- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Tragiczny finał bójki z udziałem policjantów
W piątek ok. godz. 2 nad ranem w jednym z gdańskich lokali rozrywkowych doszło do sprzeczki z udziałem policjantów, w trakcie której jeden z mężczyzn stracił przytomność i pomimo reanimacji, zmarł.
W kłótni, która z czasem przerodziła się w bójkę, brało udział dwóch funkcjonariuszy. Jak podaje RMF - byli to najprawdopodobniej: szef wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i jego zastępca.
Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku już wydała oficjalne oświadczenie, w którym potwierdza, że podczas bójki zmarł 34-letni mężczyzna oraz, to że brało w niej udział dwóch policjantów, którzy byli już po służbie.
- Nie mogę nic dodać ponad to co jest w oświadczeniu. Sprawą już zajęła się prokuratura rejonowa Gdańsk - Śródmieście oraz Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Więcej informacji będzie znanych w poniedziałek - mówi Anna Tomczykowska , z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Jak dowiedziało się radio Tok FM, do bójki doszło w pubie Big Johny w centrum Gdańska.
Zmarły mężczyzna najprawdopodobniej nie był funkcjonariuszem.
Sekcja zwłok wykaże przyczynę śmierci mężczyzny. Jej wyniki będą znane w poniedziałek.
Opinie (298) ponad 20 zablokowanych
-
2009-05-15 19:11
policja
po ciężkiej pracy policjanci muszą jakoś odreagować, no nie ?
- 8 3
-
2009-05-15 19:17
bez honoru bez ambicjii .....
Reszta jasna hahaha...kolejny dowód na bezkarnosc psów.nikt za to nie pojdzie siedziec,nikt nie poleci ze stołka.sekcja na 1000% wykaze ze zmarł w sposob naturalny-miał ukrytego tetniaka mózgu,albo zawał dostał...coś wymyślą zeby kryc swoich.(..)!!!!!1
- 16 4
-
2009-05-15 19:26
WALCZYC TRZEBA Z BANDYTAMI ALE NIE ZEBY ZABIJAC.... (1)
SPRAWA UCICHNIE DADZA DO OPINI PUBLICZNEJ ZE ZAATAKOWAL POLICJANTA I PO SPRAWIE..
- 11 2
-
2009-05-17 18:27
a może właśnie tak było...
- 1 0
-
2009-05-15 19:26
akurat prokuratura gdańsk śródmieście to nic nie wyjasni (3)
jak ostatnio byłem na piekarniczej tam gdzie prokuratura ma siedzibę to spotkałem koleżankę z liceum z prokuratorską togą. Ludzie o mało się za Głowę nie złapałem. Co prawda z grzeczności zamieniłem z nią parę zdań, ale potem sobie przypomniałem co to było za drewno w liceum. Ona nie umiała sklecić poprawnie kilku zdań po polsku a logiczne myślenie było dla niej materią całkowicie abstrakcyjną. A i jeszcze jedno, miała ojca prawnika.....
- 28 4
-
2009-05-15 19:38
bo to Polska a nie elegancja francja........
- 4 1
-
2009-05-15 19:39
Dziękuję za opinię.
- 12 0
-
2009-05-15 19:43
no i wszystko jasne
- 2 0
-
2009-05-15 19:41
przykre...
... co się stało, ale taka jest rzeczywistość. Ostatnio bawiąc się w jednym z gdańskich lokali widziałam kolesia (polcjanta przypuszczam często tam bywają) z bronią trzeźwy to on nie był a kabury wcale nie ukrywał...
- 9 3
-
2009-05-15 19:42
No to znajac zycie sekcja zwlok ustali ze bylo to...
...samobojstwo:)
- 15 2
-
2009-05-15 19:44
no i policja może zabijać
- 4 4
-
2009-05-15 19:50
STOP BANDYTOM W MILICYJNYCH MUNDURACH!!!!!! (1)
Big Johny i wszstko jasne, nawiększa speluna dziwek i mafii, z chamskim właścicielem, starym komuchem...!!!!!!
A psom w tym kraju wszystko wolno szczególnie takim z kryminalnej, wożą się bo są ponad prawem, a nawet jak kogoś zabiją to i tak prokuratura ustali,że był to wypadek albo facet zmarł z przepicia.......- 24 8
-
2009-05-15 21:30
Jasiu P. wcale nie jest cham.
....a pamiętacie jego banner na pół ulicy:" ...radnych AWS na tancerzy przyjmę..."
- 2 2
-
2009-05-15 19:54
jaki ty jestes niebezpieczny
niedowartościowany fusie.
- 3 6
-
2009-05-15 20:03
Branża ta,- niebieska znana jest z tego...
że jeździ po kilku głebszych. zna dużżoooo ciemnych typków i z nimi robi interesy.A oficjalnie strzegą prawa.
- 18 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.