• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szukała kolczyka, znalazła życzliwego człowieka

Klaudia
12 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
O tym, że czasem nawet w sytuacjach pozornie beznadziejnych można liczyć na bezinteresowną pomoc, przekonała się nasza czytelniczka. O tym, że czasem nawet w sytuacjach pozornie beznadziejnych można liczyć na bezinteresowną pomoc, przekonała się nasza czytelniczka.

Nasza czytelniczka zgubiła na terenie myjni samochodowej kolczyk, drobiazg, który miał dla niej wartość przede wszystkim sentymentalną. Właściciel obiektu na Karczemkach zobacz na mapie Gdańska własnoręcznie przeszukał błoto ze ścieków i znalazł zgubę.



Czy kiedykolwiek ktoś ci bezinteresownie pomógł?

Oto opowieść pani Klaudii o tym niecodziennym zdarzeniu.

W sobotę wieczór pojechałam na ręczną myjnię zadbać o wygląd swojego pojazdu. Trzymając kilka monet w garści uświadomiłam sobie, że brakuje jednej z nich. Musiałam ją upuścić wewnątrz samochodu. Zanurkowałam do auta stwierdzając, że monety nigdzie jednak nie ma, po czym zamaszyście zamknęłam drzwi i... ich górnym rogiem zahaczyłam o ucho tak, że strąciły z ucha kolczyk. Złoty, z aleksandrytem, jak kameleon zmieniającym barwę w zależności od naświetlenia. Kolczyk, z którym praktycznie nigdy się nie rozstawałam. Dostałam go na chrzest.

Usłyszałam jedynie brzdęk ozdoby o kratki ściekowe. Wokół nich pienił się brud i mętna maź. Wokół ani śladu kolczyka. Załamana wróciłam do domu.

Najważniejsze to się nie poddawać

Nie odpuściłam i uznałam, że warto spróbować. Zadzwoniłam do myjni, udało mi się skontaktować z właścicielem punktu. Pan mnie wysłuchał i powiedział, że sam nie może mi pomóc, bo jest po operacji, ale zleci swojemu pracownikowi usunięcie krat i przeszukanie zbiornika na ścieki. Obiecał oddzwonić.

I faktycznie, oddzwonił wieczorem. Nie miał jednak dobrych informacji: powiedział, że od dłuższego czasu osobiście przeszukuje muł pod stanowiskiem w myjni, ale kolczyka nie znalazł. Dodał, że podczas niedawnego pobytu w szpitalu został okradziony nie tylko z pieniędzy i dokumentów, ale też z najcenniejszej dla niego rzeczy - ślubnej obrączki. I myślał, że jeśli pomoże mi w odnalezieniu mojego ukochanego kolczyka, to może i jemu dopisze szczęście i obrączka w jakiś cudowny sposób do niego wróci.

Cuda się zdarzają

Zaproponował, żebym podjechała na stację, może wspólnie dojrzymy zgubę. Już gdy dojeżdżałam na stację, wiedziałam, że się udało, bo dojrzałam na niej szeroko uśmiechniętego mężczyznę. Na przywitanie od razu stwierdził, że zdarzył się cud, bo zgubę odnalazł po przerzuceniu ostatniej łopaty szlamu.

Do domu wracałam wzruszona postawą właściciela myjni. Człowieka o dobrym sercu, który bezinteresownie zaangażował się w pomoc, mimo świeżo przebytej operacji, a na czas poszukiwań unieruchomił stanowisko, tak więc dodatkowo naraził się na straty.

Ta historia dodała mi wiary w ludzi. Nie wiem, jak pan się nazywa, ale dla mnie jest bohaterem. Mam nadzieję, że jego obrączka w jakiś cudowny sposób również się odnajdzie.
Klaudia

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (226) 8 zablokowanych

  • Chociaż jedna miła rzeczy wśród tych Waszych codziennych hejtów w komentarzach

    • 4 2

  • czasem trudno odnaleźć człowieka z sercem

    To jest niesamowite jak czasem człowiek potrafi dać tak niewiele aby ktoś stał się szczęśliwy. Szkoda że tak niewiele ludzi jest z sercem dla innych i jak trudno ich odnaleźć w tym zabieganym świecie

    • 6 1

  • kolczyki, obrączki, przedmioty, przedmioty, rzeczy, rzeczy

    dramat, przywiazanie do czegos i strata i zal. po co?

    • 2 2

  • Wow. Aktywna piana. W końcu! (1)

    Ludzie! Cuda się zdarzają. I piszę to całkiem poważnie. Od kilku tygodni szukam w Trójmieście myjni samoobsługowej z opcją aktywnej piany. To co zobaczyłem na zdjęciu mówi samo za siebie. W końcu znalazłem. Dziękuję Pani Klaudio :))))))))))))))))))))))

    • 7 0

    • News

      godny strony głównej, polecam.

      • 0 0

  • NIESAMOWITA HISTORIA !!!

    Wbiło mnie w fotel normalnie! Aż nie moge tchu złąpać.

    • 2 3

  • To ja ten od piany. (2)

    Czy tylko ja to zauważyłem. Wcześniej było inne zdjęcie i informacja o myjni w Kokoszkach. Teraz wstawili nowe foto i że myjnia jest w Karczemkach. Kto jeszcze to zauważył łapka w górę.

    • 3 1

    • Myjnia (1)

      Panie Adamie, aktualne zdjęcie przedstawia myjnię na ul. Kalinowej w Gdańsku, gdzie zdarzenie fatycznie miało miejsce. Pozdrawiam!

      • 2 1

      • ładne imię ładna Pani

        pozdrowienia ;-)))**

        • 0 1

  • Fajna historia.

    • 4 0

  • Cieplutko na sercu :)

    Wspaniała, godna podziwu postawa.
    Dziękuję :)

    • 7 2

  • A ja zgubiłam w kwietniu w galerii morena i nikt nie kiwnął palcem ,a ekspedientki z "Cary " były życzliwe był prezentem a szef galerii nie pozwala na powieszenie ogłoszenia i już nie mam nadzieji .Fajnie że są jeszcze życzliwi ludzie !

    • 3 0

  • a ja korzystam z okazji i dziękuję Panu (3)

    który oddał mi zgubiony portfel. ( również Karczemki)
    Dziękuję.

    • 6 0

    • (2)

      W portfelu była tylko karta moja biedronka, zdjęcie brzydkiej kobiety i 5 złotych (w kilkunastu monetach).
      To co miałem nie oddać?

      • 3 3

      • życzę Tobie

        miłego dnia

        • 1 0

      • brawo - jak się zeszmacić, to za godną kasę

        a nie za byleco.

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane