• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ThyssenKrupp po cichu wycofuje się z Gdańska

Robert Kiewlicz
18 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
ThyssenKrupp miał w tym roku rozwijać swoją działalność w Gdańskim Parku Naukowo Technologicznym. Niestety na planach się skończyło. ThyssenKrupp miał w tym roku rozwijać swoją działalność w Gdańskim Parku Naukowo Technologicznym. Niestety na planach się skończyło.

ThyssenKrupp likwiduje zakład w Gdańsku. Produkcja zakończy się w czerwcu 2010 roku, a pracę straci 125 osób. Władze Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej od nas dowiedziały się o wyprowadzce swojego najemcy.



Dlaczego zagraniczni inwestorzy uciekają z Trójmiasta?

Pierwsze sygnały o likwidacji gdańskiego oddziału ThyssenKrupp System Engineering, który produkuje wyposażenie fabryk dla przemysłu motoryzacyjnego, dotarły do nas już na początku lutego, ale dopiero teraz uzyskaliśmy ich potwierdzenie. Co ciekawe, nie od przedstawicieli firmy w Gdańsku, ani nawet dyrekcji na Polskę (Leopold Kutyła: - Mam inne sprawy na głowie), lecz z centrali ThyssenKrupp AG w Niemczech.

- ThyssenKrupp Krause zakończy produkcję w gdańskim zakładzie w czerwcu 2010 roku. Fabryka zatrudnia dziś 125 osób, z którymi właśnie rozpoczęliśmy rozmowy dotyczące społecznie akceptowanego przebiegu zamykania fabryki - poinformowała nas Cosima Rauner, specjalista ds. public relations ThyssenKrupp AG w Essen.

Dlaczego koncern zamyka zakład w Gdańsku? - Ze względu na bardzo trudną sytuację w przemyśle samochodowym. W związku z nią wielu producentów w Niemczech i za granicą zmniejsza produkcję i wydatki kapitałowe - tłumaczy Rauner. - ThyssenKrupp także zmniejsza produkcję i redukuje koszty.

Co ciekawe, Thyssen nie poinformował o zamknięciu fabryki kierownictwa PSSE, w której działał i z której udogodnień (m.in. ulg podatkowych) korzystał. - Nic nie wiem na temat zamknięcia zakładu w Gdańsku - mówi Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Firma musiałby nas poinformować wcześniej o takiej decyzji.

O zamiarze likwidacji zakładu w Gdańsku nic nie wie także dyrektor Gdańskiego Parku Naukowo - Technologicznego Zbigniew Rau. Twierdzi, ze jest to niemożliwe, a każdego najemcę w parku obowiązuje okres wypowiedzenia. Jak na razie ThyssenKrupp nie zwrócił się z takim pismem do dyrekcji Parku.

Dlaczego firma ukrywa informacje, które i tak musiały w końcu wyjść na światło dzienne? - Cały proces odbywa się w tajemnicy przed PSSE, bo gdyby jej władze o tym wiedziały, pracownikom pewnie udałoby się wynegocjować wyższe odprawy - przypuszcza jeden z pracowników gdańskiego zakładu ThyssenKrupp.

ThyssenKrupp System Engineering to część ThyssenKrupp AG, jednego z największych światowych producentów stali, piątego co do wielkości przedsiębiorstwa na rynku niemieckim. Oddział koncernu zaczął działać w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym, który jest częścią Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w lutym 2006 roku. Firma zajęła biura i halę produkcyjną o powierzchni około 3200 m. kw. Zaczęła wytwarzać m.in. specjalistyczne obrabiarki, oraz gotowe systemy montażowe łącznie z urządzeniami testowymi dla przemysłu samochodowego na całym świecie.

Po udanym początku firma planowała rozpoczęcie budowy nowej siedziby na terenach należących do PSSE w okolicach gdańskiego lotniska. Plan inwestycyjny spółki do roku 2010 przewidywał wydatki rzędu 30 mln złotych. Większość z tych pieniędzy miała zostać przeznaczona na inwestycje w dział konstrukcyjny oraz budowę nowoczesnej siedziby firmy, która miała pomieścić łącznie 300 pracowników. Choć w ubiegłym roku ThyssenKrupp poinformował, że rezygnuje z budowy nowej fabryki to zapewnił, że będzie jednak rozwijał działalność na terenie Parku.

O zamiarze zwolnień firma nie poinformowała też Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku. Choć taki obowiązek ciąży na każdym pracodawcy, który ma zamiar dokonać zwolnień grupowych.

Miejsca

Opinie (269) ponad 20 zablokowanych

  • (12)

    Po tym jakie nam windy zamontowali na ETI nie chciałbym mieć żadnych kontaktów z ThyssenKrupp.

    • 89 16

    • na ziaji też zamontowali, ale już je zmieniają, do d... (2)

      • 13 1

      • kapitalista kłamie (1)

        kapitalista świadomie kłamie, co innego mówi mediom, żeby zastraszyć społeczeństwo, a co innego dyrekcji Parku. pójdzie tam gdzie koszta mniejsze i możliwość maksymalizacji zysków po trupach jest większa... czyli chiny? indonezja? tam się nie będzie musiał przejmować kodeksem pracy i przyzwoitością, bo za miskę ryżu będzie pracował inżynier!

        stop wyzyskowi!

        • 6 6

        • Załóż sobie firmę

          i nie wyzyskuj pracowników. Rozwijaj się i konkuruj. Wszystkiego najlepszego.

          • 4 0

    • rozwiń... (3)

      • 3 1

      • firma firmie nie równa (2)

        ThyssenKrupp , Thyssenowi nie równy.
        To co robi Elvator a System Engineering to dwie inne bajki i inna branża :-) ale co wy studenciaki możecie o tym wiedzieć :-)

        • 29 6

        • ODDAWAĆ PODATEK

          skoro uciekają niech zwrócą różnicę pomiędzy ulgą a właściwym podatkiem, skqrczybyki !!!!!!!!! nie dotrzymali umowy to niech bulą kaskę

          • 54 2

        • no wiesz, takie jest ryzyko budowania jednego brandu w wielu dziedzinach. w jednej powinie ci się łapa - inne też rykoszetem dostają. nieważne czy to sprawiedliwe.

          • 9 1

    • W Homburgu Saarland chca 350 ludzi wyrzucic.

      • 2 0

    • Siemka ETIopczyku ;)

      • 4 5

    • TKSE NIE MONTOWAŁO WIND.

      • 4 0

    • (1)

      No i dobrze, że ci esesmani wycofują się z Gdańska. Czy ktoś jeszcze pamięta niesławną rodzinę krupp?

      • 5 3

      • i thyssen tez pamieta :-)

        • 4 0

  • Kryzys! (6)

    Kryzys dotknął i nas!

    • 18 29

    • nie panikuj tylko weź się do roboty

      • 10 12

    • ZUS doprowadzi firmy w polsce do bankructwa - to pewne kwestia czasu... (2)

      wysokie koszty pracy ..............

      • 8 2

      • (1)

        W porównaniu z zachodem są raczej niskie

        • 2 2

        • zus jest chyba najdrozszy u nas w polsce dlatego wiele polskich firm ucieklo od tych .... i placa np w angli o czym bylo przez chwile glosno ciekawe dlaczego tak szybko temat zusu w angli ucichl

          • 3 1

    • Kryzys w Polsce jest faktem... (1)

      ...tylko jak zwykle obywatele nie chcą go widzieć a rząd utwierdza ich w doskonałym samopoczuciu.
      Nawet ewidentne przykłady do wielu nie przemawiają.

      • 0 1

      • byc moze w twojej dziedzinie... ja tam kryzysu nie odczuwam, firma w ktorej pracuje (energetyka, nafta itd) ma az za duzo roboty. Ciezko znalesc kompetentnych ludzi, ktorzy pracujac zarabiaja, a nie siedzac na d.. i czekajac na kase (co czesto wystepuje w firmach panstwowych - stocznie itd - nic dziwnego, ze upadaja... ile mozna do nich doplacac ?!)

        • 0 2

  • Uciekaja, bo Trojmiasto jest drogie ot co (2)

    • 90 16

    • Trójmiasto nie ma nic do rzeczy, to przecież specjalna strefa, myśl człowieku, myśl!

      • 12 12

    • Koszt polskiego inż. jest niewiele większy od niemieckiego bezrobotnego. Nie z tego powodu zamykają. Polityka panie polityka.

      • 15 2

  • normalne (6)

    ciecie kosztow w przypadku zmniejszonych zamowien, byc moze przeniosa produkcje do Chin, trudno oceniac przy tak malej ilosci informacji

    • 39 3

    • (3)

      jestem pewna ze przenosza firme do Chin, bo tam jest tansza sila robocza.
      a przy dzisiejszej komunikacji nie ma problemu z logistyka.

      • 4 0

      • chiny nie chiny, tylko bombaj ;-) (2)

        Jak by cię to interesowało to ten sam koncern już dawno ma tam swoją filie , wystarczy wejść na ich stronę i troszkę poszukać.
        http://www.thyssenkrupp-krause.de/index.php?lang=us

        • 3 0

        • (1)

          W Chinach tez jes oddzial, dokładnie w Szanghaju

          ale najmlodszy oddzial bo dziala od roku (moze mniej) jest w Rosji a dokladnie w Kaludze 200 km na poludnie od Moskwy

          • 3 0

          • a rosyjscy inżynierowie lepsi, niestety

            u nich matematyki z matury nie wyrzucono.

            • 0 0

    • Już mają tam produkcję! (1)

      napewno robią tam schody ruchome, nie wiem czy coś jeszcze

      • 0 0

      • Ty sam jestes schody ruchome.

        • 0 0

  • Brawo PO i Adamowicz.... (7)

    To nic ze wkrotce straci prace 125 osob ,wazne ze Giertych gadal cos o jakis hakach,tym sie zajmujmy,a nie tym ,ze w wojewodztwie pomorskim skoczylo bezrobocie o 48%,to jest najwiecej w Polsce!

    • 101 43

    • Co ma w tym konkretnym przypadku do tego Adamowicz (2)

      Ludzie niedlugo w zupie go znajdziecie.!!!

      • 24 26

      • Jak wchodzi jakaś firma z zachodu, to ma. Jak wychodzi, to nie ma. Ot, ojciec sukcesu.

        • 25 5

      • W zupie nie było.

        Ale na deser juz tak!

        • 0 0

    • Ale fabryke celulozy zatrudniajaca 45 osob to potrafia sprowadzic

      Co za porazka. Ale pisiory nie lepsze, Kurskiego wystawia w wyborach i bedzie sytuacja patowa. Jeden lepszy od drugiego.

      • 15 5

    • Kilkedziesiąt już straciło!

      W pewnym momencie tam ponad 160 osób pracowało.

      • 9 0

    • ...................... SĘPY !!! - haki - donosy - afery - wszystko to jedno : Made in POLAND - w morde jeża

      .... jak w tej sztuce : ..." rozdrapią was kruki i wrony " - sami żeśta sie w to szambo wpakowali. Ech !.... szkoda słów.

      • 1 0

    • Grrrrrr...... żółć, żółć mnie zalewa!!!!!!!!!!!!!!

      • 0 1

  • a ile tam zarabiali ? chciałem tak kiedys pracować .... (14)

    Ciekawe jakie były tam zarobki ?

    • 13 7

    • chyba za wysokie jak zamykają ;)

      • 0 6

    • (2)

      4200 netto programista PLC z 3 letnim stażem.

      • 5 1

      • (1)

        aj to pensja nielicznych, to musi byc koordynator projektu czesci elektrycznej

        • 3 0

        • Ja jestem szeregowym programista w polskiej firmie i zarabiam wiecej. Nie podobaja mi sie te wszystkie zwolnienia z podatkow, czy dotacje (ktora dostal np Dell w Lodzi). Jesli wielkiej korporacji nie stac na samodzielne finansowanie i przyzwoite place to niech w ogole zniknie z rynku i zrobi miejsce dla innych.

          • 12 0

    • zarobki....

      Firmy zagraniczne nie po to otwierają oddziały we wschodniej Europie żeby płacić tyle ile u siebie. Na pewno dużo nie straciłeś!

      • 5 0

    • (6)

      Frezer CNC 4300 zł brutto

      • 2 2

      • (5)

        ciekawe kto tyle zarabial :) bo z moich informacji to ktos solidnie przesadzil

        • 2 1

        • (2)

          Grabaż 8000 netto

          • 6 0

          • grabaż, za tyle

            to się sam zakop w glebie

            • 0 0

          • grabaŻ,

            za grabienie trawy ??!!

            • 0 0

        • (1)

          no było tam takich dwóch :)

          • 0 0

          • operator CWESE z kilkletnim stażem

            6300 bruto.

            • 0 0

    • Studenciakowi na dzien dobry dawali 3300 (1)

      • 0 0

      • Czego rubli, koron bo napewno nie złotych! Wiem po sobie a nie z opowiści kolegów

        • 0 0

  • To nic ze 125 osob straci prace pod rzadami Adamowicza,Pawelek na pewno cos poradzi-moze podaruje za bezcen lokal Konradtowi (6)

    lub innemu artyscie POpierajacemu PO? I w ten sposob powstanie kilka miejsc pracy...

    • 59 41

    • Nie, smierdzaca fabryke postawi, ktora zatrudni 45 osob (1)

      Tym napewno zmaze wszystkie swoje porazki i zostanie wybrany ponownie!

      • 9 4

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • a co ma do tego Adamowicz

      baranku??

      • 1 3

    • jak zes taki madry i Adamowicza za to winisz, to sam zaloz jakas firmę i daj prace ludziom, potrafisz tylko pyskować, a nic konkretnego nie wnosisz.

      • 1 2

    • akurat tutaj Adamowicz nic nie mógł zrobić (1)

      winna jest sytuacja na rynku światowym

      • 1 3

      • to prawda. też mnie denerwują ludzie którzy się wypowiadają a nawet tam nie pracowali i nie wiedzą jaka była bezpośrednia przyczyna. ja tam budynia nie lubię ale na Boga ludzie wy za wszelkkie katastrofy i plagi egipskie winicie tego faceta

        • 2 0

  • (4)

    jak wszystkie firmy z zagranicznym kapitałem. GE już nie ma. Stoczni nie ma. Większych zakładów nie ma. Piewcy sukcesu - zresztą na których głosowałem w postaci Pana Owicza i jego koledzy partyjni nie robią nic by utrzymać to co jest. Najważniejsze że miasto zbuduje ECS, które zwykły szary zjadacz chleba ma głęboko w poważaniu, skoro nie ma pracy lub zaraz jej nie będzie miał. Rafineria jak połączy sie z Płockiem to też przestanie istnieć. Miejsc pracy ubywa. Wg raportów w naszym województwie najwięcej w skali całego kraju wzrosło bezrobocie. Pomorskie to już strefa B. Niedługo będzie to wielka pustynia... plaża, gdzie warszafka lubi przyjeżdżać.. latem.
    Panie Prezydencie 'Gdańsk to nie może/morze możliwości".
    Pozdrawiam serdecznie.
    Ps. Na szczęście mam jeszcze prace

    • 115 12

    • i niczego nie bendzie

      • 2 1

    • dobrze piszesz

      może władze Gdańska zrozumieją, że turystami z niemiec nie nabiją kasy, a ludzie już łapią ciśnienie na ECS.... tam znajdzie prace tych 125 osób!!!

      • 18 1

    • Zgadzam się z Tobą, poza jednym (1)

      GE wcale nie opuscilo trojmiasta. GE przejelo bank BPH i teraz funkcjonuje pod ta nazwa. I ludzi nie zwalniali, a nawet ciagle zatrudniaja.

      • 2 0

      • tyle, że CIT wedruje do centrali w wieśniawie, zamiast do Gdańska.

        • 5 1

  • brawo serwis Trojmiasto.pl (6)

    takie dziennikarstwo mi sie podoba. Znalezc cos o czym nawet ci co powinni wiedziec (PSSSE) nie wiedza. Swoja droga to ta pani Terenia powinna wrocic do pielegniarstwa bo tam moze bedzie miala wieksze sukcesu

    • 131 4

    • brawo 3miasto.pl

      • 5 1

    • przeciez to od roku wiadomo ze po cichu zwalniaja :D

      • 1 2

    • przeciez to od roku wiadomo ze po cichu zwalniaja :D (1)

      od poltora roku nikogo nie wzieli do roboty :)
      ale i tak brawo :)

      • 1 3

      • Tylko żeby teraz firma się nie wywinęła i dała większe odprawy :)

        Nie ukrywam że na to liczę :P

        • 0 0

    • No co ty? Terenia? Jak wskoczyła na karuzelę swoich za Buzka, to przecież Tereni nie może się dziać krzywda, rozumicie towarzyszu?

      • 4 0

    • tylko Pani Terenia nigdy pielęgniarką nie była bywalco salonów

      • 0 2

  • A chciałem tam pracować.... (36)

    Po ukończeniu PG chciałem pracować w T.K. ze względu na dogodną lokalizację. Niestety miła Pani z PR'u odrzucała mnie dwu- lub trzykrotnie. Na szczęście znalazłem posadę inżyniera w Skandynawii i nie widzę jakichkolwiek argumentów przemawiających za powrotem do kraju. W mediach słychać tylko propagandę rządową o ilości miejsc pracy i przyszłościowych kierunkach. W pomorskim nie znam ani jednego centrum rozwoju technologii. Większość to fabryki podległe wielkim zagranicznym koncernom, postawione w Polsce wyłącznie ze względu na tanią siłę roboczą. Inżynierkowie potrzebni są im tylko to korekcji dokumentacji i podstawowych zadań. Szanse rozwoju marne. Owszem jest w okolicach Gdańska kilka małych firm, które same rozwijają swoje produkty, ale są to nieliczne przypadki. Rocznie z PG wychodzi ponad 10.000 inżynierów....

    • 143 8

    • (9)

      O czlowieku z ust mi to wyjales, ja rowniez chcialem tam pracowac ale ostatecznie obeszło sie ze nawet nie zlozylem CV przestraszylem sie troche rozmowy z prezesem po angolsku (to chyba za 5 etapem po rozmowach z paniami od PR-u o dupie maryni). Bylem co swiezo upieczony inzynierkiem elektrykiem po PG i myslalem ze Boga za jajc... chwyciłem. Okazało sie potem po kilku rozmowach ze nie chce mnie Olvit i kilka innych pseudo firemek, wtedy dopiero zdałem sobie sprawe ze gów... ze mnie a nie inzynier i przestałem sie tym afiszowac bo i po co. Kolejna moja praca to była totalna porazka - Assel w Pruszczu Gdańskim robili cos dla Humaxa - nie ważne co, Tv Pioneer tez tam były montowane :], zaklad mial sie rozbudowywac nowa hala ale mysle ze to padlo wszystko bo ich nie monitoruje nie obchodzi mnie to. Kolejna i aktualna praca to po prostu poezja, rekrutacja konkretna, konkretne sprawdzenia pracownika na stanowisku a po 2 latach jak się na mnie poznano to i zaczęto jeszcze lepiej traktować. Perspektywy rozwoju duże.... także nie ma co narzekać .... ale tutaj w tej racy decyduje głównie gotowość do pracy i chęć do pracy a nie dyplom inż.

      Co do ilości produkowanych inż to jest to już totalna masakra..... uniwerek i PG produkuja tak duzo chemików i biotechnologów ze szkoda gadac.... jedna firma produkująca podloza biotechnologiczne miała 100 CV na 1 miejsce !!!! A rekrutowała tylko 1 osobe. Milusio .... mieć cenny dyplom ...

      My produkujemy inż a nie ich kształcimy !!!!

      Jak miło jest poczytać o firmie która pada ....na szczęście tam nie pracuje...

      • 25 12

      • (2)

        Skoro rozmawiałeś z Panią z PR to nic dziwnego że cie nie zatrudnili. Nastepnym razem spróbuj w dziale HR drogi ynżynierze! ;)

        • 29 12

        • mądralka się znalazła

          • 12 6

        • dzięki za poprawkę drogi HPRze

          • 6 1

      • Tumana i tępaka to i najlepsze uczelnie niczego nie nauczą, choć faktem jest, (3)

        że w ciągu 10 lat żadna polska uczelnia nie znajdzie się wśród 50 najlepszych nawet w Europie a co mówić w Świecie. W Polsce to też grzanie ostatnich miejsc rankingowych:)) Większość polskich mediów i uczestników powszechnego narzekania na niską międzynarodową pozycję polskich uczelni i ich marne szanse w słynnym rankingu szanghajskim pisze aby pisać. Tymczasem nasze uczelnie nie dysponują podstawową dobrą aparaturą. Mało kreatywna kadra prof. po otrzymaniu tego tytułu i uciśnięciu graby prezydenta (tzw.prof.belwederski) śpi spokojnie i nikt mu nie POdskoczy, żaden tam młokos choćby był najlepszy kreatywny, pomysłowy i naj.naj. najlepszy. Będzie tylko następnym wrogiem. Dlatego nie mają szans w starcie po intratne granty naukowe.
        Uczelnie kształcące w dyscyplinach praktycznych oceniane są znacznie szerzej i wszechstronniej. U nich liczy się nie tylko produkcja naukowa kadry, ale także sukcesy zawodowe i materialne absolwentów, atrakcyjność uczelni dla zagranicznych studentów, wykładowców i uczelni partnerskich, związki z praktyką i reagowanie na jej potrzeby, warunki studiowania oraz doskonałość operacyjna, czyli sprawność funkcjonowania uczelni jako instytucji. Myślę, że posługując się konkretnym przykładem warto się przyjrzeć, w jaki sposób można uzyskać liczącą się międzynarodową pozycję wśród profilowanych uczelni praktycznych.
        W Gdańsku bardzo daleka droga, a wśród trójmiejskich naszych uczelni jakieś tam szanse ma prywatna szkoła gdyńska ucząca m.in. prawników, która jest najwyżej notowana w rankingach.

        • 8 7

        • przecie tam jest jeszcze gorzej !!!

          • 1 0

        • chodzi o WSAiB?

          A tak poza tematem: Wysoki poziom wypowiedzi wielu forumowiczów w tym newsie. Swobodnie wyrażane opinie bez zbytniego konformizmu. Sympatycznie - pozdrawiam

          • 1 0

        • też jestem tego zdania

          brawo

          • 0 0

      • "Jak miło jest poczytać o firmie która pada""

        no comment...

        • 8 2

      • za to mega"uczelnia" ug otworzy gentercenter i wszystkie wasze problemy się rozwiążą

        • 3 1

    • Produkcja inżynierów (21)

      Niestety, ostatnio spotkałem takiego "inżyniera" świeżo po PG, że strach się bać. Lepiej by wychodziło ich co roku 1'000 a nie 10'000, bo odbija się to na ich kwalifikacjach (braku tychże). Jak ten leniwy i po prostu bezgranicznie tępy człowiek zdobył zaszczytny tytuł inżyniera - nie mam pojęcia - ale to porażka uczelni. Mojej uczelni.

      • 26 5

      • (20)

        Skargi proszę kierować do MENu, bo to oni tną wydatki na godziny ćwiczeń i laboreka. Kończyłem PG w 2007 i wielu nauczycieli narzekało na brak czasu do wyłożenia przedmiotu jak należy.

        • 12 0

        • (10)

          Proste rozwiazanie - zamiast 5 grup gdzie połowa to imbecyla zrobic, 2 grupy gdzie sa ludzie pojetni a tych imb... nikomu nie potrzeba

          Póżniej to taki chce od razu 3000 na ręke a wiedzy zero i doświadczenia zero, dobry sobie zawsze poradzi a studia powinny być płatne wtedy to będe wiedział że jak wpakuje 200 tys w kredycie na naukę to sobie odbije to po 10 latach, niestety nauka i wiedza to inwestycja a nie dar od Boga

          • 8 6

          • (5)

            Niie żałuje że to likwidują, czasy fabryk w Specjalnych Strefach już dawno minęły teraz tylko wysokie technologie i usługi dla klasy średniej.... kapitalizm i tak to wszystko będzie weryfikować a ta fabryka waty do podpasek to też jakaś śmierdząca sprawa.

            Co za baran decyduje ze takie fabryki sa lokowane w takich miejscach owszem park technologiczny moze byc ale fabryka stricte fabryka nie ma tam szans na istnienie, podobnie jak strefa obok lotniska choć tam można jeszcze to zdzierżyć.

            Trójmiasto ma tak syfiaste położenie że wszędzie gdzie się nie posuniemy to jest problem..... ze wschodu jakieś połacia łąk podmokłych - zero możliwości tam inwestowania.... wiślinka też porażka..... tereny obok rafinerii zero infrastruktury i chaos inwestycyjny...z zachodu same domu.... południe to już Pruszcz a więc nie Gdańsk... ze wschodu morze znowu nie ma gdzie inwestowac..... północ to Sopot i też nie dobrze....

            :]

            • 10 5

            • DO XXX (2)

              ThyssenKrupp z Gdańska to nie fabryka o jakiej myślisz. Zorientuj się najpier a nie piszesz głupoty o fabrykach w środku miasta. Tu bardziej montaż jest, z fabryką ma nie wiele współnego.

              • 8 1

              • (1)

                ok moze byc motaż ale 120 osob jest tam zatrudnionych i troche to taki "moloch" ..... ktorych sie nie za bardzo lokalizuje w dobrych miejscach ... co innego biuro, bank, coś w tym stylu.....

                No cóż ich problem, problem prezesa .... i ludzi którzy się tam zatrudnili ale budyniowi większej ilości piewców to nie przysporzy choć ma on tyle do tego co budyń do stali nierdzewnej

                :]

                • 1 8

              • Ponad połowa z tych 120 osób to inż.. Tam było (jest) biuro konstrukcji mechanicznej i elektrycznej, mała produkcja i montaż. Tam powstawały od podstaw (konstrukcja potem produkcja, montaż i uruchomienie) maszyny do montażu podzespołów samochodów. A było tam więcej pracowników.

                • 13 0

            • trójmiasto ma świetne położenie (1)

              bo znajduje się koło morza. Ułatwia to np transport dużych gabarytowo konstrukcji. Są i inne zalety, ale trzeba mieć mózg żeby to wykorzystać.
              No ale z Warszawy tego morza nie widać, również urzędy w Gdyni i Gdańsku też tego nie widzą. Żałosne.

              • 5 0

              • ale co ma do tego Warszawa

                • 0 1

          • (3)

            wybacz ale, to co ogeruje pg nie jest zwyczajnie warte 200tyś. przegrala by na rynku edukacji z kretesem.

            • 2 3

            • (2)

              a coś co jest darmowe to jest coś warte ?

              :]

              Po prostu ilość inż wypuszczanych na rynek nas zabija....

              • 3 4

              • tak cos co jest darmowe jest cos warte

                cena to to co placisz a watosc to to co dostajesz.

                • 4 3

              • spokojnie nikogo nie zabija ilość inżynierów. konkurencję podnoszą tylko inżynierowie z prawdziwego zdarzenia którzy coś potrafią. większość patałachów która tytuł inż. dostała w wyniku dziwnego zbiegu okoliczności bądź też ściągała przez całe studia nie pracuje w tym zawodzie.

                • 3 0

        • Co z Ciebie za inż., że nawet nie wiesz gdzie należy skargi składać:(( (8)

          pewnie tytuł technika pomyliłeś z inżynierem, bo w pierwszym wypadku całkowita zgoda.
          A po drugie PG nic nie zrobi jeśli ktoś tępy, a do egzaminu wykuje na blachę, a do tego ma tzw. pamięć fotograficzną. Za mało zajęć z grafiki inż., geometrii wykreślnej i innych symulacji modelowych, itd.
          Przykład proszę porównać mechatronikę na PG a na AGH tam ma wydzieloną katedrę wraz z robotyką i automatyką, a u nas szkoda gadać:((

          • 5 3

          • i tak pozostanie, bo Rektor daje grube miliony na pseudo laboratorium 3D,z którego skorzysta garska doktorantów, a nie daje na komputery i licencje CAD/CAM

            • 3 3

          • skargi (2)

            oświeć mnie Panie, gdzie składać skargi

            • 1 3

            • do MENu (1)

              to i owszem możesz, ale na to, że Gdańsk ma najsłabsze szkolnictwo podst. gimnazjalne i średnie(już nawet chyba Słupsk jest lepszy) poszperaj po internecie to są rankingi POszczególnych szkół.
              A do tego Pani Minister(była vice Adamwicza), który ustawicznie obniża ten POziom, aż się śmieje(bo co ma robić)z przerażenia cała Polska.

              • 3 3

              • całkowiya racja

                PO awansuje samych nieudaczników za kombatanctwo w tym wypadku męża, a nie za wiedzę i fachowość dlatego Thyssen może sobie POgrywać z naszymi .

                • 3 1

          • panie Bezmyślny (2)

            tfu bezstronny. Pleciesz bzdury. Gdybyś uczciwie porównał, to wiedziałbyś że w ramach tych studiów jest sporo ciekawych kierunków.
            Na pewno problemem nie są ludzie, którzy coś wykują na blachę. Problemem są ludzie, którzy oszukują na egzaminach i uważają się za mądrzejszych niż ci, którzy się do nich uczą.
            A tak w ogóle to czekam na jakiś nowy wątek z pochwałami dla p. Szczurka. Coś ostatnio mało tego. Pieniądze się skończyły na PR?

            • 3 3

            • PrzyPOmnę Ci kolego, że Szczurek jest dr. praw:)) (1)

              a że szkoła wyższa z Gdyni jest w najwyższym czubie rankingowym to chyba już dawno wiesz:))

              Wracając do meritum - kolego, nie w nazewnictwie problem, lecz z "g...a bicza nie ukręcisz".
              I tak na koniec, bo mi się w sprawach oczywistych nie chce dyskutować. Dlaczego pewne firmy (^)na wybrzeżu nie chcą zatrudniać absolwentów PG, a tylko w pierwszej kolejności AGH??

              • 2 2

              • i znowu kicha

                Firmy na wybrzeżu chętnie zatrudniają absolwentów PG. Nigdy nie miałem problemu ze znalezieniem uczciwej pracy. Nie muszę w tym celu się podlizywać szefowi jak co niektórzy.

                • 0 0

          • bo od składania skarg nie jest inżynier tylko skargoskładacz. pewnie po administracji można dostać taką fuchę

            • 2 0

    • Niestety masz sporo racji (3)

      ale to ze oddzial TK bedzie zlikwidowany ma raczej niewiele wspolnego z jakoscia inzynierow. Ten oddzial to w znacznej czesci konstruowanie i rozwoj nowych produktow, zapewne pod potrzeby wschodnich rynkow. Poniewaz jednak obecnie popyt znacznie oslabl, a dzialy R&D na ogol nie generuja zyskow to sa czesto zamykane. Zlecenia przejmie inny, istniejacy od lat dzial R&D w innym kraju. Ot i cala tajemnica.

      A to ze w Polsce same fabryki zatrudniajace robotnikow - to niech ktos sprobuje nawiazac wspolprace z PG. Tam nie ma ludzi z ikra do pracy, a jedynie albo "naukowcy" co poza dwiema przeczytanymi ksiazkami prawdziwej fabryki nie widzieli i do ciezkiej pracy sie nie nadaja, albo tacy co uczelnie traktuja jako dodatkowe zrodlo zarobu i skladek ZUS. Ci nie maja czasu na prace naukowa.

      • 7 0

      • akurat konstruowanie było na zachód dla dużych firm motoryzacyjnych

        • 1 0

      • to niestety przykre (1)

        ale nie ma sensu nawiązywać współpracy z zapóźnioną technologicznie uczelnią. Natomiast sposób nauczania podstaw na PG oceniam dobrze. I tak powinno być. Dalsza droga inżyniera to uczenie się samodzielne. Nikt w tym zawodzie nie podaje rozwiązań na tacy. Inżynier powinien mieć otwarty umysł i umiejętność samodzielnego rozwiązywania problemów.

        • 1 0

        • w sumie wszyscy pracujący w TK po PG albo podobnych coś tam wiedzieli, a w TK szlifowali swoją wiedzę. nic tak nie rozwinie inżyniera jak praca i doświadczenie. uczelnia ma dać tylko podstawy. można by studiować i 15 lat tylko po co skoro pracując, człowiek znacznie więcej się nauczy

          • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane