- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (172 opinie)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (69 opinii)
- 3 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (165 opinii)
- 4 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (111 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (110 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (242 opinie)
Szynobusy na linii PKM zużywają więcej paliwa niż zakładano
Górzysta linia, częste przystanki i brak doświadczenia maszynistów mają potęgować zużycie paliwa szynobusów kursujących po linii PKM. Przewoźnik - SKM - wciąż analizuje kwestię spalania, ale nie wyklucza, że m.in. wspomniane czynniki mają na to istotny wpływ. Producent szynobusów zarzeka się, że ich obliczenia zużycia paliwa pokrywają się z realiami linii.
- Obserwuję przebieg tankowania szynobusów w Gdyni. Z moich obserwacji wynika, że pojazdy palą więcej, niż zakładano - zasygnalizował nam jeden z pracowników firmy, współpracującej ze spółką PKP SKM w Trójmieście.
Przypomnijmy, że 18-kilometrowa linia PKM, która łączy Osowę z Wrzeszczem, jest de facto linią górską - na tym odcinku pociąg pokonuje 131 m różnicę wysokości. Ponadto w tym czasie szynobusy zatrzymują się na dziewięciu przystankach i stacjach.
SKM analizuje zużycie paliwa
Władze spółki SKM w Trójmieście, która jest operatorem linii, przekonują, że ilości spalanego paliwa są wciąż przez nich analizowane.
- O ich ostatecznej wielkości będziemy mogli powiedzieć wtedy, gdy przetestujemy tabor zarówno w porze zimowej, jak i letniej, bowiem temperatura otoczenia ma istotny wpływ na te wartości. Również ważnym czynnikiem mającym wpływ na jego zużycie są umiejętności maszynistów, które są cały czas doskonalone pod kątem jazdy tym taborem - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM w Trójmieście sp. z o.o.
Co na to producent - firma Pesa?
- Na zużycie paliwa ma wpływ bardzo wiele czynników, które mogły być nieznane przewoźnikowi obsługującemu dotąd wyłącznie tabor elektryczny - wyjaśnia ostrożnie Michał Żurowski, rzecznik prasowy bydgoskiej Pesy.
- Nasze obliczenia zużycia paliwa w ofercie pokrywają się z realiami na linii PKM, a zużycie w eksploatacji jest zgodne z przedstawioną przez nas w przetargu ofertą - dodaje.
SKM jest zabezpieczona przed wyższymi kosztami
Co jeśli nie uda się wyeliminować czynnika odpowiedzialnego za wyższe spalanie?
Umowa między samorządem województwa, a spółką SKM na operatora, przewiduje rekompensaty w sytuacji gdyby zyski z wpłat za bilety nie pokrywały części kosztów. To oznacza, że z budżetu województwa będzie trzeba dołożyć do funkcjonowania linii PKM.
Przypomnijmy, że pociągi po linii PKM kursują od 1 września. Na razie składy kursują między Wrzeszczem a Osową, poza pojedynczymi kursami do Gdyni Głównej i Gdańska Głównego. Od 1 października pociągi mają dotrzeć do Kartuz.
Miejsca
Opinie (308) 1 zablokowana
-
2015-09-17 22:47
paliwo to pkp energetyka
- 6 0
-
2015-09-17 22:54
trzeba rozumu (1)
bezmózgi budowały tę trasę 21 wiek a oni spalinowe g.... budują przy tak wielkie inwestycji trzeba było pomyśleć o elektryfikacji linii albo puścić pociągi z lat 80-tych które jeździły między pruszczem a kartuzami to był wytrzymały tabor a nie jakieś badziewie które teraz puszczają sam jeździłem jako dziecko taką baną
- 9 2
-
2015-09-18 00:04
Były artykuły o tym. Nie dało rady od razu zelektryfikować, bo tory przy Osowej
nie należą do PKM, tylko do PKP PLK, które w czasie budowy PKM nie były gotowe na trakcję elektryczną.
- 4 2
-
2015-09-17 22:58
Dziwko chapło
jak zwykle. Teoria a praktyka - dwa światy
- 5 0
-
2015-09-17 23:01
I tak się robi w Polsce przewały!
idę o zakład, że wszyscy o tym wiedzieli już na etapie przetargów. Co to za tłumaczenie, że 131 metrów wzniesienia powoduje znaczący wzrost zużycia paliwa?
- 10 3
-
2015-09-17 23:09
Jak zwyklee
polacy nigdy nic nie potrafis tak zrobic jak powinno.. Po co plany??
Wiocha wita;)- 7 1
-
2015-09-17 23:10
Dobrze ze Bydgoska Pesa nie produkuje samolotów bo byśmy co dziennie mieli katastrofy lotnicze.
- 6 6
-
2015-09-17 23:11
Fałszywe pomiary spalania to nie nowość
Wszystkie pomiary wykonywane są zawsze bez kierowcy i co ważne bez pasażerów, te samochodów również. Ot i po tajemnicy.
- 5 2
-
2015-09-17 23:26
a może silniki są zle dobrane? (1)
Pytanie czy przetarg na kolejki PKM był skorelowany z potrzebami technicznymi ?
Bo może mocniejsze silniki rozwiązałyby problem ? w koncu 3.0 silnik mniej pali jezdzac pod górkę niz 2.0 (przypad. aut)
ale to tak naprawdę bardziej skomplikowane...a może to wstęp do kolejnej fazy inwestycji >> czyli elektryfikacji?
przechodząc codziennie obok trasy PKM mam wrażenie, że stopień zapełnienia składów pozostawia wiele do życznie ale może w złych godzinach je oglądam...
A może jest to super pole testowe do składów z napędem hybrydowym?
W czasie zjazdu ładować baterie a pod górę wspomagać elektryką motor spalinowy? - tylko trochę późno na takie rozważania...- 6 0
-
2015-09-18 11:04
odpowiedź szczególnie na drugie pytanie
zna zapewne marszałek Świlski co gdzieś ostatnio zniknął z mediów
- 0 0
-
2015-09-17 23:45
durny arty (1)
nie ma ciekawszych tematów. moje clio zimą też pali więcej i co tego. konspiracja tego pana co to takie newsy rozsyła, niesamowite jakie bajki opowiadają dziennikarzom a oni łykają i piszą byle artykuł
- 4 1
-
2015-09-18 11:07
moje nawet jeszcze więcej
w odniesieniu do masy pociągu i też nie przyspiesza ale do 120 dociągnie
- 1 0
-
2015-09-18 00:18
Tylko trakcja elektryczna ma tu sens
te szynobusy są tymczasowe zanim nie ruszy elektryfikacja
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.