• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szułdrzyński: zostawcie Muzeum II Wojny

Michał Szułdrzyński
10 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Fragment ekspozycji prezentowanej w ramach wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej. Fragment ekspozycji prezentowanej w ramach wystawy stałej w Muzeum II Wojny Światowej.

Publikujemy felieton zastępcy redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" Michała Szułdrzyńskiego, który po weekendzie majowym spędzonym w Trójmieście dzieli się swoimi refleksjami na temat Muzeum II Wojny Światowej i Europejskiego Centrum Solidarności.



Czy w ostatnich latach Gdańsk zyskał atrakcję, która przyciąga turystów z całej Polski?

W tym roku majówkę spędziłem z rodziną na Wyspie Sobieszewskiej. Morze, ptaki, ujście Wisły, wszystko kusiło, by przez kilka dni zająć się wyłącznie kontemplowaniem przyrody. Ale będąc w Gdańsku, nie mogłem nie odwiedzić otwartego miesiąc temu Muzeum II Wojny Światowej.

Odwołanie przez ministra kultury dyrektora tej placówki zapewniło wystawie wielką popularność. Już w sobotę w południe przy wejściu zamieszczono informację, że do końca weekendu bilety są wyprzedane. We wtorek, gdy wejście jest bezpłatne, o możliwości obejrzenia muzeum decyduje cierpliwość. Kolejka przebiega przez trzy kondygnacje i zajmuje sporą część skweru przed budynkiem.

Sama wystawa wpisuje się w przyjętą przez władzę Gdańska narrację o mieście, w którym rozegrały się dwa najważniejsze wydarzenia XX wieku. To tam, na Westerplatte, 1 września 1939 r. rozpoczęła się II wojna światowa. To również tam, cztery dekady później, w Stoczni, powstała Solidarność, która doprowadziła do upadku żelaznej kurtyny.

Pierwszą historię opowiada Muzeum II Wojny, drugą - Europejskie Centrum Solidarności. Wykorzystując przychylność poprzedniego rządu, dzięki której znalazły się potężne środki publiczne na budowę tych dwóch placówek, Gdańsk opowiada światu swoją historię. I tak postawione zadanie obie placówki dobrze realizują. Muzeum II Wojny zaczyna opowieść od ładu wersalskiego, który pomógł odzyskać niepodległość Polsce, ale dla europejskich imperiów stał się traumą, która szybko doprowadziła do kolejnej wojny. Pokazuje, jak rodziły się totalitaryzmy - szczególnie niemiecki i sowiecki - które musiały doprowadzić do globalnego konfliktu. Przypomina, że II wojna zaczęła się od sojuszu Hitlera ze Stalinem przeciw Polsce.

Krytycy zarzucają muzeum, że za mało w nim polskiego męczeństwa i polskiego ruchu oporu, a za dużo podejścia uniwersalistycznego. Ale to - jak sama nazwa wskazuje - muzeum pokazujące tło i znaczenie II wojny. Dlatego na przykład ruchy oporu pokazane są przez pryzmat innych tego typu przykładów, choć zaznaczono, że Polskie Państwo Podziemne było wyjątkiem na skalę światową. Przypomnieni zostali żołnierze, którzy po zakończeniu wojny prowadzili walkę z kolejnym z totalitaryzmów, który spadł na Polskę. Sporo miejsca poświęcono konferencjom światowych przywódców, na których zdecydował się los powojennego świata, łącznie z terytorium Polski oraz np. przesiedleniem ludności cywilnej.

Wystawa stała w Europejskim Centrum Solidarności. Wystawa stała w Europejskim Centrum Solidarności.
I tu kończy się opowieść Muzeum II Wojny i rozpoczyna narracja - mającego siedzibę zaledwie kilometr dalej - Europejskiego Centrum Solidarności, które wychodząc od bohaterstwa stoczniowców, opisuje historię zrywów przeciw Sowietom w całej Europie Wschodniej oraz wyjątkowość Solidarności, rolę Jana Pawła II. Już w pierwszej sali można zasiąść w suwnicy, takiej, w której pracowała Anna Walentynowicz, i poznać jej historię.

Oba te gdańskie muzea są dobrymi przykładami tworzenia narracyjnych placówek, które mają być narzędziem prowadzonej przez państwo polityki pamięci. Obecny minister kultury ma prawo chcieć promować inną. Może jednak zamiast robić podchody pod istniejące już Muzeum II Wojny, zaprojektuje własne muzeum polskiego męczeństwa albo fascynujące muzeum Żołnierzy Wyklętych? Bo polityka historyczna to nie tylko dobre chęci i słuszne założenia, ale przede wszystkim udane realizacje. Na razie więc zostawcie Muzeum II Wojny w spokoju!

O autorze

autor

Michał Szułdrzyński

zastępca redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej"

Miejsca

Opinie (151) ponad 10 zablokowanych

  • Won pisowscy żonobijcy od Gdańska, postawcie własne muzeum i tam sobie zmieniajcie wystawę co 15 minut jeśli to wam się podoba. Proponuję muzeum karakana i bandy melepetów, macie już 234 eksponaty do natychmiastowego wystawienia :--)

    • 2 2

  • Prawdziwi Gdańszczanie, prawdziwi Polacy idźcie zobaczyć Muzeum zanim Nawrocki zamieni je w Muzeum Męczeństwa ...

    • 4 2

  • może niech nsdapis zostawi ten kraj w spokoju (8)

    wszyscy będziemy szczęśliwsi :)

    • 108 71

    • Niewolnik

      • 1 0

    • (2)

      A może nie nsdapis, tylko NSDAPO

      • 15 6

      • raczej to i to

        • 0 0

      • A może

        Weź i raz na ludowo pierdyknij głową w skrzynkę pocztową, oczywiście wcześniej obalając flachę za 500+.

        • 4 2

    • Leming pisz za siebie tylko ty i tobie podobni są szczesliwi jak im sie sr* na głowe! (1)

      skacze z radosci jak sie ich okrada, ,podnosi wiek emerytalny i podatki!

      • 13 12

      • Ten konsekwentnie prezentowany zanik umiejętności pisania w języku polskim w twoich komentarzach jest najlepszym do nich komentarzem.

        • 3 0

    • następny z obsesją

      A może wiecej spacerów i wiecej swieżego powietrza !!

      • 19 12

    • Ten Kraj?

      Acha, już wszystko wiem.

      • 17 12

  • Na początku była kura...

    W latach sześćdziesiątych powstał pomnik "Westerplatte" i na ówczesnych ruinach wartowni i innych obiektów powstało muzeum Westerplatte.Ruch społeczny Solidarność doczekał się swego muzeum- ECS. Zamiast rozbudować muzeum Westerplatte-jako muzeum Polskiego czynu zbrojnego, , zbudowano muzeum II WS celowo by odciągnąć ludzi od muzeum ECS. Antypolskość i wyśmiewanie wartość było bowiem "cichego" twórcy tego muzeum-Bartoszewskiego, a sprawny inaczej Tusk dał się na ten pomysł nabrać.
    Teraz należyzostawić tak jak jest dofinansując muzem Westerplatte.

    • 2 1

  • (12)

    Trudno się nie zgodzić z autorem. Wystawa Muzeum II Wojny Światowej w obecnej postaci to świetna wizytówka Gdańska. Wartościowa i atrakcyjna również dla turystów zagranicznych! Pokazuje prawdę o wojnie: o jej grozie, o terrorze, o tym, że była najstraszniejszym doświadczeniem XX wieku, którego skutki odczuwamy do dziś.

    • 157 58

    • jakie muzeum? (10)

      jeżeli znasz odpowiedzi na poniższe pytania to znaczy że powinno być muzeum II WW. Jeśli nie znasz odpowiedzi to znaczy, że bardziej właściwe było zrobieniem muzeum prezentującego polski czyn zbrojny w czasie II WW:
      pytania:
      1. jak nazywał się dowódca polskiego związku taktycznego który brał udział w obronie Tobruku?
      2. w trakcie jakiej bitwy polscy żołnierze zdobywali wzgórze oznaczone symbolem 593 ?
      3. kto dowodził oddziałami AK w czasie Powstania Warszawskiego (dla ułatwienia podpowiem że nie był to gen. T. Komorowski)?

      • 12 39

      • Muzeum II Wojny Światowej opowiada o wojnie z punktu widzenie CYWILA !!! Nie wojska. Taki jest zamiar. Jakby się chciało umieścić wszystko to ten budynek byłby 3 razy większy.

        • 3 1

      • (3)

        1. Gen. Kopański
        2. Monte Cassino
        3. Płk. Chrusciel - Monter
        znam odpowiedzi a mimo tego zgadzam się z opinią redaktora S.

        • 26 9

        • jakie muzeum? (2)

          brawo Janusz !
          ale śmiem twierdzić że Ty i ja jesteśmy w mniejszości. Zdecydowanie wolałbym muzeum polskiego czynu zbrojnego...
          serdecznie pozdrawiam !

          • 8 29

          • Ogolnie jestem za nowym Muzeum Polskiego Czynnu Zbrojnego, ale są już placówki pokrywające się z tą tematyką.

            Odcinkiem powstania warszawskiego zajmuje się już Muzeum Pow. Warszawskiego, czyli co w nowym muzeum ten temat by był mniej eksponowany czy byłby powieleniem tego co jest już w Warszawie?
            Jest też Muzeum WP, które też pewien kawałek tematyki nowego muzeum obejmuje.

            • 0 0

          • Tylko jaki jest problem aby współistniały takie dwa muzea? Nie wiem czy Pan był w muzeum II wojny. Ono pokazuje II wojne ale mocno z naszej perspektywy. Do tego muzeum ma szanse przyjść sporo turystów i zobaczyć to co się wydarzyło i poznać naszą narracje oraz zrozumieć czemu nas tak bola "polskie obozy" i nazywanie Rosjan naszymi braćmi i że nas wyzwolili. Z muzeum polskiego czynu zbrojnego by się tego nie dowiedzieli. Więc według mnie nie ma dyskusji czy to czy to.. tylko trzeba teraz skoro jest jedno budowac drugie które rozszerzy nasza polityke historyczną o następne "rozdziały". Choć mamy np. muzeum wojska polskiego i PW które po części właśnie takie zadanie mają , to zgadzam się, że zebranie takich informacji w jednym miejscu było by dobre. Jednak jeszcze raz podkresle, ze według mnie nie powinno być dyskusji czy jedno czy drugie.

            • 18 0

      • A po co dublować Muzeum Wojska Polskiego?

        • 1 4

      • tango

        Jesteś typowym tłukiem, pewnie z onr, to nie jest Muzeum tylko Polskiej Wojny.
        Ps,test dla tłuka, ile państw walczyło w II wojnie światowej?

        • 6 6

      • to inne muzeum

        Ale to nie jest tak, że albo.. albo. Nikt nie broni utworzenia gdzieś muzeum polskiego czynu zbrojnego, ale to jest muzeum wojny z silnym akcentem na losy ludności cywilnej, bo o niej i jej losie podczas wojny dotąd się niewiele mówiło, zwracając głównie uwagę właśnie na taktykę wojenną , na operacje wojskowe, prezentując broń itp. A gdańskie muzeum pokazuje właśnie, że na wojnie nie ma wygranych, że wszyscy wychodzą z niej z traumą, okaleczeni, choćby psychicznie i stąd jego silne przesłanie do społeczeństw, które zdają się o tym już zapominać.

        • 18 2

      • Co to ma być (1)

        Wielka Gra?

        • 20 8

        • jakie muzeum?

          Januszu ch. widać że nie znasz odpowiedzi...

          • 8 25

    • Najlepszą wizytówką Gdańska jest Mount Szadółki i jej niepowtarzalny aromat

      • 6 3

  • (5)

    Gdziekolwiek byłem, za granicą czy w najbardziej oblężonych muzeach w Polsce, zawsze była pula biletów w przedsprzedaży internetowej i pula biletów na bieżący dzień, sprzedawana od otwarcia kas do wyczerpania tej puli. Chciałem wejść - ustawiałem się w kolejce przed otwarciem kasy. Stałem, czekałem, ale bilet dostałem. Brakowało ich dopiero po kilku godzinach. Tu przyjeżdżają ludzie z drugiego końca Polski i całują klamkę a raczej spłowiałą kartkę,że biletów na dziś nie ma. Ponoć sprzedano bilety na tygodnie naprzód. Nie ma o tym mowy na stronie internetowej - napisane jest, że poza internetową przedsprzedażą, bilety są w kasie. Dobrze że jest tylu chętnych, ale zasady sprzedaży są chore.

    • 7 2

    • Zawsze można sobie z wyprzedzeniem zarezerwować (2)

      Ja wolę dwa dni poczekać ale przynajmniej nie muszę później stać pod wejściem tak jak mówisz i czekać czy uda się kupić czy nie

      • 1 0

      • (1)

        Powiedz to ludziom, którzy tu przyjechali np. z Rzeszowa na weekend,żeby sobie poczekali - najlepiej do lipca. Powtarzam : na stronie pisze,że bilety są w kasie.

        • 2 0

        • kto pisze?

          • 0 0

    • daj znać, pokażę Ci muzeum 2WW w realu bez biletu, sporo się eksponatów zachowało w mieście (1)

      • 1 1

      • Bardzo dziękuje za chęci, ale nie musisz. Od 1950 roku mieszkam w Gdańsku. Sam muzeum widziałem dwukrotnie, a piszę w trosce o przyjezdnych turystów, którzy "całują klamkę".

        • 1 0

  • Brawo (1)

    I dziękujemy za bardzo trafny komentarz do sytuacji!

    • 104 54

    • jakiej sytuacji?

      • 0 0

  • z tytulu nalezy rozumiec ze redaktor z Warszawki chetnie przygarnie muzeum IIWS.

    Ale o co redaktorkowi chodzi? Czy odwolany dyrektor = muzeum II WS? Rozumiem ze aby muzeum dzialalo to wg redaktorka niezbedny jest odwolany dyrektor przywieziony w teczce z Warszawki.

    • 1 4

  • Muzeum II Wojny Światowej (7)

    Skoro PIS wyciąga łapy na nasze Muzeum II Wojny Światowej i łączy z Muzeum Westerplatte to można się spodziewać że będą mieli pomysł aby połączyć te dwa Muzea z Muzeum Morskim.
    Z ich strony musimy się spodziewać na wszystko.

    • 74 107

    • wasze? za wasze pieniądze? (2)

      • 12 4

      • (1)

        a niby czyje?

        • 5 6

        • no to won

          • 0 0

    • i niebawem powstanie jeszcze Muzeum Smoleńska

      • 5 4

    • Oj, oj

      głupi ty nic więcej nie powiem bo szkoda czasu. Trzeba było chodzić do szkoły gdy był czas ale to może taka komuchowata rodzina czy co ...

      • 7 2

    • a centralne narodowe muzeum morskie pewnie zbuduja w radomiu

      • 9 5

    • jakie nasze?

      twoje i kogo jeszcze?

      • 19 8

  • (14)

    To muzeum to jedna z najlepszych inwestycji ostatniego ćwierćwiecza. Znajdę trochę czasu i wybieram się tam w pierwszej kolejności. Brawo Gdańsk. Miasto moje ukochane.

    • 131 56

    • (4)

      Co ciekawe ,nie widziałeś a już piejesz. To muzeum to niesamowity przerost formy nad treścią. Ekspozycja zajmuje poziom garażowy -2, reszta to biura, biura, biura i pokoje gościnne. W głównym budynku "krzywej wieży" tylko biurka i fotele. Może kiedyś powstanie jakaś ekspozycja na poziomie -1. Może zacznie działać tu setna sala kinowa w Gdańsku i pięćdziesiąte forum kongresowe. Mnóstwo wywalonej kasy , tysiace ton betonu, hektary szkła i okładzin a efekt podobny jak w zaadaptowanych , pustych obiektach w Warszawie/ Muzeum Powstania/ ,Krakowie / Muzeum AK/ czy Gdyni / Muzeum Emigracji/. A sama ekspozycja zadziwia tych, którzy tamtych muzeów nie widzieli przyzwyczajeni do obrazu muzeum archeologicznego zapamiętanego ze szkolnej wycieczki za komuny.

      • 6 8

      • Tak (3)

        Tak. Zarówno autor artykułu jak i wielu komentujących nie rozumieją sytuacji. Gdy powzięto zamiar zbudowania MIIWŚ był zachowany fragment historycznej zabudowy wzdłuż ul. Wałowej po kolei od skrzyżowania z ulicą Łagiewniki: Dom Polski (jedno z miejsc, w którym rozpoczęła się wojna, w Wolnym Mieście siedziba wielu organizacji polonijnych), dalej warsztaty Wehrmachtu, dalej Sala Targów (między innymi odbywały się w niej wiece partyjne, a w 1939 roku składano tam ciała hitlerowców, którzy zostali zabici w czasie ataku na Pocztę Polską), dalej hala budowy U-bootów (dodajmy - odnaleziono w Gdańsku kadłub U-boota, więc mógłby być wyeksponowany w, albo obok tej hali). Zatem mieliśmy zachowany fragment miasta - budynki, w których działa się ta historia, a więc naturalne miejsce na zorganizowanie takiego muzeum - a w dodatku płynnie przechodzące w obszar związany z "Solidarnością", a przecież walka Polaków o wyzwolenie, "Solidarność" - to aspekt IIWŚ, Zakończenie sowieckiej okupacji krajów Środkowej Europy. Autor artykułu wykłada swoją ignorancję - wydanie pół miliarda na zrobienie wystawy ze sztucznymi ruinami - gdy jednocześnie burzy się zabytki z tamtego czasu, miejsce tamtych wydarzeń - to jest "Miś" naszych czasów, to jest niebywały skandal. A że tak wielu ludzi tego nie rozumie, nie rozpoznaje? Cóż, żyjemy w kraju uformowanym przez ludobójczą, sowiecką antykulturę, niestety wiele jej aspektów jest kontynuowanych. Gdańsk - miasto, w którym narodził się współczesny świat (słowa M. Thatcher) nie ma nawet swojego opiniotwórczego tygodnika - na przykład.

        • 7 2

        • ruiny ze styropianu są bardziej malownicze

          i dużo droższe

          • 0 0

        • najbardziej żenujący jest brak argumentów obronców tego dziwadła

          cały przekaz uformowany na prymitywnym antypisizmie

          • 2 2

        • lepiej nie można opisać zjawiska, zgadzam się całkowicie

          • 3 0

    • Mylisz inwestycję z kosztem (8)

      Muzeum to nie inwestycja. Zapoznaj się z kosztami budowy i funkcjonowania, a dowiesz się, że jest pod względem ekonomicznym jest naszym wspólnym narodowym kosztem.

      • 13 12

      • jak wyliczasz inwestycje? jak je definiujesz? (7)

        uniwersytety to nie inwestycja w przyszłośc, to koszty

        szkoły to koszty, drogi to koszty, kolej to koszty....?

        pewnie tylko koscioły to inwestycja?

        • 18 5

        • za 500 milionów można zbudować 10 takich muzeów (6)

          nie przesadzam

          • 9 10

          • (2)

            Jak się masz głupi,wariat się o ciebie pytał.

            • 2 2

            • Tusk pytal sie o Szreka?

              • 1 0

            • tylko bluzgi ci zostały

              nic innego

              • 2 1

          • nie przesadzam (2)

            Nie, nie przesadzasz, jesteś w normie jak cała reszta tego pisowskiego oszołomstwa.

            • 3 3

            • pół miliarda (1)

              wiesz ile to forsy POpaprańcu????

              • 2 2

              • Jak oni mogli tyle pieniędzy zmarnować na muzeum!!! To by wystarczyło na miesiączki smoleńskie co najmniej do 2050 roku! A ile pomników tego jedynego by można było postawić. Cóż za niegospodarność PO:/

                • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane