• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trasa Kwiatkowskiego mogłaby być drogą międzynarodową

Patryk Szczerba
15 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Estakada Kwiatkowskiego potrzebuje remontu
Czy Trasa Kwiatkowskiego, która niebawem znów będzie remontowana, zyska kiedyś status drogi międzynarodowej? Czy Trasa Kwiatkowskiego, która niebawem znów będzie remontowana, zyska kiedyś status drogi międzynarodowej?

Gdynia nie ustaje w staraniach, by zmienić status Trasy Kwiatkowskiego z drogi gminnej na drogę krajową. Rozwiązaniem sytuacji mogłoby być nadanie estakadzie statusu drogi międzynarodowej.



Czy wierzysz, że starania Gdyni w sprawie Trasy Kwiatkowskiego przyniosą kiedyś skutek?

Przypomnijmy: wymiana pism z Ministerstwem Infrastruktury, a obecnie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej związana z określeniem statusu drogi, trwa kilka lat. Do sprawy został włączony również Urząd Wojewódzki. Na razie kończy się na pisemnej polemice, choć starania miasta coraz bardziej wspiera gdański oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Cały czas jesteśmy w kontakcie z urzędnikami. Ostatnio w gdańskim oddziale GDDKiA widać zrozumienie dla naszych próśb. Wiem, że zostały podjęte również większe starania w naszym imieniu, by wreszcie ta kwestia została rozwiązana, jednak na razie konkretnych sygnałów zwrotnych z ministerstwa brak - wyjaśnia Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Dlaczego miasto naciska na przejęcie drogi przez państwo? Trasa Kwiatkowskiego posiada na całym odcinku możliwość poruszania się pojazdów o nacisku 10 ton na oś. Na odcinku wybudowanym w latach 2006-2008 dopuszczalny jest nacisk 11,5 ton na oś, tymczasem ma wciąż status drogi gminnej, więc zgodnie z prawem mogą po niej jeździć ciężarówki z naciskiem 8 ton na oś.

Dodatkowo, jak przekonują urzędnicy, według przepisów, do przejścia granicznego musi prowadzić droga o charakterze krajowym. W tym przypadku Trasa Kwiatkowskiego prowadzi do obu terminali kontenerowych, które obsługują przecież towary sprowadzane do całej Polski.

- Sytuacja wygląda obecnie tak, że mamy odpowiednią infrastrukturę, ale nie możemy jej wykorzystać. Trasa jest częścią korytarza transportowego północ-południe, tak jak połączenie promowe Gdynia - Karlskrona i powinna mieć bezwzględnie statut drogi krajowej - dodaje Walery Tankiewicz, wiceprezes Portu Gdynia, który wspiera działania miasta.

Na razie to Gdynia ponosi kolejne koszty napraw drogi eksploatowanej głównie przez zmierzające do portu ciężarówki. Najbliższa już za kilkanaście dni. Remontowane będą dwa kolejne przeguby starszej części Estakady Kwiatkowskiego. To niezbędne prace, bo droga dosłownie się sypie. W związku z remontem, kierowców czekają więc zwężenia i wynikające z nich korki, bo okresowo wyłączane z ruchu będą po dwa pasy jezdni. Przetarg na remont wygrała firma Want z Tczewa. Będzie on kosztował miasto 1,6 mln zł.

Szansą na to, by remont nie obciążał budżetu miasta mogłoby być ustanowienie Trasy Kwiatkowskiego drogą międzynarodową. By do tego doszło potrzebna jest wola dwóch państw - w tym wypadku Polski i Szwecji oraz stosowny wniosek do Komisji Gospodarczej Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Europy.

- Podjęto takie starania przy Trasie Kwiatkowskiego, jednak jak na razie bez rezultatu. Trzeba pamiętać, że w takim wypadku Szwedzi musieliby wskazać drogę od portu w Karlskronie lub Malmoe z przeznaczeniem na trasę o statucie międzynarodowym - zaznacza Romuald Żochowski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Gdyńscy urzędnicy tymczasem wciąż nie chcą wywieszać białej flagi, licząc na pozytywne rozstrzygnięcia.

- Mam nadzieję, że dzięki wspólnym staraniom uda się coś zdziałać. Cała sytuacja z naszego punktu widzenia, ale także i firm działających w porcie jest absurdalna i należy ją jak najszybciej uregulować - wyjaśnia Marek Stępa.

Miejsca

Opinie (103) 2 zablokowane

  • BO warszawiaki to takie podłe ludzie !!

    • 4 0

  • Może i droga powinna być krajowa. Może urzędnicy w Gdyni mają rację.

    Ale żeby zmienić status takiej drogi wniosek musi złożyć gmina zarządzana przez PO. Inaczej będzie on odrzucony bez czytania. To zresztą dotyczy każdej partii która jest u władzy. W polityce nie ma miejsca na rzetelną argumentację i logiczne myślenie. Są tylko MY i ONI.

    • 7 5

  • Brawo Panie Marku, (3)

    lecz za takiego ministra transportu chyba nie mamy szans:(

    • 2 9

    • Gdynia... (1)

      Prezydent Szczurek ma wykształconych doradców . Prezydent Adamowicz ma doradcę kucharza Sławomira Nowaka , ministra od budowy autostrad ?

      • 1 2

      • Sławek "Pierwszy" Nowak jak na min. transportu przystało jest politologiem z PO

        • 2 1

    • Bezstronny - Radny Żmuda Trzebiatowski

      • 2 0

  • GDYNIA SPI OPAT OPAT OPAT czeka

    Gdynia juz zgasila swiatlo
    1. OPAT buduja 60 lat
    2. Trasa Kwiatkowaskiego budowana 40 lat i juz sie sypie do tego droga zarejstrowana jako droga gminna anie droga miedzynarodowa - brak kasy i pomyslu na remont

    • 9 1

  • Gdynia Miasto Upadle

    Gdynia Miasto Upadle

    • 8 2

  • Gdynianie nie maja poweru to miasto i jego mieszkancy nic nierobia tylko spia (1)

    • 6 2

    • nie ma poweru?

      to wy mieszkacie w powolnym mieście gdańsk

      • 0 0

  • Droga miedzynarodowa ...

    Prezydent Szczurek pracuje dla dobra GDYNI i jej mieszkańców . Z kolei Adamowicz pracuje dla swojego dobra a gdańszczanie to przypadkowy i niepotrzebny twór .

    • 2 12

  • trasa kwiatkowskiego

    Dajcie ludzie już spokój z tymi szczeniackimi tekstami nie macie nic na temaat to przezucie się na pudelka tam jest odpowiedni dla was poziom.

    • 2 3

  • Gdynianie do roboty bo miasto wam upada

    • 4 3

  • Najwyższy czas podjąć decyzję!

    Trasa Kwiatkowskiego powinna nieć status drogi krajowej. Przemawiają za tym zbyt poważne argumenty, aby je zlekceważyć.
    Problemem dla Gdyni jest kosztowne utrzymanie tej drogi, ale też ciągła naprawa Estakady Kwiatkowskiego przebiegającej nad ulicą Morską.
    Podczas budowy całej Trasy poskąpiono pieniędzy na przebudowanie starej Estakady, która, jako niedokończona od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, nie była nigdy używana. Estakada powstała w czasach, kiedy nie było konieczności zapewnienia przenoszenia takich wysokich nacisków, jak to jest obecnie. Niedługo nieustanne koszty wymiany szybko zużywających się przegubów przewyższą koszt jej ewentualnej przebudowy, nie licząc kosztów zewnętrznych związanych z utrudnieniami ruchu w czasie remontów.
    GDDKiA, przejmując Trasę Kwiatkowskiego, będzie musiała w końcu poprawić tę niedorobioną przez Gdynię inwestycję drogową, i, obok kosztów jej utrzymania, będzie to kolejnym obciążeniem finansowym dla tej instytucji, która już i tak "ciężko dyszy" od ogromnych inwestycji drogowych prowadzonych w ostatnich kilku latach. Ale innego rozsądnego rozwiązania nie ma. Można by zastanowić się nad możliwością ewentualnej partycypacji w kosztach niezbędnego remontu przez miasto Gdynię i port gdyński, nie licząc oczywiście środków unijnych, głównie z funduszu spójności.

    • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane