Za niecałe dwa tygodnie zostanie otwarta kładka piesza na Ołowiankę. 
Dlatego przedstawiamy najważniejsze informacje o budowanym od roku obiekcie i pokazujemy jego serce - siłownię wraz ze sterownią.
tak, bardzo często, ułatwi mi ona poruszanie się
22%
tak, ale będę z niej korzystał okazjonalnie
54%
nie, ale usprawni ona ruch pieszych
11%
nie, uważam, że niewiele ona zmieni
13%
Przypomnijmy, że 17 czerwca zostanie otwarta kładka, która budowana jest od połowy zeszłego roku. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska prace zleciła firmie Intercor, która wybuduje zwodzoną przeprawę za 7,6 mln zł (przez lata mówiło się, że budowa pochłonie 13 mln zł). Warto nadmienić, że tuż po zakończeniu budowy obiekt przejdzie z rąk urzędników w DRMG w ręce pracowników Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Inwestycja zakładała nie tylko wybudowanie uchylnego do góry przęsła, ale także wykonanie budynku technicznego - sterowni do obsługi mostu po stronie wyspy Ołowianki. Ponadto inwestycja przewidywała budowę monitoringu, oświetlenia, przyłączy elektrycznych, w tym nowej stacji trafo na terenie Filharmonii Bałtyckiej.
Prace są już na ukończeniu. Wszystkie elementy zostały zamontowane i trwają ich testy. Jeszcze na początku tego roku
wykonano pierwsze przęsła stałe kładki. Natomiast uchylne przęsło jeszcze
docierało we fragmentach na ciężarówkach do Gdańska z fabryki w Zawierciu. Sam montaż kładki rozpoczął się
w maju z użyciem pływającego żurawia. Gdy wszystko dotarło na miejsce, wreszcie pod koniec maja mieszkańcy i turyści mogli zobaczyć
, jak przęsło kładki się unosi. Obiekt widać z wielu miejsc nie tylko w centrum Gdańska.
Parametry techniczne obiektu:- długość całkowita: 70,5m
- szerokość całkowita: od 6,76 do 10,56 m
- rozpiętość przęsła zwodzonego: 40,5m
- kąt otwarcia przęsła zwodzonego: 65 stopni
- wysokość kładki po otwarciu przęsła zwodzonego: 39,77 m n.p.m
Trzy silniki podnoszą kładkęSerce gdańskiej kładki to dwa siłowniki hydrauliczne. Urządzenie pochodzi z Holandii. Jest ono dostosowane do pracy w warunkach morskich - zasolenia. Pracuje także w temperaturze od -25 do +45 stopni Celsjusza. Tłoki siłowników są nierdzewne, pokryte warstwą chromu i wyposażone są w zgarniacz lodowy na dławicy.
Siłownik pracuje dzięki trzem silnikom elektrycznym, które podpięte są do dedykowanych linii energetycznych o napięciu 400 V.
Całość waży 4,5 tony, czyli tyle, ile waży jedno pancerne BMW zakupione niedawno przez Biuro Ochrony Rządu. Do siłowników trzeba jeszcze wpompować 3,2 tys. litrów oleju.
Kładka ma też silnik zapasowy do siłownika, gdyby popsuły się wspomniane trzy. Ma ono moc 50 kW. Z racji tego, że jest słabszy kładka będzie zwodzona w czasie 20 minut.
To pracownik obsługi kładki będzie decydował o podnoszeniu lub opuszczaniu kładki. Będzie to robił za pomocą pulpitu sterowniczego, na którym wyświetlają się podstawowe parametry pracy silników, siły wiatru czy też położenia przęsła.
Obsługa zanim otworzy kładkę musi wykonać szereg czynności. Przede wszystkim zamknąć bramki, upewnić się, że nikogo nie ma na kładce, czy też zwolnić rygle blokujące samo przęsło. Dopiero wtedy będzie można zwodzić kładkę.
Parametry techniczne napędu kładki- moc głównych silników elektrycznych - 3 x 75 kW
- ciśnienie maksymalne 28MPa
- napięcie zasilania: 3 x 400V, 50 Hz
- gabaryty [dł./szer./wys.] - 3200x4350x2000
- masa ca. 4500 kg + olej 3200 l
Ruch pieszy i żegluga przy kładce Zacznijmy od rzeczy najważniejszej. Ruch pieszy po kładce, jak i jej unoszenie dla żeglugi ma być bezpłatne. Miasto znalazło firmę, która za ok. 35 tys. zł miesięcznie będzie obsługiwać obiekt przez całą dobę.
Harmonogram zakłada podnoszenie kładki co godzinę od godz. 7 do 23. Do 16 czerwca kładka ma być unoszona dla żeglugi co godzinę od 7:10 do 22:10. W takiej pozycji obiekt ma pozostawać zawsze 30 minut. Potem na 30 minut kładka ma być opuszczana. Do dnia oficjalnego otwarcia kładki w nocy nie będzie możliwości jej otwierania na żądanie.
Uniesienie, jak i opuszczenie obiektu podczas normalnej pracy powinno trwać około 2 minut trzeba tu jednak doliczyć czas zamknięcia bramek dla pieszych, zejścia samych pieszych z kładki, czy po prostu zwolnienia rygli - całość może trwać nawet 4 minut. Jeśli wiatr przekroczy siłę 50 km/h (ok. 15 m/s) przęsło ze względów bezpieczeństwa nie będzie się unosiło.
Parametry żeglugowe:- światło poziome toru wodnego ograniczone kierownicami: 29 m
- światło pionowe nad torem wodnym dla światła szerokości: 25 m (kładka zamknięta) 2,5 m
- światło pionowe nad torem wodnym dla światła szerokości: 29 m (kładka otwarta) 25 m
- światło poziome toru wodnego bez ograniczenia światła pionowego: 21,9 m
Nowy szlak pieszy i rowerowy Po otwarciu kładki ruszą na nią piesi. Ci głównie przejdą Ołowianką. Na chwilę obecną, schodząc z nowego obiektu i skręcając w prawo za Filharmonią mamy chodniki obustronne aż do końca wyspy, czyli do mariny na ulicy Szafarnia. Stamtąd dojdziemy na deptak w ciągu ul. Stągiewnej.
Kładka przyciągnie też rowerzystów. Skróci im się o ok. 600 metrów trasa od ul. Siennickiej do ul. Podwale Staromiejskie. To dużo, więc chętnych nie zabraknie. Sęk w tym, że na razie nie prowadzą do
kładki na Ołowiankę żadne ścieżki rowerowe. Ulica Wiesława i ul. Na Stępce, które stanowią najbardziej dogodny dojazd do kładki, są brukowane. Jazda tam rowerem to raczej nie jest przyjemność.
Wszystko wskazuje na to, że w pierwszych dniach od otwarcia kładki trudno będzie nią przejechać rowerem z uwagi na tłum pieszych, dlatego zalecamy prowadzenie tam rowerów.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
