• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaje (śmigną) jak komety?

Magdalena Szałachowska
17 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nie będą jeździć autobusy z Gdyni do Kartuz
Czy gdy tramwaje wyprą z centrum Gdańska autobusy, zmniejszą się korki w Śródmieściu? Czy gdy tramwaje wyprą z centrum Gdańska autobusy, zmniejszą się korki w Śródmieściu?
Mniej autobusów, więcej pasażerów w tramwajach - to najnowszy pomysł gdańskich urzędników na zmniejszenie korków w centrum Gdańska. Z miasta mają zniknąć linie autobusowe dublujące się z tramwajami.

Pomysł skrócenia linii autobusowych jest:

Niestety urzędnicy zapomnieli odpowiednio wcześniej o swojej racjonalizacji poinformować pasażerów. Dlatego w poniedziałek rano większość dojeżdżających do centrum miasta z Olszynki, Górek Zachodnich, Westerplatte, czy Nabrzeża Przemysłowego "Fosfory" było mocno zdziwionych. Autobusy linii nr 106, 111, 138 i 178 nie dojechały bowiem do centrum, lecz jedynie do Akademii Muzycznej. Podróż w kierunku Dworca Głównego PKP pasażerowie musieli kontynuować tramwajami - "ósemką" lub "trzynastką".

- Pomysł mający zapobiec dublowaniu się linii autobusowych z trasami tramwajowymi pomoże rozładować korki, np. na Podwalu Grodzkim i Wałach Jagiellońskich, usprawni komunikację i skróci czas dojazdu do centrum - tłumaczy Włodzimierz Popiołek, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku. - Nie chodzi o ograniczenie kosztów, ale o to, że w godzinach szczytu przez Podwale Grodzkie przejeżdżają aż 34 linie autobusowe, mocno zwiększając korki.

Zgodnie z polityką władz miasta, wszystkie dublujące się z tramwajami linie autobusowe zostaną skrócone. W ciągu kilku najbliższych miesięcy "nadprogramowe" autobusy znikną z ul. Kartuskiej, ma odcinku z Siedlec do centrum miasta.

Podobny los czeka część linii łączących Śródmieście z dzielnicą Gdańsk-Południe. Obsługujące ją autobusy będą kończyły trasę na pętli "Chełm", skąd do centrum pasażerów będzie zabierał nowy tramwaj linii nr 1. "Jedynka" najpierw będzie jeździła tylko do Huciska, a po kupnie nowych składów mogących wjechać i zjechać z Chełmu, również do Nowego Portu i Oliwy.

- Niestety, takie nieracjonalne rozwiązania jak dublujące się linie, są pozostałością minionej epoki. Wiem, że mieszkańcy się do nich przyzwyczaili, ale to będzie prawdziwa oszczędność czasu - zapewnia Włodzimierz Popiołek. - Przejechanie w godzinach szczytu trasy od Akademii Muzycznej do Dworca PKP zajmuje od 20 do 30 min. Ten sam odcinek można pokonać tramwajem w 5 min.

Czy mieszkańcy pogodzą się z takimi zmianami? Trudno powiedzieć. Dopóki miasto nie zrezygnuje z biletów czasowych, zmiany nie powinny odbić się na portfelach pasażerów, bo taryfa czasowa dopuszcza przesiadki w trakcie podróży. Problemem może być za to tłok w - już teraz przepełnionych - tramwajach. ZTM zapowiada, że zwiększy częstotliwość ich kursowania dopiero po wykonaniu badań nasilenia ruchu.

Opinie (388) ponad 20 zablokowanych

  • jak jeden tramwaj stanie to nikt nie dojedzie do pracy?

    bo na serwisowanie pewnie zabraknie funduszy...

    • 0 0

  • belfast (2)

    Masz rację ze swoim postępowaniem. I dzięki temu będzie jak w każdym zachodnim mieście, czyli permanentny korek. Gratulję pomysłu. W końcu musimy stać się Zachodem.

    • 0 0

    • Antypolityku

      Permanentny korek juz mamy. Dodatkowo teraz urzednicy pomagaja mieszkancom w podjeciu decyzji o kupnie wlasnego auta ... wyjdzie tylko nieco drozej niz bilet metropolitalny, ale bedzie czysto, wygodnie... sluchanie ulubionej muzyki w drodze do pracy to tez niewiarygodna przyjemnosc.

      • 0 0

    • Antypolityk, błagam, nie zaczynaj znowu o korkach na Zachodzie

      Korki w centrach miast są normą, bo w centrach koncentruje się miejskie życie i praca. Przy naprawdę dużym zagęszczeniu ludzi i braku możliwości rozbudowy dróg z uwagi na brak miejsca, robi się tunele, metro i wprowadza ograniczenia w ruchu. Wybacz - taka jest rzeczywistość życia w mieście. Jak komuś to nie odpowiada to zawsze może poszukać swojego miejsca w bardziej spokojnej okolicy...

      Natomiast Gdańsk to zupełnie inna bajka, bo tu zamiast POMYŚLEĆ, i WYPROWADZIĆ ruch tranzytowy z centrum miasta, to wymienia się nawierzchnię przez 2 lata. Gdzie na świecie miesza się ruch lokalny z tranzytowym? Głupie gadanie urzędników o tym, że "korki są wszędzie" ma usprawiedliwiać ich nieudolność i odwrócić uwagę od faktu, że to wyłącznie ich własna wina.

      Od ilu lat tworzą się korki przy wjeździe od Warszawy? Od ilu lat trzeba stać na Łostowickiej, Armii Krajowej czy Słowackiego i dziesiątkach innych ulic? Jakie nowe drogi wybudowano, by skomunikować nowo powstałe dzielnice? Ile czasu mieszkańców można by zaoszczędzić, gdyby tak pomyśleć i usprawnić połączenia między dzielnicami miasta?

      Władze konserwują układ drogowy sprzed 20 lat wychodząc chyba z założenia, że po co coś robić, skoro i tak się kiedyś zakorkuje?

      • 0 0

  • Tramwaj na Hucisku

    To już jakaś norma, że tramwaje jadące od strony Urzedu Miejskiego wjeżdżają na Hucisko tuż przed zmianą świateł przez co korkują dwa pasy w kierunku Pruszcza. Podobnie zresztą wjeżdżają samochody od strony Urzędu. Nieraz musiałem stać dwie zmiany świateł w miejscu bo miałem przed sobą a to tramwaj, a to znów tramwaj, a to znów pana w kapeluszu w polonezie, albo blondynkę w corsie.

    • 0 0

  • P.K.P.

    Właśnie sobie policzyłem że dojazd do roboty samochodem

    (spalanie 8l/100km czyli 35gr za kilometr)

    opłaca się bardziej niż jazda komunikacją miejską

    (10 minut - 1,40zł, tramwaj pokonuje w ciągu 10 minut około 2 km, czyli 70gr/km)

    przy bilecie ulgowym wychodzi na to samo.

    Nie rozumiem tego. W samochodzie dolicza się jeszcze koszty eksploatacji ale żeby ceny komunikacji publicznej były na tym samym poziomie co koszty utrzymania własnego samochodu. Jeszcze biorąc pod uwagę pensje motorniczych/kierowców którzy zarabiają jak pracownicy mc donalda.

    Coś tu nie gra.

    • 0 0

  • paranoja

    jak wsiadam do autobusu to chce nim wygodnie dojechac do celu a nie bede sie przesiadał na tramwaj , marzł na przystanku i bilet dokupywał bo przesiadka zajmnie mi np dodatkowe 3 minuty

    • 0 0

  • No tak zrezygnujmy z biletów czasowych

    bo jak pomysłodawca stanie na przystanku i poczeka 30 minut na tramwaj to ja kur## bede szybciej z buta w chacie niz tą waszą super przemyślaną komunikacją.

    • 0 0

  • temat kuśka

    wrzeszcz > oś świetokrzyskie tram 13 >> przesiadka w 1 z trzech bombardierów >>> na pętli przesiadka w 155. superowo mało że jade do pracy 1:20min to jeszcze mi zrobią kolejną przesiadke. Gratuluję zrobienia wind przy nowej lini tramwajowej. Ciekawe jak szybko zostaną zdewastowane. I gratuluję nie zrobienia równoległego chodnika. teraz wszyscy bedą łazić po torach.

    • 0 0

  • W Monahium autobus jest rownie szybki jak tramwaj

    bo autobus jedzie po torach twamwajowych, i zatrzymuje sie na przystankach tramwajowych, poniewaz tory tramwajowe sa wpuszczone w asfalt/beton i autobus moze zjechac z siasiedniej jezdni i sobie jechac za tramwajem, a nastepnie skrecic w ulice i jechac normalna jezdnia, prawda ze proste ? Podczas remontu torow tramwajowych wystarczylo by wykonac tam jezdnie dla autobusow.

    • 0 0

  • W Monachium ;-)

    • 0 0

  • dlaczego na pasażerach!!!

    Dlaczego ma się to odbijać na pasażerach??? Dojeżdżam tylko do Centrum gdańska i co na dwa czy 3 idiotyczne przystanki mam przesiadać się w tramwaj???? MOŻE WARTO POMYŚLEĆ O ZAKAZIE JAZDY W GODZINACH SZCZYTU DLA TIRÓW KTÓRE SĄ PLAGĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I TO ONE TTWORZĄ KORKI

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane