• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trasa Lęborska - TAK!, ale którędy?

Michał Sielski
12 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 

Wszystkie warianty projektowanej Trasy Lęborskiej, mającej połączyć Trójmiasto z Lęborkiem zostały oprotestowane. Niemal wszyscy zgadzają się jednak, że dla dalszego rozwoju województwa nowa droga jest niezbędna, ale jakoś nikt nie chce mieszkać w jej pobliżu.



Materiał poświęcony Trasie Kaszubskiej
wyemitowany w TVP Gdańsk.



Trasa Lęborska ma ograniczyć ilość samochodów, które przejeżdżają przez Rumię, Redę i Wejherowo, w drodze do Trójmiasta. Plany budowy tej drogi nakreślono jeszcze w latach 70., ale sprawa odżyła, kiedy szybką budowę trasy obiecał premier Donald Tusk. Budowa zacznie się w 2010 roku, odcinek do Lęborka będzie gotowy w 2012 roku, a do Słupska rok później.

Decyzję o przebiegu drogi podejmie w Warszawie Komisja Oceny Projektów Inwestycyjnych. Ma to zrobić na przełomie marca i kwietnia. - Nikt nie będzie się mógł od niej odwołać, będzie ostateczna i niepodważalna - podkreśla Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Spośród wielu wariantów i ich mutacji, które powstawały w czasie burzliwych konsultacji społecznych pozostały już tylko trzy. Pod uwagę nie będzie brany m. in. ten, który przewidywał przedłużenie Trasy Lęborskiej nawet do Straszyna.

Warianty połączenia Trasy Lęborskiej w Obwodnicą    Zobacz plan całej trasy  Warianty połączenia Trasy Lęborskiej w Obwodnicą    Zobacz plan całej trasy
Budowa drogi budzi takie kontrowersje, że GDDKiA stworzyła nawet poświęconą tej inwestycji stronę internetową

Wszystkie warianty przebiegu drogi zostały już oprotestowane. Konsultacje społeczne, organizowane przez GDDKiA na terenie zainteresowanych gmin, zamieniały się w festiwal oskarżeń i zarzutów. Zebrano kilka tysięcy podpisów pod petycjami o zmianę przebiegu trasy. Wszystko przez to, że pierwotnie istniał tylko jeden wariant jej przeprowadzenia. Miała ona łączyć się z trójmiejską obwodnicą na wysokości dzielnicy Osowa, której mieszkańcy nie chcieli jednak o tym słyszeć. Innych opcji drogi wcześniej jednak nie było.

- Ludzie kupili działki, wybudowali sobie domy i mieli nadzieję, że będą mieszkać z daleka od ruchu, hałasu i spalin. Pewnie, że nie wszyscy sprawdzili wcześniej plany, ale jakie to ma znaczenie? Czujemy się po prostu oszukani - mówi Andrzej Bolesławski , który przed dwoma tygodniami zamieszkał w Bojanie. - Działkę kupiłem przed czterema laty, gdy Trasa Kaszubska była nieprawdopodobna, a już zmiany jej przebiegu były czystą futurologią - denerwuje się nowy mieszkaniec Bojana. W okolicach tej miejscowości przechodzić miał właśnie wariant północny, kończący się w Wielkim Kacku.

Który wariant Trasy Lęborskiej jest najlepszy dla Trójmiasta?

Wariant oznaczony literą A ma małe szanse na realizację. Gdyby zwyciężył ten przebieg trasy, wielu kierowców zjeżdżających z Trasy Lęborskiej nadal jechałoby w stronę Gdańska obwodnicą. Poza tym jego realizacja wymagałaby największej ilości wyburzeń. Przeciwko jego realizacji protestowali mieszkańcy gminy Szemud. Zaproponowali oni, by trasa jeszcze przed Szemudem skręcała na południe, przebiegając m.in. przez tereny Czeczewa i Barniewic a następnie łączyła się z obwodnicą na nowym, rozbudowanym węźle w Owczarni. Będzie on miał całkowicie zmienioną charakterystykę i wielkość, w przyszłości ma on rozciągać się na długości niemal 1 km. To wariant B.

Wariant C z kolei zakłada przebieg Trasy Lęborskiej w okolicach lotniska i połączenie jej z obwodnicą na wysokości ul. Słowackiego, na węźle Matarnia. Ten węzeł trzeba by całkowicie przebudować. Podobnie jak pobliskie ulice, bo ul. Budowlanych miałaby w tym wypadku całkiem inny przebieg - łączyłaby się z ul. Słowackiego po drugiej stronie obwodnicy. To rozwiązanie nie podoba się również władzom lotniska. Jest też jeszcze jeden słaby punkt tego rozwiązania: większość kierowców jadących do Gdańska, wybrałoby oczywiście ul. Słowackiego, która już teraz jest zakorkowana. Mieszkańcy Matarni także się zorganizowali, zaczęli protestować, założyli stronę internetową, gdzie umieszczają wszystkie nowe informacje dotyczące przebiegu drogi.

Którędy droga, czyli jaka decyzja będzie najlepsza dla Gdańska

Wariant przez Osowę ma nikłe szanse na realizację także z powodów środowiskowych. Część trasy przechodzi przez otulinę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, a dyrektywa unijna wyraźnie stanowi, że jeśli jest możliwość ominięcia terenów chronionych, drogę trzeba poprowadzić inną trasą. Z kolei połączenie Trasy Lęborskiej z obwodnicą na wysokości Wielkiego Kacka może spowodować zmniejszenie jej przepustowości na najdłuższym odcinku.

Drogowcy z Gdańska przyznają, że najlepszym rozwiązaniem z ich punktu widzenia byłoby zbudowanie wariantu przez Owczarnię. - Oceniamy go jako optymalny. Tym bardziej, że jest techniczna możliwość poszerzenia obwodnicy pomiędzy węzłami Matarnia i Osowa do trzech pasów w obu kierunkach - mówił jeszcze w grudniu wicedyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA Robert Marszałek . Wtedy ruch samochodów zjeżdżających z obwodnicy mógłby rozłożyć się równomiernie. Wariant "B" jest też najłatwiejszy technicznie i przez to najtańszy.

Tłoczno na obwodnicy

Według badań GDDKiA obecnie obwodnicą przejeżdża średnio 45 tys. samochodów na dobę. W ciągu najbliższych 25 lat ta liczba ma wzrosnąć do 100 tys. aut na dobę. Przewidywania dotyczące Trasy Lęborskiej mówią o 15 tys. samochodów na dobę oraz 35-40 tys. po dwudziestu latach. Z przeprowadzonych analiz wynika, że znaczna część ruchu trasą Lęborska, będzie ruchem docelowym do samego Trójmiasta, a ruch tranzytowy w kierunku wschodnim będzie w tym przypadku niewielki.

Opinie (249) 7 zablokowanych

  • B (15)

    wariant B

    • 40 43

    • (9)

      Prawidłowa odpowiedź Kasiebów brzmi: "nie pode młejom chałupom".

      • 18 3

      • (7)

        ooo!! diachle ty!!!

        • 11 1

        • (6)

          wsziszczegłe błelnegło! Je be chcała do Lamborga jechac z Łewczarni.

          • 15 2

          • Wariant E

            Z Owczarni wykopać tunel i wyjedziemy kolo meczetu we Wrzeszczu

            • 4 3

          • (4)

            a ja Was nie rozumiem :)

            • 3 7

            • (3)

              skunt wa jesta?

              • 1 2

              • (2)

                rdzenny Gdańszczanin, ale młody ;)

                • 1 0

              • (1)

                to zrozumiałem :)

                • 1 0

              • to gratulujemy ;))

                • 0 0

      • błąd, 'nie kłyl checi'

        • 0 1

    • A

      A ja się opowiadam za wariantem A, ponieważ jego początek jest w Gdyni (a więc dużym mieście) i trasa miałaby swój początek przy obwodnicy więc byłby lepszy do niej dojazd ;o)

      • 7 14

    • wariant B to największa głupota! (3)

      Trasa Kaszubska nie miałaby swojego dalszego ciągu, zatem zgodnie z typowym rozkładem normalnym - najwięcej samochodów skręcałoby w najbliższe ulice, tj. Słowackiego i Spacerową - już dziś masakrycznie zakorkowane. To, że ruch rozłozyłby sie po połowie to mit, który sprawdziłby sie tylko na odcinku Owczarnia - Wysoka i Owczarnia - Matarnia!
      Poza tym nie ma możliwosci dobudowania trzeciego pasa pod wiaduktami więc pomysł GDDKiA to fikcja!
      Tylko wariant Straszyn z dojazdami istniejacymi drogami wojewódzkimi stwarza nadzieje na przyszłość!
      Niestety niektórym polityka Tuska przysłania logiczne myślenie!

      • 10 7

      • (1)

        Może w koncu zmusiłoby to włodarzy Gdańska do zrobienia dwupasmowej slowackiego!!!!!

        • 7 1

        • SLOWACKIEGO STOI W KORKACH BO A DOLE Z 2 PASOW ROBI SIE 1

          TRZEBA BUDOWAC NOWA SLOWACKIEGO !!!

          • 2 0

      • Popieram wariant A

        Jest krótszym rozwiązaniem i nie kończy się w lesie. Mieszkańcom Dąbrowy nie będzie to przeszkadzało, bo minie ich w wąwozie. Chwaszczyno podobno też nie miało nic na przeciwko. Fakt - kilka domów trzeba by wyburzyć, ale nie ma idealnego rozwiązania.

        • 8 4

  • To jest właśnie Polactwo! (22)

    Narzekamy, że dorgi nierówne lub że w ogóle ich nie ma, a jak tylko urzędnicy chcą coś dla nas zrobić, to nagle nikomu to się nie podoba i drogi nie chce. Nie no, chce! Ale nie nie tam gdzie on mieszka. Ludzie zdecydujcie się! Nic tylko kupić konia, zaprzęg i dawaj wiśta wio polnymi drogami... Ech.. rzygać mi się chce jak to czytam i słucham...

    • 126 22

    • Gorzej... (3)

      ...że POLNYCH dróg też by nie chcieli pod własnymi domami :) Nawet furmanka nie pomoże. Chyba tylko motolotnia?!

      • 10 2

      • aaaa... (2)

        "...aaaaa co będzie na moje niebo wlatać!" ;)

        • 19 1

        • już zapóźnooooo!!!

          ...wszystkie pod sciiane !!!

          • 4 2

        • ahahahahah

          100/100 :D

          • 0 1

    • no kolejny mądry sie znalazł. (12)

      Załóż sobie koleżko, że 10-15 lat temu postanowiłeś zbudować swój własny dom. W miejscu w miarę spokojnym, czystym. Ładujesz całe swoje oszczędności i w kilka lat stawiasz swój wymarzony domek. Zdążyłeś sobie ładnie zorganizować działkę, podbnie jak Twoi sąsiedzi. Jest poprostu ładnie - tak jak całe życie chciałeś. Cieszysz się, powietrze w miarę czyste, brak tego hałasu wszechobecnego w wszystkich dzielnicach miastach. Rankami wychodząc na swój trawnik słyszysz ćwierkające skowronki, a nie klaksony czy dudnienie aut poruszających się po ulicy. Spoglądasz na otaczające Cię osiedle - wiosna, spokój i harmonia - chce się żyć.

      Aż tu nagle dowiadujesz się, że są plany aby 300-400m nieopodal twojej 'oazy spokoju' chcą zrobić obwodnicę. Cieszyłbyś się z tego? Czego tu nie rozumieć? Tym bardziej że jak kupowałeś sobie działkę pod swój własny dom nikt nie myślał nawet o wybudowaniu tam takiej trasy?

      • 13 27

      • plan zagospodarowania przestrzeni !!! (5)

        idziesz do urzedu, patrzysz co tam bedzie w przyszlosci, po czym kupujesz lub nie dzialke. napisane jest jak byk ze droga jest w planach od lat 70tych. jezeli bylby to nowo sporzadzany plan to zawsze mozna oprotestowac lub ekoglabow zawolac

        • 15 5

        • nie tak szybko .... (3)

          Powiem tak - trasy lęborskiej nie było na planach zagospodarowania w gminie Żukowo - wiem sprawdzałam jakies 3 lat temu gdy w gminie tej kupowałam działkę ... gmina nie zarezerwała terenów pod inwestycje, wydała zgodę na podziałkowanie tych terenów, wydala warunki zabudowy i zgodę na budowę domów ... a teraz wszyscy dziwią się, ze ci, którzy maja 30-letnie kredyty jakie zaciągnęli na budowę wymarzonego domu na wsi, są niezadowoleni, czują się oszukani? nie badź śmieszny!

          • 14 5

          • dokładnie...

            jest tak jak piszesz. A ci co gratulują głupoty mam nadzieję że kiedyś też doświadczą czegoś podobnego.

            Odnośnie naiwności itp. Jeśli w przestrzeni kilometra/dwóch od miejsca w którym wybudowałem dom, plan zagospodarowania przewidywał jedynie obecność domków jednorodzinnych to nie ważne jacy ludzie by tam się wybudowali to i tak byłoby spokojniej i ładniej niż w pobliżu drogi ekspresowej.

            • 7 3

          • (1)

            Spojrzcie na to z innej strony:

            wybuduje sie droga kolo waszych domów ?! super cena waszego gruntu z dnia na dzien podskoczy kilka krotnie. Mozna dodatkowo zarobic, np budujac bilbord na posesji (beda pieniazki na wasze pobrane kredyty).

            drugi wariant to dom oddalony o kilkaset metrow od drogi. Po co narzekac ?! do 3miasta dojedziecie w ciagu chwili.

            Nie rozumiem ludzi. Z jedenj strony chca uciec z miasta a z drugiej zeby byc blisko niego.
            Jak chcecie prawdziwej wioski to kupcie sobie hektar ziemi w bieszczadzkich lasach a nie trujcie ze wam samochody przeszkadzaja

            • 7 5

            • HA HA Ha

              Cena spadnie kilka krotnie, nie wzrośnie. Kto by chciał kupić dom za którego płotem jest obwodnica? IDIOTA!

              Kto chciałby sobie brzydkim bilbordem psuć ogródek? IDIOTA!

              300m od drogi? A co to ma do odległości do następnego wjazdu/zjazdu z obwodnicy?

              Ktoś kto kupuje działkę budowlaną lub domek na wsi, z reguły chce mieć trochę więcej komfortu i spokoju niż jakiś mieszkaniec miasta.

              Chcesz, to postaw sobie nawet dom w odleglosci 10m od lini kolejowych. Ktoś kto całe życie kisi się w małym mieszkanku w bloku, nigdy nie zrozumie jak fajnie jest mieć ładny dom na spokojnym osiedlu ( oddalony od tras szybkiego ruchu), piękny niezagracony ogródek.

              I wy frustraci jadący na minimalnej stawce krajowej staracie odbić się na ludziach, którzy mieli trochę wiecej byli w stanie się wybudować.

              • 6 5

        • w latach 70' to miala byc droga typu slowackiego

          a nie droga szybkiego ruchu, gdzie mimo ograniczenia pruje sie czesto 140km/h

          • 4 1

      • jak jesteś idiotą i całą kasę ładujesz w dom bez sprawdzenia planu zagospodarowania (1)

        to "nagle się dowiadujesz" i reszta się z ciebie śmieje

        • 9 6

        • plany zagospodarowania to coś, co szybko mozna zmienić

          • 7 3

      • Jeżeli zakładałeś że nic tam nie powstanie to dajesz dowód swojej delikatnie mówiąc głupoty

        • 2 5

      • A wiesz co to są "warunki zabudowy" ???
        Zanim kupisz działkę dowiedz się czy za jakiś czas nie będzie budowane coś na twojej ziemi.

        • 7 3

      • nigdy nie jest idealnie

        Mnie np. w mojej "wymarzonej oazie spokoju" sasiad otworzyl sobie auto-czesci; sprowadza samochody bite z anglii i tnie je na czesci. W ladnej okolicy (same domy jednorodzinne jak okiem siegnal) stoi rudera, kupa zlomu i zastawiajaca droge klientela. I zyje...
        Zgadazam sie: zwykle narzekaja najglosniej Ci, ktorzy najmniej robia.

        • 4 0

      • co tomnie obchodzi????????

        a co tobie szkodzi droga 300 metrow od domu? nawet tego nie zauwazysz, ale ciezko polaczkom sie to wmawia. JA SIE ZGADZAM ABY DROGA POWSTALA 300 METTROW OD MOJEGO DOMU. KTO SIE NIE ZGADZA JEST IDIOTA.

        • 3 2

    • ANKIETA DO POPRAWY!!!

      moderator!

      na mapce są warianty A,B,C,D!

      a w ankiecie A,B,C.

      Co to za manipulacja?

      A jeszcze powinna być opcja 'inny przebieg'.

      • 11 0

    • Siwy ale wielki Polak (1)

      Wal sie na ryja baranie jeden jakby ta droga miała iść pod twoimi oknami to inaczej byś śpiewał

      • 7 1

      • No tak, bo i lepiej drogi nie budować i w korkach stać na Morskiej w Gdyni i ?Grunwaldzkiej? w Rumii...

        • 3 0

    • Tak naprawdę największy problem mają Ci którzy niedawno postawili domy a teraz dowiadują się że przez Ich działki ma lecieć nitka drogi. Chyba każdy byłby wściekły!

      • 3 0

    • Chce się rzygać - to jest właśnie polactwo.

      Napisać coś o czym się nie ma najmniejszego pojęcia i problemy z żołądkiem o wczesnych godzinach rannych - to typowe polactwo.

      • 0 0

  • jesli chodzi o dostęp do lotniska (5)

    to tylko wariant C, ale dobry jest też B - rozłożył by się ruch po połowie na Gdynię i Gdańsk. Budować i wywłaszczać protestujacych, to nie budowa Biedronki, że sobie może każdy kowalski protestować, tylko droga dla milionowej aglomeracji.

    • 35 33

    • wcale nie po połowie!!

      Mielibyśmy do czynienia z typowym rozkładem normalnym - najwięcej samochodów skręcałoby w najbliższe ulice, tj. Słowackiego i Spacerową. To, że ruch rozłozyłby sie po połowie to mit, który sprawdziłby sie tylko na odcinku Owczarnia - Wysoka i Owczarnia - Matarnia!
      Poza tym nie ma możliwosci dobudowania trzeciego pasa pod wiaduktami więc pomysł GDDKiA to fikcja!
      Tylko wariant Straszyn z dojazdami istniejacymi drogami wojewódzkimi stwarza nadzieje na przyszłość!

      • 4 5

    • popieram !

      A druga sprawa to jak by puścili to slowackiego to niech walna te 5 pasów w kazdym kierunku i starczy na najblizsze 40 lat i bedzie spokoj a nie co temat drogi to wiecznie zakorkowana słowackiego i przebudowy rozjazdów nic nie dadzą bo jak sami przewidzieli ruch sie bedzie zwiekszał. A jak zbudują te cholerne 5 pasów w każdym kierunku juz bedzie jeden temat mniej do lamentowania na najblizsze 40 lat.

      • 4 2

    • i dlatego dobro jednostek sie nie liczy tak? (2)

      juz byl kiedys taki system, calkiem niedawno, ktory sie skompromitowal, ale widac, wszystko zalezy jak komus pasuje, niewazne czy straci na tym 1 czlowiek czy stu czy tysiace, wazne jest, ze jesli protestujacy zamieszkali tam w sposob uczciwy, to chociazby tylko jeden z nich byl przeciwko tym zmianom, to moim zdaniem do tych zmian nie powinno dojsc, bo nie ma takiego prawa, ktore pozwalaloby poswiecic jednostke dla ogolu, dlaczego ktos, kto zamieszkal zgodnie ze swoimi marzeniami, wlozyl w to sporo wysilku i czasu, przywiazal sie do swojego wymarzonego miejsca, teraz ma zostac wywlaszczony? jesli do tego dojdzie-powinien zaskarzyc polske w strasburgu.

      • 6 6

      • Zastanów się chłopie co bredzisz...

        Gdyby weto jednostki blokowało wolę ogółu, to w tym kraju już nigdy nie powstałaby żadna droga! Nawet w Strasburgu Cię wyśmieją...

        • 1 2

      • To co prezentujesz nazywa się warcholstwem i to też przerabialiśmy, jeszcze przed zaborami ;)

        • 1 3

  • Niech ją tylko zbudują

    Bo cuda Tuska na razie nie wychodzą. Oby tylko nie do Kacka, bo większość pojedzie dalej obwodową... Myślę, że dla urzędnikó to też logiczne...

    • 12 13

  • B (2)

    cala Polska wszedzie buduja drogi a u nas protestuja

    • 12 24

    • Andrzej Bolesławski - co za pajac

      następnym razem trzeba sprawdzać plan zagospodarowania..oszukany się czuje? niby przez kogo? przez siebie samego chyba

      • 8 0

    • A widział co się od 20 lat dzieje na zakopiance???

      Tam to dopiero jest warcholstwo! Tyle, że w góralskim wydaniu...

      • 2 0

  • Też jestem za wariantem B

    Jakby nie patrzeć, jest to najkorzystniejsze rozwiązanie.

    • 21 22

  • nazwy wariantów a literki (1)

    wariant B to wariant przez Owczarnię. Natomiast wariant "przez Osowę" jaką ma literkę? Autor raz używa literek, a raz nazw dzielnic. Nie widze przez to jednoznaczności. A może artukuł jest jednoznaczny, ale ja jeszcze się nie obudziłem:))

    • 15 3

    • Wariant przez Osowa nie jest rozpatrywany,

      wiec nie ma literki

      • 1 0

  • Otulina parku krajobrazowego nie podlega ochronie!!! (16)

    Jak można pisać takie bzdury? Za to ochronie podlega obszar Natura 2000 "Szemudzkie Jeziora Lobeliowe"!!! Ale do tej informacji już jakoś dziennikarz nie dotarł. Warianty południowe (B oraz C) przecinają właśnie ten obszar pomiędzy jeziorami Wycztok i Otalżyno i biegną przez sam środek torfowiska. Zachęcam pana Michała Sielskiego do zgłębienia tego zagadnienia. A na razie kolejny artykulik na bardzo niskim poziomie nakładów pracy własnej. Kolejne wypociny na poziomie Michała Tuska. Wstyd!!!

    • 54 19

    • poczytaj pieniaczu (14)

      przepisy, dyrektywy unijne, to pogadamy. Otulinę trzeba ominąc i tyle. Jakaś awersja do Tuska?

      • 3 28

      • Jestem pieniaczem jak czytam taki bełkot (10)

        Panie normalny, proponuje i panu to samo - poczytać trochę. Otulina nie podlega ochronie i tyle. Nie istnieją przepisy ograniczające inwestowanie na obszarze otuliny parku krajobrazowego. Natomiast obszary Natura 2000 są chronione właśnie przepisami Unijnymi. Dyrektywa nakłada obowiązek wariantowania inwestycji drogowych właśnie z uwagi na to, że mogą one zagrażać obszarom należącym do europejskiej sieci Natura 2000. Tylko w sytuacji gdy nie ma innej możliwości dopuszczalne jest budowanie infrastruktury na obszarach Natura 2000, ale wtedy inwestycja taka jest obłożona szeregiem wytycznych zapewniających znikomy jej wpływ na środowisko. To wiąże się z ogromnym wzrostem kosztów budowy i podlega ścisłej kontroli unijnym instytucjom odpowiedzialnym za ochronę środowiska. Niedopełnienie wymogów ochrony środowiska skutkuje wycofaniem unijnego finansowania i nałożeniem kar. Taka sytuacja miała niedawno miejsce gdzieś w województwie śląskim. Przypominam też sprawę Rospudy.

        • 31 2

        • ekogłąbom mówimy stanowcze NIE !!! (5)

          Na kaszubach jest tysiace jezior.. jeziorek.. bajorek itd
          Jakbysmy chcieli je wszystkie omijac to bysm mieli wieksze seprentyny drogowe niz w austriackich aplach !!
          Niech mi matka natura wybaczy, ale to chyba nie duzy koszt zeby mniej ludzi ginelo na drogach , a i pewnie spalin bedzie mniej bo auta nie beda staly w korkach w malym 3miescie jadac w kierunku Slupska.

          • 5 31

          • Mniej spalin? (4)

            A gdzie tych spalin będzie mniej? Tam gdzie mają pobiec te trasy na razie nie ma spalin w ogóle. Czyli będzie więcej a nie mniej.

            Poza tym nie chodzi o tysiące jeziorek tylko o jeden konkretny obszar Natura 2000 ustanowiony właśnie ze względu na to, że jest na tyle cenny aby go chronić. Cenniejszy niż inne jeziorka.

            • 29 2

            • twoja natura 2tysiace (1)

              przy dobrych checiach mozna by pokryc polowe POLSKI !! Wiesz czemu ?! Bo u nas wszedzie tylko pola, laki i lasy. 100 lat za murzynami jestesmy !! Ja nie mam ochoty zeby Polska byla jednym wielkim skansem znanym tylko z tego ze do nas Na Zubry sie przyjezdza

              • 2 16

              • To jest NASZA Natura 2000

                Ten obszar podlega ochronie z uwagi na występowanie na nim rzadkich gatunków. To czyni go wyjątkowym a obszarów takich jest niewiele. Europejska sieć Natura 2000 tworzona jest właśnie po to aby zachować najcenniejsze ekosystemy dla potomności. Ten obszar akurat jest dość duży, ale mimo to istnieje możliwość ominięcia go. Wariant północny (A) omija ten obszar oraz nie przecina żadnych innych obszarów chronionych.

                • 16 1

            • natura 2000 moze byc chroniony obszar gdzie wystepuje jakies rzadkie zwierze badz roslina (1)

              Tak tez chca zrobic w/pod Krakowem gdzie jest jakis motylek, przez miejscowych uwazany za jeden z wiekszych szkodnikow.
              Nie mam pojecia co jest takiego niezwyklego w ów kaszubskiej otulinie. Byc moze piekne jeziorka. Ja mam nadzieje ze to nie jakis super ekstra niezwykly robal zyjacy 5c metrow pod ziemia o istnieniu nikt z nas nie ma pojecia !!

              • 1 16

              • Tam występują gatunki ginące

                O wielu chronionych gatunkach większość ludzi nie ma pojęcia, ale na szczęście to specjaliści od ochrony przyrody podejmują decyzje o lokalizacji i zasięgu obszarów chronionych. I zapewniam, że żaden obszar chroniony nie jest ustanawiany bez powodu.

                • 14 1

        • w dupie byłeś i gówno widziałeś

          obszary Natura 2k można przecinać drogami jeżeli przemawia za tym "większe dobro ogółu". Skoro ta droga jest istotna i odciąży inne ważne drogi to taka sytuacja zachodzi.

          • 5 30

        • Ekologia to nauka o powiązaniach organizmów żywych ze środowiskiem, nie mylmy jej ze zwykłą ekofilią (2)

          Otulina parku krajobrazowego to inaczej jego strefa ochrony pośredniej, którą znakuje się takimi samymi tablicami, co park krajobrazowy (czerwone tło, białe litery, wysokość ok. 2 m). W otulinie nie obowiązują tak rygorystyczne przepisy, jak w samym parku, niemniej każda inwestycja w otulinie wymaga zgody dyrektora parku, a w ogromnej większości przypadków takie sprawy trafią teraz do właściwych terytorialnie RDOŚiów, ponieważ kompetencje zarządów parków krajobrazowych w sprawach ochrony przyrody przejęły od 15 listopada 2008 regionalne dyrekcje ochrony środowiska. Dodam, że przepisy dotyczące otulin mogą się różnić od siebie, ponieważ zawarte są w rozporządzeniach wojewodów.

          • 14 1

          • A może jakieś konkrety? (1)

            A konkretnie to jak jest chroniona otulina TPK? I jak jest chroniona Natura 2000? Wszyscy maja coś do powiedzenia ale konkretów nikt nie pisze.
            Który wariant jest większym zagrożeniem dla środowiska? Ja się pytam.

            • 13 0

            • Wikipedia podaje, że...

              Wystarczy sprawdzić w Wikipedii. Niewiele napisane, ale wystarczy, żeby rozróżnić stopień ochrony otuliny i obszarów Natura 2000.

              • 11 0

      • A do Tuska mam awersję... (2)

        ...bo to nierzetelny dziennikarz. Pisał sporo na temat Trasy Kaszubskiej, ale nie zadał sobie trudu, żeby zdobyć informacje na temat wpływu tej inwestycji na środowisko naturalne. Patrzenie na budowę drogi tylko pod kątem tego jak szybko można nią dojechać z punktu A do punktu B jest bardzo pobieżnym liźnięciem tematu. Każda droga przez coś przebiega i oddziałuje na swoje sąsiedztwo. I chodzi o to, żeby negatywne skutki takiej inwestycji były jak najmniejsze. Wariant A właśnie to zapewnia. Nie przecina ani jednego obszaru chronionego i nie zagraża siedliskom. Warianty południowe na tym tle to niemal zamach na przyrodę.

        • 27 2

        • oddziaływanie drogi na środowisko jest znikome (1)

          i nikomu nie przeszkadza. Znacznie ważniejszy jest przejazd z A do B.
          Żuczki i żabki się zaadaptują albo zostaną rozjechane, mamy ich pełno w przeciwieństwie do dróg.

          • 1 27

          • Jesteś w błędzie

            Gatunki występujące na tym obszarze Natura 2000 a także w kilku innych miejscach, przez które przebiega wariant południowy, są zagrożone wyginięciem i znajdują się w czerwonej księdze gatunków zagrożonych. Ich zdolność adaptacji jest znikoma i sam fakt, że już teraz są bliskie wyginięcia świadczy o tym. I nie chodzi tu tylko o żuczki czy żabki, których wcale nie jest pełno. Do tego dochodzą chronione gatunki ryb (np. Strzebla błotna) czy roślin występujących jedynie na torfowiskach. Wariant północny (A) nie niesie ze sobą zagrożenia dla środowiska naturalnego i dlatego to właśnie ten wariant powinien być realizowany. Koszty środowiskowe maja to do siebie, że nie można ich w żaden sposób zrekompensować, natomiast wyburzenia jak najbardziej. Raz zniszczony ekosystem już się nie odrodzi jeśli w jego sąsiedztwie powstanie droga tego typu.

            • 27 1

    • Tak tak - śmiejcie się z ekogłąbów

      A za kilkanaście lat będziecie płakać, że wasze dzieci nie mają czym oddychać, bo wszędzie drogi , a lasów niedobór..
      Poza tym ekologia to nie tylko protesty..
      Poczytaj troche o życiu ludzkim i zastanów się co piszesz.
      Sami doprowadzimy do wyeliminowania swojego gatunku.

      • 3 0

  • Za pięć latek pięknie jadę sobie z Lęborka, dojeżdżam do obwodnicy... (1)

    ...i teraz zadanie: Jeżeli zawrócę to o ile szybciej dojadę z powrotem do Lęborka, niż gdybym jednak chciał dojechać do Gdańska?

    • 28 5

    • a za... 15 latek będziesz chodził w masce jak w Japoni

      • 5 1

  • a niech z owczarni zrobią drogę do bażyńskiego i samą bażyńskiego w 2 pasy w każdą stronę.

    • 13 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane