- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (287 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (232 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Tak mogłaby wyglądać kładka w Oliwie
Strumień wodospadu, dźwig przenoszący pieszych z jednej strony Grunwaldzkiej na drugą czy wywinięta wstęga - to pomysły studentów architektury na kładkę dla pieszych nad aleją Grunwaldzką na wysokości Media Marktu, Castoramy i powstającego właśnie kompleksu biurowego Alchemia
Chociaż czasu na przesłanie projektu było niewiele nadesłanych zostało aż 70 prac. Pomysły studentów zawsze mają w sobie dużo odwagi i świeżości - nie są jeszcze ograniczone wymaganiami stawianymi przez inwestorów.
I oto Judyta Cichocka i Marta Zatoka z Politechniki Wrocławskiej, które wygrały najcenniejszą nagrodę, staż w warszawskiej pracowni APA Wojciechowski (w tej pracowni powstał projekt Alchemii) uznały, że piesi zamiast klasycznie przechodzić nad jezdnią mogliby być nad nią... przenoszeni - w kabinie podczepionej do pomalowanego na złoto dźwigu stoczniowego. Aby przedostać się na drugą stronę ulicy, należałoby zaczekać przy wyznaczonych strefach wsiadania, aż żuraw opuści kapsułę.
- Pomysł kapitalny. Łączy alchemię - złoty - z gdańskością - żuraw. Idea trudna, by powiedzieć niemożliwa do realizacji, ale w konkursie studenckim poszukuje się właśnie takich szalonych pomysłów i idei - mówi Szymon Wojciechowski, jeden z jurorów i zarazem projektantów Alchemii.
Jan Cudzik, zdobywca drugiego miejsca i student Politechniki Gdańskiej, zwrócił uwagę na sąsiedztwo Alchemii - kampus Uniwersytetu Gdańskiego. W jego koncepcji nowoczesne gmachy uczelni połączone zostały z biurowcami za pomocą kładki, która swoją formą przypomina wywiniętą wstęgę.
Studenci, projektując kładki nie zapominali także o ekologii przyjętych rozwiązań, co wpisuje się w podjętą przez inwestora Alchemii decyzję o certyfikowaniu budynku w restrykcyjnym międzynarodowym systemie "zielonych" budynków LEED.
Konrad Początek, student Politechniki Rzeszowskiej, zaprojektował zadaszoną kładkę bez schodów i wind, nawiązującą swoim kształtem do wodospadu będącego naturalnym ciągiem komunikacyjnym dla pieszych. Zaś Piotr Flisikowski i Weronika Zblewska z Gdańska zakładają szerokość umożliwiającą stworzenie pasa dla rowerów, a Piotr Wiśniewski i Konrad Zdanowicz z Poznania proponują umieścić we wnętrzu zasilane panelami fotowoltaicznymi dotykowe ekrany informujące o bieżących wydarzeniach w mieście.
Jury konkursowe, w skład którego weszli architekci, przedstawiciele inwestora, władz miasta oraz sąsiadującego Uniwersytetu oceniało ostatecznie 17 prac. Projekty były różnorodne, ponieważ organizator z premedytacją nie chciał nadmiernie ograniczać wyobraźni studentów - lokalizacja kładki wskazana została pobieżnie, nie założono też budżetu ani konkretnych materiałów. Dzięki temu udało się uzyskać bardzo interesujące koncepcje.
- Ta kładka to nie tylko problem komunikacyjny, to także próba zbudowania nowej tożsamości tego miejsca - mówił dr hab. Piotr Lorens z Politechniki Gdańskiej, jeden z jurorów.
Czy - w takiej czy innej formie - uda się zrealizować ten cel? Decyzja jeszcze nie zapadła, w mieście są entuzjaści i przeciwnicy tego rozwiązania. Pisaliśmy o tym w maju. Sam Torus, który w ramach II etapu inwestycji zamierza wybudować skrzyżowanie drogi dojazdowej do budynków z Al. Grunwaldzką analizuje możliwość wybudowania kładki dla pieszych.
Miejsca
Opinie (122) 6 zablokowanych
-
2012-06-12 18:26
Niejacy Garus i Baranowski za dużo pogrywali w Gwiezdne Wojny... (1)
Render kładki żywcem wyciągnięty z gry. Studęciki powróćcie raczej do składania klocków lego na sponsorowanym kierunku robotyki!
- 2 1
-
2012-06-13 17:27
akurat Pana Garusa i Baranowskiego bym się nie czepiał, ich praca może się podobać ....ale reszta? DNO
- 0 0
-
2012-06-12 18:27
Przejście
Tylko tunel dla samochodów a piesi górą.
- 2 3
-
2012-06-12 18:27
Miłoby było, gdyby każda kładka była podwójnie użyteczna - tak, jak to ma miejsce
w Gdyni, czyli jedna kładka dla pieszych i rowerzystów, gdzie każdy pas ruchu
dla pieszych i rowerzystów jest oddzielony! Nie zaszkodziłby też monitoring.
Działający oczywiście! Nie atrapa...- 2 0
-
2012-06-12 18:31
Widzę w zwycięskiej pracy silną inspirację inżynierią autostradową.
Kładka wygląda jak wiadukt z przyczółkami nie obsypanymi jeszcze ziemią czyli dość powszechny widok w naszym kraju w dobie budowy autostrad. Cóż, najważniejsze, że uzyskano przejezdność.
- 0 1
-
2012-06-12 18:33
nie dość,że brzydkie, to jeszcze niepraktyczne, paskudztwo
- 2 1
-
2012-06-12 18:34
to nie jest dźwig, tylko żuraw, jak studenci tego nawet nie wiedzą, to niech się lepiej nie zabierają za takie projekty, bo są one Z D U P Y
- 3 0
-
2012-06-12 18:35
ten wodospad niech sobie w rzeszowie wstawią
i na niego patrzą, brzydactwo, wiadomo polska B
- 2 0
-
2012-06-12 18:42
Najładniejsza
jest wstęga.
- 2 3
-
2012-06-12 18:43
Powinni miejsca pozamieniać 2 z 1
Masakra, ogromna bryła, ciężka i przytłaczająca, wg mnie praca z miejsca 2 jest super, lekka z pomysłem, fajnie ukryte windy i ciekawie przechodząca wstęga pomostu w schody.
- 1 2
-
2012-06-12 19:10
Dźwig to dobra opcja.
Szkoda jedna, że nic nie wiedziałem o konkursie. Zaproponowałbym katapultę. Szybko i sprawnie. A na poważnie to proponowanie dźwigu trudno nawet nazwać, a nagradzanie tego pomysłu to już totalna degrengolada. Patrząc na te projekty zastanawiam się kogo kształcą uczelnie. Bo na pewno nie inżynierów czy architektów.
Inną sprawą jest to - przynajmniej niedawno tak było - że na tej Alchemii nic się nie dzieje, brak żywego ducha, źwigi stoją bez ruchu. Czy ten kompleks zostanie skończony czy wykonawcajuż padł?- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.