• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Targi mieszkaniowe: powrót projektowania na większą skalę

Krzysztof Koprowski
26 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Relacja z pierwszych w tym sezonie targów mieszkaniowych w Trójmieście.



Pierwsze targi mieszkaniowe w 2011 roku, choć bardzo skromne pod względem wystawców, dają nadzieję na start nowych i ciekawych inwestycji porównywalnych do tych sprzed kryzysu. Pomimo niesprzyjającej pogody, nie zabrakło na nich osób szukających wymarzonego mieszkania.



Budowa inwestycji firmy Robyg na Przymorzu ruszy już w marcu br. Budowa inwestycji firmy Robyg na Przymorzu ruszy już w marcu br.
Osiedle Sadowa (Kokoszki) powstanie na Długich Ogrodach, kilka minut pieszo od ul. Długiej. Osiedle Sadowa (Kokoszki) powstanie na Długich Ogrodach, kilka minut pieszo od ul. Długiej.
Kamienica Królewska Chrobrego to jedna z nielicznych inwestycji w Dolnym Wrzeszczu. Kamienica Królewska Chrobrego to jedna z nielicznych inwestycji w Dolnym Wrzeszczu.
Największą premierą targów bez wątpienia stał się projekt nazwany roboczo "Marina Tower". To inwestycja firmy Robyg w pobliżu hipermarketu Real na Przymorzuzobacz na mapie Gdańska. Jej budowa ruszy już w marcu. Pierwotnie projekt miał być realizowany przez Polnord. Ten jednak sprzedał teren na etapie przygotowania do uzyskania pozwolenia na budowę. Przez okres ponad dwóch lat projekt uległ sporym zmianom wizualnym i - jak zapewnia inwestor - prezentowana makieta na targach jest już koncepcją docelową. Utrzymano w nim zapowiadane od samego początku parametry zabudowy - tj. pięć wież po ok. 55 metrów wysokości wraz z częścią usługowo-handlową od strony al. Rzeczypospolitej.

Drugą dużą inwestycją, która ruszy jeszcze w tym roku, jest osiedle Sadowa. To planowana już od kilku lat inwestycja firmy Kokoszki na Długich Ogrodach zobacz na mapie Gdańska. Obejmuje ona realizację sześciu budynków o nowoczesnej, oryginalnej bryle. Inwestycja wpisuje się w zauważalny od kilku lat trend uzupełniania śródmieścia nowymi obiektami, także nieco na uboczu od ulicy Długiej. Start realizacji pierwszego budynku - lipiec br.

Sporym zaskoczeniem jest wycofanie z materiałów promocyjnych Polnordu budynku Galeon. Inwestycja ta miała powstać nad brzegiem Motławy zobacz na mapie Gdańska, tuż przy historycznym Targiem Maślanym. Pozostaje mieć nadzieje, że podobny los nie spotka północnej części Wyspy Spichrzów, którą również ma zagospodarować ten deweloper wespół z miastem. Zamiast tego główną część stoiska zajmowała makieta Myśliwskiej Ostoi, która jest już realizowana na Migowie zobacz na mapie Gdańska w popularnym na rynku dweloperskim rejonie pomiędzy Bulońską a dawnym poligonem (a wkrótce także koleją metropolitalną).

Na targach nie zabrakło także prezentacji znanych już dużych projektów, takich jak Cztery Oceany na Przymorzu zobacz na mapie Gdańska czy Quattro Towers we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska. Z mniej spektakularnych inwestycji można wymienić: Myśliwska Park zobacz na mapie Gdańska (Gant), Słoneczne Wzgórza zobacz na mapie Gdańska (Budner), Orle Gniazdo zobacz na mapie Gdańska (Murapol) oraz Błękitna Kaskada zobacz na mapie Gdańska (Pol-Service). Sporą popularnością cieszyło się stoisko Przedsiębiorstwa Budowlanego Eko, które zachęca do zapoznania się m.in. z Kamienicą Królewską Chrobrego przy ul. Chrobrego zobacz na mapie Gdańska. Budynek ciężko nazwać kamienicą, a tym bardziej królewską, jednak ciekawa lokalizacja w Gdańsku budziła spore zainteresowanie odwiedzających.

Wielkimi nieobecnymi okazali się najwięksi gracze na rynku, jak Hossa, Inpro, Invest Komfort czy Ekolan. Co ciekawe, przy wejściu można było znaleźć materiały promocyjne Inpro i Hossy.

Kolejne targi już za dwa tygodnie (12-13 marca). Tym razem pod patronatem Tabeli Ofert po raz pierwszy na gdańsko-sopockiej hali Ergo Arena. Jednak na tym nie kończy się "wiosenny" sezon targowy. W dniach 26-27 marca Tabela Ofert zaprasza na gdyńską edycję targów do hali widowiskowo-sportowej w Gdyni, a w maju na tym samym obiekcie "gdyńskie" targi zorganizuje Nowy Adres. Niestety można odnieść wrażenie, że ilość nie idzie w parze z jakością. Takie rozdrobnienie na pewno nie sprzyja łatwemu znalezieniu mieszkania i porównaniu ofert wielu deweloperów w jednym miejscu.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (183) 4 zablokowane

  • A po co kupować mieszkanie i spłacac kredyt przez 30 lat, lepiej się zapisać na mieszkanie komunalne, czekać 10 lat a potem (6)

    Płacić grosze i tak myśli wielu biedaków-cwaniaków, których miejsce jest w kontenerach i barakach poza miastem

    czynsz za mieszkania komunalne powinien być rynkowy, tyle ile się płaci za wynajem na rynku, jak kogoś nie stać to niech wyjeżdża do inego miasta albo pod most

    tych co nie płacą eksmitować należy na bruk, a mieszkania sprzedać na wolnym rynku

    rynek się nasyci, ceny spadną

    tak jest w stanach!!

    • 15 17

    • odpo

      ty gnoju!!!!!
      Chętnie bym ci za.....bał w ryj za twoją cwaniacką gadkę!!!!
      Pewnie sam chatę od rodziców dostaleś w prezencie, a teraz cwaniakujesz na geroja! Jesteś ciul i tyle! I sam ić pod most, bo tam twoje miejsce buraku ze wsi jeden!!!!!!!!!

      • 0 0

    • autorami tego typu postów są prawdopodobnie sługusy urzędasów miejskich którzy próbują szczuć jedne grupy społeczne przeciw innym żeby poprzez tematy zastępcze odwrócić uwagę ogółu od swoich nieudolnych rządów

      • 2 0

    • (1)

      dokłądnie jak kogoś nie stać na opłacanie czynszu w gdańsku czy gdyni niech jedzie do bornego sulinowa, co za różnica czy tu czy tam beirze zasiłek socjalny

      jestem za masowym wysiedleniem plebsu, to oczyści miasto z mętów

      • 2 2

      • brawdziwe buraki z was

        • 2 0

    • prawda to

      • 0 1

    • dokładnie socjalne bo komunalne /dawniej kwaterunkowe/tanie nie jest

      i już nie będzie

      • 2 0

  • Ciekawe to nasze społeczeństwo ten cały system finansowy (18)

    Jednych stać żeby inwestować miliony setki milionów aby tylko zarabiać innych nie stać nawet jedno mieszkanie którego zrobienie kosztuje 180tys a jest sprzedawane po 280tys z kredytem 330tys zł na raty 30 letnie....

    Chyba coś jest nie tak chyba ten system finansowy nie jest sprawiedliwy i dobry dla społeczeństwa chyba gospodarka nie jest dla społeczeństwa a dla jednostek.
    Najlepsze to że kasa jest dziedzioczna z kopokelania na pokolenie co oznacza że dzieci takiego cfaniaka bez większego nakładu sił mogą wynając kowalskiego do czyszczenia kibla .

    Taka przykra prawda

    • 116 38

    • (1)

      Kiedyś niewolnik otrzymywał od pana zakwaterowanie i strawę. Teraz pracownika najemnego (tzn. na etacie) też tylko stać na rachunki i jedzenie (jeśli wystarczy).... Nie sztuką jest brać kolejny kredyt.... Nie oczekuj innych rezultatów robiąc cały czas to samo. Pomyśl i zacznij działać :-).

      • 1 6

      • zakwaterowanie i strawę

        chyba mylisz barak z 3-pokojowym mieszkaniem.

        Bez problemu można postawić miasteczko baraków za 20 - 30 tys zł mieszkanie ale kto chce mieszkać w baraku z blachy i izolacji o powierzchi 20m2.
        Każdy chce mieszkania 70m w centrum

        • 0 0

    • w całej UE ceny mieszkań są zalezne od wysokosci zarobków ale nie w Polsce!

      ceny mamy zachodnie ale zarobki wschodnie

      • 2 0

    • Nic tylko narzekac potrafimy (7)

      typowy polaczek, narzekac tylko potrafi i uzalac sie nad swoim losem...
      wez sie do roboty, rusz glowa a jak nie potrafisz to rusz 4 litery!

      z twojej wypowiedzi wynika jedno, sam nic nie potrafisz, rodzice niewiele ci zostawili w spadku wiec jedziesz po tych ktorzy albo maja glowy na karku, albo mieli lebkich rodzicow.

      • 18 27

      • (6)

        Jemu chodzi o to, że po 1989 nie było uczciwego podziału majątku narodowego. Majątek został przejęty - rozkradziony przez gangsterów, komunistów i solidaruchów. Uczciwym ludziom została niewielka przestrzeń do rozwoju i kariery. W Polsce przeciętny obywatel nie ma równego startu - kariera zawodowa, nie ma dostępu do systemu sądowniczego... . Polska jest krajem w którym sprzątaczki zatrudnia się po znajomości. Więc nie pisz o głowie na karku, takie sformułowanie kojarzy się ze zwykłym cwaniactwem - żeby nie powiedzieć złodziejstwem, kumoterstwem.

        • 45 7

        • (1)

          Powiem tak, na studiach wynajmowałem duże mieszkanie z moimi 4 kolegami.
          Wszyscy widzimy się teraz co weekend. Z naszej piątki 3 osoby mają pracę dzięki znajomością, 2 osoby w tym ja bez znajomości. Ale po ukończeniu studiów
          przez 7 miesięcy byłem bez pracy (nie licząc dorywczych prac w knajpach).
          Statystycznie wychodzi, że 60% osób ma pracę przez znajomości.
          Sami poobserwujcie znajomych, ilu ma pracę przez znajomości ilu bez nich.
          I macie odpowiedz.

          • 12 1

          • Razi mnie ortografia.

            Dziwi mnie, że skończyłeś studia z taką znajomością języka polskiego.
            "Z naszej piątki 3 osoby mają pracę dzięki znajomością", znajomości = celownik komu? czemu? znajomościom !!!

            • 7 3

        • (2)

          nie kłam.

          wystarczą dobre studia i odrobina samozaparcia. Dziecko sprzątaczki zostaje sprzątaczką nie przez znajomości, ale przez horyzont myślowy wyniesiony z domu - "wszędzie znajomości, ja nic nie osiągnę. No i tak - przy tym podejściu właśnie tak będzie.

          Głowa na karku polega na tym, żeby zadać sobie pytania gdzie chcę być za 5 lat - i co muszę zrobić żeby tam dotrzeć. A nie biegać do najbliższej kolektury.

          • 15 24

          • Pieprzysz bzdury jak mało kto. (1)

            Bez znajomości,pleców,rodziny nigdy nie dojdziesz na szczyt,
            możesz być najlepszy ale zawsze w którymś tam momencie kariery układy cię zablokują,
            tak więc nie pieprz głupot,
            no chyba że szczytem twoich ambicji jest zostać kierownikiem w biedronce.

            • 25 11

            • A kto komu każe włazić na szczyt?

              Dlaczego w tym kraju każdy ma być na górze? Jeśli jest was 20 magazynierów to jakbyście nie byli za*isci to nie wszyscy zostaną kierownikami magazynu.

              aha - i tak, bez znajomości jest ciężko. tylko, że to akurat jest normalne. Po 5 latach studiów i 5 latach pracy kilkadziesięciu ludzi pracujących w moim zawodzie może mnie skojarzyć, i nawet mnie swojemu pracodawcy polecić. Sam sobie za to zapracowałem i naprawdę śmieszą mnie żuczki mające o to pretensje. Owszem, jak ktoś sprząta biura to go to nie dotyczy.

              • 15 5

        • swiete slowa.

          • 0 2

    • 100% -- Racjii

      zgadzam się choć ja na finanse nie narzekam

      • 0 2

    • Chcieliście kapitalizmu to macie.
      Powrotu do komuny nie bezie

      • 2 5

    • No pewnie , lepiej wszystkim po równo bez względu na kreatywność.

      To już było.
      Do roboty.

      • 6 8

    • Uwaga na interpunkcję i ortografię.

      • 1 2

    • jak ich nie stać, to niech zaczną dostarczać ludziom to

      czego ci ludzie potrzebują, podczas gdy ci ludzie dobrowolnie im płacą. Wówczas będzie ich stać.

      • 3 2

    • Co , powrót do komuny się marzy?. Po równo już było .

      • 10 16

    • mhm, 30 lat temu mieliśmy "sprawiedliwy" system.

      ja dziękuję, wolę obecną sytuację, gdzie może nie każdy ma szansę na miliony, ale na mieszkanie i więcej niż średnią krajową - jak najbardziej. ale to samo nie przychodzi.

      • 26 31

  • Budowa inwestycji firmy Robyg na Przymorzu (5)

    Mogli zaprojektować coś ładniejszego i delikatniejszego. Nie podoba mi się!!! Inwestycja może zakończyć sie klapą!!!

    • 10 5

    • Klapą? (4)

      tzn, że wybudują w stanie surowym i przestaną, czy jak ???

      • 1 0

      • a tak że wybudują,sprzeda się 1/3 mieszkań a reszta będzie stała pusta latami (3)

        a za eksploatacją całego budynku trzeba płacić,
        i kto zapłaci?robryg?
        nie pan i pani zapłaci

        • 3 1

        • co zxa głupoty pieprzysz (2)

          inwestycja sprzeda się bez problemu - w takiej lokalizacji to nigdy nie ma problemu, to nie wypizdowo jak Zakoniczyn czy kowale albo dalej. Na dodatek mieszkania tam będą w większości przeznaczone pod wynajem, jak Horyzont, Marina Primore. Zupełnie się nie znasz, a gadasz

          • 3 2

          • andy...

            czy przypadkiem nie pracujesz w Robygu...cwaniaczku...

            • 0 0

          • No to wyrazy współczucia dla tej mniejszości

            która kupi tam mieszkanie aby sobie "normalnie mieszkać".
            Kto by chciał mieć za ścianą co tydzień innego lokatora(chodzi o wynajem w lato dla turystów)
            Imprezy,balangi,wieczny hałas po nocach,zimą panowie ze swoimi kochankami i znowu ekscesy i imprezy po nocach.
            Takim wynajmującym na niczym nie zależy,dzisiaj są oni za trzy dni kto inny,
            nikt o nic nie dba.
            I tym sposobem taki budynek popada w ruinę.
            I właśnie wystarczy popatrzeć na horyzont bo miałem tam znajomych i wyprowadzili się w podskokach bo nie dało się normalnie żyć w takim hotelowcu.
            Dotarło panie mądra głowo?

            • 2 1

  • proponuję wyjdzy mna ulicę (7)

    pokażmy swoje niezadowolenie, co wy na to ?

    • 50 42

    • ja jestem zadowoliny (3)

      kupilem mieszkanie u Górskiego - Rozstaje :)

      • 5 2

      • zadowolony z rzeczywistości która cię otacza? (1)

        czym system cię szprycuje, że nic nie widzisz? że zagubiłeś prawdę...

        • 13 5

        • bo dla niego: telewizor, meble, mały fiat - oto marzeń szczyt

          • 0 0

      • a dojeżdzasz do tego cuda pewnie przez pola bo zapomniano o infrastrukturze typu równa droga

        • 7 3

    • No to idz pisuarze a my Polacy bedziemy sie z ciebie smać

      • 2 8

    • (1)

      Wyjdź i protestuj do rana.

      • 16 6

      • a tobie oczywiście w Polsce sie podoba i nie protestujesz. To ci powiem,że ślepy jestes i głupi

        • 10 3

  • heheh--RODZINA NA SWOIM--zciemnianie (1)

    oj cos pachnie nieciekawie...

    hhehe--i po 7-8 latach musisz oddac wszystko w ratch plus normalny kredyt--czyli po 7-8 latach 2 kredyty--wtedy bedzie dramat i komornicy!

    • 3 0

    • czekam na alternatywe dla mlodych ? smierdzace tbs po 10 latach czekania ?

      • 1 0

  • Odradzam INPRO (3)

    Odradzam zakup mieszkań od firmy Inpro !! Iwelki szit !!

    • 23 6

    • inpro

      ja nie narzekam mieszkanie ok

      • 1 2

    • a jakiś argument? (1)

      • 0 0

      • co rok to remont

        mieszkanie na ostatnim piętrze - co rok w sezonie jesienno/zimowym przecieka dach i zalewa po ścianach - co rok (podobno) ten dach łatają i co rok zalewa znowu - i tak od jakiś 5 lat
        Oczywiście ściany wówczas też namakają - farba odłazi i trzeba malować znowu

        przecieka i namaka ściana przy wyjściu na taras ( też co sezon)

        odpadają kafle z cokołów i frontów na balkonie/tarasie - łatwo sobie wyobrazić co robi kafelka lecąca z 12 metrów na ziemię

        Inpro uchyla się jak może od wykonania gwarancji - po prostu nie odpowiada na korespondencję - dopiero wynajęcie prawnika załatwia sprawę jak ręką odjął.

        Od 5 lat co roku remont i nie można spokojnie mieszkać we własnym mieszkaniu (bo jesień/zima zamaka a wiosna/lato 'remontują')

        Mieszkanie nie jest moje więc mogę wszystko opisać spokojnie.

        • 5 1

  • Trzy święte zasady (11)

    Pierwsze mieszkanie kupujemy dla wroga.
    Drugie pod wynajem.
    Trzecie dla siebie.

    • 5 4

    • Zatkało mnie, nic nie kumam z tego wierszyka (10)

      • 2 2

      • Wyjaśnię: chodzi o doświadczenie (3)

        Kupując pierwszy raz mieszkanie, nawet jak się przygotujesz do tego jak najlepiej potrafisz - i tak wszystkiego nie przewidzisz. A to lokalizacja się okaże lipna, a to jakieś niedoróbki, a to układ mieszkania wcale nie jest tak dobry jak się wydawał na papierze ... Trzeba też pomieszkać kilka lat, by sprawdzić funkcjonalnie różne rozwiązania.

        Dlatego też kupując drugie mieszkanie dysponuje się o wiele większym doświadczeniem.

        • 3 0

        • Brawo ! Własnie to jest przesłaniem tych trzech zasad. (2)

          • 0 2

          • mam trzecie mieszkanie (1)

            od tego samego dewelopera, jestem ogólnie zadowolony, ale wszystkiego nie przewidzisz zawsze coś spieprzą

            • 1 0

            • No proszę - trzecie mieszkanie powiadasz, nic tylko mieszkać.

              • 0 1

      • (5)

        Jak sobie zakupisz pierwsze mieszkanie na rynku pierwotnym - wtedy zrozumiesz ten wierszyk.

        • 0 2

        • Pierwsze mieszkanie: (4)

          Jak ktoś nie ma gustu i nie wie czego chce, to może i prawda, że dla wroga.

          • 1 1

          • ach..młodość naiwność.... (3)

            doświadczysz grzyba na ścianie to zrozumiesz,
            i nic do tego nie ma architektura,
            ale sztuka budowlana

            • 1 1

            • hmm (2)

              No, ok, ale chodzi właśnie o to, że ludzie nie wiedzą, czego chcą, co się wiąże z kupowaniem, bo tanio, albo, bo więcej metrów za ta samą cenę. Ale trzeba kupować z głową u sprawdzonych, solidnych firm, a nie u drobnych deweloperów. Poza tym jaki grzyb? Jeśli deweloper jest porządny to będziesz miał wentylację grawitacyjną, wywietrzniki w oknach. Nie ma mowy o grzybie.

              • 1 1

              • No tak - hmm.

                Tak się składa że akurat mam do czynienia od lat ze sprzedażą wyposażenia wnętrz, od kleju do płytek po karnisze. I efekt moich obserwacji jest taki że praca architektów to bujanie w chmurach i kombinowanie jak koń pod górę z "nowościami". Przecież zawsze się znajdzie jakaś gwiazdka oczarowana zdjęciami studyjnymi w "Czterech Kątach" i lans z projektowaną łazienką w CADPARADYŻ przez "architekta" i z którego mozna wydusić tysiączka bez podatku. Jeździcie jak potłuczeni po Trójmieście po sklepach w których można zobaczyć to samo. Ale to nazywa się szukanie inspiracji. A prawda jest taka że macie pięć na krzyż ustalonych koncepcji na bazie np. płytek Travena z Paradyża lub coś podobnego w drewnie i przytakujecie naszej zakręconej gwiazdce w to czego chce usłyszeć.
                Więc gdzie tu mowa o kupieniu pierwszego mieszkania ze 100% satysfakcją.
                Nie Wspomnę o klejach do gresów za jedyne 9zł w proporcjach 5kg.kleju i 20kg.piachu i super gresach o grubości 7mm kupowanych na morgi przez te "solidne firmy" do wykładania klatek,balkonów i co się da. Na to architekt nie patrzy, ponieważ to za niskie pułapy ale one właśnie są jedną z podstaw w nabieraniu doświadczenia prezy kupowaniu mieszkanie dla Siebie.

                • 0 1

              • Oszczędzją na czym się da,

                wystarczy poczytać na forach internetowych jakie niespodzianki mogą nas spotkać nawet po kilku latach użytkowania lokalu.
                I tu nie ma różnicy czy deweloper duży czy mały,prawda jest taka że buduje się szybko i tanio.

                • 2 1

  • Ojojoj... (7)

    Mam wrażenie, że każde forum opanowane jest przez tych samych ludzi: sfrustrowanych, lubiących pokrzyczeć anonimowo, dokopać przedmówcy wytykając choćby najmniejszy błąd ortograficzny ... szkoda.

    Odnośnie nieruchomości... Na targi chodzić warto. Rynek trzeba obserwować nawet jak zamierzamy kupić coś za 3 - 5 laty. Zbierać oferty. Analizować projekty mieszkań, zwracać uwagę na lokalizację. Myśleć o infrastrukturze, uwzględnić "korek" jaki spowodują nowe inwestycje w danej dzielnicy. Patrzeć na kierunki świata wybierając interesującą nas nieruchomość. Ta wiedza zaprocentuje.

    Jak zdobyć własne m? Osobiście nie polecam zakupu pierwszego mieszkania na targach. Drogo i niepewnie. Kto wie czy deweloper ukończy inwestycję. Efekt zobaczymy za kilka lat. Wizualizacje ZAWSZE różnią się znacznie od efektu końcowego. Polecam rynek wtórny. Nie przepłacajmy. Nie kupujmy jak gdyby mielibyśmy mieszkać całe nasze życie na tych pierwszych 42m. Nie od razu decydujmy się na najdroższe dzielnice. Zainwestujmy w dwupokojowe, najbardziej chodliwe. Potem próbujmy zmienić. Może za dopłatą na komunalne do wykupu. Remont i sprzedaż z zyskiem. W ten sposób w przeciągu 5-7 lat można zacząć mieszkać w całkiem fajnej lokalizacji bez wizji MEGA KREDYTU we frankach.

    Dla odważnych - polecam inwestycje trudne - lokal znacznie poniżej średniej ceny ale np. w dzielnicy szemranej, gdzie pachnie rewitalizacją, może lokal z dłużnikiem do eksmisji...

    Przyglądając się rynkowi trójmiejskiemu na start trzeba mieć co najmniej 120 tyś. najlepiej gotówką. Z taką kwotą można zacząć przygodę z nieruchomościami. Naprawdę nie trzeba więcej... Życzę powodzenia
    Życzliwy

    • 18 10

    • (2)

      Łatwo powiedziec..120 tys na początek. Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę o jakiej kwocie mówisz. Bez pomocy tatusia nikt po studiach i z kilkuletnim stażem pracy nie ma takich oszczedności. Może oszczędzi jak dobije 40stki

      • 4 2

      • zbyt duże masz oczekiwania

        na początek to się wynajmuje kawalerkę; potem człowiek zdobywa doświadczenie w pracy, zarabia coraz więcej; potem pracuje już na tyle długo, że ma zdolność kredytową. Wtedy dopiero kupuje pierwsze własne mieszkanie.

        • 1 0

      • dziwna teza:P ja nic od nikogo nie dostałem, a 120 tyś nie brzmi astronomicznie

        • 4 0

    • wiesz co

      w Sopocie budują komunalne nad morzem, ożeń się tam zamelduj i wyłóż 120tys., albo kup gotowe z Letnicy zrewitalizowane i codziennie balanga do rana - na Krzysia :)

      • 2 0

    • A propos mieszkań z dłużnikami ...

      w sądzie na Bulońskiej wiszą ogłoszenia z licytacjami takich mieszkań. Cena wywoławcza to zwykle 75% lub 50% ceny rynkowej... Czasem można trafić na okazję.

      • 1 2

    • Jesteś znajomym Adamowicza?

      • 3 1

    • W każdej gazecie jest pełno dodatków mieszkaniowych

      że nie ma najmniejszego sensu zwiedzanie tych targów i oglądanie makiet z tektury.
      Aż tyle jadu na forum,
      na cóż ja się nie dziwię dla większości społeczeństwa te 120 tyś to nieosiągalne pieniądze i ta przygoda się nigdy nie zacznie,
      szansą dla młodych ludzi jest otwierający się niemiecki rynek pracy i warunki jaki tam na nich oczekują,mieszkanie w blokowisku dostaje się z socjalu i nie przejmuje się człowiek ratami na 30 lat,chyba że tymi za nowe bmw.

      • 2 2

  • trzeba sie spieszyc, bo wykupia wszystkie apartamenty 40 metrowe !

    a podobno juz za 350 tys za sztuke chodzily! Rzucajcie sie, leccie. Wezcie tylko pod uwage ostatnie badania GUS, za 20 late w Gdansku bedzie 1/3 mniej mieszkancow niz teraz. A wiekszosci z was wciaz zostanie duzo kredytu do splaty za 2 pokojowy apartament :)

    • 1 0

  • ja sprzedałem (1)

    na Zaspie mieszkanie chyba w ostatniej chwili i spłaciłem kredyt, teraz bym się nie pozbierał wibor frank w górę - jaki rząd takie ceny pieniądza.

    • 8 0

    • ja też

      i kupiłem na Rozstajach w PB Górski, to nic że kijowe otoczenie ale gdzie kupisz za 6000zł brutto z m. post w hali i piwnicą 8m2 w cenie z pozwoleniem na użytkowanie ?
      I też sprzedałem INPRO na Myśliwskim - dojazd mnie dobijał.....

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane