- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (169 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (186 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (143 opinie)
- 4 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (37 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (98 opinii)
- 6 Wzięli pod lupę punktualność SKM (82 opinie)
Pijany kierowca w centrum miasta
Kierowca tego czarnego fiata punto wykonał kilka niebezpiecznych manewrów, uderzył w znak drogowy, następnie chwiejnym krokiem opuścił auto i poszedł do domu.
Środek dnia, centrum miasta i pijany kierowca, który swoim zachowaniem na drodze stanowi zagrożenie dla innych. Od pierwszego zgłoszenia w tej sprawie policja potrzebuje pół godziny, by przyjechać z interwencją.
Sytuacja sprzed kilkunastu dni: jedziemy przez Rumię, na głównej ulicy widzimy dziwnie zachowujące się auto. Czarny fiat punto jedzie w sposób sugerujący, że jego kierowca może być nietrzeźwy. Pojazd kilkukrotnie zjeżdża na środek jezdni bez użycia kierunkowskazu, odbija się też od krawężnika.
Jedziemy za autem i dzwonimy na numer alarmowy 112, by poinformować służby o sytuacji. Wymieniamy wszystkie ulice, którymi się poruszamy. Auto wjeżdża w mniejsze uliczki. Na końcu jednej z nich kierowca ścina przydrożny słup lub znak drogowy, ale jedzie dalej. Po kilku niebezpiecznych manewrach samochód w końcu zatrzymuje się przed blokiem.
Kierowca fiata długo nie wysiada z auta. Wtedy po raz drugi dzwonimy na numer 112, aby przekazać informacje dotyczące pojazdu. Po kwadransie znowu dzwonimy na pobliski komisariat i tam dostajemy informacje, że patrol jeździł po ulicach, które wymieniliśmy, ale nie znalazł wskazywanego samochodu. Podajemy dokładny adres miejsca, w którym się znajdujemy i czekamy...
Kierowca w końcu wysiada z auta chwiejnym krokiem. To mężczyzna w średnim wieku, który w ręku trzyma kilka puszek piwa. Przed domem pojawia się starsza kobieta, która chusteczką przeciera zarysowania na burcie samochodu. Oboje odchodzą w stronę wejścia do klatki schodowej.
Gdy od pierwszego zgłoszenia mija około 35 minut, na miejsce przyjeżdża policjantka. To sporo, biorąc pod uwagę, że komisariat znajduje się 1200 m od miejsca, w którym zatrzymał się pijany kierowca. Dodatkowo funkcjonariusz musi poprosić o wsparcie, gdy kierowca nie chce wyjść z nią z mieszkania. Dopiero gdy na miejsce przyjeżdża kolejny radiowóz, policjantom udaje się go wyprowadzić.
Z informacji, jakie otrzymaliśmy od rzecznika prasowego wejherowskiej policji wynika, że kierowca miał 3 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Opinie (301) 9 zablokowanych
-
2016-10-21 21:32
Standardy policyjne (4)
Niespełna dwa miesiące temu, jechałem Obwodnicą w stronę Gdyni. Dokładnie wjechałem z bramek z A1 z Torunia. Na zjeździe z Pruszcza Gdańskiego, zauważyłem Mercedesa C200, który wyprzedzał na zjeździe. Dogonił mnie na wysokości Straszyna. Jechałem lewym pasem, wyprzedził mnie prawą stroną, jednocześnie spychając motocyklistę jadącego prawym pasem na barierki, a ten ledwo ogarnął się żeby nie wylądować na nich. Zacząłem dzwonić na policję. Po dwóch sygnałach odezwał się dyspozytor (jestem na wysokości Węzła S6/S7), mówię o co chodzi, jakie auto, numer rejestracyjny i że facet ma zbitą totalnie przednią szybę jakby zgarnął przed chwilą pieszego... Na co słyszę, że pan musi mnie przełączyć już na Gdańsk. I tak czekałem na połączenie aż dojechałem na węzeł Karczemki, a gość wyprzedzał ciężarówki pasem wolnego ruchu, środkiem lewą stroną lewego pasa ocierając się o bariery. Mijam Słowackiego i jest gdański dyspozytor (12 minut później). Powtarzam co i jak, i słyszę wysyłam patrol. Mijam Słowackiego bo nie widzę gościa na zakorkowanym zjeździe. I dojeżdżam na Osowe, i widzę jak koleś koziołkuje na zjeździe na Spacerową w stronę Oliwy. Znowu zaczynam dzwonić na policję, aż dojeżdżam do węzła Chwaszczyńska, Odbiera dyspozytor z Gdyni któremu wytłumaczyłem że zgłaszałem przed chwilą taką a nie inną sytuację, i że ten kierowca wykoziołkował na zjeździe na Spacerową. Powiedział że już przekazuje na Gdańsk. Ja zdążyłem nawrócić w Gdyni przez światła, wrócić na Osową, objechać zjazdy, zorientować się że mistrz kierownicy przed wypadnięciem z drogi pokiereszował 4 inne samochody. A patrol tak pilnie wysłany na miejsce doturlał się po 15 minutach po mnie, czyli 45 minut od zgłoszenia. Kierujący zniknął w lesie... Nie znaleźli go, właściciel pojazdu się wypiął a ja musiałem jeździć zeznania składać na Kartuskiej... I taki finał że wielkie nic z tego nie wyniknęło a na moich oczach koleś prawie zabił motocyklistę i pospychał kilka pojazdów na bariery po drodze...
Tak pracuje policja u nas w Gdańsku!! Stać na idiotycznych ograniczeniach typu Armi Krajowej i 50km/h to szczyt ich możliwości...- 55 2
-
2016-10-21 21:53
"Dokładnie wjechałem z bramek z A1 z Torunia... Dogonił mnie na wysokości Straszyna. Jechałem lewym pasem, wyprzedził mnie
No ty widzę jesteś szeryf lewego pasa i konfident policyjny.
Brawo za obywatelską postawę uniemożliwiając piratom drogowym jechanie szybciej od ciebie.- 2 17
-
2016-10-21 22:25
Dziwne (1)
"Jechałem lewym pasem, wyprzedził mnie prawą stroną, jednocześnie spychając motocyklistę jadącego prawym pasem na barierki, a ten ledwo ogarnął się żeby nie wylądować na nich". Nie widzialem motocyklisty jadacego prawym pasem, ktory dalby sie wyprzedzic na drodze
ekspresowej lewym pasem przez samochod.- 4 7
-
2016-10-22 13:44
Czas odwiedzić okulistę i baczniej obserwować drogę.
- 0 0
-
2016-10-22 07:25
Biedactwo
- 0 3
-
2016-10-21 21:35
Może łapał pokemony?
- 13 0
-
2016-10-21 21:35
te nagłówki...
Na stronie głównej piszą, że w centrum miasta. Potem prostują, że to Rumia. Typowy clickbait.
- 13 4
-
2016-10-21 21:36
Nie ma ich gdy sa potrzebni. (3)
,
,,Gdy od pierwszego zgłoszenia mija około 35 minut,"
Jakie jest zwyczajowe tlumaczenie policji? Mielismy w tym czasie wazna interwencje -gdzie indziej.Moze w koncu ktos kiedys wyposazy policyjne auta w gpsy a kazdego funkcjonariusza w odpowiednia kamerke monitorujaca caly przebieg sluzby?..Moze wtedy by sie okazalo ,czy policjanci byli na sluzbie czy w Big Macu?- 21 2
-
2016-10-21 21:41
W Big Macu..? (1)
Jak oni się tam zmieścili?
- 3 1
-
2016-10-22 01:53
Ubawiłeś mnie. Jakoś nikt nie wyposażył ich jeszcze
w system do sprawdzania online po tablicy rejestracyjnej. Dlatego wozimy ze sobą dowód rejestracyjny, polisę. Wystarczy smartfon i spięcie kilku baz. Duże korporacje płacą abonament komórkowy na poziomie 20 zł. ... Miliony poszły na srepik, fundusz gwarantowany , a dalej jesteśmy na etapie pieczątki....
- 1 1
-
2016-10-22 02:23
Jeśli pizzę na mieście.
- 0 1
-
2016-10-21 21:45
(3)
Trzeba wiedziec jak dziala 112. Dzwonimy na 112, operator przed odebraniem tel widzi na mapie skad dzwonimy(dokladnosc od kilku do kilkudziecieciu metrow/scisle centrum miast ok 3-4skrzyzowania), opowiadamy cala historie. Operator wypelnia na kompie formatke zgloszenia, prosi o pozostanie na tel i laczy z dana sluzba + przekazuje na kompie zgloszenie... I tyle. Odbiera dana sluzba, ktora ma z grubsza info i powtarzamy co i jak. Strata czasu.
Ja zawsze dzwonie na 997 :P Odbiera oficer np.: Policja Gdynia slucham>prosze o polaczenie z Rumia. Policja ma mozliwosc bezplatnego przelaczenia nas do innego miasta. Widziales pijaczka na wylocie z Gdyni - pros o polaczenie z Rumia. Nadadza komunikat przez radio + do innych jednostek w pomorskim.- 9 1
-
2016-10-21 22:05
ostatnio próbowałam się dodzwonić w centrum Wrzeszcza (2)
na 997 i nic...wolny sygnał i nikt nie odbiera...dałam sobie spokój, a chciałam zgłosić uja, który poleciał na czerwonym przez skrzyżowanie na Miszewskiego.
- 2 2
-
2016-10-21 22:07
No jo ale jak nie masz nagrania z kamery to slabo. Szkoda czasu na dzwonienie. Niestety.
- 2 0
-
2016-10-22 07:28
Bo nikt nie odbiera od konfitury
- 0 1
-
2016-10-21 21:45
może to ten sam,,,, (2)
tamten co jeździł po Monciaku też był z Rumi, u którego stwierdzono niepoczytalność
- 4 3
-
2016-10-21 21:52
Ten z monciaka byl z Redy :)
- 3 1
-
2017-01-24 16:37
Eeee.. z Redy był...
- 0 0
-
2016-10-21 21:45
W d.. mam zgłaszanie na policję (3)
Na E7 od Glinojecka do jechałem do Mławy dzwoniąc 6 razy na 112, Informowałem o wyścigu dwóch ciężarówek z naczepami dochodzącym do prędkości 140 km'/h. Na 112 najpierw przyjęto zgłoszenie, potem zadzwoniono do mnie i spytano, czy wskażę kierowców, gdy ich zatrzymają... Oczywiście podałem nr rejestracyjne obu ścigantów, Za Mławą nie mogłem już ich gonić osobówką, bo groziło to śmiercią, jechali ponad 130 km/h przekraczając wielokrotnie linię ciagłą... Oczywiście policja nikogo nie zatrzymała. PO CO TO.....?
- 15 4
-
2016-10-22 07:29
(2)
130 grozi śmiercią? Zacznij jeździć autem częściej niż w niedzielę do kościoła
- 1 9
-
2016-10-22 08:24
Zabrać kluczyki należy tobie (1)
Ty z taką pewnością mówisz o prędkości, jakbyś zawsze łamał przepisy. Wielu takich jak ty, którzy jeżdżą po drogach przekraczając prędkość o 40 km na szczęście zjadły już robaki. Chyba nigdy nie jechałeś po E7, a do kościoła lepiej zacznij chodzić piechotą, bo możesz komuś krzywdę zrobić. Przeczytaj dane o wypadkach na E7, to jedna z najniebezpieczniejszych dróg w Polsce. Na takiej wiosce, z której pochodzisz, może dojść do samosądu, po prostu cię ubiją, jak kogoś zabijesz.
- 1 1
-
2016-10-22 10:06
Lol. Wypadki powodują takie piz*usiowe lamy za kierownicą jak ty co nie potrafią szybko myśleć i reagować i hamują jak miną tablicę obszar zabudowany.
- 0 2
-
2016-10-21 21:46
taka policja (1)
Właśnie teraz czekaliśmy ponad godzinę na przyjazd policji w Chyloni do złodzieja na sklepie ,a klient był poszukiwany listem gończym i miał nóż przy sobie.To jest chore żeby czekać ponad godzinę taką mamy ochronę policji , a komisariat 800 m od miejsca .
- 15 1
-
2016-10-22 07:29
Ochronę to sobie zapłać w sklepie.
- 0 1
-
2016-10-21 21:50
o ludzie...! (2)
Nie pić przed jazdą !
- 2 0
-
2016-10-21 21:56
3 promile - tego nie bedziesz miala po 2-3piwach. Trzeba pare godzin pic gorzalki. A na kaca wiadomo, najlepszy klin w postaci piwa ;)
- 1 0
-
2016-10-28 18:04
I nie stawiać spacji przed znakami interpunkcyjnymi.
- 0 0
-
2016-10-21 21:57
mandacik był?
Sprawdzili czy macie zestaw głośnomówiący? Bo jak nie to mandacik się należy ;) albo za brak gaśnicy jak już panom policjantom głowe zawracacie ;)
- 3 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.