2007-10-29 10:00
Fajnie, że remonty się kończą, że będzie można jeździć normalnie. Niemniej nie może mnie opuścić refleksja, że o ile ZKM / ZTM radzą sobie w sprawie inwestycji, to z bieżącym utrzymaniem tego, co jest, jest fatalnie.
Przykłady: świeżo postawione wiaty przy Galerii Bałtyckiej są obklejone ogłoszeniami i już nie widać, że są nowe. Przystanek pod samą zajezdnią na Wita Stwosza dwa dni po postawieniu został zabazgrany sprayami. Nikt nic z tym już nie próbował zrobić. Ale największy ból to brak informacji / dezinformacja, jaką stosuje ZKM.
W wakacje zamiast tramwaju z Oliwy do Wrzeszcza kursowały autobusy zastępcze. Przesiadka była pod zajezdnią na Wita Stwosza. Po wyjściu z tramwaju ludzie szli na najbliższy przystanek autobusowy, ale nie, nie, to by było za proste. Przystanek był po drugiej stronie ulicy, trzeba było jechać w przeciwnym kierunku niż się przyjechało. A na tym najbliższym przystanku długo nie było żadnej informacji, chociaż ta wiata znajduje się 3 kroki od biura ZKM!
Inny hicior: nasi znajomi, którzy teraz mieszkają w innym mieście, ale wcześniej mieszkali kilka lat w Gdańsku, przyjechali w wakacje na weekend do Gdańska. Kupili bilet całodzienny i poszli na tramwaj z Głównego do Wrzeszcza. Po 15 minutach stania stwierdzili, że chyba nic nie jeździ. Oczywiście na przystanku nie było żadnej informacji, że linia nie działa. W rezultacie poszli na SKMkę.
Bardzo też mi się podobało, gdy sama w Gdańsku Głównym próbowałam znaleźć przystanek autobusowy mojej linii. Na pierwszym przystanku, z którego odjeżdżały autobusy poprzednim razem, wisiała informacja, że przystanek został przeniesiony na - i tu podano nazwę ulicy. Bardzo to intuicyjne. Wiecie co, drodzy pracownicy z ZKM? Istnieje coś takiego jak mapka. Ja nie muszę znać nazw wszystkich ulic w Gdańsku. Na drugim przystanku wisiała informacja, że przystanek został przeniesiony w jeszcze inne miejsce (nazwa ulicy). Podchody z ZKM.
Kolejny powód mojej miłości do ZKM to cudowna informacja wewnątrz samych autobusów. Bardzo mnie interesuje i uważam za niezmiernie pożyteczną informację o tym, kto ma dzisiaj imieniny. Ale naprawdę byłoby fajnie, gdyby wewnątrz autobusów dało się znaleźć informację o tym, jaka to linia, którędy jedzie i jakie są czasy przejazdów. Taka informacja była w starych tramwajach, w nowych autobusach i tramwajach jest gorzej, a nie lepiej.
Do tego korki, brak osobnych pasów na jezdni dla autobusów, jedne z najdroższych biletów w kraju i skomplikowany system czasowy - tak, to jest to, co sprawia, że kocham komunikację publiczną w Gdańsku.
2007-10-29 10:11
Ten Bombardier jest piękny jak większość przegubowych autobusów. 1507
2007-10-29 10:18
Przeczytałam informację na stronie ZKM \
2007-10-29 10:28
Przystanki nie są ZKM'u tylko ZDiZ, informacja to ZTM, wiec najpierw naucz się kto za co odpowiada a potem wylewaj smutki, a że masz problemy z korkami to kup sobie helikopter :-)) mi się bardzo dobrze jeździ tramwajami przez Centrum -teraz codziennie do Opery bezproblemowo po Błędniku :-)
2007-10-29 10:45
to moze teraz linia tramwajowa na morene albo na lotnisko (moze kolejka linowa) dzialac dzialac....
bo macie kase z drogich biletow!!!!
2007-10-29 11:01
To przejedź się kolego gdzieś indziej poza tą jedną linią, to się może zorientujesz jak wygląda komunikacja w Gdańsku. Wszystko jest pięknie dopóki jeździsz tylko tramwajem - i czasówki się sprawdzają, i korków nie ma. Zaczęłam pisać, że przeczytałam informację o różnicy między ZTM i ZKM i wiem, że powinnam większość moich uwag skierować do ZTM, ale wcięło większość mojej wypowiedzi na ten temat. Co i tak nie zmienia moich odczuć w tej materii, ani stanu przystanków, ani beznadziejnej informacji.
2007-10-29 11:11
wykaonano i nie myślano... !
Najciemniej pod latarnią, czyli na samym
Błędniku! Bo Kto zdecydował w wysokim chodniku
wzdłuż całego torowiska właśnie na moście Błednik....
"Uciąłem" sobie wczoraj włśnie tamtędy spacer,
i nic się niestety ni zmieniło...
myślałem, że zleceniodawca robót zleci
wyrównanie poziomu torowiska z poziomem ulicy
i położenie "niskiego chodnika" wówczas służby
ratunkowe: pogotowie, policja, straż, gazownictwo,energetyka mogłyby w szczycie=korkach
swobodnie bez używania klaksonu przejechać
po torowisku, a tu... niestety po staremu...
I niech Nikt nie tłumaczy: "bo to, bo tamto"
przszkaodziło, tłumaczenia będą Tu nie na miejscu
Wystarczy trochę wyobraźni....
A w przypadku spraw strice medycznych, każda
minuta jest dosłownie bezcenna.....
2007-10-29 11:22
no! tramwaje jezdza fajnie. tylko kto mi teraz pomoze wsiac z wozkiem do tych trupow? do autobusow moglam sama bo w wiekszosci sa niskopodlogowe. a u nas takie chamstwo ze nie raz PROSZAC kogos o pomoc przy wniesieniu wozka uslyszalam.....NIE!!!!!!!!!!ktos sobie zdaje sprawe jakie to przykre? a o ile wiem matek z wozkami nie brakuje. MUSIMY CZEKAC LASKAWIE NA PRZYJAZD "ODPOWIEDNIEGO" pojazdu.czekac.....................nie na łaske! ktos kiedys z przymusu musial "przepuscic" kilka autobusow czy tramwai czekajac na niskopodlogowy???????????do dupy to wszystko!
2007-10-29 11:30
Szkoda że 99% tramwajów w gdańsku to stare rozpadające się trupy a zakup tych 3-ech nowych nic nie zmieni.
2007-10-29 11:58
jeden, co do Pomaski to bylo tak, wystartowala z tym pomyslem na chelm i wstrzelila sie w przygotowywany przez urzad projekt WPI ktory to uwzglednial w projekcie do UE, to zasluga wielu ludzi a szczegolnie tych ktorzy wywalczyli w W-wie
dofinansowanie zamiast jednej linii metra/ nie przygotowanej/ ,na 5 projektow komunikacyjnych w miastach metropolitarnych, a ludzmi tymi byli Pawel Adamowicz i Marcin Szpak pseudonim PIAF
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
