Środki transportu co jakiś czas stają się miejscem imprez. Przyzwyczailiśmy się już do Party Busów i Bibo Busów. W sobotę w miasto wyruszy zaś Psycho Tramwaj. Zagrają didżeje, zespół Cocodjembe, a oprócz tego wystąpią psychologowie. Impreza potrwa od godz. 11 do nocy.
Psychologia:
Co jakiś czas na ulicach miasta widać także Party Busy i Bibo Busy, z których korzystają m.in. organizatorzy wieczorów kawalerskich i panieńskich. Swego czasu imprezy sylwestrowe próbowały organizować w swoich pociągach Polskie Koleje Państwowe, ale pomysł nie spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem.
Ta impreza będzie jednak inna, bo poświęcona psychologii, która traktowana jest często po macoszemu i niesprawiedliwie. Tymczasem nie jest to nauka o wariatach dla wariatów.
- Psychologia najczęściej dotyczy ludzi zdrowych - mówi organizator imprezy Ryszard Kaczorowski z Polskiego Stowarzyszenia Studentów i Absolwentów Psychologii. - Nie trzeba być chorym psychicznie, żeby z psychologii korzystać.
Psychologowie postanowili wyjść zza murów uczelni i spotkać się z ludźmi na ulicy, w parku czy w pubie. Pierwsi na ten pomysł wpadli wrocławianie.
- Chcemy takie imprezy powtarzać - dodaje Kaczorowski. - Jeśli zsynchronizujemy nasze działania, może wykluć się z tego ogólnopolski Dzień Psychologa. To by było potrzebne.
Jednym z celów PSSiAP jest zmiana ustawy o zawodzie psychologa. Katarzyna Biernatowska, wiceprzewodnicząca regionalnego biura PSSiAP przekonuje, że obecna jest wadliwa. Jej zdaniem obecnie prawie każdy może otworzyć gabinet psychoterapeutyczny i niepotrzebne jest do tego wyższe wykształcenie.
Psycho Tramwaj będzie kursował na trasie Dworzec Główny - Oliwa - Zaspa - Wrzeszcz w sobotę od 11 do 14. W środku grać będzie zespół Cocodjembe i didżeje. Później Psycho Bus zawiezie chętnych do Parku Reagana na Festyn Psychologiczny, którego ofertę skierowano przede wszystkim do dzieci. Dorośli będą zaś mogli skorzystać z warsztatów jogi, żonglerki i relaksacji.
Psycho Impreza o 17 przeniesie się do Pubu Red Light

I oby uczestnicy imprezy nie trafili na party bus zorganizowany spontanicznie na pokładzie regularnego nocnego autobusu. W tym przypadku zazwyczaj więcej radości z zabawy czerpią samozwańczy występujący (na przykład akrobaci wirujący na poręczach z piwem w dłoni), niż (oblewana tym piwem) publiczność.