• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sześć stref dla reklam w Gdańsku

Krzysztof Koprowski
24 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Uchwała krajobrazowa całkowicie wyeliminuje sytuacje, kiedy na jednej działce pojawiają się obok siebie duże nośniki reklamowe, zasłaniające dodatkowo przedwojenną zabudowę. Uchwała krajobrazowa całkowicie wyeliminuje sytuacje, kiedy na jednej działce pojawiają się obok siebie duże nośniki reklamowe, zasłaniające dodatkowo przedwojenną zabudowę.

Podział miasta na sześć stref, w których reklamy będą traktowane z różnymi rygorami, zakłada wstępny projekt uchwały krajobrazowej. Przypuszczalnie we wrześniu zostanie on skierowany na sesję Rady Miasta Gdańska, a nowe zapisy będą w pełni wiążące najwcześniej rok później. Branża reklamowa już teraz ocenia te działania negatywnie.



Jak oceniasz proponowane rozwiązania regulujące reklamy i szyldy?

Założenia do projektu uchwały krajobrazowej powstają w oparciu o ustawę krajobrazową, która weszła w życie w ub. r. Dokument ten pozwala samorządom ustalić zasady lokalizacji reklam i szyldów na terenie całego miasta (gminy) - niezależnie od własności nieruchomości, na której się one znajdują. Gminy mogą też pobierać opłaty i nakładać kary za nielegalne reklamy. Ta finansowa zachęta ma sprawić, że samorządy będą naprawdę dbać o estetykę przestrzeni publicznej.

- Jesteśmy zdecydowani i zdeterminowani, by uporządkować kwestie estetyki krajobrazu - zapowiada Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej.
Wstępny projekt założeń uchwały Rady Miasta został przygotowany w oparciu o wytyczne zespołu, w którym znaleźli się przedstawiciele branży reklamowej, ASP, PG, konserwatora zabytków, urzędnicy z kilku jednostek miasta.

Przeprowadzona została także ankieta internetowa, w której udział wzięło prawie 5,5 tys. osób.

- To, co proponujemy, to wypadkowa dość wyważonych postulatów zespołu eksperckiego i znacznie bardziej radykalnych głosów, padających podczas warsztatów i ankiet - tłumaczy Piotr Grzelak.
Podział miasta na strefy reklamowe. Podział miasta na strefy reklamowe.
Sześć stref reklamowych

W ramach dokumentu zakłada się podział miasta na sześć stref: od tej, w której ograniczenia są najostrzejsze, do tych, gdzie regulacje są coraz bardziej liberalne. Wyjątek stanowi ostatnia strefa SZ, odnosząca się do obszarów zieleni. Poniżej przedstawiamy podstawowe założenia dla każdej ze stref.

Największe ograniczenia dotyczą strefy zero, w której znajdują się Główne Miasto, Westerplatte oraz Twierdza Wisłoujście. Dopuszczone tutaj będą szyldy, reklamy w witrynach do 20 proc. powierzchni, drobne reklamy na latarniach o wydarzeniach w tej strefie, niepodświetlane słupy ogłoszeniowe i reklamy w wiatach przystankowych. Dopuszcza się też reklamy na siatkach budowlanych, ale tylko do 30 proc. ich powierzchni, nie dłużej niż przez 12 miesięcy i nie częściej niż raz na pięć lat.

Strefa 1 to obszary Śródmieścia wokół Głównego Miasta, Nowy Port, Oliwa, Wrzeszcz, pas nadmorski, Brzeźno (osada rybacka), Olszynka, południowa część Wyspy Spichrzów.

Tutaj proponowane zapisy dopuszczają - dodatkowo względem strefy zero - jedną reklamę na 1/3 powierzchni ściany bez okien i zdobień malarskich (za takie uznaje się także wzory wykonane w ramach termomodernizacji bloków). W tej strefie mogą się pojawić również pylony stacji benzynowych, elektroniczne tablice na przystankach i w tunelach oraz system informacji lokalnej (tablice z listą firm w danej nieruchomości).

  • Propozycja regulacji szyldów w strefie S0, S1 i SZ.
  • Przykładowe rozwiązanie lokalizacji szyldów w strefie S0, S1 i SZ.
  • Propozycja regulacji szyldów w strefie S2, S3 i S4.
  • Przykładowe rozwiązanie lokalizacji szyldów w strefie S2, S3 i S4.
W strefie 2, która obejmuje m.in. Siedlce, Chełm, Suchanino, Młode Miasto, fragmenty Oliwy i Przymorza Małego, zezwala się dodatkowo na nośniki wolnostojące do 9 m kw. (nie będą mogły stać zbyt gęsto) oraz pylony innych działalności niż stacje benzynowe (o określonych wysokościach).

W strefie 3, obejmującej blokowiska, obszary przemysłowe, Letnicę, dzielnice nowej zabudowy (Południe, Zachód), reklama wewnątrz witryny może zająć 30 proc., a billboardy mogą mieć powierzchnię 18 m kw. Dopuszcza się też tzw. totemy reklamowe (duże tablice zbiorcze z nazwami firm lub prowadzonych działalności).

Strefa 4 ograniczona zostaje do wybranych odcinków głównych arterii drogowych - obwodnicy południowej, Trasy W-Z, Trasy Sucharskiego, Trasy Słowackiego. Billboardy tutaj mogą mieć powierzchnię nawet 32 m kw.

Ostatnia strefa, oznaczona skrótem SZ, to zieleń, lasy, parki, cmentarze, ogrody działkowe, tereny rekreacyjne. Tutaj reklamy mogą być w formie reklam okolicznościowych na wybranych latarniach, słupów ogłoszeniowych oraz systemu informacji lokalnej.

  • Rodzaje nośników reklamowych przewidzianych w uchwale krajobrazowej.
  • Szyldy na wielkopowierzchniowych obiektach handlowych i biurowych.
  • Szyldy i reklamy na wielkopowierzchniowych obiektach handlowych i biurowych.
  • Szyldy zbiorcze przy budynkach odsuniętych od ulicy lub przysłoniętych zielenią.
Branża reklamowa niezadowolona

Pracownicy branży reklamowej oceniają proponowane rozwiązania negatywnie.

- Rekomendacje zespołu konsultacyjne są bardzo restrykcyjne, wrzucając do jednego worka reklamy legalne i nielegalne - mówiła zaraz po prezentacji założeń uchwały Aleksandra Komasińska z firmy Cityboard Media.
Jeszcze bardziej krytyczny był Maciej Czapran z Simpro Investmedia.

- To kompletne unicestwienie branży reklamowej. Od prawie 20 lat stawiam reklamy, uzgadniając je z odpowiednimi urzędami. Działamy przejrzyście, więc najłatwiej nas namierzyć. Z dwustu nośników, które mam, będę musiał usunąć dwieście.
Uchwała krajobrazowa obejmie bez wyjątku wszystkie reklamy. Także te, które znajdują się na terenach kolejowych, dla których zgody na ustawienie nie wydaje miasto, lecz wojewoda. Uchwała krajobrazowa obejmie bez wyjątku wszystkie reklamy. Także te, które znajdują się na terenach kolejowych, dla których zgody na ustawienie nie wydaje miasto, lecz wojewoda.
Urzędnicy stoją jednak na stanowisku, że trzeba zrobić porządek z estetyką przestrzeni publicznej.

- Ustawodawca uznał, że reklama nie jest stałym elementem przestrzeni publicznej, więc jej właściciele będą musieli się do tego dostosować, nawet jeżeli wcześniej uzyskali zgody na ich ustawienie. Istniejące zakłady przemysłowe także muszą dostosowywać swoje urządzenia do nowych przepisów - odpierał zarzut Michał Szymański, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku ds. przestrzeni publicznej.
- Nie zabieramy nikomu prawa do reklamowania się. Chcemy jednak, by odbywało się to w sposób uporządkowany. W latach 70. i 80. przyzwyczailiśmy się do szarzyzny. W latach 90. miasta stały się pstrokate, z czego cieszą się może starsze pokolenia, ale młodszych to denerwuje. Chcemy znaleźć złoty środek między tymi oczekiwaniami - przekonuje Grzelak.
Na spotkaniu prezentującym założenia projektu uchwały krajobrazowej przeważały osoby związane zawodowo z branżą reklamową. Na spotkaniu prezentującym założenia projektu uchwały krajobrazowej przeważały osoby związane zawodowo z branżą reklamową.
Słów krytyki wobec branży reklamowej nie szczędził podczas spotkania Paweł Mrozek, wiceprezes Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańskiej.

- Branża reklamowa mówi o utraconych korzyściach w wyniku wprowadzenia tej uchwały. A czy branża reklamowa zrekompensuje utracone korzyści z tytułu spadku wartości nieruchomości w mieście? Niektóre dzielnice zostały tak zaśmiecone reklamą, że prowadzenie niektórej działalności gospodarczych po prostu się nie opłaca. Ankieta internetowa pokazuje nastroje i oczekiwania mieszkańców.
Oprócz reklam, Gdańsk będzie chciał skorzystać z możliwości ustawy krajobrazowej w zakresie regulacji stawiania i formy ogrodzeń. Szczegółowe rozwiązania w tym zakresie nie są jednak jeszcze znane.

Czytaj też: Gdańsk promuje budowę ogrodzeń

Wyniki ankiety dot. uchwały krajobrazowej w Gdańsku from Trojmiasto.pl


Gdańskie Przestrzenie Lokalne

Do 30 czerwca wypełnić można ankietę internetową dotyczącą Gdańskich Przestrzeni Publicznych. Pozyskane w ten sposób informacje zostaną wykorzystane w powstającym nowym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Ankieta zawiera kilka pytań odnośnie naszego najbliższego sąsiedztwa m.in. miejsc dokonywania zakupów, spędzania wolnego czasu, spotkań czy integracji mieszkańców.

Miejsca

Opinie (250)

  • Bardzo dobre rozwiązanie, reklama jest ważna, ale musi być też odpowiednio eksponowana w miejscach do tego przeznaczonych.

    • 0 0

  • Strefy reklamowe

    A Orunia to jest poza miastem, nie jest ujęta w żadnej strefie reklamowej.

    • 0 0

  • (4)

    Nie miałam pojecia, że Urząd Miasta zatrudnia aż 5,5 tys. urzędników, którzy znaleźli czas, aby wypełnić tę ankietę. Przecież normalny człowiek nie miał nawet pojęcia o jej istnieniu!!!!

    • 4 16

    • a ja się dowiedziałam ze strony gdańska i wypełniłam.
      mów za siebie

      • 0 0

    • Na trojmiasto.pl było chociażby info (2)

      Jakoš nie jestem pracownikiem UM i się o niej dowiedziałem.

      • 5 0

      • Nie każdy mieszkaniec zagląda na trojmiasto.pl (1)

        • 1 2

        • Ja dopiero dziś dowiedziałam się o likwidacji reklam i to nie z trojmiasto.pl

          • 1 2

  • "Branża reklamowa już teraz ocenia te działania negatywnie." (3)

    To tak jakby pytać komary o opinię w sprawie opryskiwania przeciw komarom.

    • 23 2

    • Nie wysililes się, więc nieco poprawię

      To jakby pytać te pieprzone komary o trutkę na niechciane owady i insekty - DDT ;)

      • 0 0

    • Słaby komentarz. Wysil się trochę, studencie (1)

      • 1 6

      • Dlaczego? Trafił w samo sedno, głuptasie.

        • 5 1

  • Branża reklamowa niezadowolona?

    Akurat tą branze to mam gdzieś - psują wygląd całego miasta i żercy naiwniaków! Powinni płacic gigantyczne kary za swoja samowolkę!

    • 1 0

  • prośba o poradę (1)

    Nie doczytałem do końca artykułu, przyznaje, jednak zdjęcia sugerują wyraźnie, że ustawa rozprawi się głównie z billboardami. Innego typu reklamy jest w Gdańsku mnóstwo. A co w takim razie z banerami na płytach, plachtami zaslaniajqcymi całe budynki, ulotkami, których nikt nie czyta? Są jeszcze wózki i przyczepy reklamowe, gazetki promocyjne marketów, którymi zapychane są regularnie nasze skrzynki pocztowe. Co się z nimi stanie? Jakoś trudno mi uwierzyć, że cała reklama przeniesie się do prasy, radia, telewizji i internetu. Sprzedaż prasy spada od dłuższego czasu, więc reklama prasowa nie jest atrakcyjna dla reklamodawców. Internet jest juz prawie tak zasmiecony jak nasze miasta. Spoty w radio są krzykliwe i nie działają, o czym miałem okazję się przekonać przy promocji mojej działalności. E-mail marketing to coś co się zupełnie nie sprawdza niestety. Na spoty w tv stać tylko największych graczy na rynku. W jaki sposób zatem mają się promować małe i średnie przedsiębiorstwa? Mamy małe budżety, a konkurencja jak w każdej branży jest ogromna. Dziś nie wystarczy mieć stronę www, funpage na Facebooku, potykacza przed salonem firmowym i wizytówkę w ręce. Jaka formę reklamy miasto proponuje zatem? Mam w tej chwili baner reklamowy na płocie przed siedzibą mojej firmy. Jestem początkującym przedsiębiorca. Baner wygląda estetycznie i zapewniam, że nie rozprasza kierowców i nie daje po oczach przechodniom. Pomaga mi bardzo w pozyskiwaniu nowych klientów na równi z funpage na Facebooku. Zsinwestowalem w niego sporo pieniędzy. Czy to znaczy, że już wkrótce mam go zdemontować jam tylko otrzymam pismo z urzędu? Proszę o poważne odpowiedzi. Jak mam się promować jako młody przedsiębiorca?

    • 2 1

    • rady odnośnie do prowadzenia działalności

      Już wcześniej udzieliłam rady jakiemuś Andrzejowi. Powtórzę:
      1. Warto zainwestować siano w pozycjonowanie; znajomy prowadzi klinikę weterynaryjną i chwali sobie to rozwiązanie.
      2. Jeżeli prowadzisz firmę na terenie Trójmiasta, to ogłoś się w panoramie firm na portalu trójmiasto.pl
      3. Firma musi mieć stronę w Internecie.
      4. Wizytówki rozdawane klientom i ich znajomym, firmom partnerskim (np. w wyżej wspomnianej klinice otrzymasz wizytówkę do zaprzyjaźnionej hurtowni karmy).
      5. Post service - cholernie ważny; telefon do klienta z zapytaniem jak działa usługa.
      6. Książka teleadresowa - tak, aby babcia Jadzia mogła również dowiedzieć się o twojej firmie.
      7. Dbanie o jakość produktu i usług.
      8. Facebook i inne portale społecznościowe.

      A co nie działa? Jako potencjalny klient powiem:
      1. Ulotki wrzucane bezpośrednio do skrzynki; wyjmując je, nie wiem jakich firm reklama się tyczy.
      2. Telewizyjne - w tym czasie wychodzę do kuchni, a nawet biorę prysznic (kilkuminutowy blok reklamowy).
      3. Radiowe - zmieniam stację.
      4. Krzykliwe banery - 100% że nie kupię reklamowanego na nich produktu.

      Co działa?
      1. Zawsze jakość.
      1. Pozycjonowanie i rzetelnie przygotowana strona przedsiębiorstwa w necie (informacje o nagrodach, wyróżnieniach bardzo pomagają).
      2. Rekomendacja firmy przez znajomych.
      3. Współpraca partnerska pomiędzy zaprzyjaźnionymi firmami.
      4. Na drzwiach twojej firmy mały estetyczny szyld.

      Wiara w sukces i pozytywne myślenie.

      • 1 0

  • Ostatni ryk na puszczy (11)

    Po zalewie takich samych komentarzy widać, że branżunia reklamowa zatrudniła grupkę klakierów do komentowania - podobnej treści komentarze, jeden pod drugim, wpisy bez imion, dodawane minuta po minucie.

    • 10 1

    • Oczywiście, ze to to jedna i ta sama osoba (5)

      kilkadziesiąt komentarzy od jednego IP
      od 1 do ostatniej strony
      62.89.115 Netia
      podpisuje się jako Anna, Hanna, Justyna, Adam, Jadzia, S, Denis, Radzioc, Artur, Janusz. Sebastia, Teresa, Jurek Owsiak (dobre), Mechanik i pisze tez jako anonim bez podpisu

      Od razu zaznaczam, ze nie zdarza się tyle IP z jednego źródła w żadnym temacie

      korzysta tez z 2 IP 94.254.224.

      ~anonim
      2016-06-24 15:12
      62.89.115.*
      Nie każdy mieszkaniec zagląda na trojmiasto.pl

      odpowiedz odpowiedzzgłoś do moderacji post 11758534 popieram tę opinię 1 / nie zgadzam się z tą opinią 1
      ~anonim
      2016-06-24 15:53
      62.89.115.*
      Ja dopiero dziś dowiedziałam się o likwidacji reklam i to nie z trojmiasto.pl

      odpowiedz odpowiedzzgłoś do moderacji post 11758699 popieram tę opinię 1 / nie zgadzam się z tą opinią 1
      ~Adam
      2016-06-24 11:28
      62.89.115.*

      Nie wszystkie reklamy, banery i szyldy są obskurne i brzydkie. Wiele jest estetycznych reklam, o czym się nie mówi. Dlaczego takie nie mogą pozostać? Pewnie miasto już liczy wielomilionowe zyski. Oby nie skończyło się wielomilionowymi pozwami...za które zapłaci Skarb Państwa, czyli My

      ~Justyna
      2016-06-24 11:45
      62.89.115.*

      Umarłam.... Miasto będzie uczyło nas dobrego gustu :)
      A zcy w dobrym guście było to, że Pan Słodkowski czytał z kartki i zupełnie nie przygotował się do środowego spotkania z mieszkańcami? Czy w dobrym guście był ubiór Pani prawnik, która na spotkanie przyszła w legginsach (!!!!)? Przy takiej figurze, no cóż... Czy w dobrym guście było ostentacyjne zabawianie się telefonem podczas wypowiedzi mieszkańców i wyjście w trakcie spotkania, czego dokonał Zastępca Prezydenta Gdańska? Śmiem twierdzić, że....hmmmmm....raczej nie bardzo. Czy więc wraz z estetyką miasta zwiększy się urzędnicza świadomość na temat savoir vivre?
      odpowiedz odpowiedzzgłoś do moderacji post 11757910 popieram tę opinię 5 / nie zgadzam się z tą opinią 9
      ~radzioc
      2016-06-24 15:54
      62.89.115.*
      Też tam byłem i mnie zatkało...zachowanie totalnie nie na miejscu

      ~Julita D.
      2016-06-24 11:53
      62.89.115.*
      AMS
      Hmmm...skoro pozostaną w mieście tylko małe formy reklamy jak przystanki autobusowe czy słupy ogłoszeniowe, to czy ta Ustawa nie jest działaniem na rzecz 2 firm: AMS (przystanki) i Outdoor Trójmiasto (słupy)? A co z pozostałymi? Tyle lat funkcjonowały, nikomu to nie przeszkadzało, a teraz pokazujemy im środkowy palec? A więc tak można w naszym kraju.
      odpowiedz odpowiedzzgłoś do moderacji post 11757941 popieram tę opinię 2 / nie zgadzam się z tą opinią 8
      ~anonim
      2016-06-24 11:57
      62.89.115.*
      Reklama jest dxwignią handlu. Spróbujcie funkcjonować bez niej. Powodzenia

      • 3 0

      • 62.89.115.* to nie jest IP komputera geniuszu. (3)

        Oznacza tylko i wyłącznie, że osoby które pisały te komentarze, mają tego samego dostawcę internetu.

        • 1 4

        • ja bym sie klocil w tym wypadku (2)

          bo za duzo z jednego zrodla pisane i zbyt do siebie te komentarze wszystkie podobne
          a do pelnego IP brak tylko 3 ostatnich cyfr
          tez mysle ze to ta sama osoba

          • 2 1

          • Dokładnie tak. Wszystkie posty tych Justyn, Andrzejów, Julit takie podobne do siebie.

            • 1 0

          • A ja myślę...

            Przecież tutaj jest bardzo wiele różnych komentarzy i każdy ma trochę racji. Pożyjemy, zobaczymy jak ustawa będzie egzekwowana. Oby nie odbiło się to na kieszeniach wszystkich nas.

            • 0 0

      • Dobra robota, Holmesie!
        Szacun! Pozdro!

        Już wcześniej wiele osób sugerowało, że ci wszyscy: Anna, Julita, Radzioc to jedna i ta sama osoba.

        • 0 1

    • (2)

      A skąd takie podejrzenie? Niech się ludzie wypowiedzą. Powinno tutaj być 5500 komentarzy, czyli wszystkie osoby, które rzekomo wypełniły ankietę niech się teraz wypowiedzą

      • 0 4

      • (1)

        A ja sądzę raczej, że ZDIZ zatrudnił grupkę osób do pisania, że reklama nie działa

        • 0 4

        • I po kilkaset osób na każdy wpis, które dało takim komentarzom łapkę w górę.

          • 3 1

    • ? (1)

      Zabrania Pan ludziom się wypowiadać? Niech piszą, mają do tego prawo

      • 0 3

      • Absolutnie nie zabraniam. Z politowaniem patrzę na tę zorganizowaną akcję dodawania masowo komentarzy, która kończy się tym, że te wyimaginowane argumenty dostają po jednym lajku.

        • 4 1

  • Ludzie potracą pracę, czy ktoś o tym myśli? (1)

    Często jadąc do pracy widuję panów, którzy wyklejają reklamy wielkoformatowe lub wycinają zieleń, aby gałęzie nie dosięgły billboardów. Takich ekip jest bardzo wiele. Są również osoby, które sprzedają reklamy i jest to ich jedyne źródło utrzymania. Nic Was to nie obchodzi? Może zapewnicie tym ludziom zatrudnienie w swoich firmach??? No chyba, że sami studenci się tutaj wypowiadają.

    • 1 14

    • Zawsze można zmienić pracę. To normalne, że w obecnych czasach ludzie coraz częściej przekwalifikują się i zmieniają miejsca pracy.

      • 0 0

  • 28 mln (6)

    te reklamy są wszędzie, na polach, na blokach, na słupach, w tv, e mailach, świat stoi na reklamie, pytanie tylko gdzie są granice zastawiania nimi przestrzeni oraz zapychania skrzynek pocztowych.

    • 6 1

    • (5)

      Akurat Ustawa nie dotyczy ulotek i zapychania nimi skrzynek. W tej kwestii nic się nie zmieni. Zachęcam do lektury Ustawy. Będzie Pan nią przerażony, zapewniam.

      • 0 1

      • (4)

        Ale niedługo zapewne pojawi się aneks do takiej Ustawy. I skończy się bezsensowne wycinanie lasów na durne ulotki.

        • 0 1

        • (3)

          Zna się Pan na prawie? Nie sądzę. Jaki aneks do ustawy? Nie ma czegoś takiego

          • 0 1

          • (2)

            To kwestia czasu. Jak przejdzie Ustawa Krajobrazowa, to ludzie doprowadzą do likwidacji ulotek (=śmieci) w skrzynkach pocztowych.

            • 0 1

            • ulotki (1)

              Małe biznesy korzystają z ulotek, bo są one tanie. W jaki inny sposób mają się lokalnie ogłaszać ?

              • 0 1

              • efektywne reklamy

                Jak? Proste:
                1. W internecie - firma ma swoją stronę.
                2. Pozycjonowanie - trochę kosztuje, ale jakie efekty.
                3. Wizytówki rozdawane drogą pantoflową.
                4. Reklama w książce teleadresowej.

                Co można jeszcze zrobić?
                Przede wszystkim postawić na JAKOŚĆ usługi lub produktu. Dbać o klientów nawet po sprzedaży usługi (post service). Sposoby są przeróżne.
                I najważniejsze: POZYTYWNE MYŚLENIE. Bez tego nikt daleko nie zajdzie.

                • 0 0

  • AMS (9)

    Hmmm...skoro pozostaną w mieście tylko małe formy reklamy jak przystanki autobusowe czy słupy ogłoszeniowe, to czy ta Ustawa nie jest działaniem na rzecz 2 firm: AMS (przystanki) i Outdoor Trójmiasto (słupy)? A co z pozostałymi? Tyle lat funkcjonowały, nikomu to nie przeszkadzało, a teraz pokazujemy im środkowy palec? A więc tak można w naszym kraju.

    • 3 12

    • Reklama jest dxwignią handlu. Spróbujcie funkcjonować bez niej. Powodzenia (7)

      • 1 6

      • (6)

        Zanim coś napiszesz, sięgnij do słownika ortograficznego.

        • 0 1

        • (5)

          Każdy może się pomylić. To nieelegancko innych poprawiać

          • 0 2

          • (4)

            Zrobiłem to z litości, żeby taki analfabeta sięgnął do słownika. W końcu to dla jego dobra.

            • 0 1

            • upierdlowiec (1)

              Co za upierdliwy facet. Jesteś tutaj anonimowy i wydaje Ci się, że wszystkich możesz obrażać? Rozmawiamy o estetyzscji miasta, a może zajmijmy się w pierwszej kolejności kultura i szacunkiem

              • 0 0

              • Ty również jesteś anonimowy. I co z tego, że podpisałeś się imieniem? Andrzejów dużo. A jeżeli się obraziłeś, to znaczy, że jesteś przewrażliwiony, ale twój problem.

                • 0 0

            • (1)

              Zdziwiłbym się, ale nie będę wyprowadzać z błędu. Żal mi takich nieomylnych ludzi jak Ty.

              • 0 1

              • Żal? Dobre sobie. To się nazywa zawiść.

                • 0 0

    • Ams to agora czyli budyń załatwia robotę swoim POpaprańcom.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane