby energetyczne.

      • 0 0

  • cały Zakład Utylizacji do zamknięcia

    ZUT powinno się zamknąć. Tak miało być. Teraz ZUT ma być rozbudowany, przy czym wymyśla się różne głupoty jak kompostownia i przestarzała spalarnia.
    Lokalizacja ZUT zagraża zdrowiu mieszkańców. I to jest jedyny, podstawowy fakt, który powinien być brany pod uwagę przez władze miasta.
    Kompostownia jeszcze nie została uruchomiona. Ale nadal mniej lub bardziej śmierdzi.
    Organizacja sortowni przyczynia się do generowania smrodu.

    • 5 0

  • Brak pracowników hahah bo jak placą jak niewolnikowi to niema chetnych proste!

    • 0 0

  • Widze ze wielu jest zawiedzionych tym ze na szadolkach juz nie bedzie czuc odoru,a jak bedzie czuc to z waszych mieszkan zabianek, zasp , przymorza i innych badziewiasyych dzielnic

    • 2 4

  • A to co ostatnio śmierdziało na Ujeścisku...

    w czasie deszczu i po nim - to były próby przed uruchomieniem? Nie wróży to dobrze...

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane