• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnice gdańskich fortyfikacji

mak
24 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Górujące nad Gdańskiem fortyfikacje są jedną z atrakcji turystycznych, ale wciąż nie do końca znaną mieszkańcom. Górujące nad Gdańskiem fortyfikacje są jedną z atrakcji turystycznych, ale wciąż nie do końca znaną mieszkańcom.

Tajemnice gdańskich fortyfikacji będzie można poznać w czasie sobotniego spaceru z architektem Robertem Hirschem z Politechniki Gdańskiej. Już w środę wykład wprowadzający.



Fortyfikacje w Gdańsku...

Fort Jezuicki, Mewi Szaniec, Bateria Portowa czy Biskupia Górka - gdańskie fortyfikacje obronne z XIX wieku, choć pozornie dobrze przebadane i opisane w literaturze, wciąż kryją w sobie wiele tajemnic. Będzie można je zgłębić wraz z dr. inż. arch. Robertem Hirschem, wykładowcą w Katedrze Historii, Teorii Architektury i Konserwacji Zabytków Politechniki Gdańskiej. Na co dzień miejski konserwator zabytków w Gdyni, tym razem uchyli rąbka tajemnicy i opowie o gdańskich umocowaniach obronnych.

- Część z tych fortyfikacji jest niedostępna dla zwiedzających, gdyż leży albo na terenie portu, albo należącym do policji, jak w przypadku umocnień na Biskupiej Górce - opowiada Robert Hirsch.

Środowy wykład ma wprowadzić słuchaczy w historię fortyfikacji, a przede wszystkim ich dziewiętnastowiecznych modernizacji, rozbudowy twierdzy Wisłoujście i radykalnej przebudowy fortyfikacji na wzgórzach po zachodniej stronie miasta.

Będzie też mowa o jednym z ciekawszych przykładów gdańskich fortyfikacji, jakim jest Bateria Portowa znajdująca się w Nowym Porcie na terenie Wolnego Obszaru Celnego oraz o Mewim Szańcu, zlokalizowanym u nasady półwyspu Westerplatte.

Wykładowca opowie też m.in. działającym przed II wojną światową na Biskupiej Górce schronisku dla Hitlerjugend. Dziś w tym samych budynkach znajdują się magazyny wykorzystywane przez policję.

Ale środowy wykład będzie tak naprawdę wstępem do sobotniego spaceru po gdańskich fortyfikacjach.

- Wybierzemy się przed południem z 30-osobową grupą na fortyfikacje na Biskupiej Górki. Odwiedzimy laboratoria amunicyjne oraz współczesne laboratorium kryminalistyczne. Zapisy odbędą się po wykładzie - zapowiada dr Hirsch.

Wykład jest adresowany przede wszystkim do studentów, miłośników Gdańska i przewodników turystycznych. Wstęp wolny.

Wykład odbędzie się w środę, 25 lutego, o godz. 17, w sali 300 w Gmachu Głównym Politechniki Gdańskiej, ul. Narutowicza 11/12.
mak

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (61) 4 zablokowane

  • Szanowny Panie Pawle Ryszardziewiczu Adamowiczu (10)

    Niech łaskawie wysyła Pan częściej policję i straż miejską na Dolne Miasto. To przez indolencję przełożonych służb porządkowych strach przechadzać się po nowożytnym Niederstadt - pojawiające się z rzadka patrole nie kwapią się, aby zlikwidować menelstwo, żulostwo i lumpenproletariat. Nie zwalajmy winy na czynniki socjalne itp. Z tym trzeba walczyć, nie resocjalizować. Niech Pan spróbuje wejść np. do Bastionu Żubr. Tam nie żyją szczury (wyzdychały?), lecz kwitnie życie towarzyskie zdegenerowanej, patologicznej młodzieży - przemoc, alkohol, seks i narkotyki bez ograniczeń i kontroli. Skandal! XXI wiek, środek miasta chlubiącego się kosmpolityzmem, historią i wielkością. Dolne Miasto dla ludzi, a nie dla zgnidziałych troglodytów, ot co!

    • 126 17

    • zdesperowany mieszkańcu (4)

      rusz dupę i zadzwoń pod 977 lub 986.
      A nie urzadzasz sobie ścianę płaczu.

      • 10 43

      • Panie dupku... (2)

        Pomijam merytoryczne błędy pańskiej odpowiedzi; zgłaszam sytuacje niepokojące i nieprzystające człowiekowi cywilizowanemu odpowiednim służbom tak często, jak jest to konieczne. Nie mam tolerancji dla żuli i złodziei. Niemniej wzmiankowane służby pojawiają się w czasie sugerującym, że wykonują swe powinności od niechcenia. A są to ich obowiązki wynikające z Konstytucji i odpowiednich regulaminów. To nie jest moje widzimisie - ja płacę podatki po to, aby żyć w spokoju, a nie w strachu przed bandą zbirów czekającą na kogoś, aby pozbawić go torebki, telefonu bądź plecaka.

        • 43 3

        • przestań płakać (1)

          • 4 39

          • zamknij się gosc ma racje

            • 18 0

      • DOKLADNIE !

        sam rusz dupe a nie marudzisz jak stara baba ! Dolne miasto dla madrych ludzi a nie dla marudzacych leserów !

        • 5 29

    • Poprawka. (2)

      Sam tam uczęszczam raz na jakiś czas. Nie ma tam przemocy, seksu, a narkotyki z rzadka, alkohol faktycznie się leje. A co do patologii wśród tej młodzieży to też tyczy się tylko jej części. Dodam również, że opinia Dolnego Miasta nie wynika z obecności gości w Bastionie Żubr, lecz głównie dzięki mieszkańcom (chociaż osobiście nie mam im nic do zarzucenia).
      Jedyne pod czym się podpisuję to pod "brakiem ograniczeń i kontroli". Dlatego jestem tam rzadkim gościem. Miało to byś sympatyczne i piękne miejsce, a teraz jest chlalnia. Wielokrotnie próbowałem przekonać znajomych, że jak już się wpraszamy to przynajmniej kulturalnie i z umiarem. Sam nie raz, przebywając tam na nie jednej imprezie miałem niesamowitą ochotę wyjść i zadzwonić po policję.

      • 7 1

      • a to o baszcie przy CKUMie mowa????

        ale tam yły transowe biby! 4 poziomy! a na samej górze M3 (materace, marihuana, macanko;))

        • 5 0

      • a co to w ogole ten bastion zubr?

        i gdzie to? tak sobie moe kazdy przyjsc tam czy o co chodzi?

        • 2 1

    • po nowożytnym Niederstadt? co za brednie

      • 1 3

    • część terenów Dolnego Miasta już "PO"SZŁA

      przecież część terenów Dolnego Miasta już "PO"SZŁA do sprzedania, więc sie "żuli" niedługo nie zobaczy, "elyta" zamieszka, bo nikogo normalnego nie będzie stać na czynsz - zarabiam 1800, klatka dewastowana przez pijaków, mam dopłacać do remontu, gdzie czynsz wynosi 370 zł za 40 m2, do tego mam piec. Ktoś chce sie pozbyc lokatorów i ma w tym interes.

      • 1 1

  • idę (3)

    tam jest bardzo ładnie

    • 5 3

    • ale evwa, dokąd idziesz?? (2)

      • 0 2

      • do drzewa (1)

        • 0 0

        • tylko grzyba nie zjedz

          • 0 0

  • Prawda jest taka że nocami to strach przejść obok fortów" (1)

    granda czai się w krzakach.

    • 26 2

    • to nie idz

      w nocy sie śpi!

      • 6 1

  • SZANOWNY PANIE JA MAM DOŚĆ TYCH GŁUPKOWATYCH WYPOWIEDZI (1)

    SKORO SĄ SZCZURY TO JE ZLIKWIDUJ DROGI MIESZKAŃCU I TYLE W TEMACIE OT CO.

    • 6 30

    • INNE CZĘŚCI MIASTA TEŻ.....

      ZApomniane przez Pana Adam-owicza np.ul.Bema niech pan się tam przespaceruje w ciągu w godz10 do 14-tej ,prosze sprawdzić jak wygląda wizytówka czyt.(s****z) na górze dla zwierząt a jak ulica mieszkańców,którzy wybrali pana ku swemu utrapieniu,człowieku tu mieszkająteż ludzie,więcej rozwagi mniej pychy.

      • 1 0

  • (3)

    a mnie w ten weekend nie ma, co za lipa! może zrobią drugą edycję jakoś na wiosnę.

    ogólnie to świetna akcja!

    • 7 1

    • to nie weekend, to środa jutro

      • 0 0

    • pierd. (1)

      o szopenie
      gdybyś byl lub byla to i tak by ciebie nie bylo

      • 0 1

      • mylisz

        się....

        • 0 0

  • Mnie bardzo interesują ;p

    Strażnikom miejskim i Policjantom, którzy też są przecież ludźmi nie chce się tam wchodzić do góry, co pozwala na bezstresową konsumpcję browarków

    Pozdrawiam

    • 9 4

  • a ja chodzę na randki z dziewczyną pod forty i jest ok. Romantycznie, miło i fajnie. (6)

    Ładny widok na całą panoramę Gdańska i zieleń dookoła fortów.

    • 10 2

    • ha ha (3)

      sie wie. kiedyś, jak jeszcze nie było krzyża to miałem tam nawet stosunek;))))))

      • 6 8

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • ja jeśli mam stosunki, to tylko z kobietami:D

          nie wiem czemu sugerujesz, że przeleciał mnie jakis pedał. wydaje mi się, że jesteś zazdrosny i nigdy nie miałeś stosunku na świeżym powietrzu. bo gdybyś miał to zamiast fantazjować na temat jesieni średniowiecza, chwyciłbyś swoją lubą w pół i zrobił jej dobrze na balkonie:)))

          • 7 8

      • Bylem tam przed toba

        ale jeszcze lepszy mialem na karuzeli w srodku miasta o polnocy na golasa,tylko ze w berlinie bo byly mniej stresowne warunki niz w pl

        • 1 2

    • A ja chodze na piwsko z kumplem i tez jest ok. (1)

      • 5 2

      • I masz długie włosy, ćpasz i sie nie myjesz...

        • 2 7

  • fantastyczne zabytki jakich mało gdzie indziej ale...

    oczywiście zapomniane przez ludzi i władze. Nie mówiąc już o genialnej wręcz twierdzy Wisłoujście !!!

    • 8 0

  • są zbadane? są bardzo mało zbadane.

    • 6 0

  • Na fortach (2)

    są najlepsze popijawy;D

    • 12 5

    • (1)

      Brudasie... won do Trola

      • 0 2

      • A w Trolu też się fajnie pije tylko obsługa nie miła :P

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane