• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tłumy szturmują tegoroczne Kolosy

Rafał Borowski
11 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
aktualizacja: godz. 20:36 (12 marca 2017)

Przekonaj się, jak dużym zainteresowaniem cieszyła się 19. edycja Kolosów

Wykłady, projekcje filmów oraz możliwość podyskutowania w gronie pasjonatów. Od piątku do niedzieli odbywała się w Gdyni 19. edycja Kolosów, czyli Ogólnopolskiego Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Podobnie jak w latach ubiegłych, festiwal cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Przed Gdynia Areną oraz Pomorskim Parkiem Naukowo-Technologicznym ustawiały się długie kolejki.



Weźmiesz udział w tegorocznych Kolosach?

Aktualizacja, godz. 20:30. Znamy już nazwiska nagrodzonych podróżników. Główną nagrodę za marsz przez Antarktydę bez asysty na Biegun Południowy odebrała Małgorzata Wojtaczka. Kolos w kategorii "Podróże" trafił do Małgorzaty Jarmułowicz i Zygmunta Leśniaka za wyprawę do Indonezji. W kategorii "Eksploracja jaskiń" wygrał Krzysztof Starnawski badający największą podwodną jaskinię świata. Nagrodę za "Alpinizm" odebrał Andrzej Bargiel za szybkie zdobycie siedmiu siedmiotysięczników i zdobycie Śnieżnej Pantery na nartach. Za "Żeglarstwo" nagrodę przyznano Szymonowi Kuczyńskiemu za 15-miesięczny rejs dookoła świata na sześciometrowej łódce. Super Kolosa za całokształt dostali wybitni żeglarze i polarnicy Joëlle i Janusz Kurbiel.


W piątkowe przedpołudnie rozpoczęła się w Gdyni 19. edycja Kolosów, czyli największej imprezy podróżniczej w Europie. Do niedzielnego wieczora, w hali Gdynia Arena przy ul. Górskiego 8 zobacz na mapie Gdyni oraz Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym przy al. Zwycięstwa 96/98 zobacz na mapie Gdyni odbędą się dziesiątki spotkań z polskimi podróżnikami, którzy zrelacjonują swoje pasjonujące eskapady w najodleglejsze zakątki naszego globu.

Podobnie jak w latach ubiegłych, przed obiektami ustawiają się od bladego świtu nieprzebrane tłumy. I nie ma się czemu dziwić, gdyż wstęp na Kolosy jest całkowicie bezpłatny. Co więcej, uczestników nie obowiązują żadne wejściówki. Nie ma również możliwości dokonania wcześniejszej rezerwacji miejsc. Aby posłuchać relacji zaproszonych podróżników, trzeba po prostu liczyć się ze staniem w długich kolejkach.

Program? To nieważne, na pewno będzie ciekawie

W piątkowy wieczór odwiedziliśmy z kamerą oczekujących na wejście do Gdynia Arena. Potok ok. 100 osób w najróżniejszym przedziale wiekowym sięgał aż do ulicy. Nikogo nie zniechęcała perspektywa krótszego albo dłuższego oczekiwania. Co więcej, mało kto w ogóle zapoznał się z tegorocznym programem Kolosów. Dlaczego podróżniczy festiwal cieszy się tak ogromnym zainteresowaniem?

- To naprawdę fantastyczna impreza. Można tutaj spotkać niezwykle inspirujących ludzi i posłuchać ich zapierających dech w piersiach historii. Bez względu na treść programu, wiem, że się nie zawiodę. Uwielbiam słuchać o życiu i kulturze egzotycznych krajów, a już tym bardziej od tych osób, które widziały je na własne oczy. Trochę mi się dłuży, bo czekam w kolejce już ok. 15 minut, ale nie zamierzam się poddawać - powiedziała Ewelina z Sopotu.
"Weterani" Kolosów, czyli ci, którzy biorą w nich udział od wielu lat, a nierzadko nawet od pierwszej edycji, zwracają uwagę na to, że czasem długość stania w kolejce trzeba liczyć nie w minutach, ale w godzinach. Mimo to, rzadko kiedy można zaobserwować kogoś, kto rezygnuje z dalszego oczekiwania.

Godzina w kolejce to nic w porównaniu do podróży życia

- Ja również czekam w kolejce nie więcej niż kwadrans i z tego co widzę, już niedługo dostanę się do środka. Chciałbym zauważyć, że to naprawdę szybkie tempo. Niejednokrotnie musiałem oczekiwać na wejście nawet kilka godzin i to przy nieco mniej sprzyjającej pogodzie. Ale bez względu na długość kolejek, każdego roku tutaj jestem. To naprawdę mega inspirująca i mega motywująca impreza. Dzięki niej, kilka lat temu zdecydowałem się na wyruszenie w podróż życia. Przez kilka miesięcy przemierzałem Półwysep Indochiński. Odwiedziłem Wietnam, Laos i Kambodżę - zachęcał Marcin z Gdańska.
W tym roku, podczas Kolosów odbędzie się blisko 100 prezentacji, pokazów zdjęć oraz filmów, a także seminaria specjalistyczne, spotkania z autorami książek czy targi sprzętu outdoorowego. Swoje relacje z wyprawy zaprezentuje wielu doświadczonych podróżników m. in. Marek Kamiński, Ryszard Pawłowski czy Adam Bielecki. Zdecydowanie najoryginalniejszym punktem tegorocznego programu wydaje się zaś opowieść Tomasza Jakimiuka, który opowie o podróży z Podlasia do Chin, którą przebył w dość nietypowy sposób. Śmiałek przemieszczał się naprzemiennie autostopem i... hulajnogą.

Wydarzenia

Kolosy 2017 (33 opinie)

(33 opinie)
wykład, spotkanie, zlot, pokaz

Miejsca

Opinie (147) 6 zablokowanych

  • Po

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Spore zainteresowanie Kolosami w Gdyni

    niestety ale nagłośnienie fatalne więc jeden wielki bełkot

    a jak przecisnałem się do przodu gdzie można było juz zrozumieć mowę to się okazało że dalej bełkot - dobrze że u znajomych wieczorkiem było spotkanie literackie gdzie każdy mógł odbyć podróż taką o jakiej zawsze marzył ...

    • 2 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Spore zainteresowanie Kolosami w Gdyni

    wspaniała impreza, szczególnie

    gdy zacząłem opowiadać o moich dokonaniach w Tybecie i na morzu beringa, zauważyłem że sala opustoszała, czym prędzej zmieniłem trajektorie opowieści i skupiłem się na moich podróżach rowerem po dolinie redy i chylonki - momentalnie audytorium się zwiększyło.

    • 2 1

  • Chwalić się ze było się w Tajlandi to obciach (3)

    I lepiej się do tego nie przyznawać. Każdy te same zdjęcia, każdy klepie te same miejsca. Jestem bogaty i mogę jechać wszędzie ale jednak zawsze wybieram Europę i tylko białe kraje. Francje, Belelux, Niemcy, UK omijam szerokim łukiem przez kolorowych. Większość z was to kopiuj wklej. Śpicie jak biedaki lub studenci w najtańszych miejscach, nie chodzicie po restauracjach będą w innym kraju. Jecie tanie uliczne żarcie. Azja to Syf tak samo jak Indie, Nepal, Chiny. Zdecydowanie Hiszpania, Portugalia, Grecja. Zawsze 4-5 gwiazdkow, ewentualnie butik hotel mój ulubiony typ.
    Myjcie się tez w rzece?? I śpicie na sianie żeby było taniej? Zdobywcy. Śmiech mnie ogarnia. Wy lepiej zacznijcie zwiedzać Polskę. A dopiero jak już wszytko zobaczycie zacznijcie latać podróżnicy od 100 boleści.

    • 2 2

    • Polecam Ci Urugwaj na wakacje, jeśli stać Cię, jak piszesz (bilety nie tanie)

      to najspokojniejszy i najbardziej pogodny ( w sensie atmosfery międzyludzkiej)
      kraj w Ameryce Płd.
      Tam dosłownie "ludzie tańczą na ulicy" , nie sambę, ale zwyczajnie- tańczą,
      także osoby starsze.
      No i kraj prawie "biały" ( chyba z 95 %).

      p.s. we Francji też byliśmy kilkakrotnie- z każdym wyjazdem zyskuje.
      Nie dałam jedynki + , ze względu na ton twojej wypowiedzi, który mi się nie podoba- jest lekceważący. A o Urugwaju- to szczerze, polecam.

      • 0 0

    • Masz dużo racji krótko podsumowując

      • 1 1

    • Pewnie piz*a z ciebie co boi się wyjść poza 4-5 gwiazdkowy hotel a prawdziwe życie zna z telewizji

      • 0 0

  • Coraz gorzej z kolosami. Trzeba było przenosić do Ergo Areny kiedy było można. Jeśli za rok się nic nie zmieni to kolosy w ogóle upadną. Ja raczej za rok nie pójdę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane