- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (104 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (206 opinii)
- 3 Ugaszono pożar na budowie osiedla (178 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (38 opinii)
- 5 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (82 opinie)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (173 opinie)
Trójmiejscy politycy na wakacjach: żadnej polityki
Jak odpoczywać, to w Trójmieście, ewentualnie tuż za miedzą, ale głównie w kraju - plany wakacyjne pomorskich polityków prezentują się dość skromnie. Z nielicznymi wyjątkami pobrzmiewa w nich jedna nuta - wypoczywać jak najdalej od polityki.
- Mam zamiar odpoczywać w ogrodzie domku nad morzem, który odziedziczyłam po mamie. Prawie przez cały rok przebywam z dala od domu. Od poniedziałku do piątku w Brukseli lub Strasburgu, później w moich okręgach wyborczych. Kiedy człowiek pozostaje tak długo poza miejscem zamieszkania nagle okazuje się, ze na urlopie jest mnóstwo rzeczy do zrobienia. Porządki w szafie, pranie, zakupy - wymienia deputowana.
Zaznacza jednak, że podróżować lubi. - Na szczęście w młodości miałam więcej czasu i udało mi się zwiedzić pół świata - dodaje ze śmiechem.
Kameralnie lub na motorze
Za Gdynią tęskni także poseł Tadeusz Aziewicz z PO. - Mam do załatwienia sporo spraw domowych, także trochę kwestii zawodowych, ale również związanych z Gdynią i Pomorzem. Poza tym, nauczony doświadczeniem, nie planuję żadnych wyjazdów, póki Sejm obraduje. Jeżeli więc gdzieś wyjadę, to nie wcześniej niż na przełomie sierpnia i września - mówi.
Zbyt dalekich wojaży jednak gdyński poseł nie planuje. - Od jakiegoś czasu przymierzam się, aby wybrać się na Suwalsczyznę. Ponoć to piękne tereny, których do tej pory nie miałem okazji dokładnie poznać - dodaje.
Za granicę nie planuje także wyjeżdżać europoseł PO Jarosław Wałęsa. Zamierza za to... pojechać motocyklem wzdłuż naszej granicy. Całej. - Pomyślałem, że zwiedziłem już prawie cały świat, jednak nigdy tak dokładnie nie zwiedziłem Polski. Niestety wyjazd trochę mi się przesunął, bo w ostatnich dniach zaginął mi portfel z wszystkimi dokumentami - mówi syn Lecha Wałęsy.
Przede wszystkim z dala od ludzi
Politycy PiS z którymi rozmawiamy, najbardziej cenią sobie na wakacjach prywatność. - W tym roku wybieram się do małej miejscowości na Pojezierzu Brodnickim. Jest to miejsce, w którym nikt mnie nie zna i mogę się zaszyć. Nie ma telewizora i radia. Odbieram tylko maile i co jakiś czas przeglądam strony internetowe. Niestety jest to już chyba zboczenie zawodowe. W ubiegłych latach wybierałem się na wyprawy na Syberię. Tam miałem trudniejszy dostęp do internetu, a mój "alkoholizm informacyjny" dawał mi się we znaki. Muszę jednak przyznać, że bez dostępu do informacji wypoczywa się lepiej - mówi Zbigniew Kozak, poseł PiS.
W podobnym tonie wypowiada się także jego partyjny kolega, Tadeusz Cymański. - Jezioro, łódka, ryby. Niedługo planuję taki mały wyjazd na kilka dni. Później też skromnie, z rodziną, dwa tygodnie na Pomorzu Zachodnim. Ewentualnie, na koniec, planujemy też krótki wyjazd na Maltę lub do Hiszpanii - mówi.
Z Sejmu prosto na festiwal
Dość nietypowo urlop spędzać zamierza za to Paweł Orłowski, poseł PO z Sopotu. Zaraz po ostatnim posiedzeniu Sejmu planuje on... - Udać się na OFF Festival do Katowic. To festiwal muzyki niezależnej. Prawdziwe święto dla miłośników takich dźwięków. Występuje tam wielu artystów, których bardzo chciałbym zobaczyć. Co prawda negocjacje z żoną cały czas trwają, ale jestem dobrej myśli - mówi ze śmiechem polityk.
Opinie (79) ponad 50 zablokowanych
-
2010-07-28 07:58
fajna fotka!
- 1 2
-
2010-07-28 08:04
najpierw ich wybieraliście, każdego kto był przeciw zagryźlibyście i wdeptaliście w glebe, a teraz sami wieszacie na nich psy:-) (4)
a budyń i tak musi zostać, żeby mi dokończyć słowackiego, a niech se i jedzie na dwa miechy da SPA w las vegas, ja mu żałował nie bede, bo przynajmniej sie chłopina stara, ale co sam jeden poradzi z 300 000 baranów:-)
i choć sam bede głosował w sopocie, to pójde z żoną i przypilnuje osobiście żeby jej przypadkiem do głowy nie wpadł szalony pomysł oddania głosu na tego artyste ze spalonego teatru cymińskiego- 9 17
-
2010-07-28 08:59
A od kiedy ty za Budyniem jesteś dwulicowy trollu? (2)
- 9 0
-
2010-07-28 09:08
a od wtedy kiedy kwaśniewski z kaliszem i olejniczakiem oraz wdowcem po błogosławionej blidzie są za PełO:-) (1)
- 2 4
-
2010-07-28 09:50
gallux
zaPiSałeś się do komisji maciarewicza?
tam wakacji nie ma
a wszyscy tak tyrają jak za gomułki - 380% normy- 5 3
-
2010-07-28 18:00
Problem polega na tym, że ONI podtykają nam zawsze swoich ludzi (IM posłusznych) do "wybierania". Za Stalina ważne było, kto liczy głosy, teraz nie ma to znaczenia.
- 2 0
-
2010-07-28 08:11
Chasło wyborcze? (4)
Przede wszystkim z dala od ludzi.
- 12 4
-
2010-07-28 08:40
Hasło !!!!!!!!!! (2)
- 6 1
-
2010-07-28 10:21
(1)
Od dzisiaj będzie chasło
- 2 2
-
2010-07-28 18:04
taa
- 0 0
-
2010-07-28 09:58
takich matołów-analfabetów powinni od razu banować za takie komentarze
- 0 4
-
2010-07-28 08:46
A pan płemieł też wypoczywa? (1)
Przecież ten nygus opieprza się przez całą swoją dotychczasową kadencję
- 15 10
-
2010-07-28 08:57
Oczywiscie, ze wypoczywa! W koncu nie mozna grac w pilke bez odpoczynku, przerwa w rozgrywkach musi byc, zeby zachowac dobra forme na jesien.
- 5 5
-
2010-07-28 09:27
Najlepiej niech wszyscy nasi politycy
jadą na Syberię... i tam mogą zostać lub jak tak bardzo chcą odpocząć, to niech wracają na piechotę. Trochę spokoju będzie wówczas. Może jakiś poseł zdziczeje na łonie takiej dzikiej natury i już nie wróci? Hm, miałbym kilku kandydatów...
- 9 0
-
2010-07-28 09:36
no i wyszło szydlo z wora (7)
PiSki Kozaka o jego niby patriotyzmie "umiłowaniu Gdyni" - widać zakłamany jak jego wódz. Natomiast rozbroiła mnie szczerością wyznania Pani prof.Sanyszyn i jej patriotyzm lokalny – miłość do stron rodzinnych, do miejsca urodzenia i wychowania, miejsca zamieszkania, oraz patriotyzm regionalny – przywiązanie do wspaniałej Gdyni, domu mamy a i swojego. Nawet Aziewicz mnie POzytywnie zaskoczył:)
Najgorszym są Ci zakłamańcy ze swoimi wynaturzeniami i patriotyzmem na pokaz a nawet szowinizmem pod publczke.- 6 10
-
2010-07-28 09:45
a czy wiadomo ci kmiotku, że twoja ukochana skrzecząca sroka bedzie startowała na prezia krakowa?? (1)
- 4 7
-
2010-07-28 09:51
jesteś megakmiotku pierwszym, który mi to mówi(tzn.pisze)
to pewnie obecny prezio prof. poddaje się do dymisji, bo za pogrzeb ptaka nie wyegzekwował poniesionych kosztów i należności?
Smutne to> ale Ty też się podniecasz pewnie tą hucpą?- 4 4
-
2010-07-28 09:49
(1)
"Nawet Aziewicz mnie POzytywnie zaskoczył:)"
Tym, ze wyjedzie z "wspanialej Gdyni" dopiero na przelomie sierpnia i wrzesnia, czy tym, ze niestety musi zostac, bo sie boi, ze Donald bedzie potrzebowal kazdej szabli na zawolanie?
A pani Senyszyn jest tak zakochana w Gdyni, ze z tej milosci bedzie kandydowala na prezydenta Krakowa. Szczerosc i lokalny patriotyzm do bolu...- 2 5
-
2010-07-28 09:56
Widzisz piotrukas, w Gdyni z NAjlepszym z prezydentów nie ma szans
więc może w Krakowie? Życzę jej najlepszego, bo to też podnosi autorytet. Zresztą w Gdyni na uczelniach i nie tylko widzę coraz więcej znanych profesorów z Krakowa, więc wszystko jest OK.
- 3 0
-
2010-07-28 09:57
Bezstronny (2)
jak ty jesteś bezstronny to ja jestem płemieł Donaldzik małe piwo
- 4 4
-
2010-07-28 10:45
posłowanie to także wsłuchiwanie się w głosy ludzi, którzy delegowali go przenoszenia naszych spraw także społecznych (1)
a mówienie i pisanie głupot, że na Syberii przez internet to jakaś paranoja.
Sam byłem w różnych częściach Syberii z 5 razy a może nawet siedem, bo Chabarowski Kraj to przecież też Wschodnia jej część i jakoś mi nie przyszły na myśl takie bzdury. Tam człowiek żyje innym życiem inne są też percepcje, otoczenie, no i coś co się nie da określić - to trzeba przeżyć.
Nawet sam przejazd trasą Transsyberyjską BAM, czy tą do Pekinu to pozostawia niezapomniane przeżycia. Tylko tępak pokroju K... może mi coś takiego powiedzieć. Jak byłeś w tamtych stronach to zrozumiesz o czym pisze, inaczej zanegujesz i wcale się nie zdziwię:)))- 4 3
-
2010-07-28 11:35
tak, tak...prezydentowanie to też powinno być wsłuchiwanie w głosy mieszkańców...
..szkoda, że nasz "NAj" prezydent zapomniał o tym i przestał słuchać ;-) A teraz jest jak jest...lepiej było w chwale odejść...
- 0 5
-
2010-07-28 09:55
wakacje polityków za pieniądze z naszych podatków
- 10 0
-
2010-07-28 10:02
DARMOZJADY!
a ja kurna w ramach wakacji może jeszcze raz sobie weekend przedłużę o dzień dwa bo na więcej mnie nie stać bo pracować muszę i o urlopie nie ma mowy. a oni, z moich podatków wakacje mają regularnie co roku w jednym z najlepszym momencie wakacji! granda!
- 9 0
-
2010-07-28 10:16
ale pierdoły, kiedy ta AWS (PO+PiS) skończy prać nam mózgi
.. krótki wyjazd do Hiszpanii, albo do Meksyku - to kraje odległe o 3minuty jazdy!!
- 6 2
-
2010-07-28 10:23
kogo to obchodzi?
Za dużo o nich wszędzie.
Kto o nich za parę lat będzie pamiętać?
Tylko wtedy gdy pozostawią po sobie coś trwałego. A i to nie jest pewne.- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.