- 1 73 loty Jacka Karnowskiego w pół roku (784 opinie)
- 2 Policjant strzelał w kierunku BMW (215 opinii)
- 3 Pożar przepompowni nie wstrzyma inwestycji (39 opinii)
- 4 Pasaż Podwale, nie City Forum. Nowy wygląd (167 opinii)
- 5 Od poniedziałku remont ul. Komandorskiej (22 opinie)
- 6 Straciła 3 tys. zł, bo "koleżanka" prosiła o BLIK-a (159 opinii)
Szukają podpalacza drzewa. Sprawa trafiła na policję
Dorodny dąb rosnący przy ul. Dębinki w Gdańsku został celowo podpalony. Ucierpiało nie tylko drzewo, ale też żyjący w nim gatunek chrząszcza objęty ścisłą ochroną. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni sprawę zgłosił już policji, która zajmie się teraz ustaleniem sprawcy.
Jak informuje Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ, do podpalenia doszło w ubiegłym tygodniu. Spłonęło wnętrze dębu bogate w mursz, czyli drewno rozłożone przez grzyby.
Ucierpiało nie tylko drzewo
- Mursz jest dla drzewa szczególnie cenny - to swego rodzaju magazyn składników odżywczych. W tym egzemplarzu mieszkała również pachnica dębowa. To gatunek dużego chrząszcza, reliktu lasów pierwotnych, który osiedla się wyłącznie w starych, dziuplastych drzewach. Gatunek jest objęty ścisłą ochroną gatunkową, narażony na wyginięcie - ubolewa Rosiński.
Pracownicy GZDiZ zbadali stan podpalonego dębu.
- Drzewo będzie potrzebowało czasu, by dojść do siebie, ale powinno sobie poradzić. Nie wiemy natomiast, ile osobników pachnicy w różnych stadiach rozwojowych zginęło z powodu podpalenia. Brak nam słów - mówi Rosiński.
Sprawą zajmie się teraz policja
Urzędnicy o sprawie powiadomili już policję, która zajmie się teraz ustalaniem sprawcy podpalenia.
Zgodnie z art. 144 § 2 Kodeksu wykroczeń kto usuwa, niszczy lub uszkadza drzewa lub krzewy stanowiące zadrzewienie przydrożne lub ochronne albo żywopłot przydrożny, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-08-05 14:41
Dwa dni temu ktoś podpalił (3)
drzewo na Reja w Sopocie przy stawie
- 42 2
-
2024-08-05 21:27
Ale już 100 letnie kasztanowce na posesji prywatnej nie są chronione. Dzwoniłem od Wydziału Środowiska UM, że wycinają zdrowego kasztanowca - ale odpowiedz był jednoznaczna - na terenie prywatnym można go wyciąć ....
- 1 3
-
2024-08-05 19:08
(1)
Kolejny cep, chciał być cool. Skąd się bierze takie pato?
- 5 1
-
2024-08-05 20:09
Z social mediów, nie masz internetu? I brak porządnych przykładów dla młodych!
- 5 0
-
2024-08-05 14:03
(6)
Jakim głupcem trzeba być aby podpalić drzewo?I to w dodatku tak stare i mające swoich mieszkańców...oby drzewo się odrodziło a sprawca długie lata spędził w lochu.
- 236 11
-
2024-08-05 15:12
Takie argumenty bledną przy prawdziwych problemach mieszkańców (1)
Np brak miejsca parkingowego akurat w tym miejscu czy coś
- 4 21
-
2024-08-05 16:20
Komu bledną? Trzeba być bezmózgiem!!
- 13 2
-
2024-08-05 14:58
Sprawdziłbym czy jakiś developer nie potrzebuje przypadkowego spalenia
tego drzewa, bo blokuje jego inwestycje
- 18 2
-
2024-08-05 14:32
Niestety (2)
W lohah nie przetrzymuje się teraz zwyrodnialców.
Nie jestem analfabetką tylko klawisz z 3 literą alfabetu mi nie działa.- 4 3
-
2024-08-05 14:51
A możesz napisać jaka to litera, bo nie wiem czy liczysz "ą"?
- 2 3
-
2024-08-05 14:46
przy "zwyrodnialców" zadziałał kłamczuszko
- 9 2
-
2024-08-05 18:16
Podpalenie? (3)
Nie wierzę.
To pewnie było coś na kształt biblijnego krzewu gorejącego, tyle że tutaj akurat objawienie Pana Boga nastąpiło w gorejącym drzewie.
Lepiej było słuchać co Pan Bóg chce nam za pomocą gorejącego drzewa powiedzieć a nie bezmyślnie gasić i jeszcze szukać świadków podpalenia.
Przecież ostatecznie drzewo nie spłonęło.- 7 52
-
2024-08-05 20:37
pewnie to wpis od sprawcy. Może ktoś sprawdzi numer IT komputera
pewnie to wpis od sprawcy.
- 3 1
-
2024-08-05 20:29
Pan Bóg ma sto nóg (1)
A przy każdej z nich tysiąc klechów. Każdy klecha z woreczkiem pełnym dukatów, frazesów i ludem ciemnym.
- 7 3
-
2024-08-06 00:31
Lewica i czary mary widze za grubo sie wkrecily.zalecam pregierz i kaftan
- 1 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.