• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj wodny przegrał z nierealnymi założeniami

Szymon Zięba
13 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Tramwaj wodny w Gdańsku nie będzie już dofinansowywany przez miasto, co właściwie oznacza koniec jego istnienia. Tramwaj wodny w Gdańsku nie będzie już dofinansowywany przez miasto, co właściwie oznacza koniec jego istnienia.

Tramwaj wodny był nierentowny, nie sprawdził się jako środek transportu, a priorytetem władz Gdańska jest teraz zapewnienie sprawnej, punktualnej i komfortowej komunikacji miejskiej - tak urzędnicy tłumaczą, dlaczego miasto nie będzie dalej wspierać finansowo tego przedsięwzięcia. Oszczędność godna pochwały czy wyrok na atrakcję turystyczną, z powodzeniem działającą w portowych miastach?



Przypomnijmy:

Miasto powinno dokładać się do tramwaju wodnego?

  1. Do 2017 r. tramwaj wodny działał w ramach realizowanego przez Gdańsk od 2012 r. programu ożywienia dróg wodnych. Zgodnie z jego założeniami wybudowano przystanki tramwaju wodnego. Statki należały do operatora wyłonionego w przetargu.
  2. W 2018 r., po zakończeniu programu ożywienia dróg wodnych, zarówno w funkcjonowaniu tramwaju, jak i organizacji samych rejsów opracowano wizję marketingową promującą tramwaj wodny jako publiczny transport zbiorowy, a jednocześnie jako ofertę turystyczną umożliwiającą poznawanie Gdańska od strony wody.
  3. We wrześniu 2020 r. zakończyła się umowa na wykonywanie rejsów. Nie przedłużono jej na kolejne lata. Urzędnicy chcieli, by tramwaj wodny funkcjonował komercyjnie. Oznacza to, że musiałby sam na siebie zarabiać.

Do tej pory bowiem Gdańsk do interesu dopłacał - i to niemało. W ostatnich latach średnio od 1,6 mln do 2 mln zł rocznie., ale w tym przypadku nie chodziło o zysk.

Tramwaj wodny miasto zwykle uruchamiało wraz z początkiem maja. Jego działanie zawieszono w związku z wybuchem pandemii koronawiursa. Od tej pory rejsów nie wznowiono.

Nic nie wskazuje jednak na to, by atrakcja wróciła w dotychczasowej formie, czyli wspieranej przez miasto, np. poprzez Zarząd Transportu Miejskiego.

Różne podejścia do wodnej komunikacji w miastach



Regularnie kursujące przez Tag promy łączą Lizbonę z miejscowościami położonymi po drugiej stornie rzeki. Regularnie kursujące przez Tag promy łączą Lizbonę z miejscowościami położonymi po drugiej stornie rzeki.
Położone nad wodą miasta mają różne podejścia do transportu wodnego. W jednych traktowane są jako środek podróży dla mieszkańców - np. w Lizbonie, gdzie są regularne kursy przez Tag, do położonych za rzeką przedmieść.

We francuskim mieście La Rochelle niewielki prom kursuje między atrakcjami turystycznymi w porcie i choć mieszkańcy także mogą z niego korzystać, to raczej jest wykorzystywany przez turystów.

Z kolei w bogatym Hamburgu sieć promów zapewnia transport mieszkańcom do dzielnic oddzielonych od siebie rozległymi akwenami portowymi, ale jednocześnie pozwala turystom oglądać portowe instalacje, traktowane jako atrakcja turystyczna.

Promy kursujące po porcie w Hamburgu przewożą zarówno mieszkańców, jak i turystów. Promy kursujące po porcie w Hamburgu przewożą zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Wydaje się, że twórcy tramwajów wodnych w Gdańsku liczyli, że podobny, mieszany charakter będzie miała komunikacja wodna nad Motławą. Tak się jednak nie stało: nikt z mieszkańców nigdy nie traktował tramwaju wodnego jako wygodnego środka poruszania się po mieście.

Dlatego urzędnicy zdecydowali o wycofaniu się z projektu, który przed laty stworzyli i promowali.

Wszystkie "wady" gdańskiego tramwaju wodnego



- Tramwaj wodny jest przede wszystkim atrakcją turystyczną. Widać to zarówno w opiniach posiadaczy Gdańskiej Karty Mieszkańca (zgadza się z tym 70 proc. respondentów), jak i w sposobach, w jaki użytkownicy korzystali z tramwaju - mówi Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Jak twierdzi - bardzo niewielu pasażerów wybierało tramwaj wodny jako środek komunikacji w codziennych podróżach po mieście.

- W kontekście potrzeb komunikacyjnych mieszkańców Gdańska tramwaj wodny jest wyjątkowo nieefektywnym środkiem transportu - mówi Sieliwończyk.
I wylicza jego wady:

  • mała pojemność jednostek,
  • niewielka prędkość, jaką jest w stanie rozwinąć,
  • przystanie, do których przybija, są w pewnym oddaleniu od głównych ciągów komunikacyjnych, którymi na co dzień podróżują mieszkańcy naszego miasta

- Priorytetem władz Gdańska jest zapewnienie sprawnej, punktualnej i komfortowej komunikacji miejskiej, z której korzysta jak najwięcej mieszkańców - mówi Sieliwończyk. - Dlatego w tej kadencji podejmowane są bezprecedensowe działania, dzięki którym wszyscy korzystający z komunikacji publicznej mogą odczuć znaczącą poprawę jakości świadczonych usług.
Jak tłumaczy, wiąże się to z ogromnymi nakładami, jakie są ponoszone na bieżącą eksploatację i dalszy rozwój transportu publicznego.

- Dotyczy to jednak wyłączne autobusów i tramwajów, bo tylko takie pojazdy są w stanie zapewnić pełną efektywność. Tramwaj wodny należy traktować raczej jako rozrywkę niż realną alternatywę dla autobusów i tramwajów lub uzupełnienie oferty przewozowej realizowanej przez te pojazdy - mówi Jędrzej Sieliwończyk.

Dopłaty do biletów na tramwaj wodny



Warto przy tym przypomnieć, że w 2019 r. wpływy z biletów na tramwaj wodny wyniosły 605 567 zł. Stanowiło to zaledwie 27 proc. ogólnych wydatków na tramwaj wodny.

- Dopłata GMG wyniosła aż 1 642 260 zł netto. Z tych powodów, biorąc pod uwagę bardzo trudną sytuację, na którą wpływ mają m.in. szalejąca inflacja, wzrost cen energii elektrycznej i drastyczne podwyżki cen paliw, a co za tym idzie - ograniczone środki, miasto aktualnie nie jest w stanie dofinansowywać tej atrakcji - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
W gestii miasta w dalszym ciągu pozostają przystanki tramwaju wodnego. W imieniu Gminy Miasta Gdańska zarządza nimi Gdański Ośrodek Sportu.

Co dalej z przystankami po tramwaju wodnym?



- W marcu odbyło się spotkanie przedstawicieli tej jednostki z przedsiębiorcami, którzy są zainteresowani świadczeniem usługi na zasadach komercyjnych. W tym roku chęć korzystania z zarządzanych przez GOS przystanków zgłosiło aż 13 podmiotów prywatnych - podsumowuje.

Tak wyglądała wyprawa tramwajem wodnym. Film archiwalny.

Miejsca

Opinie (418) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (32)

    Ogromna szkoda,jedna z nielicznych atrakcji...a że nierentowna?Wesprzeć,jeśli jest kasa na jakieś nowe palmy powinna i być na to.A argumenty o szalejącej inflacji czy wzroście cen energii...a co szary Kowalski ma powiedzieć?

    • 349 92

    • (8)

      W tym mieście udogodnienia dla mieszkańców się nie liczą. Nie można na tramwaju wodnym robić przewałów z deweloperką i tyle.

      • 52 24

      • ty od parkingowego czy od ługinowców? W sumie jedno i to samo. (1)

        • 23 35

        • To się nazywa mania prześladowcza. XD. Bez szans na poprawę.

          • 23 18

      • A co z pieniędzmi za sprzedane deweloperom tereny?Można część przeznaczyć na dofinansowanie tramwajów wodnych.Może inne miasta też się dołożą?

        • 26 11

      • Tramwaj wodny był bardzo fajny, ale żeby traktować go jako udogodnienie dla mieszkańców?
        Ciekawe urozmaicenie spaceru z dzieciakami i atrakcja dla turystów.

        Zdecydowanie wolę, żeby dofinansowanie tramwaju zasiliło fundusz komunikacji miejskiej.

        • 11 9

      • Nie ma kasy na tramwaj! (3)

        Ważne, że na ecees jest i na rydwany i inne takie

        • 25 4

        • jakby PiS nie zabrał gminom i miastom na rozdawanie .... i prze/kupowanie elektoratu (2)

          a wystarczyło tak w rządzie - nie kraść

          • 6 12

          • Faktem jest, ze zabral. Faktem jest, ze gdyby nie zabral, to i tak Gdansk by mial miliardy dlugu.

            • 12 1

          • I jedni i drudzy robią to samo

            • 9 0

    • Pływają firmy komercyjne (2)

      możesz zapłacić i skorzystać

      • 25 14

      • On jest z roszczeniowych : mnie się należy ja bidny jestem

        dej , dej ,dej

        • 12 12

      • Komercyjna to powinna byc Lechia. I nagle byloby miasto stac na kilkadziesiat takich tramwajow.

        • 20 0

    • Za komuny tacy jak ty grali w karty w nierentownych przedsiębiorstwach.Pachniesz tamtymi czasami Puchatku. (1)

      Ahahahaha

      • 7 12

      • Czy w Polsce była komuna?

        Komuna była na Kubie, w ZSSR, a obecnie jest w Korei Północnej.

        • 9 4

    • Nie sądzę, żeby palmy kosztowały (1)

      2 mln rocznie. Więc porównanie z okrężnicy trochę.

      • 13 18

      • Palmy, to tylko część wyrzuconych pieniędzy.

        • 16 3

    • Wspaniała, wspaniała nowina!!! (3)

      Ten rzępol kupiony ze złomowiska w rosyjskim Petersburgu robił tylko przeraźliwy hałas i strasznie zanieczyszczał środowisko. Wielu mieszkańców Gdańska mieszkających wzdłuż trasy tych pływających trumien nie posiada się z radości

      • 5 22

      • (2)

        Haha... przecież nikt nie mieszka wzdłuż trasy, stąd (między innymi) porażka całego projektu...

        • 14 1

        • Nie?

          To proszę się przyjrzeć blokom przy ul. Żabi Kruk i iść sobie dalej wzdłuż Motławy: Lastadia, Długie Pobrzeże (gdzie też mieszkają ludzie) itd

          • 0 0

        • Super protest przeciwko wojnie w Ukrainie!!!

          Te tramwaje wodne to przecież były kupione z demobilu w Rosji (w Petersburgu). Już nawet ruskim nie pasował wywoływany przez nich hałas i smród spalin niby zasłona dymna

          • 0 0

    • Niestety

      Nie rentowny tramwaj wodny , ale podwyżki które przegłosowali dla siebie sa rentowne..

      • 27 1

    • Zajmij się pracą,a nie tylko pier...sz

      • 2 11

    • Komunikacja miejska nigdzie na swiecie nie jest rentowna. (1)

      To sa zwykle, bezczelne lgarstwa, do akceptowania ktorych ich juz dawno przyzwyczailismy. Sieliwonczyk lze zatem jak pies, a zwyczajnie nikt nigdy nie zamierzal dawac tramwajowi wodnemu chocby szansy. Ot, unia sypala kasa, to sie towarzystwo schylilo. Teraz swoja wlasna nieudolnoscia lub zaniechaniem tlumacza koniecznosc likwidacji :) To jest najzabawniejsze - w dekade nie zbudowalismy sensownej siatki polaczen, przez co wiele przystankow tramwaju wodnego faktycznie jest na jakims odludziu, ale to ludzie, ktorzy nie chca korzystac z tak przygotowanego systemu sa powodem likwidacji, a wlasciwie ich brak. No bardzo nam przykro, ze klienci nie ustawiaja sie w kolejce do spozywania swiezego obornika.

      • 14 2

      • Te rejsy nie służyły

        jako komunikacja miejska.

        • 7 6

    • (1)

      może wystarczyło by nie łupić podatkami itp i by było rentowne?

      • 10 2

      • weź i utrzymuj ten tramwaj dla turystów, bo ja wolę żeby tramwaje woziły mieszkańców. Może i fajne to było ale może powiesz ile ludzi z tego korzystało. A może warto by było żeby nasz ukochany rząd nie zabierał pieniędzy samorządom ogłaszając mniejsze podatki (ale nie te, który wpływają do jego kasy)

        • 4 3

    • Dokładają

      Lechii więc i na tramwaj poszukajcie kasy, myśleć umy!

      • 13 0

    • Szarzy Kowalscy z tramwaju nie korzystali, bo było dość drogo.

      • 2 2

    • nierentowana to jest Dulkiewicz (1)

      myślisz że w Rozi zarobiłaby na chleb?

      • 6 1

      • Musialaby dokladac. I do rachunkow i do chleba ze swoich

        Chyba ze gazem wpierw po oczach

        • 2 0

    • Ktoś poniósł odpowiedzialność?

      • 0 0

    • Ty Svenie to skurat masz do powiedzenia tyle ile twe auto pali

      • 0 0

  • (7)

    Projekt unijny się skończył, kasa wzięta więc może być koniec. Słomiany, miejski interes. Typowe dla tego miasta. Nic się nie opłaca. Żenada.

    • 124 12

    • (3)

      doplacisz do kasy miasta?, przez podatek za gunt pod mieszkaniem??

      • 7 22

      • Niech miasto zacznie działać dla mieszkańców a nie dla kolesiostwa! (1)

        Miasto ma dopłacić i tyle. Na rydwany i przewały z palmiarnią są pieniądze a na tramwaj wodny nie ma?

        • 32 9

        • dobry inters!kasprowi jeszcze dotacja unijna zostala, w dwoch uruchmicie linie tramwaji wodnych!!

          • 6 10

      • z Pitu....

        • 1 0

    • miś wiecznie żywy

      Prawdziwe pieniądze robi się na drogich słomianych inwestycjach , a potem zrobi się protokół zniszczenia :)

      • 21 4

    • Nie ma kasy na tramwaje wodne , ale za to na spędy aborcjonistek i Love Parady kasiorka zawsze się znajdzie .

      • 24 5

    • Tak właśnie działają projekty unijne - dużo szumu na temat innowacyjności, dostępności

      i innych -ości, a po zakończeniu projektu wszyscy zapominają o sprawie, z wyjątkiem tych, co nieco tej kasy przytulili w ramach zarządzania projektem.

      • 6 0

  • Może gondolierzy zastąpią tramwaj wodny? (6)

    Taki klimat wenecko-sycylijski dobrze by miastu zrobił.

    • 70 9

    • ok - to kiedy zaczynasz działalność ? (4)

      a może znowu ma to zrobić "ktoś" , albo wyimaginowani "inni"

      • 7 17

      • Nie zrozumiales aluzji tluku. (3)

        • 7 3

        • nie zes raj się

          • 2 9

        • sycylii na żoliborzu szukaj, tam się jeździ składać hołd (1)

          • 2 6

          • Sycylia to Ryże, Sławek. N i reszta tej grupy Bolcu chyba

            • 2 2

    • Widzę Tuska jako gondolierza jedynie do tego sie nadaje

      • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Miasto nad wodą (37)

    bez kontaktu z wodą

    • 451 26

    • (3)

      Są ważniejsze potrzeby. Przychód na poziomie 27% kosztów? Chcesz, finansuj. Nikt Ci nie broni.
      Nie ma się co oszukiwać. Chodziło o dotacje z Unii na budowę / przebudowę infrastruktury. Warunkiem jest późniejsze używanie przez minimum 5 lat.

      • 13 36

      • Pewnie,to nie salooony samochodowe....

        • 20 5

      • Przychód na poziomie 27% kosztów (1)

        to zwykły nieświadomy bankrut ?

        • 2 1

        • Tramwaj wodny zamiast MEVO

          • 5 1

    • (9)

      Albo wladze bez kontaktu z rzeczywistoscia.

      • 32 6

      • (7)

        A może z kontaktem z finansami ? Ja też musze zrezygnować z niektórych rzeczy bo są rzeczy ważne i ważniejsze . by się kupiło wieś tylko pieniądze gdzieś . A jak u ciebie , masz na wszystko pieniądze czy kosztem zadłużenia sięgasz po wszystko?

        • 11 15

        • (4)

          A może urynkowić ecs? Pieniądze, i to niemałe, powrócą do budżetu miasta.

          • 18 1

          • (3)

            może, ale wtedy urynkujmy wszystkie muzea , pomniki i kościoły

            • 8 3

            • (2)

              Miasto nie utrzymuje większości muzeów i kościołów!

              • 5 1

              • (1)

                tak jest , są samofinansujące!....chyba samofinansujące

                • 2 0

              • Sprawdź. Co to za filozofia?

                • 0 3

        • (1)

          Ja sie z tym zgadzam. Problem jest tutaj polityka urzednikow. Czyli wydawanie pieniedzy na jedne glupoty jest akceptowane, a na inne nie. Gdzie w tym logika i sens? Polecam urzednikom wydawanie mniej pieniedzy na autopromocje pani Dulkiewicz, jakies bzdury w stylu Herold Gdanski itd itd.

          • 15 0

          • Na tym polega rządzenie

            decydujesz na co wydać a na co nie i potem jesteś weryfikowany w wyborach.

            • 5 2

      • W Nowym Porcie to tylko za darmo można sobie popatrzeć.Stanąć na nowej promenadzie przy zbożowcach i skandować------o promie wróć.....

        • 4 0

    • a rydwan jest rentowny ? (11)

      • 41 7

      • A plaża z leżakami w środku miasta

        • 28 4

      • Ten cały złoty jest bardzo ciężki i niszczy nawierzchnię, więc używany jest sporadycznie,

        ale ten kompozytowy z dachem z grafenu świetnie zarabia na siebie. Na razie jest wypożyczony do Hollywood.

        • 8 2

      • oooo jest i rydwan!

        • 7 0

      • (5)

        A powinien być rentowny ? Na czym miałby zarabiać żeby był rentowny? To tak jakbyś zapytał czy pomnik jest rentowny . Kursowanie tramwaju to koszty i albo te koszty się zbilansują albo trzeba do niego dopłacać a jak dopłacać to z czego ? Kupno tego rydwanu pewnie nierozsądne ale przynajmniej kosztów bieżących nie rodzi.

        • 4 14

        • (4)

          Podpowiedz nam, jakie koszty rodzi ecs. I z czego dopłacać na jego utrzymanie. Bo, że się koszty nie zbilansują to oczywista oczywistość, nieprawdaż?

          • 9 2

          • (3)

            tego nie wiem

            • 3 1

            • (2)

              Możesz sprawdzić. To nie jest tajna informacja.

              • 2 1

              • (1)

                ale mnie nie jest potrzebna ta informacja

                • 1 2

              • Więc w jakim celu wypisujesz te swoje mundrości dotyczące spinania się kosztów? Dla fanu?

                • 4 1

      • To że wiele rzeczy jest nierentownych

        nie oznacza, że do wszystkich powinniśmy dopłacać.
        Pomyśl nad sensem swojej wypowiedzi.

        • 3 6

      • i ecees?

        • 4 0

    • (5)

      o promie wróć.....

      • 10 0

      • (4)

        ...też bym chciał bo raz płynąłem i była to fajna wycieczka ale jak go nie będzie pojadę wzdłuż Wisły do Sobieszewa rowerem , tez fajnie

        • 5 5

        • (3)

          A kogo obchodzą twoje prywatne sprawy, poza tobą? Więc przestań nawijać makaron na uszy.

          • 3 9

          • (2)

            Staram się sobie radzić choć nie zawsze pasuje mi otaczająca rzeczywistość . O dziwo przy okazji zauważam rzeczy i rozwiązania których wcześniej nie zauważałem .Tak jest zdrowiej dla psychiki . Lepsze to o wiecznego narzekania . Dużo zdrowia !

            • 2 3

            • (1)

              A ty dalej swoje. Ja, ja, ja....

              • 3 0

              • JA bo lubię wypowiadać się w swoim imieniu. Pozdrawiam (ja)

                • 2 1

    • (2)

      To fakt!! Kiedyś co kawałek był klub kajakowy!!Teraz plaża!! Kiedyś chociarz była krewetka z rybkami!!Teraz plaża!! Mało wskazuje w Gdańsku że jesteśmy nad morzem!! W Krakowie więcej atrakcji wodnych i kulinarnych związanych z morzem niż u nas!!!??

      • 15 3

      • chyba chodziarz?

        • 2 3

      • Tylko szkoda, że twoja ortografia jest na tym samym, gdańskim poziomie.

        • 4 5

    • z bazą też nie ma kontaktu

      • 1 0

    • To jak Torun bez Ojca. R

      • 0 0

  • (10)

    Hahahah:) Nie przypomina wam się, jak jeszcze niedawno inwestorzy tych tandetnych klocków z Wyspy Spichrzów chcieli, aby z Długiego Pobrzeża zniknęły te stateczki, bo rzekomo "psuły" widok na Długie Pobrzeże klientom ich krótkoterminowych kopulatek? Tadan...:)

    • 108 10

    • Przypomnę Ci ze mylisz tematy i nawet nie wiesz jak wygladalh jednostki tramwaju wodnego

      • 9 20

    • Narodem wodnym, morsko-rzecznym to my byliśmy np. 55 lat temu za "złego" Gomułki (1)

      Po wodzie hulało ileś tego. Gdańsk, Warszawa, Wrocław. A naście lat temu pamiętam, kilka razy przejeżdżałem w Warszawie koło mostu Poniatowskiego i jednostki pływające po Wiśle reprezentowała barka przycumowana do brzegu, przerobiona na tani hotel na godziny. To a propos tematu, który poruszyłeś. A wcześniej znany Jarema Stępowski w latach 60-tych śpiewał przebój "Statek do Młocin". Wątpię, aby w ostatnich latach tam coś "wyżej" po Wiśle pływało w większych ilościach... A jako dziecko byłem (lata 60), przystań koło Starego Miasta chyba, jeden statek rzeczny wycieczkowy odpływał, wkrótce kolejny się pojawiał. Ile ich mieli, nie wiem. Ostatnio (przed pandemią) - z jeden? A w Kolonii kiedyś byłem, rzeka większa, ale jakie wycieczkowce.

      • 13 2

      • "rzeka większa, ale jakie wycieczkowce"

        A jakie portfele pasażerów... ;)
        Prawdą jest, że jesteśmy zbyt biedni na takie rozrywki... Albo apetyty naszych przedsiębiorców są zbyt duże... ;) Bo przecież "inwestycje" muszą zwrócić się w ciągu trzech miesięcy.

        • 3 1

    • (1)

      Im się już we łbach przewraca!!! Za zgodę na te tandetne budy ktoś powinien siedzieć!! Takiego badziewia nie widziałem!! Konserwator czepia się krawężników i innych d*pereli,a syfiastej zabudowy nie widzi!!Kasa mu przysłania widok,czy co?? Żeby się zgadzać na taki branzel???

      • 10 1

      • Ale to wina jego poprzednika- łapówkarza, któremu możemy dziękować rozwniez za klocka zwanego forum i passzkiwile bastiony wałowa...

        • 8 1

    • (4)

      A byłeś kiedyś w tym "tandetnym klocku"? Mnie tez nie stać na mieszkanie w tym miejscu ale nie wylewał żółci z tego powodu

      • 1 11

      • (2)

        Wylew żółci a konstruktywna krytyka to jedno i drugie. Na pewno nie jest to ozdoba okolicy. Na pewno też wygląda jakby elewacje były wykonane najtańszym kosztem wzorując się na tandetnym geometrycznym, bardzo kiczowatym projekcie, który pasuje dla długiego pobrzeża jak pięść do nosa. Atrakcja głównie dla wieśniaków z interioru.

        • 8 0

        • lepiej było wcześniej , 75 lat ruiny to było to co cieszyło oko

          • 0 6

        • a mnie się podoba , pewnie dlatego że moi dziadkowie żyli na wsi

          • 2 1

      • Czytaj ze zrozumieniem: sęk w tym, że całość szpeci okolicę - elewacja z sajdingu, całość

        przeskalowana. Architekt usiłował naśladować filharmonię w Szczecinie, którą swego czasu niebywale chwalono, ale głównie dlatego, że nikt nie oglądał jej w naturze, tam gdzie stoi, tylko na fotografiach, na których skrzętnie zasłaniano jej otoczenie.

        • 6 0

  • Tramwaj wodny z 50 warstwami farby białej (3)

    Pamiętam jak z rodzinką kilka lat temu płynęliśmy z Gdyni na Hel tramwajem wodnym to ta jednostka miała chyba z 50 warstw białej farby nakładanej przed każdym sezonem. Owszem tanie były bilety chyba z 10 zł za osobę i z tego co pamiętam to chyba Gdynia pierwsza wycofała się z tramwajów wodnych bo jakoś rok później płynęliśmy już z Gdańska na półwysep helski. Usługa typowo turystyczna.

    • 14 41

    • (2)

      o czym Ty piszesz? co ma tramwaj wodny do kursów na półwysep?
      ogarnij się

      • 24 3

      • (1)

        Przecież tramwaj wodny kursował na Hel. Doucz się.

        • 8 14

        • Do Sobieszewa

          • 1 0

  • Ale dotacje z UE na przystanki wzieli

    Tak się robi drogie słomiane inwestycje, okres trwałości i robta co chceta

    • 89 6

  • a to nie rodzinny interes? (2)

    • 19 3

    • a co to znaczy rodzinny interes? Czytaj pierwotniaku najpierw, potem dopiero pisz. (1)

      • 0 5

      • a widzisz 14 zrozumiało retoryczne pytanie

        a ty od pierwotniaków wyzywasz bo nie rozumiesz?

        • 2 0

  • (5)

    no,to, podniesmy cene biletu w autobusach oo,1 zet!!

    • 23 3

    • Tak, bo przecież to jest miasto turystyczne (3)

      Niech więc mieszkańcy finansują z podatków atrakcje dla turystów - może więc jakieś zniżki dla nich, dwa bilety na Hel dla każdej rodziny - no ale po co?
      Ma być drogo w restauracjach, drogie mieszkania, parkowanie 10 PLN/h bo przecież turyści tu wożą workami szmal - ale zaraz zaraz, płacę 50 PLN za bułę z sieciówy bo międzynarodowe lotnisko turystyczne - ale czy w związku z tym moja pensja w tejże sieciówie też jest międzynarodowa czy taka sama jak w Suwałkach czy Sępopolu? No właśnie - ale to nasza wina, my marudzimy, jesteśmy niewdzięczni i tak dalej.

      • 2 0

      • Karta mieszkańca (2)

        A w karcie mieszkańca nie był czasem rejs w 1 stronę ?

        • 2 0

        • Owszem, było i to się chwali

          Podobnie jak np. bezpłatne parkowanie dla mieszkańców w niedzielę w Gdynii.

          • 1 0

        • To byś musiał rok wcześniej w kolejce stanąć

          • 0 0

    • A wam paliwo o 5

      • 0 0

  • Nie trzeba studiów kończyć żeby stwierdzić ze polityka włądz miasta jest prowadzona (13)

    w kierunku komercjalizacji sfery własności miesjkiej i publicznej.
    Będzie prywaciarz operował w tym miejscu pod lekką zmienioną trasą
    (dostosowaną do ustaleń znów ukrytych przed opinia publiczna z wladzami miasta).

    Co Państwowe i Miejskie to złe, ot taka polityka Miasta Gdańska od lat.
    Powinni mieć wpisane jako pierwszy punkt w swoich programach wyborczych:
    - sprzedać, sprzedać sprzedać wszystko co publiczne sprzedać....ale tak żeby prywaciarzowi się opłacało.

    • 90 16

    • (1)

      A zgłosiłeś to gdzieś?

      • 6 12

      • Przecież to łatwo przewidzieć, tak dzieje się od lat. Najpierw zrobimy tu..odczekamy pare lat, potem tam.

        Oni są bezkarni nie mają żadnej odpowiedzialności,
        to jest błąd systemu, stąd te głosy przeciw wobec reformy sądów, bo im odpowiadał taki chaos.
        Jak to się mówi w gdańskim slangu miejskim ? W mętnej wodzie lepiej ryby biorą :)

        ps. "Oni" znaczy się cała ten skład ludzi w urzędzie prezydenta i radni, z których ci ostatni działają jakby byli sparaliżowani w każdej kadencji albo jak ryby bez tlenu :)

        • 12 4

    • A potem "kawalerka 27 m. kw. z widokiem na Motławę", cena 565 tys. zł

      Jak tu było na p0rtalu ogłoszenie 2 dni temu.

      • 7 0

    • Słowo "prywaciarz" (4)

      to takie skansenowe sformułowanie z lat 60-70 którym zawistnie określano osoby sprawniejsze i bardziej ogarnięte w życiu. Zmień sposób myślenia bo trąci nawet nie Gierkiem tylko Gomółką.

      • 3 8

      • wręćz celowo tutaj użyte słowo pasujących do nich jak ulał w celu precyzyjnego określenia

        dla pewnej grupy inwestorów w Gdańsku poruszających się w tej właśnie sferze i wywodzących się oraz mających "korzenie" z ówczesnego systemu z PRL :)

        • 4 1

      • nie, to również określenie pewnej konstrukcji psychicznej, która nie widzi nic zdrożnego w obdzieraniu ze skóry (pieniędzy) (1)

        Mieszkańców, którzy powołali ich do zarządu swoim majątkiem.
        Na każdym kroku i pod dowolnym pretekstem.
        Zapewniając sobie komfort działania i brak odpowiedzialności przez "współpracę" z siłami kształtującymi zasady i reguły obowiązujące na terenie miasta.

        Drastycznym przykładem są spółdzielnie mieszkaniowe, gdzie wynajęte zarządy dorabiają się na powierzonym majątku, "słynna" firma Renoma, firmy zajmujące się kanalizacją i odpadami...

        Czyli klasyczna mafia...

        • 3 0

        • prywatny stołek w radzie nadzorczej

          za jednego sasina rocznie dla Lipska. Stołek się skończył a sasiny idą

          • 2 0

      • partnerstwo publiczno - prywatne

        W wersji praktycznej definiowane jako:

        "Socjalizacja kosztów, kapitalizacja zysków".
        Wszystko przy współpracy urzędników, którzy szczycą się wręcz szczycą się się brakiem kompetencji, bo to daje pretekst do kupowania opinii i opracowań od zewnętrznych podmiotów. Cały wysiłek skoncentrowany na uzasadnieniu z góry założonych efektów.

        Czyli demagogia, arogancja ignorancja, unikanie odpowiedzialności z zachowaniem wpływu i decyzyjności.

        • 3 0

    • Nie, co państwowe to źle tylko jeśli przynosi zyski.

      To jest prywatyzowanie (znajomym i tym, którzy zapłacą) zysków i uspołecznianie wydatków. Działa nie od dziś i nie tylko w Gdańsku.

      • 5 0

    • (1)

      ..ty pewnie studia skończyłeś ...z tego co piszesz to wiesz jak to wszystko rozwiązać aby na wszystko było - kandyduj!

      • 2 2

      • Kazda spolka miejska w Gdansku jest tak zorganizowana,

        Tzn. Ma taki schemat organizacyjny że wystarczy zmienić jej szyld np. Spolka od metnejbwody w rzecze Raduni, to gwarantuje Tobie że w 100% mieszkaniec nie zauwazy zmin, wciąż będzie sadzil ze to specjalisci i eksperci, no i rzecznika prasowego musi mieć. Trochę smutne jest jak sie ktos zainteresuje i widzi jak to w Naszym mieście funkcjonuje, dzięki!

        • 4 0

    • przecież to widać od lat, że zarządzający uważają iż miasto żyje z mieszkańców

      a nie dla mieszkańców.

      To widać na każdym kroku.

      • 3 0

    • Prywatne tylko prywatne !

      Tramwaje nie mogły przetrwać bo urzędnicy nie mają podejścia rynkowego . Tramwaj na każdym przystanku stał po 15 min , czyli rejs trwał bardzo długo . Do tego bzdurny przepis, że mógł zabrać tylko 5 rowerów, nawet jak był prawie pusty. W prywatnych rękach na pewno byłoby inaczej, bo ktoś kto wykłada swoje pieniądze pomyśli dwa razy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane