- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (164 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (182 opinie)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (127 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (93 opinie)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (72 opinie)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (454 opinie)
Taksówkarz chce zwrócić pieniądze pokrzywdzonej
Przeprosiny, zwrot skradzionych pieniędzy oraz darmowa przejażdżka po Gdańsku w ramach rekompensaty. Oto, co zadeklarował taksówkarz, który pod koniec października zainkasował od turystki z Norwegii 850 zł za kilkuminutowy kurs po centrum Gdańska. - Chcę tylko odzyskać moje pieniądze, nie chcę mieć z nim nic wspólnego - odpowiada oszukana Norweżka.
Jak udało nam się ustalić na początku tego tygodnia, taksówkarz skontaktował się z oszukaną klientką. Przesłał jej drogą mailową wiadomość, w której przeprosił za swoje postępowanie.
Taksówkarz: bardzo przepraszam
Zadeklarował również, że zamierza zwrócić przywłaszczone pieniądze. Nie wiemy, w jaki sposób wszedł w posiadanie adresu Norweżki, ale znamy pełną treść maila. W oryginale została ona napisana po angielsku, tłumaczenie pochodzi od redakcji.
- Zostałem poinformowany, że doszło do pomyłki podczas płatności kartą. Chciałbym Panią przeprosić, nie miałem zamiaru Pani oszukać. To mój błąd, który popełniłem z powodu przemęczenia. Jeśli wyraża Pani zgodę, chcę zwrócić pieniądze, proszę podać numer konta bankowego i pobraną kwotę w koronach norweskich - brzmi pierwsza część nadesłanej przez taksówkarza wiadomości.
Tłumaczenie zablokowania drzwi auta
Warto wspomnieć, że przywłaszczenie pieniędzy to niejedyny zarzut, jaki postawiła taksówkarzowi okradziona Norweżka. Oprócz tego wszystkie drzwi samochodu miały zostać zablokowane, gdy doszło do sprzeczki o zapłatę za kurs. Skruszony kierowca przedstawił swoją wersję tego incydentu.
- Chciałbym również Panią przeprosić za to, że wydawało się, iż zamknąłem drzwi w mojej taksówce. W moim samochodzie automatycznie blokują się drzwi podczas jazdy, mogę je otworzyć dopiero po zatrzymaniu się. Stąd właśnie wziął się dźwięk, który błędnie został uznany przez Panią za zamknięcie drzwi. Było odwrotnie - ja właśnie otworzyłem drzwi. Mam nadzieję, że pewnego dnia wróci Pani do Gdańska, a ja wtedy z przyjemnością odbiorę Panią z lotniska, a potem zawiozę z powrotem. Oczywiście za darmo, w ramach przeprosin za całe zamieszanie. Raz jeszcze bardzo przepraszam - kontynuuje kierowca taksówki.
Norweżka: mam nadzieję, że czegoś go to nauczyło
O skomentowanie powyższej wiadomości poprosiliśmy okradzioną Norweżkę. Nasza rozmówczyni nie kryła swojego rozgoryczenia. Poinformowała, że do chwili obecnej wciąż nie otrzymała obiecanego przelewu i - delikatnie mówiąc - nie zamierza skorzystać ze złożonej jej propozycji dowozu z i na lotnisko.
- Nie otrzymałam jeszcze żadnych pieniędzy. Chcę tylko je odzyskać i nie chcę mieć z nim żadnego kontaktu. On wie, co zrobił, a e-mail nie rozwiązuje problemu. Rozumiem, że obawia się utraty pracy, ale powinien o tym pomyśleć, zanim mnie oszukał. To nie jest w porządku. Nie mam pojęcia, w jaki sposób taksówkarz zdobył mój adres e-mailowy. Byłam zaskoczona, gdy odczytałam wiadomość od niego. Ja chcę tylko odzyskać moje pieniądze i mam nadzieję, że czegoś go to nauczyło - skomentowała turystka z Norwegii.
Próbowaliśmy skontaktować się z taksówkarzem, aby wyjaśnić, dlaczego jego klientka nie otrzymała zwrotu pieniędzy. Jednak do chwili publikacji artykułu mężczyzna nie odpowiedział na naszą prośbę o kontakt.
Opinie (439) ponad 20 zablokowanych
-
2019-11-05 13:41
He he - złotówa to złotówa
pewnie teraz będzie szedł w zaparte ze przelew poszedł mimo że nic nie przelał, a potem okaże się że 'pomylił' numer konta...jak większość cwaniaków myli numer telefonu na zostawianej karteczce przy stłuczce...
- 16 1
-
2019-11-05 13:42
Co się stało to się nie odstanie, przepraszam zabiłem Panią przez pomyłkę
- 6 0
-
2019-11-05 13:42
No dziadostwo
Bo kiedyś to mieli kasy jak lodu ale te czasy odeszły
- 7 1
-
2019-11-05 13:44
Biedak, taki przemęczony (1)
Przejechał 2 km i do głowy mu się wbiło, że to było 200 km. Bez kitu, co za nędzna ściema. Kasy oczywiście koniec i tak nie oddał i pewnie planuje nie oddać.
- 25 0
-
2019-11-05 16:21
A ile w końcu zapłaciła Norweżka :
85 pln
Czy 850 pln ?- 0 6
-
2019-11-05 13:45
Do pierdla ze złodziejem (2)
850,- to już przestępstwo, a przeprosiny i zwrot ukradzionych pieniędzy to żadna łacha
- 44 0
-
2019-11-05 14:29
z odsetkami
- 5 0
-
2019-11-05 16:30
Może pod groźbą kary
Odda też innym pokrzywdzonym, a i koledzy wykażą skruchę
- 2 0
-
2019-11-05 13:46
(1)
Jakby się nie tłumaczył 85 zł za 2 km to równie wielka kpina i złodziejstwo, wiec niech już sobie da spokój z tą swoją skruchą...Swoją drogą w bolcie płace 16 zl za 9 km w godzinach nocnych i to bez zniżek, skąd złotówy kuźwa biorą te ceny?! Jakoś jeszcze nie trafiłem na kierowce który by narzekał na zarobki w bolcie, freenow czy uberze.
- 22 6
-
2019-11-05 14:32
A ja ciagle slysze od freenalowca, ze caly dzien "jezdzi", a dniowka wola o pomste do nieba.
- 4 0
-
2019-11-05 13:46
Dobrze ze przeprosił :) (1)
Apelujemy do taksówkarzy! nie oszukujcie! nie potrzebujemy oszustów- potrzebujemy uczciwych taksówkarzy!!!
- 12 2
-
2019-11-05 13:51
No tak !! Pobożne życzenia :) :) - "przemęczeni oszuści i tyle w temacie !!
- 2 1
-
2019-11-05 13:51
Klamczuszek (1)
Pan kierowca to zwykły oszust takiemu to odrazu powinni zabronić wykonywanie zawodu a sprawa powinna trafić do sondu !
- 24 0
-
2019-11-06 06:58
Sądu
- 2 0
-
2019-11-05 13:52
Walnięty
Złotówa chce oddac kase za kurs.Tego jeszcze nie było.Dobrze powiedziała norweżka,chce zwrot pieniedzy od oszusta i nic wiecej.Bedzie miała miłe wspomnienia z Gdańka.Złotówa ma już zakodowane walnąć każdego kogo można.Taka jest prawda i nic sie zmieni.
- 18 1
-
2019-11-05 13:56
zabrac mu koncesje !
Jak d*p.a zaczela sie palic to nagle spokornial,he he..... dobre.Nigdy taxi z lotniska z postoju ,ludzie pamietajcie szkoda nerwow i zdrowia !!!
- 18 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.