• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szarpanina gapowicza z kontrolerem Renomy

Maciej Korolczuk
18 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju

Dopiero widok kontrolerów skłonił 53-letniego mieszkańca Gdańska, by skasować bilet w autobusie jadącym w kierunku Wyspy Sobieszewskiej. Mężczyzna nie chciał przyjąć mandatu, zaczął szarpać się z kontrolerami, a jednego z nich uderzył "z główki" w twarz. Pracownik Renomy przebywa na zwolnieniu lekarskim.



Czy zdarzyło ci się skasować bilet dopiero na widok kontrolerów?

Do incydentu doszło w sobotę po południu w autobusie linii 186, jadącym z Gdańska Głównego na Górki Wschodnie. 53-letni mieszkaniec Gdańska wsiadł na przystanku przy Dworcu Głównym, po czym - nie kasując biletu - usiadł w przedniej części pojazdu.

Na następnym przystanku przy Bramie Wyżynnej do autobusu weszło dwóch kontrolerów i rozpoczęło kontrolę biletów. Dopiero na ich widok mężczyzna wstał z miejsca i skasował bilet.

Nie chciał zapłacić ani pokazać dokumentów

- Kontroler wytłumaczył pasażerowi, że w oparciu o zapisy Przepisów Porządkowych jego bilet nie zostanie uznany i poprosił o opłacenie opłaty dodatkowej w wysokości 136,80 zł. W związku z odmową pasażera, poprosił o okazanie dokumentu, celem sporządzenia wezwania kredytowego do zapłaty. Podróżny odmówił okazania dokumentów. Kontroler poinformował więc podróżnego o konieczności wezwania policji - mówi Grzegorz Grabowski, kierownik Renomy z filii Gdańsk.
Jak wynika ze służbowej notatki, co potwierdza też zapis monitoringu w autobusie Gdańskich Autobusów i Tramwajów, przed przystankiem Wiślinka Piaskowa podróżny próbował wyjść z autobusu. Kontrolerzy zablokowali mu jednak drogę.

- Podróżny napierał na naszych pracowników fizycznie, próbując wypchnąć ich z pojazdu. W pewnym momencie jednego z kontrolerów uderzył głową w twarz. Kontrolerzy byli zmuszeni obezwładnić go. Trzymając go, dowieźli go do przystanku końcowego Górki Wschodnie - dodaje Grabowski.
Jak mówią pracownicy Renomy, czas oczekiwania na policję wydłużał się. Pasażer zdążył więc nieco ochłonąć i okazał dowód osobisty. Nawiązano też ponowny kontakt z policją, która w drodze powrotnej z Wyspy Sobieszewskiej oczekiwała na przystanku Płońska.

Kontroler po obdukcji na zwolnieniu. Policja: sprawa z powództwa cywilnego

- Funkcjonariusze poprosili pracowników i sprawcę pobicia o opuszczenie pojazdu, wylegitymowali go i mimo wyraźnych śladów pobicia, nie podjęli wobec sprawcy żadnych czynności. Kontrolerowi poradzili, aby sprawę zgłosił do sądu z powództwa prywatnego. Po wręczeniu kredytowego wezwania do zapłaty za jazdę bez ważnego biletu, które pasażer podpisał i odebrał, czynności kontroli oraz policji zostały wobec niego zakończone - dodaje Grabowski.
Pobity kontroler trafił do przychodni na badania. Lekarz stwierdził zadrapania szyi, 6-centymetrowy siniec przy lewym oku oraz opuchliznę, która uniemożliwiała otwarcie oka. Pacjent miał też podwyższone ciśnienie tętnicze. Kontroler przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim.

Gapowicz jest dobrze znany Renomie. Wcześniej był już trzykrotnie karany za jazdę bez biletu. Wszystkie kary opłacił.

Miejsca

Opinie (534) ponad 20 zablokowanych

  • koleś bez biletu (14)

    No ok dał d*py i mandat potrójny najlepiej ale oni mogą używac siły ?

    • 99 83

    • TAK

      TAK

      • 0 0

    • Na chamstwo pomaga tylko siła. (3)

      Chamstwo inaczej nie rozumie.

      • 13 3

      • (2)

        Art. 31.

        Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.

        Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.

        Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie

        • 3 4

        • Dokładnie!
          A zgodnie z prawem przewozowym i świadczenia usług, pasażer korzystając usług ZTM akceptuje regulamin. Więc ten Pan złamał regulamin i prawo, dodatkowo naruszył nietykalność cielesną i przestrzeń osobistą kontrolera z Renomy, na co ludzie zareagowali poprzez zatrzymanie obywatelskie do momentu przyjazdu policji.
          Chciał zaoszczędzić 3 złote to teraz ma.

          • 3 2

        • A więc człek wolny ma prawo nie korzystać z usług firmy, której regulaminu nie akceptuje. W tym wypadku regulaminu przewozu ZTM.

          • 4 1

    • jakim prawem te kmioty nie pozwoliły mu wyjść (2)

      Zamiast ich lać mógł od razu dzwonić na policję i wszystko nagrać.

      • 20 32

      • (1)

        Już tłumaczę, Doszło tu do obywatelskiego ujęcia. Mianowicie, KAŻDY ma prawo do ujęcia i niezwłocznego przekazania policji sprawcy wykroczenia, jeżeli zachodzi obawa, że jego tożsamość będzie niemożliwa do ustalenia. Policja została już do niego wezwana przez kontrolerów, więc nie musiał nigdzie dzwonić, tylko spokojnie czekać.

        • 21 6

        • to pochopna ocena.
          1 pytanie: czy było wykroczenie?
          - zgodnie z kodeksem wykroczeń nie było to wykroczenie. wg art. 121 par. 2 k.w. - wykroczeniem jest: "przejazd środkiem lokomocji należącym do przedsiębiorstwa niedysponującego karami pieniężnymi określonymi w taryfie". a ZTM dysponuje karami pieniężnymi przewidzianymi w taryfie.
          - wg prawa przewozowego raczej było: "Art. 87a. Podróżny, który w czasie kontroli dokumentów przewozu osób lub bagażu, mimo braku odpowiedniego dokumentu przewozu, odmawia zapłacenia należności i okazania dokumentu, umożliwiającego stwierdzenie jego tożsamości".
          Pytanie czy w takiej sytuacji, zgodnie z zasadami prawa, nie należy zastosować przepisów względniejszych (korzystniejszych) dla "sprawcy"?

          2 pytanie: czy to było "ujęcie"? ujęcie oznacza, że nie można używać środków przymusu bezpośredniego, a na filmie widać, że kontroler pierwszy zaczął przepychać pasażera.

          Poza tym ZTM twierdzi, że kontroler mówił pasażerowi, że bilet jest nieważny, a z opisu sytuacji wynika, że bilet był ważny (tylko nie obejmował całej trasy przejazdu, nie został skasowany niezwłocznie po wejściu do pojazdu).
          Jeżeli takiej argumentacji użył kontroler to pasażer miał prawo sądzić, że kontroler próbuje go "ująć" w oparciu o fałszywe przesłanki (bezprawnie).

          • 5 7

    • W obronie własnej każdy może. (5)

      • 38 7

      • (4)

        to renoma go szarpała ! jaka obrona własna? nie pozwolili mu wysiąść, zatrzymali jego prywatny czas !
        Miał skasowany bilet. to był ważny. Mogli zablokować kasowniki, a tego nie zrobili. Renoma nie zna sie na pracy!!

        • 26 45

        • renoma zatrzymuje czas....

          to magia dopiero, skoro potrafia zatrzymac czas to powinni to robic od razu po wejsciu do autobusu .... latwiej bedzi sprawdzic bilety :D:D:D:D:D

          • 7 1

        • Ale biedak z niego.
          Niech ich jeszcze może pozwie!
          Tak na serio to bilet nie był ważny, bo nie został skasowany niezwłocznie po wejściu do pojazdu. Jak pasażer miał inne zdanie to mógł to inaczej rozwiązać.
          Przyjąć mandat i złożyć reklamację.
          Ale wolał bić się z kontrolerami, bo wiedział, że nie ma racji i chciał po prostu uciec z autobusu, by nie ponieść kary za swoje czyny.

          • 5 3

        • Wypowiedział się kolejny amator darmowych przejazdów na koszt wszystkich.

          • 25 4

        • "zatrzymali jego prywatny czas ! " --> serio? Czas wart milion monet na pewno

          Ja pierdziu, jak już taki kozak i łamie regulamin to niech bierze na klate konsekwencje. Tak samo Ty krzykaczu.

          • 28 5

  • (14)

    Od "renomowanych" też wymagałoby się kultury na co dzień...

    • 205 175

    • (3)

      Sama miałam z nimi doczynienia , delikatnie mówiąc brak kultury ...... cisna mi sie inne słowa ale nie wypada pisać.

      • 28 21

      • też

        też byłaś złodziejką?

        • 0 0

      • (1)

        Skoro miałaś z nimi do czynienia to znaczy, że nie miałaś biletu?
        Jeśli tak, to miałaś to na co zasłużyłaś!
        Bo jeśli masz bilet to go pokazujesz i nie masz z nimi do czynienia.

        • 11 3

        • Co za zj..b

          Nie koniecznie idioto pomyśl o np.braku legitymacji

          • 2 3

    • tak?

      mieli mu grzecznie podziękować za jazdę bez biletu?

      • 0 0

    • (1)

      Ale teraz mają w umowach wymóg kultury na co tydzień.

