Transparent Strajku Kobiet z podpisami mieszkańców Trójmiasta trafił do zbiorów Muzeum Gdańska. Wysoki na ponad 2,5 m i szeroki na 4 m baner został przekazany przez jego autorki: siostry Mariannę i Aleksandrę Łoboda oraz Julię Landowską.
tak - i jeżeli będzie trzeba, będę protestować dalej14%
tak, ale już nie zamierzam protestować2%
nie, choć popieram protest13%
nie, bo nie popieram protestujących60%
nie, bo nie interesuje mnie ten temat11%
Przypomnijmy: w ubiegłym roku w całej Polsce rozpoczęły się manifestacje związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który naruszył tzw. kompromis aborcyjny obowiązujący w kraju od niemal 30 lat.
Dokumentacją tych wydarzeń zainteresowani byli pracownicy Muzeum Gdańska, którzy zwrócili się do uczestniczek i uczestników pikiet, by przekazywali placówce transparenty, flagi i zdjęcia z protestu.
Teraz do zbiorów trafił jeden z najsłynniejszych gdańskich transparentów ze Strajku Kobiet, który tygodniami ustawiany był na Targu Drzewnym w Gdańsku. Widnieją na nim podpisy setek gdańszczanek i gdańszczan wyrażających sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
- Dzisiejsze muzea, zwłaszcza miejskie, to nie tylko instytucje gromadzące cenne eksponaty sprzed setek lat. Gromadzimy również współczesne pamiątki z myślą, że za kilkadziesiąt lat będą miały znaczenie historyczne. W ten sposób wypełniamy społeczną misję muzeum - kronikarza dokumentującego życie codzienne lokalnej wspólnoty - przekonuje Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska. - Strajk Kobiet w Gdańsku ma dwa symbole. Pierwszym jest plakat z żurawiem stoczniowym i napisem "Gdańsk to dźwignie" autorstwa Michała Marcinkowskiego, który trafił do kolekcji Muzeum Gdańska w ubiegłym roku. Drugi, transparent spod Targu Drzewnego, trafił do nas dziś dzięki woli jego autorek, które protestowały niemalże każdego dnia w okolicy pomnika Jana III Sobieskiego.
Można zgłaszać się z innymi pamiątkami
Wraz z transparentem do Muzeum Gdańska trafiły pocztówka oraz przypinki ze Strajku Kobiet. W sumie do zbiorów Muzeum Gdańska trafiła blisko setka pamiątek związanych ze Strajkiem Kobiet z całej Polski oraz Wielkiej Brytanii.
Jak informują przedstawiciele muzeum, chęć przekazania pamiątek do zbiorów muzeum można zgłosić mailowo pod adresem historia@muzeumgdansk.pl.
Manifestantki z transparentem praktycznie codziennie pojawiały się pod gdańskimi biurami posłów PiS. Materiał z października 2020 r.
Normalne kobiety nie mają takich problemów.Nie tracą czasu na takie sprawy.Spełniają się i realizują swoje plany.No ale do tego trzeba mieć choć trochę ambicji.
3 lata
698
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-10 12:09
i co normalne wg ciebie kobiety rodzą cierpiące potworki tylko dlatego by były ochrzczone , weż leki (1)
3 lata
117
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-10 12:12
A Ty słownik!
3 lata
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-10 14:41
Pokazywany jako żenada roku (1)
W eksponatach zapisany jako żenada roku i obraza kobiecych kobiet.
Mamoń inżynier
3 lata
415
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-10 15:00
A konkurs na słowo roku wygrała "Julka"
3 lata
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-10 12:55
Jeszcze więcej eksponatów tego typu (1)
I nikt już do muzeum nie przyjdzie. Może o to im chodzi żeby mieli ciszę i spokój i żeby ludzie podłóg nie brudziili
3 lata
446
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-10 13:03
No a jakżeby inaczej!
To jasne jak słońce! Tak to działa gdy coś jest utrzymywane z publicznych pieniędzy i nie musi w żadnym stopniu na siebie zarabiać! Sztuka dla sztuki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
