- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (102 opinie)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (160 opinii)
- 3 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (91 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (365 opinii)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (149 opinii)
- 6 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (255 opinii)
Szkolna księgowa odpowie za defraudację 1,2 mln zł
Policyjny film z zatrzymania kobiety
Była księgowa ze Szkoły Podstawowej nr 55 w Gdańsku miała przez siedem lat wyprowadzać publiczne pieniądze i przelewać je na swoje konto. Według prokuratury, która właśnie wysłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie, kobieta zdefraudowała 1 mln 180 tys. zł.
W styczniu tego roku, po kilku miesiącach śledztwa, kobietę zatrzymano. Wtedy też policja ogłosiła, że wyprowadziła ona z rachunków szkoły blisko 1,2 mln zł. Schemat jej działania był dość prosty.
- Przerabiała zapisy w elektronicznej dokumentacji księgowej i bankowej zawyżając wartość zobowiązań szkoły. Wystawiane na szkołę faktury opłacała dwukrotnie. Jeden przelew wykonywała na rzecz kontrahenta, a drugi na swoje konto. Zdarzało się, że tworzyła również fikcyjne faktury, które wprowadzała do systemu księgowego - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wszystko to trwało latami - według prokuratury kobieta zaczęła defraudować publiczne pieniądze w 2009 roku i robiła to praktycznie do momentu, w którym dyrekcja szkoły odkryła nieprawidłowości, czyli do roku 2016.
Księgowa przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów, złożyła też wyjaśnienia. Jak stwierdziła, pieniądze wyprowadzone ze szkolnej kasy wydawała na bieżące potrzeby bądź też obdarowywała nimi rodzinę.
Syn księgowej też z zarzutami
Praktycznie w tym samym momencie prokuratura zakończyła też śledztwo w sprawie syna kobiety - 25-latek został oskarżony o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Kiedy policjanci weszli w styczniu do mieszkania księgowej, znaleźli w nim 16 tys. tabletek ecstasy. Okazało się, że należą one nie do niej, a do jej syna.
Plaga nieuczciwych szkolnych księgowych
Sprawa księgowej ze Szkoły Podstawowej nr 55 to nie jedyny tego typu przypadek, jaki odnotowano w ostatnim czasie. To co najmniej trzecia sprawa ujawniona w ostatnim czasie. Trzy lata temu księgowa Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 30 okradła kasę swojego pracodawcy na 100 tys. zł.
Natomiast w grudniu 2016 r. księgowa XIX LO w Gdańsku ukradła ze szkolnej kasy 116 tys. zł.
Opinie (161) 2 zablokowane
-
2017-07-24 16:55
20 lat w koloni karnej (2)
20 lat w koloni karnej,dla bandziorow takich. Zamiast np. dawac 5 lat wiezienia lepiej 2 lata kolonii karnej,czyli praca po 12 h codzinnie. ciezka bezsensowna i w ekstremalnych warunkach. jestem pewien ze 2 raz się zastanowią. Za morderstwo zamiast dożywocia 20 lat kolonii karnej,oscyluje ze nie dożyje do końca wyroku. Gwarantowany spadek przestepczosci. Ale prawo musi być rowne wobec wszystkich zwykłych obywateli,a wobec tych co sprawują zaszczytne stanowiska.. powinno dzialc z dwukrotną surowością.
- 19 2
-
2017-07-25 09:08
(1)
Dane historyczne przeczą twej tezie.
- 1 0
-
2017-07-25 15:54
możesz podać
Czy możesz podać dane na podstawie których twierdzisz, że złągodzenie kar za przestępstwo powoduje spadek przestępczości ?
- 0 0
-
2017-07-24 17:10
Oj tam! Oj tam!
to tylko drobny incydent.
- 3 1
-
2017-07-24 17:12
w stosunku do budynia i karnosia to i tak niewielki geszeft
- 11 3
-
2017-07-24 17:18
jaka matka taki syn patologiczna rodzina ciekawe co z tatusiem siedzi czy jest nie znanym dawcą ?
- 9 0
-
2017-07-24 17:31
prywatna szkoła by sobie na to nie pozwoliła ale państwo to poletko na którym niejeden może się upaść...
- 10 0
-
2017-07-24 17:50
Typowa przedstawicielka KOD-u. (2)
- 18 13
-
2017-07-24 22:50
bujaj sie
- 2 0
-
2017-07-25 12:11
Oj boli przegrana i to weto do własnej bramki..
- 1 0
-
2017-07-24 18:05
Zła wiadaomość
Tylko patrzeć jak na Tefauenie powiedzą że to ofiara reformy edukacji, zostanie skazana przez zależny od PIS Pisowski sąd a przecież to pewnie była prowokacja.
- 9 8
-
2017-07-24 18:14
Jak księgowa jest z totalnej opozycji. to może liczyć że sąd tak długo będzie rozpatrywał jej sprawę że ta ulegnie przedawnieniu To znana i stosowana praktyka jak jest się z odpowiednich kręgów
To właśnie jest jedna z patologi sądownictwa że sprawa mimo że wykryta po upływie danego czasu zostaje przedawniona bez wyroku.
Skoro przestępstwo wykryto przed przedawnieniem to nawet jakby proces trwał 20 lat to ma być na końcu wyrok- 9 5
-
2017-07-24 18:26
Za chwilę okaże się ,że jest b.ciężko chora a pieniądze potrzebowała na drogie leki i nasz wspaniały , a przede wszystkim niezawisły sąd da jej wyrok w zawieszeniu.
Ale nic to trzeba znowu wyjść w klapkach i wałkach na głowie i protestować przeciwko wywaleniu na zbity ryj tej całej sitwy i kasty nadludzi ... "o take Polskie walczylyśmy".- 7 6
-
2017-07-24 18:37
Inteligencja ;)..
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.