      • 10 4

      • No wlasnie ale umowa z kurky nie zrobi kanarka

        • 0 0

    • zadnych prywatnych spoleczek bez odpowiedzaialnosci w oplacanej przez podatnikow komunikacji.

      tylko funkcjonariusz publiczny do kontroli biletow

      • 0 1

    • Jest jedno rozwiązanie aby się z nimi nie stykać - zrezygnować z ZKM (1)

      Dawno to zrobiłem i sobie chwalę, na zimę auto, na lato motocykl, po co mnie stać w autobusie w ścisku, jeszcze mnie emeryt, co nie płaci z miejsca będzie wyganiał, są kieszonkowcy, nie wszyscy się myją, na kogoś spojrzysz i można oberwać, a w ZKM są takie typy, autobus ucieknie, renoma wpadnie... Zimą zimno, latem upał, a w aucie sprawna klima i ogrzewanie - chcę się wygrzać, to grzeję.
      Jest drożej niż na miesięcznym, ale po co się żyje - żeby na wszystkim oszczędzać? Po to się chyba pracuje, aby pozwolić sobie na odrobinę luksusu. Auto to dziś nie jest luksus, to coś, co jest niezbędne do życia.
      A korki - lepiej się siedzi w dobrym, wygodnym grzanym i klimatyzowanym aucie w korku, niż stoi w ścisku w autobusie, motocyklem latem w korku się nie stoi wcale.

      • 13 10

      • dobrze opisales stan komunkacji za wieloletnich rzadow PO i przestepcy na fotelu prezia.

        • 3 4

    • Kto kontroluje renome? czy moze to robic zarzad publicznego transportu? Jesli nie, to dziekuje. sprawa jest jasna, ze dzialaja

      poza kontrola czyli bezprawnie wyludzaja i napadaja ludzi. Prezydent miasta albo sie tym zajmie albo bedzie wspolwinny patologii w miejskiej instytucji przewozowej.

      • 2 2

    • Od "renomowanych" też wymagałoby się kultury

      nie wiem, czy pamietacie ich zachowania z lat 90-tych?

      • 4 10

    • gwarantuje Ci, że jak wscy będą mieli ważne bilety, to nikt nie będzie pisał o braku kultury. A skoro nie mają, to niech nie oczekują kultury, skoro sami się zachowują, tak jak się zachowują....

      • 24 4

    • Nie będzie kultury dopóki będzie się liczył wynik/statystyka. Masz reklamacje czyli pracujesz.

      Wielu, którzy próbowali pracować bez stresu i awantur, pomimo "wyników" dawno nie pracuje.

      • 14 2

  • POLSKA PANY

    Igrzyska śmierci kosogłos

    • 0 0

  • skasował bilet

    Bilet skasowany i o to chodziło, więc w jakim celu ta kontrola i całe dramatyczne zdarzenie. Jakim prawem zatrzymuje się czlowieka, który bilet skasował? Czemu kasowniki nie zostały zablokowane? Jakim prawem dwóch facetów rzuca się na jednego i uniemożliwia mu wyjście z autobusu skoro skasował bilet? Ja tu widzę źle przeprowadzoną kontrolę z próbą bezpodstawnego wymuszenia opłaty dodatkowej.

    • 2 0

  • Dobry kabaret

    Kanar z brzuszkiem ciśnie masą. Napierał 40 minut. Powinien dostać nagrodę prezesa. Taka ambicja, honor i poświęcenie. Kanar idealista :)
    Frajerska robota, płacone słabo. Trzeba mięć jednak charakter żeby tak narażać gębę, zęby i psychikę aby ktoś nie pojechał nie wyskakując z 3,8 :)

    • 1 0

  • Z filmu wynika , że pasażer skasował bilet po przejechaniu 1 przystanku to około 1 minuta.

    A maltretowany był aż do Górek Wschodnich - to około 40 minut. Gdyby pracownicy renomy nie mieli płacone od wystawionego mandatu, tylko normalna pensję to może byliby kulturalniejsi.
    Czy oni mają prawo użycia siły fizycznej wobec pasażera ?

    • 2 1

  • Co oni wyprawiaja bez prawie naruszenie nietykalności cielesnej

    Skuraoesynom jeszcze może kajdanki dadzą powinni być ukarani za to

    • 2 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Szarpanina gapowicza z kontrolerem Renomy

    Kontroler& gapowicz

    Brak ważnego biletu to kradzież usługi, ja jako kontroler biletów z Śląska wszędzie gdzie nie moja spółka z której korzystam kupuje i kasują bilet aby nie robić z siebie biedaka dla 3 zł bo nie warto gdy mandat ponad 100 zł. Wszyscy inni płacą a jeden jedzie na koszt pozostałych z jakiej racji ?. Najgorsze to że to potencjalny pasażer który jest tzw. św. krową ma zawsze rację , mimo to odruch warunkowy jest taki, zaatakował, bronię się bez ograniczeń bo godność a obowiązek i wizerunek spółki to różne pojęcia.

    • 0 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Szarpanina gapowicza z kontrolerem Renomy

    Przyczepić się do kolesia ok pytanie dlaczego nie sprawdzają biletów cyganom albo gościom co wyglądają jak dryblasy jakieś przywileje czy co

    • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Szarpanina gapowicza z kontrolerem Renomy

    kanarzy nie mogą pokazać słabości bo inaczej by go puścili pewnie zamiast się szarpać . (1)

    Myślę że oni nie są tacy źli tylko nie mogą sobie dać wejść na głowę , ale swoją drogą kobietę w ciąży też by szarpali czy starszą panią/pana ?

    • 2 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Szarpanina gapowicza z kontrolerem Renomy

      bilety

      a bilety są zdecydowanie za drogie tragedia...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane