• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto pomaga po nawałnicy na Pomorzu

Katarzyna Moritz
16 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 20:15 (16 sierpnia 2017)
Najnowszy artykuł na ten temat Jak doszło do zalania Wrzeszcza w miniony piątek?
Skutki wichury będą jeszcze długo usuwane. Skutki wichury będą jeszcze długo usuwane.

Piły łańcuchowe, woda, benzyna, rękawice robocze, gwoździe czy suche skarpety na zmianę - te i wiele innych rzeczy potrzebnych jest po nawałnicy, która spowodowała ogromne straty w naszym regionie. Poza strażakami i wojskiem w pomoc angażują się też mieszkańcy i wolontariusze z Trójmiasta.



Bierzesz udział w akcjach pomocy po klęskach żywiołowych?

Aktualizacja, godz. 20.15 Coraz więcej mieszkańców Trójmiasta włącza się do pomocy poszkodowanym na Pomorzu. Internauci organizują ją m.in. poprzez portale społecznościowe. Na Facebooku już tysiąc należy do grupy pod nazwą: Pomoc mieszkańcom Kaszub i Borów Tucholskich po huraganie, gdzie można dowiedzieć się o potrzebnych produktach, formach pomocy i organizowanych zbiórkach.

Aktualizacja, godz. 17.24 O pomocy dla poszkodowanych gmin poinformował oficjalnie Gdańsk.

- Podjąłem decyzję o przekazaniu 1 mln złotych na rzecz poszkodowanych gmin województwa pomorskiego. W trakcie najbliższej sesji zwrócę się do gdańskich radnych o poparcie stosownych uchwał - jestem przekonany o jednomyślności w trakcie głosowania. W ciągu kilku dni, w porozumieniu ze stosownymi służbami Marszałka Województwa i Wojewody ustalimy, które gminy i rejony wymagają najpilniejszej pomocy - poinformował Paweł Adamowicz prezydent Gdańska.
Do poszkodowanych trafi również pomoc niesiona przez spółki miejskie - rzeczowa, ale również techniczna poprzez wsparcie specjalistycznych ekip służb remontowych i hydrotechnicznych.



Po gwałtownej nawałnicy, która przeszła nad Polską w nocy z piątku na sobotę, niszczycielską siłę przyrody najbardziej odczuli mieszkańcy Wielkopolski i my, mieszkańcy Pomorza. Tej nocy zginęło w sumie sześć osób, z tego pięć w naszym województwie. W miejscowości Suszek w powiecie chojnickim zginęły dwie harcerki, kilkudziesięciu harcerzy zostało rannych, a  obóz, na którym przebywali, kompletnie zniszczyły wiatrołomy.

Czytaj też: Trójmiasto po burzy. Powalone drzewa, brak prądu

W naszym województwie wichura dosłownie zmiotła z powierzchni ziemi 6 tysięcy hektarów lasów, zniszczyła setki domostw, a w wielu miejscach do tej pory nie ma wody i energii elektrycznej.

Sopoccy strażacy z OSP i pilarze z Zakładu Komunalnego wyruszyli w środę rano na pomoc do Rytla. Sopoccy strażacy z OSP i pilarze z Zakładu Komunalnego wyruszyli w środę rano na pomoc do Rytla.
W Rytlu we wtorek pojawili się przedstawiciele rządu, którzy zapewniają, że uruchomią 31 mln zł pomocy finansowej, która ma trafić do 6 tys. rodzin. Do tej pory przelano na rzecz poszkodowanych już 3 mln zł.

Pomoc płynie także z Trójmiasta

W Pomorskiem wichura zabiła pięć osób, zniszczyła tysiące hektarów lasu i uszkodziła setki domów. W Pomorskiem wichura zabiła pięć osób, zniszczyła tysiące hektarów lasu i uszkodziła setki domów.
Poszkodowanym pomoc niosą od kilku dni strażacy, mieszkańcy i wolontariusze. We wtorek do miejscowości Rytel, na terenie gminy Czersk, przyjechało wojsko z ciężkim sprzętem. 60 żołnierzy pomaga w likwidowaniu wiatrołomów na drogach dojazdowych. Priorytetem jest jednak usunięcie setek drzew, które po nawałnicy runęły do rzeki Brda i tamują przepływ wody, co może doprowadzić, szczególnie przy ulewie, do zalania okolicznych miejscowości.

W Rytlu we wtorek było 300 cywili, w tym około 60 pilarzy, przyjechało też sporo osób z Trójmiasta.

- Stworzyliśmy grupę 50 osób, nabraliśmy doświadczenia i w sobotę znów tam wracamy, bo okazało się, że zabraliśmy dużo, ale też niepotrzebnych rzeczy. Zbieramy obecnie to, co tam się rzeczywiście przyda, czyli nawet skarpetki na zmianę, kamizelki ratunkowe, benzynę do pił łańcuchowych, dobrze by było znaleźć koparko-spycharkę wraz operatorem. Mam firmę, która by nam ją przewiozła. To jest tam cenniejsze niż złoto - podkreśla Jarosław Kłodziński, radny z Gdyni.
Środowy wpis na FB z profilu sołectwa Rytel. Środowy wpis na FB z profilu sołectwa Rytel.
Potrzebne są też 25-centymetrowe gwoździe, duże, 5-kilogramowe młoty, benzyna, olej i łańcuchy do pił (40, 60 i 80 cm długości), a także grabie, szpadle, miotły, taczki czy rękawice robocze. Te rzeczy można dostarczać do piątku do Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 2 w Gdyni przy ul. Pułkownika Dąbka 207 zobacz na mapie Gdyni. Lżejsze rzeczy - ręczniki papierowe, wodę gazowaną, owoce, ciastka paczkowane i mydło - można przywozić do Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. 3 Maja 27-31 zobacz na mapie Gdyni.

Dla chętnych do pomocy: wyjazd w sobotę o godz. 6 rano, zbiórka pod CKZiU, kontakt: klodzinski.jaroslaw@wp.pl lub pod nr telefonu do radnego Kłodzińskiego 601 65 88 12.

Pomoc przy wycince wiatrołomów na Brdzie.



Ponadto władze Gdyni po kontakcie z wójtami poszkodowanych gmin i ustaleniu realnych potrzeb, wyślą transport kilkunastu agregatów prądotwórczych do Dziemian, gdyż poszkodowanym mieszkańcom w tej chwili najbardziej doskwiera właśnie brak prądu, szczególnie w gospodarstwach rolnych.

W gminie Czersk od środy rano jest grupa pomocowa z Sopotu, to pilarze (trzech z OSP Sopot i pięciu z ZDiZ). Wraz z nimi pojechali też przedstawiciele władz miasta. Prezydent Sopotu zadeklarował konkretną pomoc finansową w wysokości 100 tys. zł, w tym celu zawnioskował o zwołanie na piątek nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.

Pomagają też samorządy i instytucje

Po wichurze w Brdzie są dziesiątki drzew, które trzeba usunąć. Po wichurze w Brdzie są dziesiątki drzew, które trzeba usunąć.
Sopocki MOPS ogłasza zbiórkę niezbędnych rzeczy potrzebnych do usuwania skutków nawałnicy w Gminie Czersk - grabie, łopaty, wodery, rękawice, wiadra, miotły, ręczniki papierowe, worki na śmieci, środki czystości - mydła, proszki, płyny do czyszczenia, płyny do dezynfekcji itp. Można je zostawiać w Informacji Urzędu Miasta Sopotu, a  po godzinach pracy urzędu w dyżurce straży miejskiej.

Od trzech dni samochód Saur Neptun Gdańsk dostarcza wodę mieszkańcom województwa pomorskiego dotkniętym skutkami nawałnicy, głównie do gminy Lipusz - oddalonej od Gdańska o 75 km. W asyście straży pożarnej cysterna dociera do gospodarstw, które nadal wody w kranach nie mają.

Pomorska Kolej Metropolitalna wysłała do sołectw Rytel i Lotyń dwa agregaty prądotwórcze. Pomorska Kolej Metropolitalna wysłała do sołectw Rytel i Lotyń dwa agregaty prądotwórcze.
Pomorska Kolej Metropolitalna także włączyła się w akcję pomocy pomorskich samorządowców, którą koordynuje marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Poszkodowanym sołectwom Rytel i Lotyń PKM udostępnia dwa agregaty prądotwórcze.

W Gdańsku organizowana jest zbiórka potrzebnych rzeczy przez rady dzielnic. Rada Dzielnicy Aniołki przeprowadzi zbiórkę w najbliższą niedzielę podczas festynu w Zielonym Parku przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej w godzinach 11:00 - 15:00.

Od samego początku w Lotyniu i Rytlu w pomoc zaangażowali się też harcerze z Pomorskiego ZHR. Główne potrzeby i działania to pomoc przy oczyszczaniu ulic, pól, gospodarstw domowych. Od samego początku w Lotyniu i Rytlu w pomoc zaangażowali się też harcerze z Pomorskiego ZHR. Główne potrzeby i działania to pomoc przy oczyszczaniu ulic, pól, gospodarstw domowych.
Zbiórkę prowadzi także Rada Dzielnicy Przymorze Małe. Miejsce i godzina zbiórki: siedziba Rady Dzielnicy Przymorze Małe, ul. Czerwony Dwór 25 zobacz na mapie Gdyni (pok. 11) - środa w godz. 16:30-20:00 oraz czwartek w godz. 12:00-14:00.

Ponadto Polski Czerwony Krzyż uruchomił specjalną zbiórkę na rzecz poszkodowanych w wyniku zniszczeń w województwie pomorskim.

- Zależy nam na jak najszybszym dotarciu do jak największej liczby poszkodowanych. W związku z ogromną liczbą osób zwracających się do naszego oddziału oraz oddziałów powiatowych, podjęliśmy decyzję o natychmiastowym wsparciu rzeczowym i organizacyjnym. Przekazaliśmy na tę chwile już 25 tys. zł na pomoc poszkodowanym w formie rzeczowej - poinformował Kamil Żuk, dyrektor pomorskiego oddziału okręgowego PCK w Gdańsku.
Poza strażakami i żołnierzami pomagają też cywile. Poza strażakami i żołnierzami pomagają też cywile.
PCK apeluje do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc zarówno rzeczową, jak i finansową. Wpłaty można kierować na specjalnie wyodrębnione konto PCK PL 11 1160 2202 0000 0003 0286 5549 oraz za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.

Caritas Diecezji Pelplińskiej uruchomił specjalne subkonto o numerze 48 8342 0009 2000 1876 2000 0003, na które wpłat należy dokonywać z dopiskiem "WICHURA". Z takim samym dopiskiem można dokonać wpłaty na konto Caritas Polska o numerze 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384. Aby pomóc poszkodowanym można wysłać SMS z hasłem "WICHURA" pod numer 72052 Caritas Polska (koszt 2,46 zł z VAT).

Miejsca

Opinie (525) ponad 50 zablokowanych

  • Długo zwlekaliście z tą informacją. Oj dłuuugo.

    • 0 0

  • Olać klaunów polityków, marionetkowy rząd prezesa i jego instytucje, olać partyjne wojsko, olać watykański kościół - ludzie

    mogą liczyć tylko na siebie. W Holandii nie ma rządu już pół roku a gospodarka ma się lepiej niż kiedykolwiek.

    • 4 3

  • TVP - TVN :)

    Od razu widać ekspertów telewizyjnych, wystarczy przeczytać kilka tak zwanych komentarzy, aby wyrobić sobie zdanie na temat osób opisujących wydarzenia.
    Oskarżenia, inwektywy i zero racjonalnego podejścia do sprawy - ot brak samodzielnego myślenia.

    • 1 1

  • Pomoc

    Jestem jak najbardziej za pomaganiem innym ludziom. Chodzi mi o pomoc doraźną. Tu i teraz. Zwaliło Ci się drzewo na chatę, zbieramy ekipę i pomagamy. Ale od odszkodowań są firmy ubezpieczeniowe, a nie państwo. Wkurzasz mnie to, że społeczeństwo w Polsce stało się roszczeniowe. Po 500 złotych na dzieciaki, odszkodowanie za rozwaloną chałupę. Za to wszystko muszą zapłacić inni obywatele. Państwo samo od siebie niczego nikomu nie da. Żeby dać komuś, musi zabrać innemu. A wystarczyło chałupę ubezpieczyć i odszkodowanie byłoby wypłacone bez żadnej łaski.

    • 3 1

  • To było gó.No nie żywioł! Te dopiero nadejdą!

    Wiem bo widziałem w Kanadzie przypłynąłem statkiem do Halifax-u na drugi dzień po huraganie!...Walczyliśmy przed tem o przetrwanie 20h na Atlantyku. Uwierzcie mI że to dopiero preludium tego co może przyjść. 200 letnie drzewa powyrywane z korzeniami!...nie tylko połamane 70-latki jak zapałki...! samochody poukładane jeden na drugim na dachach jakby ktoś to specjalnie zrobił...Ludzie inwestujcie w porządne solidne dachy i tak prywatnie niech każdy kto może ma w domu schron z zapasami wody pitnej i możew jakieś konserwami iwekami,na poziomie parteru gdzie będzie można przeczekać kilka godzin 2/3? Otwórzcie ludzie oczy!nie ma się co śmiać... żaden rząd ani tym bardziej ubezpieczalnia WAM nie pomogą!
    Kacza orła nie pokona!sie ma

    • 2 2

  • Na tym portalu gdańscy leśnicy wielokrotnie demonstrowali swą arogancję i lekceważenie natury.

    Ich zdaniem jest im ona nie potrzebna, bo ONI urządzą las lepiej niż to uczynią siły owej natury. Ochrona lasów została sprowadzona wyłącznie do ochrony drzew i zwierząt łownych. A teraz dostali nauczkę, że nie są w stanie opanować owych sił natury. Dobrze im tak. Natomiast szkoda ludzi, ich dobytku, szkoda lasu. Ale czy to zmieni nastawienie leśników do zagadnień związanych z ochroną przyrody gdańskich lasów? Wątpię. Kasa znów zwycięży!

    • 2 2

  • co dzisiaj jest? czwartek, a nawałnica była.. piątek/ sobota

    oj chyba ktoś coś...lekko się spóżnił

    • 3 0

  • Przypomniłmy co POlitycy gadali wtakich wypadkach gdy rzadzili 8 lat.Schetyna na urolpie i niema czasu

    Donald odczepcie sie odemnie mo nie mam pokjecia co sie stało. Bieńkowska ale taki mamy klimat!!
    Mozna tak długo wymieniac.Ale teraz hipokryci twierdza ze oni by to w dwa dni wszystko zrobili.A Donald wkoncu sie opluł ze to wina wójtów a to ze takich wybrali to wina ludzi.!!
    PO juz nie wróci do koryta i skonczy jak Unia Demokratyczna z której sie wywodzi,czyli na smietniku historii!,podobnie jak ci od Paligłupa!!

    • 2 3

  • Lzy cisną się do oczu!!!

    Ludzie, wstyd mi że przejeżdzając, nie zatrzymałam się pomóc fizycznie, jest mi z tym naprawdę żle, nie chciałam być gapiem, więc przejechałam, nie mogłam tam stanąć bo zalałabym się łzami jak dziecko. Ale czekam na wypłatę i przelewam jakiś grosz na te tereny, bezpośrednio na Rytel rzecz jasna.

    • 1 0

  • 44

    Panie Adamowicz bierz Pan przykład z GDYNI czy przyjmował Pan dzieci na kolonie po tej strasznej traumie 1 milion to nie z Pana kieszeni tylko naszej. Budujesz Pan jakieś twierdze niedaleko UM, a może szykuje Pan dla siebie gabineciik. Jest Pan niedobrym gospodarzem zresztą i tak nic nie robi Pan ze słów wyborców. POLECAM SZKOLENIE U PANA WOJCIECHA SZCZURKA ,a nie papugowanie Gdyni cokolwiek tam się dzieje. Życzę - rozjaśnienia wizji lub zmiany załogi na okręcie." gdy żle dzieje się w burdelu to nie przestawia się łóżek tylko wymienia się całą ekipę " pozdrawiam

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane