• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tristar gotowy (na razie na papierze)

Michał Sielski
6 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Wprawdzie po uruchomieniu systemu Tristar nie będziemy podróżować z prędkością światła, ale przejazd przez Trójmiasto ma być dużo szybszy. Wprawdzie po uruchomieniu systemu Tristar nie będziemy podróżować z prędkością światła, ale przejazd przez Trójmiasto ma być dużo szybszy.

Trójmiasto czeka już tylko na ogłoszenie ministerialnego konkursu, by zdobyć pieniądze na Tristar – projekt, który ma zrewolucjonizować poruszanie się po Gdańsku, Sopocie i Gdyni.



System Tristar powinien przede wszystkim:

Tristar to "inteligentny" system zarządzania ruchem. Po wprowadzeniu go w miastach całego świata, czas przejazdu przez metropolie skrócił się średnio o 20-30 proc. Podobnie ma być w Trójmieście. I wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r.

Firma Sprint przygotowuje właśnie projekt budowlany, który będzie gotowy na początku 2010 roku. Pozostałe dokumenty już czekają. Na co?

- Na ogłoszenie konkursu w ramach programu "Infrastruktura i środowisko", by złożyć naszą aplikację. Od razu po rozstrzygnięciu ruszamy do pracy, by zdążyć wdrożyć system przed Euro 2012 - mówi Jacek Oskarbski, naczelnik wydziału inżynierii ruchu gdyńskiego magistratu, który w imieniu całego Trójmiasta pilotuje projekt. Według naszych informacji konkurs zostanie najprawdopodobniej ogłoszony na początku 2010 roku.

Nawet gdyby nie udało uzyskać się unijnego dofinansowania - choć w związku z organizacją w Gdańsku meczów piłkarskich mistrzostw Europy jest to mało prawdopodobne - wdrażanie systemu rozpocznie się od razu po ogłoszeniu wyników konkursu. Specyfikacja projektu budowlanego zakłada bowiem podzielenie go na kilka etapów realizacji.

- Zaczniemy od trasy średnicowej Trójmiasta i najważniejszych skrzyżowań na drodze przelotowej. Ważne też będą arterie najbardziej wykorzystywane przy organizacji turnieju Euro 2012 - mówi Krzysztof Łutowicz z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. Na pierwszy ogień pójdzie więc najbardziej uczęszczana główna trasa od Traktu św. Wojciecha w Gdańsku po granicę Gdyni z Rumią.

W drugiej kolejności system obejmie główne ulice dojazdowe do trasy średnicowej, jak Wielkopolska w Gdyni czy Słowackiego w Gdańsku. Na koniec obejmie obwodnicę. Tristar to bowiem nie tylko system, który będzie sterował sygnalizacją świetlną (będzie można np. stworzyć "zieloną falę" dla karetki czy ustawić priorytet dla komunikacji publicznej), ale także znaki zmiennej treści i fotorejestratory.

Znaki będą wyświetlać informacje o korkach, proponowanych objazdach czy wolnych miejscach parkingowych. Fotorejestratory, których będzie aż 100, będą mierzyć prędkość i wyłapywać kierowców, przejeżdżających na czerwonym świetle czy blokujących skrzyżowania. Centralny komputer systemu będzie dysponował informacjami o kończącym się właśnie meczu lub koncercie i dopasowywał do tych wydarzeń sygnalizację.

Koszt realizacji systemu to ok. 50 mln. euro. Jego wykonawca wyłoniony zostanie w 2010 roku.

Opinie (218) 6 zablokowanych

  • (11)

    Super.

    W końcu Gdańsk Sopot i Gdynia się dogadują i działają jako jeden organizm

    • 196 7

    • fotoradary 100 !!!!!! (10)

      zielona fala i spokój

      • 11 6

      • (1)

        a najbardziej niektórych będzie boleć mandat za blokowanie skrzyżowań

        • 40 0

        • Myślenie

          W każdym razie należy mieć nadzieję, że będzie bolał bardziej niż myślenie.

          • 13 0

      • w d niech sobie te fotoradary wsadzą (7)

        zero przyjemności z jazdy samochodem, najlepiej niech wszystkich wsadzą do hybrydowych plastikowych mydelniczek co nie przekraczają 50

        • 10 48

        • Jak się nie podobają fotoradary możesz jeździć komunikacją miejską. Może wreszcie zrobi się porządek z cwaniaczkami blokującymi skrzyżowania lub przejeżdżających perfidnie na czerwonym...

          • 23 3

        • (5)

          Jeśli to ma usprawnić ruch to mogę jechać te 50 by być szybciej po pracy w domu niz jechać 80 przez 5 min a potem godzinę w korku. chcesz przyjemność z jazdy? Idź na gokardy albo kup sobie duży tv i xbox'a

          • 26 2

          • (4)

            po 1. gokarTy
            po 2. ani gokarty ani tv i xbox nie dają tyle wrażeń co wyścigi po ulicach trójmiasta.

            • 7 20

            • (3)

              marna prowokacja

              • 5 2

              • (2)

                jak się nie ma nic do powiedzenia to się pisze że prowokacja? taka moda? który punkt muszę tłumaczyć?

                • 0 8

              • (1)

                Demon prędkości to Ty jesteś, ale w zwodzie na ręcznym!.
                Zostanie las, do dobicia Twojej golfiny 2 gti z czipem. Hahaha

                • 3 0

              • pewnie jestes jednym z tych co na tym forum nawoluja do jezdzenia komunikacja miejska albo rowerem ahahah

                • 1 5

  • (2)

    Marzenia - te duże i te maleńkie...

    • 18 33

    • BEZ MARZEŃ NIE BYŁOBY ANI CIEBIE ANI MNIE... (1)

      TYPOWY MARUDA

      • 1 1

      • Skąd wiesz, że jestes owocem marzeń?

        • 0 0

  • Zapowiada się mega Big Brother... (8)

    No to kupujmy albumy na zdjęcia :)

    • 69 18

    • jak ktoś jeździ jak patafian (2)

      a ty zapewne nim jesteś, to musi kupować albumy.

      • 5 23

      • (1)

        A o poczuciu humoru słyszałeś?

        • 16 0

        • poczucie humoru pokolenia TVNu...

          • 1 13

    • porażka (3)

      100 fotorejestratorów -> czyli dojazd z gdańsk do gdyni zamiast się skrócić to się wydłuży, bo zamiast 70-80 będzie się trzeba wlec 50 na godzinę. Co za głupi kraj, jechałem w ostatnie wakacje do włoch i po drodze może z 2 fotoradary widziałem, a we włoszech to chyba żadnego a jechałem na sycylię.

      • 3 7

      • trzeba bylo tam zostac

        • 4 1

      • No i właśnie przez takich gamonii jak Ty wleczemy się jak debile pół dnia. (1)

        Bo wyprzedzasz jak idiota na odcinku 500 metrów, żeby zaraz stanąć na światłach. Dla Twojego bardzo prostego mózgu szybciej = wcisnąć więcej gazu. Przez takich jak Ty trzeba wydawać miliardy na różnego rodzaju systemy.
        Oczywiście na drodze mrugasz światłami, trąbisz i pieklisz się jak wariat na tych jadących zgodnie z przepisami, bo nie mieści się w ciasnej głowie, że gdyby wszyscy tak jeździli, to ruch byłby płynny.

        • 9 1

        • nie ja musze przez takich gamoni jak Ty

          stać dwie zmiany świateł na jednym skrzyżowaniu bo ludzie ruszyć jednocześnie nie potrafią, jeden dłubie w zębach inny bawi się komórka a jeszcze inny przysypia i wychodzi na to że na światłach przejeżdzaja 4 samochody. Jakby ludzie dynamiczniej jeździli to byłby lepiej.

          • 0 0

    • no naprawde..

      fotorejestrator, ktory bedzie wylapywal 'blokujacych' skrzyzowanie? a co to wogole do cholery znaczy ?

      • 1 2

  • Ciekawe kto jeszcze podłączy się po dojarę "Euro"? (6)

    • 25 29

    • (1)

      a ja się pytam gdzie byli rodzice?

      • 1 2

      • I co na to specjaliści?

        • 0 0

    • jo (1)

      Twój stary się podłączy

      • 5 3

      • Wybaczam Ci to, bo nie wiesz co czynisz.

        • 3 0

    • a ty młotku chciałbyś ????? ! - to wal gdzie trzeba...

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Ktoś kto będzie dysponował materiałami z tego Wielkiego Brata, to będzie miał sporą wiedzę.

    • 15 7

  • (48)

    Jak łatwo będzie można manipulować ruchem. Na przykład celowy brak synchronizacji świateł - wymagających od kierowcow zahamowania i ruszenia, będzie wpływał na zużycie paliwa, a co za tym idzie wzrost wpływów z akcyzy i z podatków.

    • 35 27

    • (4)

      Znowu jakieś teorie spiskowe. Ludzie wyluzujcie

      • 12 10

      • tak, trochę spiskowe i przesadne, (3)

        choć tak było niedawno w Londynie- celowy brak synchronizacji świateł dla zwiększenia zużycia paliwa - i właśnie o podatki chodziło. Teraz jednak wycofali się z tego projektu. Może chodziło o zbyt duże zaczadzenie miasta?

        • 11 3

        • (2)

          podaj linka prosze, bo mieszkam w londynie, a nigdy o tym nie slyszalem.. dziwne??

          • 4 3

          • (1)

            no i?

            • 0 2

            • Również spotkałem się z wiadomością na temat braku synchronizacji w UK. Nie pamiętam kiedy to dokładnie było, ale zdaje się, ze mowa byla o tym albo na poczatku tego roku albo pod koniec poprzedniego roku.

              To, ze mieszkasz w Londynie i nie slyszales o tym, nie swiadczy o tym, ze takie wydarzenie nie mialo tam miejsca.

              Mieszkam w Polsce i jestem przekonany, ze nie o wszystkim wiem co sie tutaj dzieje.

              • 2 0

    • A obowiązek jazdy na włączonych światłach, to niby z jakiego powodu? W trosce o bezpieczeństwo? (36)

      Gdyby tak rzeczywiście było, to już zrezygnowanoby z tego obowiązku, bowiem statystki jednoznacznie wskazują, że obowiązek ten nie tylko nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa, ale i temu bezpieczeństwu zagraża.

      • 12 22

      • mi sie szybciej jeździ na trasie, nawet pod słońce,,, (2)

        ,,,lepiej mogę ocenić odległość!!!,,

        też słyszałem że wypadków jest więcej i trzeba częściej wymieniać żarówki, więc koszty,,,,

        ale mimo to jestem za światłami

        • 10 6

        • (1)

          "wypadków jest więcej i trzeba częściej wymieniać żarówki, więc koszty,,,,
          ale mimo to jestem za światłami"

          Powyższy cytat wystarczy. Bez komentarza.

          • 9 6

          • banda debili, gdzie ja zyje... :( W Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii i na wyspach WB nie trzeba jezdzic na swiatlach... Polacy są jak Tubo DymoMen, zawstydzili Unię i wprowadzili nakaz :P

            • 5 1

      • (10)

        A ile milionów aut więcej u nas jeździ od czasu kiedy światła nie były wymagane?

        • 4 1

        • (5)

          Przypomnę tylko, że pierwsze badania statystyczne przeprowadzono po roku od wprowadzenia tego nakazu. Samochodów przez ten czas niewiele przybyło i niewiele ubyło.

          • 3 2

          • mógł przybyć milion, kiedyś szukałem (2)

            ale wpływ na zmniejszenie liczby wypadków
            miała zwiększona ilośc kontroli (chyba 14%)
            a światła nic nie zmieniły tylko zaczęli ginąć piesi i rowerzyści.
            To samo było w innych krajach, które się wycofały z pomysłu.

            • 2 1

            • a ile przybyło od 1990 roku a ile przybywało zaraz po wejściu do UE i otwarciu granic?Takie argumenty to bzdury ponieważ rok 2007 czy 2008 to czas coraz mniejszego napływu samochodów z zagranicy a sprzedaż nowych jest znacznie niższa niż choćby w 1999 kiedy sprzedano ponad 600 tys nowych aut.Rok 2007-2008 to ledwie połowa ilości z 1999 roku.Tymczasem lata 2003,2004,2005,2006 to powolny systematyczny spadek liczby zabitych przy wzroście rejestracji samochodów.

              • 0 0

            • z powodu jazdy na światłach, zaczeli ginąć piesi i rowerzyści..

              a pokaż mi tu zależność..

              podstawy statystyki: zanim zaczniemy analizować dane, sprawdźmy czy ich zależność ma sens :P

              Użyję metafory: Statystycznie tam gdzie jest najwięcej bocianów, rodzi się najwięcej dzieci (to jest fakt potwierdzony badaniami). Czy zatem żeby zwiększyć przyrost naturalny powinniśmy zacząć budować gniazda dla bocianów ?

              czy jak będziesz jeździł bez świateł to ten pieszy przeżyje ?

              • 0 1

          • (1)

            Oświeć mnie proszę, który to był rok, kiedy samochodów niewiele przybyło w Polsce.

            • 1 0

            • To odlicz sobie te, których ubyło.

              • 2 0

        • a o ile więcej kontroli drogowych związanych z akcją poprawy bezpieczeństwa w tym samym okresie? (3)

          otóż światła "dzienne" w Polsce spowodowały zwiększenie liczby śmiertelnych
          wypadków z pieszymi i rowerzystami -co było do przewidzenia.
          Austriacy wycofali się z tego projektu po sprawdzeniu co się dzieje.
          Pomysł działa ale wtedy, gdy auto posiada faktycznie specjalne światła dzienne
          a nie światła mijania (mijania nie spełniają swojej roli).
          Druga rzecz, że pomysł nie przynosi efektu w krajach, w których nie ma "nocy polarnej" :).

          Natomiast zwiększenie ilości kontroli drogowych
          fatycznie zmniejszyło liczbę wypadków o kilkanaście procent.

          Wszystkie dane są pilnie ukryte, żeby nie pokazać kompromitacji pomysłu.
          Szczątkowe raporty Komendy Głównej Policji
          są tak naświetlone, żeby sprawidź złudzenie, że to coś dało.
          Wystarczy się wczytać w dane,
          żeby zobaczyć, że nieudolnie próbuje się wykazać że czarne jest białe.

          • 8 6

          • taaak (2)

            Są tak pilnie ukryte, że o nich wiesz :]

            Co za baran.

            • 3 3

            • to znajdź mi pliki z danymi

              a nie tabelkę z kilkoma kolumnami

              Każdy średniorozgarnięty student przeprowadzi lepszą analizę
              niż popierdywanie pani Heli i pana Wiesia z KGP,
              którzy chroniż własną dupę pisząc pierdoły.

              • 7 3

            • człowieku to jest tajemnica poliszynela że w policji jest zakaz mówienia o tych sprawach.Jak się posłucha policyjnych szczekaczek pokroju szyndlera sokołowskiego czy konkolewskiego to od razu widać propagandę jaką muszą produkować.Wyobraź sobie że koncerny paliwowe zyskały do podziału ok 2 mld zł z tytułu większego spalania.W powietrze lecą dodatkowe tony CO2 i innych świństw powodujących np raka choroby płuc ogólne osłabienie.Zrobiono z ludzi idiotów a co najgorsze wielu jest autentycznych kretynów za których państwo myśli i im się to podoba.Żaden Niemiec nie jedzie w Polsce w piękny dzień na światłach.To jest specyficzny obrazek.

              • 1 3

      • Ja się bardzo ciesze ze świateł całodobowych (21)

        Samochody lepiej widać, nawet w słońcu.
        Lub w czasie jazdy zabrudzi ci się tylna szyba lub lusterka, samochód z zapalonymi światłami i tak widać od razu.

        • 18 5

        • dokładnie o to chodzi (13)

          • 5 3

          • nie, nie o to chodzi (12)

            ale i tak nie zrozumiesz głupi polaku

            • 2 13

            • mi się jeździ lepiej jak widzę samochody z włączonymi światłami (7)

              Ale jakiś głupek będzie wmawiał, że jest mi gorzej a wszystko to wina rządu i obcych wywiadów hehe.
              Uważaj, ci od spisku żarówkowego już cie namierzyli...

              • 14 4

              • (5)

                Samochody widzisz lepiej, pieszych i rowerzystów już nie.
                Kiedyś jak był półmrok w lesie to koncentrowałeś się by coś zobaczyć. Teraz jak nie widzisz światełka to jesteś pewien, że nic nie ma.
                To usypia uwagę, a potem giną piesi i rowerzyści.

                • 4 3

              • (4)

                rowerzyści też muszą mieć oświetlenie, jeśli nie mają to łamią przepisy... sami narażając się na niebezpieczeństwo. Trochę wyobraźni, nikt nie będzie myślał za nich. A piesi chodzący nieoświetlonym poboczem mający się za święte krowy to temat na osobny artykuł.

                • 4 3

              • Rowerzyści nie mają obowiązku jazdy cała dobę z załączonym oświetleniem. (1)

                Inna sprawa, że rozsądny rowerzysta zadba o swoje bezpieczeństwo nawet bez wyraźnego nakazu.

                Moim zdaniem obowiązek jazdy na światłach ma mimo wszystko więcej zalet niż wad.

                • 6 3

              • w dzień go widać

                A skoro w nocy go nie widać na własne życzenie...

                Swoją drogą liczba rowerów na drogach zwiększa się to i liczba wypadków z nimi rośnie. Tylko oszczędzacze 4 zł na żarówkach nie biorą pod uwagę, że pełno rowerów się ostatnio pojawiło.

                • 0 0

              • (1)

                w dzień rowerzyści nie muszą mieć żadbego oświetlenia pajacu myli ci się dzień z nocą widać a wg badań właśnie dlatego że wszystkie samochody muszą mieć światła kierowcy zapominają o nieoświetlonych uczestnikach ruchu

                • 0 0

              • większośc rozsądnych rowerzystów jadacych po ulicach ma odblaski

                mniejsze lub większe. Czasem jak się jedzie o zmroku to są oświetleni jak choinka.. ale są też osoby które po nocy jeźdżą na czarno bez światełek i odblasków

                żaden przepis nie zastąpi rozsądku..

                • 1 0

              • to do okulisty a nie za kierownice!!!!!!!!!!!!

                • 2 0

            • Tia i kolejny mądrala (3)

              Ja jestem całkowicie za światłami, przynajmniej jak jest szaro to widzę że coś jadzie. Dzięki temu jak teraz robi się szybciej ciemno to nie ma problemu z widocznością aut, bo wcześniej było takich palantów sporo co mimo że już prawie nic nie widać to nie włączą świateł bo oszczędzają. Na przejściu jak nie jeżdze autem to także pewniej czuje jak widzę auta ze światłami bo je widać zdaleka.

              A jak słucham odnośnie badań to mnie krew zalewa, bo nie same światła miały wpływ na zwiększenie ilości wypadków, bo czynników jest dużo więcej.

              • 10 3

              • (2)

                pytam dlaczego Niemcy Francja nawet wysunięta na północ Anglia nie mają tego typu przepisu czy pomyślałeś trochę nad tym urobiony bezmyślny człowieczku?Ta cała propaganda była właśnie po to żeby takich jak ty urobić.Jesteś dojony z kasy przez różne szuje propaganda każe ci palić światła bo to dla twojego dobra itp brednie a tobie to nie przeszkadza

                • 3 1

              • bo maja normalne drogi, bucu niemyślący (1)

                • 0 1

              • to może czas zrobić to co oni i zbudować wreszcie drogi a nie wkładać spodnie przez głowę.Niech mi któryś bydlak krawaciarz powie że radary są dla bezpieczeństwa.Tylko debil niemyślący powie że na drodze przystosowanej na natężenie ruchu z połowy lat 70 zmieszczą się samochody na początku XXI wieku bez korków.

                • 1 0

        • a rowerzyści i piesi? (6)

          Samochód widać od razu, więc się przyzwyczajasz, że wszystko świeci. Potem na tym cierpią rowerzyści i piesi, którzy giną w tym świecącym "szumie".
          A może pieszym też każesz w dzień chodzić z latarką z przodu i z tyłu?

          • 4 7

          • jesteś głupi. ot.

            • 2 3

          • (4)

            A masz w dzień problemy z zobaczeniem ich?
            W dzień światła niczego nie oświetlają, powodują tylko że samochód jest bardzo dobrze widoczny.

            • 1 2

            • (3)

              światła mijania nie służą do świecenia w dzień ponieważ są za mocne uruchamiają się inne żarówki zupełnie zbędne np podświetlające tablicę rozdzielczą rejestrację tyle światła.

              • 0 0

              • (2)

                oh nie, tragedia!

                • 0 0

              • W skali kraju, tak.

                • 0 0

              • nie masz pojęcia o ekonomii w skali troszkę szerszej niż twoja własna chałupa i to jest twój problem.Palenie żarówek zbytecznych w dzień na tablicy rozdzielczej którą w dzień doskonale widać powoduje szybsze zużycie żarówek konieczność wcześniejszego wymienienia żarówek na desce rozdzielczej dodatkowe koszty dodatkowe żarówki do utylizacji.Po Polsce jeździ 20 mln pojazdów które muszą palić światła.Palenie światła tablicy rejestracyjnej sprawia że w nocy kiedy jest ono potrzebne wiele samochodów go nie ma i wtedy nie widać znaków rejestracyjnych

                • 1 0

    • (2)

      Proponuję poruszać się Obwodową w celu uniknięcia oka wielkiego brata. Monitoring już jest wszędzie a jego rozwój jest nieunikniony. "Dla dobra nas i całego ogółu".

      • 4 0

      • (1)

        By żyło się lepiej.

        • 5 1

        • ha.. ! 10/10

          • 1 0

    • (1)

      Myślałeś nad tą teorią już długo czy wymyśliłeś ją tak od razu? ;>

      • 1 2

      • A Ty długo zastanawiałeś się nad tym pytaniem?

        • 2 1

    • Uwielbiam takie teorie spiskowe

      Należy jeszcze dopisać, że stoją za tym Żydzi i Masoni, z Adamowiczem i Szczurkiem na czele. A Tusk ich wspiera, bo go szantażują.

      Żal.pl

      • 6 4

  • Przedwyborcze obietnice :) (1)

    • 25 10

    • to dopiero 7 artykul o tristarze na trojmiasto.pl. jak pojawi sie jeszcze 7 to bedzie mozna mowic, ze powstaje ;)

      • 0 0

  • Przeciez wybory sa dopiero w przyszlym roku..? (2)

    Pomorska PO juz zaczela kampanie,by przykryc afery i dymisje w rzadzie?

    • 23 40

    • OHO WYBORCA PISu (1)

      • 1 0

      • oho, idiota

        to, ze ktos nie lubi PO, nie znaczy, ze lubi nawet odrobine mocniej PIS

        • 1 0

  • A kiedy doczekamy się dróg w Gdańsku? (3)

    Dlaczego władze miejskie nie budują dróg w Gdańsku?
    Każdy doskonale wie kto w Gdańsku rządzi a wiele osób głosowało na takie władze. Aby drogi w Gdańsku zaczęły powstawać trzeba zmienić priorytety czyli władze.
    Bez dobrych dróg nie ma rozwoju nie ma firm nie ma pracy nie ma powodu do studiowania tych deficytowych kierunków studiów.

    • 59 14

    • mam nadzieję w takim razie,

      że będziesz kandydował. Bo na razie bijesz pianę na wzór wszystkich kandydatów w kampanii wyborczej. Jakkolwiek- masz rację, że drogi by się przydały. Ale Tristar jest równie ważny, bo ma poprawić ruch na drogach już istniejących i najbardziej w tej chwili zakorkowanych.

      • 7 5

    • To weź i kandyduj do nowych władz

      Życzę Ci abyś był w tych władzach i zrobił dla Gdańska duuużo dróg, bo Ty będziesz tą właściwą władzą, która umie budować drogi i stworzysz priorytety, jak sam piszesz i powstaną nowe firmy i będzie raj. Tyś chyba kumpel Kononowicza :-), albo stara pierdoła.

      • 3 0

    • POG już za tydzień będą budować ...

      Dzisiaj podpisano Umowę pomiędzy GDDKiA a konsorcjum (Bilfinger Berger i Wakoz) na budowę POG. Prace rozpoczną się 15 października br., tzn., za tydzień buldożery wkroczą na teren budowy. Planują i obiecują skończyć inwestycje przed mistrzostwami. (czytaj, http://miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,7115425,Obwodnica_Poludniowa__podpisano_umowe.html ). Niestety są opóźnienia z wydaniem DŚU dla odcinka S7 z Koszwał do Elbląga, wg mnie nie ma szans na realizację tego zadania przed Euro2012. Trasa W-Z i węzeł Karczemki - przewidziane rozpoczęcie prac na wiosnę przyszłego roku, natomiast Trasa Słowackiego leży wyłącznie w gestii m. Gdańsk i tu jest najgorzej. Brak gotowej dokumentacji oraz nie ogłoszono jeszcze przetargów, więc mogą to być tylko obietnice, ale kto wie, może w przyszłym roku coś się ruszy, końcu będą wybory.

      • 2 0

  • (5)

    Dopóki nie będą budowane nowe drogi to żaden syatem nie da rady. Jest za dużo samochodów, a za mało dróg. Ulice są za wąskie, skrzyżowania za małem itp.

    • 65 4

    • Z drugiej strony (2)

      sprawne zarządzanie tym co jest może wydatnie zwiększyć efektywność wykorzystania tego co jest znacznie mniejszym kosztem (policz sobie ile dróg w okolicach centrum wybudujesz za 50mln euro).

      • 5 0

      • (1)

        a gdzie się buduje nowe drogi w centrum?

        • 1 0

        • pod ziemią...

          • 4 0

    • W 100% nie, ale sporo poprawi

      Jest wiele skrzyżowań, gdzie ewidentnie złe ustawienie świateł powoduje zatory - zmiana BARDZO by pomogła.

      • 4 0

    • eksperyment

      Drugie rozwiązanie (znacznie tańsze) to eliminacja samochodów z miasta. I kosztowna budowa dróg staje się zbędna. A gdyby zrobić eksperyment - komunikacja miejska za darmo? Oczywiście, sprawna komunikacja, a do tego trochę jeszcze brakuje.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane