• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Toast za Pomorze

Jacek Mach
23 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Od ponad 150 lat w wielkim salonie Domu Uphagena przy ulicy Długiej w Gdańsku odbywały się 22 stycznia spotkania znaczących mieszkańców miasta, na których nie tylko rozprawiano o rozwoju i przyszłości grodu nad Motławą, ale i dzielono dywidendy, będące efektem gospodarczych osiągnięć. Ostatnie takie spotkanie odbyło się przed 59 laty, w jakże innej atmosferze toczącej się wojny, która miała niemal doszczętnie zniszczyć Gdańsk.

Wczoraj, nawiązując do dawnej tradycji, w Domu Uphagena, stanowiącym oddział Muzeum Historii Miasta Gdańska i mieszczącym, dzięki przychylności dyrektora Adama Koperkiewicza, siedzibę Stowarzyszenia Konsulów Honorowych w Polsce, Andrzej Kanthak, prezydent stowarzyszenia, honorowy konsul Wielkiej Brytanii w Gdańsku, witał przybyłych na noworoczne spotkanie. W pięknie odrestaurowanym salonie zgromadzili się przedstawiciele pomorskich władz z wojewodą Janem Ryszardem Kurylczykiem i marszałkiem Janem Zarębskim, prezydenci Gdańska i Gdyni, senatorowie i posłowie, radni, członkowie korpusu konsularnego. Na noworoczne spotkanie przybył też ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce, Michael Packenham, wielki miłośnik Gdańska.

- Byłem w Gdańsku przed laty, w 1968 roku - wspominał ambasador, bardzo dobrze mówiący po polsku. - To był zupełnie inny czas. Ale miasto jest zawsze piękne i nieraz jeszcze w tym roku tu przyjadę. Chciałbym podziękować władzom Gdańska za życzliwość dla idei rekonstrukcji Teatru Szekspirowskiego, faktu ważnego w kulturze Wielkiej Brytanii i Polski - powiedział Michael Packenham.

Gdańsk jest miastem, w którym funkcjonuje największa w Polsce liczba placówek konsularnych, w tym konsulatów honorowych. O ich roli w tworzeniu wśród przybyszów zza granicy przyjaznej atmosfery dla Pomorza, dla inwestycji istotnych w regionie mówił w swym wystąpieniu prezydent Stowarzyszenia Konsulów Honorowych w Polsce Andrzej Kanthak, a także dziekan korpusu konsularnego, konsul generalny Ukrainy Mykoła Mischuk. Wzniesiono noworoczny toast za pomyślny rozwój Pomorza i Gdańska, za korzystne dla regionu kontakty zagraniczne, za rychłe przystąpienie Polski do Unii Europejskiej.

- Mamy dziś dobrą okazję, by w tym zabytkowym Domu Uphagenów, gdzie w przeszłości liczono dywidendy, podsumować korzyści jakie płyną z przyjaznej współpracy międzynarodowej, z dobrych kontaktów z władzami regionu - mówił konsul generalny Ukrainy Mykoła Mischuk.

- Chcemy, by spotkania w dniu 22 stycznia stały się dobrą tradycję Stowarzyszenia Konsulów Honorowych w Polsce. By mówiono na nich o ważnych sprawach regionu, o korzyściach z kontaktów między obywatelami różnych krajów, o dobrych doświadczeniach współpracy europejskiej - mówił Andrzej Kanthak, prezydent stowarzyszenia. - Już dziś zapraszam na spotkanie 22 stycznia, za rok - dodał.
Głos WybrzeżaJacek Mach

Opinie

Najczęściej czytane