Pociąg Słoneczny wróci na tory?
Od grudnia podróż do Wrocławia pociągiem zajmie tylko pięć godzin. 19 minut szybciej dotrzemy do Warszawy. O kilka minut skróci się przejazd do Krakowa. Jednocześnie o klienta walczy też Polski Bus, który nie konkuruje czasem, ale cenami przejazdów.
Jakim środkiem transportu podróżujesz najczęściej po Polsce?
- Inwestycje Polskich Linii Kolejowych za miliardy złotych to spójna sieć kolejowa, lepsza obsługa pasażera na stacjach i przystankach oraz coraz bardziej atrakcyjne czasy przejazdów. Kolejną poprawę m.in. dzięki podniesieniu prędkości na ponad 2400 km linii odczują pasażerowie pociągów dalekobieżnych, regionalnych i aglomeracyjnych. Doskonalimy zarządzanie rozkładem jazdy, by zapewnić najbardziej atrakcyjne przejazdy i kontynuowanie największych w historii inwestycji - mówi Andrzej Filip Wojciechowski, prezes PKP PLK.
Dla naszego regionu największą zmianą będzie skrócenie przejazdu z Trójmiasta do Wrocławia (przez Bydgoszcz-Poznań). Pociągi te trasę przemierzać będą w zaledwie pięć godzin (licząc od Gdańska Głównego), czyli o ponad godzinę krócej niż obecnie. Ma być uruchomionych także więcej połączeń do stolicy Dolnego Śląska.
Kolejna zmiana to skrócenie przejazdu do Warszawy o 19 minut. Pociągi trasę między Gdańskiem a stolicą pokonają nawet w 2 godz. 39 min. Na trasie do stolicy pojawić się mają też dwa nowe przystanki pośrednie - Ciechanów oraz Działdowo.
Na trasie Warszawa - Kraków pojawi się też tańsze, okrężne połączenie, które wiedzie przez Kielce z czasem przejazdu 4 godz. 11 min.
Z Warszawy do Trójmiasta, jak i Krakowa zostanie wprowadzony regularny odstęp odjazdów pociągów, dzięki czemu łatwiej będzie można zapamiętać rozkład jazdy.
Łącznie na terenie całej Polski uruchomionych zostanie o 63 więcej połączeń pociągami Intercity (wzrost z 302 do 365). Na nowych trasach pojawią się też składy Pendolino - m.in. do Rzeszowa, Bielska Białej i Gliwic. Jeżeli uzyskana zostanie zgoda organów Unii Europejskiej, pociągi te dotrą także do Kołobrzegu. Bez zmian pozostaje obsługa dotychczasowych tras pociągami Pendolino.
Lepszy czas przejazdu będzie też m.in. między Warszawą a Łodzią, Wrocławiem i Rawiczem czy stolicą i Białymstokiem. Do użytku w tym roku oddane zostaną odnowione dworce w Gliwicach i Szczecinie oraz nowy gmach w Bydgoszczy.
Czytaj też: W grudniu pojedziemy PKM-ką z Gdyni do Gdańska co 15-20 minut
Ale o pasażerów chce walczyć także Polski Bus. Przewoźnikowi trudno będzie dorównać czasom przejazdu, ale nadrabia on atrakcyjną ofertą cenową.
Na linii P1 Warszawa - Gdańsk (czas przejazdu 4 godz. 35 min) każdy bilet kupiony z minimum 28-dniowym wyprzedzeniem kosztuje 9 zł + 1 zł opłaty rezerwacyjnej. Cena biletu dla tej samej trasy kupiona z wyprzedzeniem 14-27 dni wynosi natomiast 14 zł + 1 zł opłaty rezerwacyjnej.
Warto zwrócić uwagę, że Polski Bus niedawno uruchomił także nową markę "Polski Bus Gold", na którą składają się autokary o podwyższonym komforcie podróży (m.in. wygodniejsze fotele, więcej miejsca na nogi, bardziej przestronne wnętrze, wzbogacona oferta cateringowa). Obsługują one połączenia na trasach Warszawa - Wrocław oraz Warszawa - Kraków.
Przejazdy "Gold" są tylko kilka złotych droższe od pozostałych połączeń oraz zapewniają nieco krótszy czas przejazdu (ok. 35-40 minut).