• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Terminal kontenerowy po angielsku

Maciej Goniszewski
29 stycznia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
175 mln dolarów - tyle kosztować ma pierwszy etap budowy głębokowodnego terminalu kontenerowego w Porcie Północnym. Inwestycję zrealizuje Deepwater Container Terminal Gdańsk S.A. (DCT Gdańsk) - brytyjskie konsorcjum, które powstało specjalnie do realizacji tej inwestycji. Umowę dotyczącą budowy i dzierżawy na 30 lat 30 ha terenów portu podpisali w Sali Czerwonej Ratusza Głównego Andrzej Kasprzak prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk i James Sutcliffe, prezes DCT Gdańsk.

- Kiedy kupuje się nieruchomość liczą się trzy rzeczy - lokalizacja, lokalizacja i lokalizacja - mówił obecny na uroczystości podpisania umowy Brian Wilson, doradca premiera Wielkiej Brytanii ds. gospodarczych. - Gdańsk posiada taką lokalizację. To właśnie tu przed wiekami miały miejsce pierwsze kontakty Wielkiej Brytanii z Polską. Podpisywana dzisiaj umowa to kontynuacja tego procesu. Mam nadzieję, że inwestycja naszych przedsiębiorców będzie katalizatorem rozwoju nie tylko Gdańska czy Polski, ale całej Europy.

Właścicielem DCT Gdańsk jest brytyjska grupa menedżerska. Jak podkreśla James Sutcliffe, każdy z członków grupy na duże doświadczenie w realizacji podobnych przedsięwzięć i od lat funkcjonują one w sektorze morskim. Właściciele spółki obsługują cztery podobne terminale w Wielkiej Brytanii, na Malcie i Bliskim Wschodzie.

- Po przystąpieniu Polski do UE nastąpi eksplozja ruchu kontenerowego. Ważne, żeby być do tego przygotowanym - wyjaśniał zainteresowanie Brytyjczyków gdańskim portem prezes DCT Gdańsk, po czym zwrócił się do doradcy Tony'ego Blaira. - Proszę przekazać premierowi, że brytyjski przemysł portowy czuje się dobrze, ale obecnie ciężko pracuje w Gdańsku.

W pierwszym etapie inwestycji w Porcie Północnym powstaną dwa stanowiska postojowe dla statków o długości do 330 m, w tym jedno stanowisko ro-ro. Zakładana zdolność przeładunkowa na tym etapie to 500 tys. TEU. Według założeń czas budowy wyniesie 46 miesięcy, a koszt sięgnie 175 mln USD. Z brytyjskich funduszy inwestycyjnych pochodzić będzie 40 mln USD, a pozostałą część potrzebnej kwoty - jak twierdzi James Sutcliffe - pokryją kredyty konsorcjum inwestycyjnego banków brytyjskich i amerykańskich.

W kolejnych etapach, w ciągu 10 do 12 lat DCT Gdańsk zamierza zainwestować w Porcie Gdańskim około 500 mln USD, a zdolność przeładunkowa ma wzrosnąć do 1 mln TEU. Dzięki tym inwestycjom ma powstać najpierw 400, a później 5 tys. nowych miejsc pracy.
Głos WybrzeżaMaciej Goniszewski

Opinie (65)

  • do Rosomaka

    masz racje nie mozna dac sie tym wstretnym wyspiarzom wykozystac.Niech im Polak pacholek nie buduje drog dojazdowych do portu.Kontenery mozna przeciez skladowac gdies na placu.Szkoda tylko ,ze Niemcy pacholki wybudowali autostrady np. do portu w Rostocku i kontenery do Czech jada teraz w wiekszosci przez Niemcy , tez nie rozumiem dlaczego.

    • 0 0

  • do citymana od daniela

    To dosc spora rozbierznosc (400 -- 5000). Ale co do tytulu to musisz mi przyznac racje

    • 0 0

  • Daniel z USA

    400 w pierwszym etapie inwestycji,docelowo 5000

    • 0 0

  • do Daniela

    jak napisalem juz tytul jest wyjatkowo debilny

    • 0 0

  • do Citymana

    Sztama ;-))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane