- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (60 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (492 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (238 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (225 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (109 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (133 opinie)
Tłumy szturmują tegoroczne Kolosy
Przekonaj się, jak dużym zainteresowaniem cieszyła się 19. edycja Kolosów
Wykłady, projekcje filmów oraz możliwość podyskutowania w gronie pasjonatów. Od piątku do niedzieli odbywała się w Gdyni 19. edycja Kolosów, czyli Ogólnopolskiego Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Podobnie jak w latach ubiegłych, festiwal cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Przed Gdynia Areną oraz Pomorskim Parkiem Naukowo-Technologicznym ustawiały się długie kolejki.
W piątkowe przedpołudnie rozpoczęła się w Gdyni 19. edycja Kolosów, czyli największej imprezy podróżniczej w Europie. Do niedzielnego wieczora, w hali Gdynia Arena przy ul. Górskiego 8 oraz Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym przy al. Zwycięstwa 96/98 odbędą się dziesiątki spotkań z polskimi podróżnikami, którzy zrelacjonują swoje pasjonujące eskapady w najodleglejsze zakątki naszego globu.
Podobnie jak w latach ubiegłych, przed obiektami ustawiają się od bladego świtu nieprzebrane tłumy. I nie ma się czemu dziwić, gdyż wstęp na Kolosy jest całkowicie bezpłatny. Co więcej, uczestników nie obowiązują żadne wejściówki. Nie ma również możliwości dokonania wcześniejszej rezerwacji miejsc. Aby posłuchać relacji zaproszonych podróżników, trzeba po prostu liczyć się ze staniem w długich kolejkach.
Program? To nieważne, na pewno będzie ciekawie
W piątkowy wieczór odwiedziliśmy z kamerą oczekujących na wejście do Gdynia Arena. Potok ok. 100 osób w najróżniejszym przedziale wiekowym sięgał aż do ulicy. Nikogo nie zniechęcała perspektywa krótszego albo dłuższego oczekiwania. Co więcej, mało kto w ogóle zapoznał się z tegorocznym programem Kolosów. Dlaczego podróżniczy festiwal cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem?
- To naprawdę fantastyczna impreza. Można tutaj spotkać niezwykle inspirujących ludzi i posłuchać ich zapierających dech w piersiach historii. Bez względu na treść programu, wiem, że się nie zawiodę. Uwielbiam słuchać o życiu i kulturze egzotycznych krajów, a już tym bardziej od tych osób, które widziały je na własne oczy. Trochę mi się dłuży, bo czekam w kolejce już ok. 15 minut, ale nie zamierzam się poddawać - powiedziała Ewelina z Sopotu.
"Weterani" Kolosów, czyli ci, którzy biorą w nich udział od wielu lat, a nierzadko nawet od pierwszej edycji, zwracają uwagę na to, że czasem długość stania w kolejce trzeba liczyć nie w minutach, ale w godzinach. Mimo to, rzadko kiedy można zaobserwować kogoś, kto rezygnuje z dalszego oczekiwania.
Godzina w kolejce to nic w porównaniu do podróży życia
- Ja również czekam w kolejce nie więcej niż kwadrans i z tego co widzę, już niedługo dostanę się do środka. Chciałbym zauważyć, że to naprawdę szybkie tempo. Niejednokrotnie musiałem oczekiwać na wejście nawet kilka godzin i to przy nieco mniej sprzyjającej pogodzie. Ale bez względu na długość kolejek, każdego roku tutaj jestem. To naprawdę mega inspirująca i mega motywująca impreza. Dzięki niej, kilka lat temu zdecydowałem się na wyruszenie w podróż życia. Przez kilka miesięcy przemierzałem Półwysep Indochiński. Odwiedziłem Wietnam, Laos i Kambodżę - zachęcał Marcin z Gdańska.
W tym roku, podczas Kolosów odbędzie się blisko 100 prezentacji, pokazów zdjęć oraz filmów, a także seminaria specjalistyczne, spotkania z autorami książek czy targi sprzętu outdoorowego. Swoje relacje z wyprawy zaprezentuje wielu doświadczonych podróżników m. in. Marek Kamiński, Ryszard Pawłowski czy Adam Bielecki. Zdecydowanie najoryginalniejszym punktem tegorocznego programu wydaje się zaś opowieść Tomasza Jakimiuka, który opowie o podróży z Podlasia do Chin, którą przebył w dość nietypowy sposób. Śmiałek przemieszczał się naprzemiennie autostopem i... hulajnogą.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (147) 6 zablokowanych
-
2017-03-11 10:00
Znowu spotyka się towarzystwo adoracji wzajemnej (2)
będą szczytować o tym jak jeździ się za kasę wyciągniętą od różnych frajerów,
będą nagrody, klapa, rąsia, statuetka- 54 20
-
2017-03-11 11:39
na co dzień w pracy też są kółka wzajemnej adoracji (1)
- 5 3
-
2017-03-11 11:40
To fakt - a dzień zaczyna się od modlitwy
- 2 3
-
2017-03-11 11:33
Hohoho
Widzę że na tym forum sami miłośnicy Polskiej strefy w Hurghadzie.
- 27 2
-
2017-03-11 11:31
ochrina i obsługa
Nadal wpuszcza znajomych bocznym wejściem?
- 14 5
-
2017-03-11 11:23
W dobie telewizji i internetu takie pajaciwanie nie ma sensu.
Wszystko można zobaczyć o wszystkim przeczytać.
A na kolosach co roku ci sami goście - nudy i tyle.- 14 13
-
2017-03-11 10:43
A bedą alpinisci co swoje wyprawy w photoshopie wyrobili jak wczesniej
- 12 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.