• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto zagłębiem torów gokartowych

Mart, Bawo
2 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
W Trójmieście jest kilka miejsc do amatorskiej jazdy na gokartach, ale profesjonalnego toru wciąż nie zbudowano. W Trójmieście jest kilka miejsc do amatorskiej jazdy na gokartach, ale profesjonalnego toru wciąż nie zbudowano.

Robert Kubica, Michael Schumacher Felipe Massa, Sebastian Vettel, czy Nelson Piquet. Każde z tych wielkich nazwisk Formuły 1, zdobywało pierwsze szlify w "branży" wyścigów samochodowych na gokartach. Gokarty to jednak nie tylko sport, ale także fantastyczna zabawa.



Czy władze Trójmiasta, bądź woj. pomorskiego powinny zainwestować w nowoczesny tor kartingowy?

Wiedzą o tym wyżej wymienieni panowie, którzy co roku urządzają sobie mini mistrzostwa gokartowe. Co ciekawe, osiągane w nich wyniki, znacznie różnią się od tych, które znamy z torów F1, gdzie ważną rolę odgrywa technologia. Wie o tym każdy, kto próbował pojeździć na gokarcie. Bo jest to dyscyplina sportu, którą możemy z powodzeniem uprawiać także w Trójmieście. W Trójmieście funkcjonuje kilka torów gokartowych. W lecie pojeździć na kartach możemy w Gdańsku, Sopocie i w Gdyni. W zimie zaś tylko w Gdańsku i w Gdyni, bo znany sopocki tor, firmowany przez firmę Kart Center, przenosi się we wtorek do hali Międzynarodowych Targów Gdańskich.

- Tor w MTG wymaga innej techniki jazdy. Jest szerszy. Nie ma tam asfaltu. Zmienia się przyczepność. Poza tym na zawodników nie chlapie - mówi Rafał Rogacewicz z Kart Center. - Tor na hali jest też szybszy. Mamy poza tym kilka niespodzianek, liczymy więc na sporą frekwencję.

Tor w Sopocie Wyścigach, przy ul. 3 Maja 69 zobacz na mapie Sopotu, ruszy na powrót w marcu 2011. Ale Sopot i MTG nie są jedynymi miejscami, gdzie można się pościgać. Tor kartingowy funkcjonuje także w Oliwie, przy ul. Grunwaldzkiej zobacz na mapie Gdańska i przy ul. Węglowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Gokartem można się też przejechać w podziemiach Multikina.

Można przyjąć, że rocznie z trójmiejskich kartów korzysta kilkadziesiąt tysięcy osób. Funkcjonują tu ligi gokartowe. Są też szkółki. W jednej z nich zaczynał dziś znany w wyścigowym świecie Marcel Grudziński, zdobywca Pucharu Polski w roku 2009 i finalista mistrzostw Europy w Kielcach oraz mistrzostw świata w Sienie we Włoszech. Wielkie sukcesy osiągnął jednak dzięki zaciętości i pracy rodziców.

Problem bowiem w tym, że o ile komercyjne tory utrzymują się z pieniędzy odwiedzających, o tyle nikt nie chce specjalnie inwestować w szkolenie młodzieży. Klub "Gepard" od lat walczy o budowę w okolicach Trójmiasta profesjonalnego toru.

W Polsce funkcjonuje dziesięć takich obiektów, autoryzowanych przez Polski Związek Motorowy. Mistrzostwa Polski miniwyścigówek rozgrywane są w Biłgoraju, Bydgoszczy, Gostyniu, Koszalinie, Lublinie, Poznaniu, Radomiu, Suwałkach i Szczecinie. Karty ścigają się też w Warszawie i Kielcach. W Trójmieście mamy zaś, co kadencję, przedwyborcze zapowiedzi, że w Gdańsku powstanie tor Formuły 1 i prawdziwie hardcore'owyę pseudo-tor w Rusocinie.

- Tor w Rusocinie wybudowano ponad trzydzieści lat temu, nieco bez głowy, próbując pożenić go przy okazji z autodromem dla maszyn rolniczych. Nic dziwnego, że dziś nie spełnia on już żadnych standardów. Jazda kartem po wiekowym asfalcie wymaga niezwykłego hartu ducha - mówi Janusz Damentko, prezes Szkolnego Klubu Kartingowego "Gepard". - Chcemy to zmienić. Mamy nawet gotowe plany i poparcie Starosty Gdańskiego, do którego należy autodrom. Problem jednak w tym, kto wyasygnuje milion złotych na budowę toru. Mam nadzieję, że uda nam się przekonać do takiej inwestycji na przykład marszałka województwa.
Mart, Bawo

Opinie (95) 3 zablokowane

  • szkoda tylko, że ceny takie wygórowane... (9)

    • 177 6

    • nie dla psa kiełbasa... (8)

      • 7 33

      • (7)

        nie rozumiem, dlaczego go/ją zminusowaliście. Jeźdźicie Daewoo bo nie stać was na mercedesa, proste. Każdy ma to ( w 99% przypadków) na co go stać, bądź uważa, że go stać. Piszecie że ceny wygurowane, ale i tak jaracie po 2 paczki fajek dziennie, tak więc nie jaralibyście 3 dni i poszlibyście na karty. Poza tym na to ze sprzęt się zużywa, trzeba opłacić wynajem ( o ile ktoś nie ma kupione ) ziemii, a i karty na wodę nie jeżdżą. Ale tam, zamiast sprawić coś, by było mnie na to stać, wolę sobie zminusować, bo jutro idę na 6 do magazynu... jesteście nieco żałośni. Dobrze napisał i tyle, a prawda taka, że wasze plusy i minusy tu niczego nie zmienią. O tym poście za tydzien nikt nie będzie pamiętał, a wy nadal będziecie musieli pracować cały dzien, by było was stac na godzinę kartów..

        • 10 21

        • :) (4)

          to fajny jesteś :) i masz łeb jak paczka papierosów :)

          • 7 4

          • (3)

            Jeśli mówisz nieznanym facetom, że są fajni, to chyba, jeśli chodzi o Sopot, bliżej ci do enzymu niż na gokarty.

            • 2 7

            • powiedzial co wiedziala

              • 5 0

            • Powiedzial co wiedziala (1)

              • 3 0

              • sam jesteś ' wiedziała '

                • 0 1

        • gdyby to była godzina (1)

          jak piszesz, to cena jest ok, wręcz atrakcyjna. problemem jest to, że oni proponują np. jeżdzenie przez 7-10 min. lub oczywiście wielokrotność...za kolejne 20-30 zł. wiec mimo, że mnie stać, to jakoś szkoda mi wydawać tyle kasy za kilka minut zabawy, po prostu szkoda- te 'minuty' działają antymarketingowo...

          • 5 2

          • z ta godzina to przesadziles

            wsiadz, pojezdzij 20 minut i zobaczysz ze raczki juz beda odmawiac posluszenstwa i godziny bys nie wytrzymal:) ceny wcale nie sa takie wygorowane... placisz 50zl, jezdzisz za to 20 minut i jestes bardziej wyczerpany i zadowolony niz po godzinie kopania pilki:)

            • 3 0

  • Przydał by się taki tor w trójmieście... (2)

    • 27 13

    • Sopot na zime zasypia...

      Sopot miasto starych ludzi i piwnyuch knajp uchodzi za stolice rozrywkową trójmiasta. Moze latem - cyrk na kółkach i hałas na Monciaku. Ale od 1 wrzesnia nuda, nuda nuda, jakby powiedział Maklakiewicz z rejsu czyli inz Mamoń.

      • 0 0

    • przydałby się tor rolkarski,

      w Gdyni też
      i lodowisko jeszcze

      • 0 0

  • Przydały by się tory tramwajowe (5)

    porządne zrobić, żeby rano tramwaje nie wykolejały się.

    • 69 10

    • a gdzie Ci się tramwaj wykoleja??? (3)

      Nigdy na trasie Chełm-Centrum nie miała miejsca żadna awaria, a jak u Was?

      • 2 12

      • A u nas bez zmian.Czyli kicha (2)

        • 6 1

        • To spoko;-) (1)

          • 1 3

          • A u nas w Gdyni trupy sie nie wykolejaja. No moze czasem im sie szelki zerwa...

            • 1 0

    • ha ha ha!!!!

      Ale się uśmiałam- trafne spostrzeżenie:):):):)

      • 0 0

  • cena czyni cuda ... (20)

    Gdyby tylko ceny były bardziej przystępne dla ludzi (tzn. tańsze) to na pewno mieli by więcej klientów. Sam chciałem kiedyś pójść i pojeździć ze znajomymi, ale ceny za krótki czas przejazdu nas nie przekonały i zrezygnowaliśmy, a na pewno mogłoby być lepiej...

    • 79 7

    • jestes dziadem i dusigroszem. wspolczuje tobie i twojej obecnej lub przyszłej rodzinie. (6)

      takie wieśniaki najlepiej chciały by wszystko za darmo. najlepiej, żeby jeszcze dopłacili.

      • 7 31

      • To prawda... (5)

        liczę każdy grosz jak każdy student. Nie mogę sobie pozwolić na wiele rzeczy. Wszędzie gdzie się nie spojrzy, to można przytoczyć tekst ze starego dowcipu - kapitalizm, czyli wyzysk człowieka przez człowieka, a demokratyzm ? - Na odwrót.

        • 11 1

        • To zmienia postac rzeczy. Pisz, że sztudent to bedzie wiadomo o co chodzi. (2)

          Myslalalm, ze jakis sknera pisał co to oglada kazda zlotówke po 5 razy zanim wyda.
          A student wiadomo... środki ma jakie ma.

          • 2 15

          • poczytaj biografię Rokefelera, tylko biedota szasta pieniędzmi (1)

            bo nie rozumie ich wartości.
            Ta zabawa jest zbyt droga.

            Nie stać cię na prowadzenie biznesu,
            który ma ręce i nogi?
            To za pietruszkę na bazarze się bierz.

            • 2 1

            • ty sobie czytaj a ja bedę korzystał z własnej kasy, choćby i szastając na lewo i prawo

              • 0 0

        • Demokratyzm? (1)

          Chłopie, powrót do szkoły i to szybko!

          • 5 2

          • oj, chyba jednak ty powinieneś wrócić do szkoły

            nauczyć się myśleć
            a nie reagować jak koza.

            • 0 1

    • Pewnie jeszcze jestes z tych co to sprawdzaja z kartka i porownuja w marketach ceny smalcu, bo przeciez nie kiełbasy bo za droga (7)

      a wode mozna wypic z kranu bo poco wydac 2 zł na mineralną

      masakra

      • 5 17

      • żal mi cie głupia babo (4)

        • 2 2

        • A mi ciebie. Pewnie jestes wlasnie z tych dusigroszy, ktorzy na mydle oszczedzaja nawet. (3)

          • 3 7

          • a może pomyśl kobito, że ktoś wiąże ledwo koniec z końcem, to porównuje ceny różnych towarów. Pomyśl najpierw o tym, zanim (2)

            zaczniesz na kogoś najeżdżać paniusiu!

            • 2 1

            • Jak ktoś ledwo wiąże koniec z końcem to może niech nie wypowiada się w tym temacie. Pomyslałeś ???? (1)

              • 1 2

              • Mąż ją utrzymuje to jaka mądra... Byś zarobiła to byś doceniła te pieniądze.

                • 0 0

      • smalec smalcowi nie równy (1)

        a wiele potraw,
        jak nakazuje tysiącletnia tradycja
        oraz prawa nauki,
        musi być przygotowane
        na smalcu.
        Ten natomiast powinien być najwyższej jakości.
        Najlepiej wyhodować świnię odpowiedniej rasy,
        karmić ją kartoflami wtedy w słoninę idzie.
        Nie żałować ziół i pokrzyw i innego dobra.

        No a potem hulaj dusza, wędzarenka, świniobicie,
        a świeżynka to myślisz na czym?
        Na tej truciźnie, na oleju?
        Wieprzowinę?
        Chyba zbzikłeś!

        Na smalcu smażymy.
        Skwarki tak samo.
        Nie ma innej opcji.

        • 1 0

        • smalec musi być, byle dobry, w sklepach trudno dostać

          poza tym smalec jest zdrowy
          i bardzo energetyczny.

          • 0 0

    • Jest popyt, więc nie ma potrzeby żyłować cen i obniżać jakości usług. (1)

      • 4 3

      • tak to jest jak wsioki dusigrosze za biznesy się biorą

        potem się dziwią, że wyżyć nie mogą z tego złotego interesu,
        gamonie ;P

        • 1 0

    • (2)

      niby drogo ale patrzac na koszt takiego sprzetu to nie jest tak zle np w oliwie
      obslugo mila, mozna sie dogadac , powiedza co i jak za kazdym razem, mimo iż ostatni raz widzieli cie kilka godzin wczesniej , wydruki z wyscogów , kaski , czepki, rekawice, dobry asfalt i co najwazniejsze wyrownane szanse bo karty sa rowne nie jak np pod multikinem ciagle mieszaja przysilnikach .
      sopot jest ok 1 klasa ale za duzo studzienek na torze :)

      • 0 2

      • (1)

        aaaaa dla informacji taki wozik to koszt ok 5tys euro ;) + dodatki takie jak pianka na siedzenie itp
        nic dziwnego ze to tyle kosztuje w Oliwie i sopocie moge polecic, nie polecam w garazach multikina tragedia

        • 1 1

        • MULTIKINO to jakaś pomyłka a nie gokarty . Szef sknera i na wszystkim oszczędza . Powinien płacić za pranie rzeczy po jeździe jego TZW gokartem . Wszędzie syFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFF

          • 0 0

  • kryte tory (6)

    Mogliby podać adresy torów zadaszonych w 3mieście. Podali że są ale gdzie i jakiegoś adresu już nie, a szkoda

    • 18 9

    • koło multikina

      • 2 0

    • MTG ul Beniowskiego 5

      • 1 0

    • MTG (2)

      tak jak napisano w artykule, tor Kartcenter mieści się na Międzynarodowych Targach Gdańskich, w Oliwie, przy ul Beniowskiego

      • 2 0

      • Czyli przenieśli się z powrotem z Sopotu na MTG? (1)

        • 0 0

        • na czas zimy tak ale wracaja na wiosne do sopotu

          • 0 0

    • wpisz sobie w wyszukiwarke trojmiasto to ci wszystko wyskoczy

      poza tym kazdy wie gdzie jest parking podziemny multikina w gdansku, czy tez gdzie sa MTG w Oliwie

      • 0 0

  • lepszy byłby (1)

    tor do supermoto

    • 8 10

    • o to to

      taki tor asfaltowo-szutrowy można by wykorzystać do rallycross jak i supermoto :-) Takie coś już od dawna mi się marzy... Szczególnie, że szykuje się do pierwszego SM.

      • 0 0

  • 1...2...3 (7)

    Dla kogoś kto jeźdźi słabo, zabawa ok, dla kogoś kto jeździ dobrze i rzeczywiście chce rywalizować ze znajomymi, zabawa średnia, gokarty nierówne, jeden skręca super, drugi lepiej przyśpiesza, a to wyraźnie zmienia wyniki i zabiera ochotę do wydawania 40-60 zł za 15 minut jazdy

    Najlepiej na tym tle wychodzi Sopot, najciekawszy tor, choć też gokarty bywają różne

    Najgorsza obsługa to tor pod Multikinem, wczesna komuna, robienie łaski i agresywni pracownicy...

    • 58 1

    • fakt ze gokarty bywaja różne, (3)

      ale najwieksza różnica jest w nas samych. Gokarty np w Sopocie maja tylko po 6 KM !! Co oznacza kolosalną różnicę przy kierowcy ważącym 90kg w porównaniu np z kierowca 60kg.
      Przy bolidach F1 posiadających kilkaset koni mechanicznych różnica 30kg jest znacząca, a co dopiero przy takich kosiarkach.

      • 6 2

      • Sugerujesz, że zainteresowany przytył lub schudł 30 kg (2)

        i dlatego miał wrażenie, że gokarty nierówne?

        • 3 4

        • sugeruje ze jak idziesz ze znajomymi (1)

          to nierzadko osoby filigranowe wygrywają, bo są lżejsze.
          Jak widzisz jak przy starcie ktoś startuję jak wystrzelony z rakiety to wiele osób myśli sobie, to że gokarty są nierówne (mocniejsze/słabsze). O ile na prostych, róznice są mało zauważalne o tyle przy starcie czy wyjściu z zakrętu, jest to przepaść.

          • 4 1

          • Chyba nie zrozumiałeś kolego pierwszego wpisu.

            Autor opisuje wyraźne różnice między gokartami na podstawie swoich doświadczeń, a nie obserwacji "wystrzelonego" kolegi. Chyba nie sądzisz, że jadąc mierzył koledze siłę i precyzję skrętu? To chyba jasne, że chodzi o obserwację jednej osoby na wielu pojazdach. Trochę myśleć trzeba.

            • 1 3

    • Widzę, że mimo upływu lat pod Multikinem nic się nie zmieniło w obsłudze.

      Może to wpływ ciągłej pracy pod ziemią?
      Zadziwia mnie, że mimo chamstwa pracowników ta firma nadal istnieje. Myślałem, że już dawno to zlikwidowano.

      • 9 0

    • oni jeszcze działają??

      POd multikinem to naprawde masakra.. byli u mnie kiedyś znajomi - kręciliśmy się po wrzeszczu - wpadłem na pomysł że skoczymy na gokarty do multikina - wpadamy - facet twierdzi, że jeszcze zamknięte, a później jest rezerwacja - mamy przyjść za jakieś 2 godziny 9 to oczywiście sam musiałem wyliczyć, bo pan odpowiadał na zasadzie " nie teraz" " później. Ale ok pokręciliśy sie po okolicy - przychodzimy - widze że kolesie wcinają jakiegoś zdechłego psa ze styropianowych pudełek - podchodze zapytać - i z wielkim wochem: " teraz mamy obiad przyjdź Pan za godzinę" --- gratuluje temu co ich tam zatrudnił...

      • 10 0

    • i jescze ten z multikina dal Ci minusa .

      .

      • 1 0

  • Tory kartingowe to komercja (2)

    więc czemu z naszych podatków mają być budowane po to, żeby zyski szły do prywatnej kieszeni. Biznes jak każdy inny.

    • 33 3

    • (1)

      "Problem bowiem w tym, że o ile komercyjne tory utrzymują się z pieniędzy odwiedzających, o tyle nikt nie chce specjalnie inwestować w szkolenie młodzieży. Klub "Gepard" od lat walczy o budowę w okolicach Trójmiasta profesjonalnego toru. "

      naucz się kolego czytać i rozumieć przy okazji to co czytasz.
      Gepard nie zarabia na kartingu, stawia na szkolenie dzieciaków.

      • 1 1

      • Nie wiem czy dobrze zrozumiałam

        ale robi to za darmo?

        • 0 1

  • MTG ma chyba nieudolny zarząd

    Z roku na rok coraz mniej imprez targowych w Trójmieście patrząc na inne miasta robimy się pustynią wystawową a widać że zarząd MTG chwyta się byle czego ...

    • 12 2

  • Rafał ? a nie Radek Rogacewicz? (1)

    • 6 6

    • jeden pies :)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane