- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (283 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (220 opinii)
- 3 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (31 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (82 opinie)
- 5 Ugaszono pożar na budowie osiedla (185 opinii)
- 6 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (116 opinii)
Tramwaj Ring wróci do Gdańska w tym roku
Jeszcze w tym roku Gdańsk wzbogaci się o kolejny historyczny tramwaj. Jego renowacja prowadzona jest w Krakowie. Tramwaj jest już praktycznie gotowy i prezentuje się nie gorzej niż 85 lat temu, gdy opuszczał Gdańską Fabrykę Wagonów.
Przy renowacji wykorzystano znaczą część oryginalnych elementów wagonu, wyprodukowanego w 1930 r. w Gdańskiej Fabryce Wagonów (Danziger Waggon Fabrik).
- Oryginalne są: podwozie, konstrukcja szkieletowa, elementy pojedynczych okien oraz pojedyncze lampy wewnętrzne. Tramwaj będzie kursował podobnie, jak inne historyczne wagony - będzie go można spotkać na przejazdach okolicznościowych i być może też na wakacyjnej linii turystycznej - informuje Alicja Mongird, rzecznik Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.
Czytaj też: Tramwaj Güntera Grassa z Kassel
Potoczna nazwa tramwaju - Ring - pochodzi od przedwojennej nazwy ul. Kościuszki (Ringstrasse), do której przez al. Legionów doprowadzono wówczas nową trasę i dla jej obsługi wyprodukowano sześć pojazdów tego typu.
Czytaj też: Historia Gdańska tramwajami pisana
Pojazd w latach 80. trafił do Krakowa, gdzie planowano utworzyć ogólnopolskie muzeum komunikacji. Ostatecznie powstało Muzeum Inżynierii Miejskiej Krakowa, w którym sprowadzone eksponaty nie doczekały się odrestaurowania. Gdański tramwaj stał praktycznie nietknięty przez ponad 25 lat.
Ring do Gdańska powinien dotrzeć jeszcze w grudniu br. Koszt prac renowacyjnych wynosi 920 tys. zł.
Czytaj też: Tramwaj wraca jako atrakcja na Dolne Miasto
Poznaj inny historyczny tramwaj - Konstal N z 1952 r. Materiał z 2012 r.
Miejsca
Opinie (56) 5 zablokowanych
-
2015-12-01 19:52
Co ze składem Konstal N?
Przecież już 10 lat temu, w 2005 roku, przy okazji remontu wozu Konstal N nr 11 planowano też odrestaurowanie drugiego wozu, który miałby służyć jako doczepa ND. W tym czasie sprowadzono 102Na, teraz Ringa. Fajnie, fajnie, a niedoszłego ND (obecny techniczny 9016) przez 10 lat wchrzaniła rdza, a dopiero w tym roku został wstawiony na warsztat jako złom. Bawią się w sprowadzanie 102Na, Ringa, itd., a N-ka przegniła na dobre. Marny jej los, choć składzik Konstal N byłby równie fajny.
- 2 0
-
2015-12-01 15:46
Konduktorką
nie była piąta z powieszonych na polanie przy ul. Pohulanka, Jenny - Wanda Barkmann.
http://historia.org.pl/2013/12/09/historia-pieciu-nadzorczyn-obozu-koncentracyjnego-w-stutthof/
http://www.geocities.ws/epjacobs4/biskupiae.htm- 0 0
-
2015-12-01 11:11
Proponuje (1)
aby nad miejscem które zajmował konduktor umieścic plakietkę z napisem "W tym tramwaju w pierwszych latach II WŚ służbę konduktorską pełniły Gerda Steinhof, Elisabeth Becker, Wanda Klaf oraz Ewa Paradies,. Pod koniec wojny zostały one nadzorczyniami w KL Stutthof i za zbrodnie tam popełnione po procesie sądowym stracone w dniu 04 07 1946r w Gdańsku"
- 0 1
-
2015-12-01 14:59
Nonsens
Tylko jedna z nich była konduktorką.
- 0 0
-
2015-11-30 17:35
drugi wagon! (2)
A co z drugim wagonem?! Jeździły takie w składzie "6" na Orunię. Pamiętam je doskonale, bo robiły na mnie, jako kilkuletniej dziewczynce, piorunujące wrażenie. Były piękne i nieprzystające do szarzyzny pierwszej połowy lat pięćdziesiątych. Siedzenia obite aksamitem, uchwyty do przytrzymywania z blachy miedzianej (dla mnie wówczas były złote). Z niższego środka wagonu prowadziły stopnie ku dwóm częściom mieszczącym miejsca siedzące. Nareszcie zobaczyłam ten wagon na zdjęciu!
- 10 0
-
2015-12-01 10:12
To nie ten tramwaj ;).
- 0 0
-
2015-11-30 18:43
Wspomnienia bywają cudowne. Ładnie napisane!
- 4 0
-
2015-11-30 23:36
To jest tramwaj na miarę naszych możliwości. My tym tramwajem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz tramwaj, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo
- 2 2
-
2015-11-30 21:23
Tramwaje kremowo-niebieskie wyglądają fantastycznie. Zarówno ten, jak i ten tzw. "Guntera Grassa". Ta (historyczna) kolorystyka powinna zdecydowanie zastąpić te obecną kolorystykę komunikacji miejskiej w Gdańsku.
- 4 2
-
2015-11-30 11:26
to jest za tramwaj i renowację.... (1)
- 5 0
-
2015-11-30 19:12
.......
..to wciaz sporo..
- 0 1
-
2015-11-30 10:48
Jak mozna dać takim współczesnym fontem ten napis Targ Węglowy.. (2)
pasuje to tam jak kwiatek do kożucha..
- 4 7
-
2015-11-30 11:16
(1)
Tak minusujcie, moze jeszcze ledowym wyświetlaczem byście chcieli nr linii?
- 2 5
-
2015-11-30 19:10
dalem ci minusa
za uzycie slowa "font".. naucz sie jezyka w jakim poslugujemy sie w tym kraju.
- 1 0
-
2015-11-30 17:28
Jeszcze kilka Ikarusów (2)
Odnowionych puścić, te autobusy miały klimat
- 3 2
-
2015-11-30 18:42
(1)
Na wspomnienie ikarus juz mi w nosie śmierdzi spalinami. To były tragedie dopiero. Jak ruszał to zostawał obłok ciężkiego siwego dymu który unosił sie przez kwadrans. Przy czym 3/4 sadzy i tlenku zostawało w kabinie. Norma spalin euro zero
- 2 2
-
2015-11-30 19:09
Ale miał klimat
- 2 1
-
2015-11-30 19:05
Normalnie Heimwehr Danzig :)
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.