- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (127 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (118 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (67 opinii)
- 4 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (366 opinii)
- 5 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (128 opinii)
- 6 Wzięli pod lupę punktualność SKM (22 opinie)
Tragedia rodzinna na Małym Kacku
53-letni mężczyzna śmiertelnie ugodził nożem swoją 46-letnią żonę, po czym skoczył z dachu budynku. Wszystko działo się w piątek w Małym Kacku. W mieszkaniu znajdowała się też dwójka dzieci, które nie ucierpiały fizycznie.
Informacje o zdarzeniu otrzymaliśmy od naszego czytelnika. Poinformował on, że w piątek przed godz. 15 na Małym Kacku doszło do domowej awantury zakończonej zabójstwem.
Policja nie chce sprawy komentować, ale potwierdza te informacje.
- Około godz. 15 policjanci dostali zgłoszenie dotyczące zabójstwa. 53-latek ugodził nożem swoją żonę, po czym wyskoczył przez okno. Przeżył - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policjanci potwierdzają też, że dwójka dzieci w wieku 9 i 13 lat ma zapewnioną przez rodzinę opiekę.
- Kobieta otrzymała dwa ciosy nożem, jeden z nich okazał się śmiertelny, ze wstępnej opinii biegłego wynika, że przebił on tętnicę płucną. Mężczyzna prawdopodobnie próbował targnąć się na swoje życie. W stanie ciężkim znajduje się w szpitalu. Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tej sprawy - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Opinie (271) ponad 20 zablokowanych
-
2019-02-25 12:17
W mordorze północy bez zmiany, patola pany!
- 4 15
-
2019-02-25 12:18
a moze mu powiedziala ze to nie jego dzieci i odchodzi ale alimenty bedzie placil? (1)
ja bym zrobil obowiazkowe badania DNA na ojcostwo
zaraz po urodzeniu
jestem pewien ze mialo by to olbrzymi wplyw na poprawe relacji malzenskich- 8 42
-
2019-02-25 17:21
Ta opinia jest bardzo niestosowna, ta kobieta była bardzo dobrą i empatyczną osobą. Takie komentarze są nie na miejscu
- 10 0
-
2019-02-25 12:21
most na Kaczej powinien być strzeżony przez wojska ochrony granic ! ...
bo jak widać sytuacja się zaostrza i może być coraz gorzej !
- 10 4
-
2019-02-25 12:28
oj tam , oj tam ! ...
bo to mało jest tatusiów którym się wydaje ,że w domu to ich dzieci biegają !... zresztą jak mawiał mój dziedek ;- nie ważna kto spłodził , ważne kto chowa i kocha !
- 8 15
-
2019-02-25 12:42
kolejny pisowiec nam się zaprezentował :) (1)
W wyborach samorządowych w 2014 roku był on kandydatem na radnego Sopotu z list Prawa i Sprawiedliwości, a w 2016 został członkiem rady nadzorczej spółki Energa Wytwarzanie
- 31 17
-
2019-02-25 12:49
Dariusz s
- 6 0
-
2019-02-25 12:42
Radny pis (2)
To ten radny pisu? Pisowski Misiewicz z Energii? Typowy pisowiec!
- 32 17
-
2019-02-25 16:57
Nie mów kto to skoro nie wiesz
- 1 2
-
2019-02-25 19:37
To prawda.
- 4 1
-
2019-02-25 12:50
Dlaczego tak się dzieje, a dlatego że dużo rodzin żyje na skraju ubóstwa wciąż pogoń za kasą lepszym bytem i wtedy są kłótnie miedzy innymi o pieniądze
- 9 14
-
2019-02-25 12:51
Dlatego jestem starym kawalerem (7)
I nie ma mnie kto wku..ić.Żyje sobie spokojnie,mam kochanego pieska ktorego bezgranicznie kocham ,mam pracę ,kasę i zdrowie i niczego do szczęścia mi nie potrzeba . A zwlaszcza nikogo.
- 24 17
-
2019-02-25 15:10
Pozdrawia szczesliwa singielka z Sopotu ;)
- 5 0
-
2019-02-25 17:04
Stary kawalerze (4)
A pomyślałeś kto tobie na starość szklankę wody poda albo pampersa zmieni?
- 1 4
-
2019-02-25 17:14
Tak ,pomyslałem.
Zapisze sie do jakiegoś dobrego domu pogodnej starości,zabiorą mi 75 procent emerytury i za to będą mi podawać herbatę i d.pę podcierać.A tak na poważnie to odpukać,ale nie zanosi sie na to bym był tak zniedołężnialy bym nie mógł se herbaty zrobic i tyłka podetrzeć. A druga sprawa to skąd wiesz że to ja na starośc będę potrzebowal pomocy. A może moja żona by jej potrzebowala i musial bym koło niej skakać i pampersy zmieniać.
- 13 1
-
2019-02-25 21:21
daruj sobie tę szklankę wody. Wyobraż sobie.... (1)
że w domach opieki i starców 90% pensjonariuszy ma rodzinę. Rodzinę, która się ich jak najszybciej pozbywa i nawet nie odwiedza. Pracowałam w takich domach. Przykre, ale prawdziwe.
- 9 0
-
2019-02-27 08:58
No właśnie.....
Nigdy nie ma pewności, że własne dzieci podadzą szklankę wody na starość, bywa , że oddają do domu starców i "problem" mają z głowy.
- 0 0
-
2019-06-13 23:09
E
Ani baba ani dzieci nie są od tego. Od tego są wykwalifikowane opiekunki medyczne lub domy starców. Nikt dzisiaj nie ma na to czasu. Praca w komunie 8 godzin dziennie i do domku moz i na to pozwalała ale nie dziś jak każdy po robocie idzie dalej do roboty.
- 0 0
-
2019-06-13 23:04
E tam
Mój chłop mawia że starzy kawalerowie są nagorsi bo bez baby dziczeją. Z baba źle ale bez baby jeszcze gorzej. No w końcu sam chłop to mówi to coś w tym musi być.
- 0 0
-
2019-02-25 12:52
Nowe standardy wymagają aby na 93 opinie z 80
było zablokowanych. 14 to za mało.
- 6 4
-
2019-02-25 13:02
dobrze że się nie rozwiedli
rodzina to podstawa
- 18 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.