- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (169 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (186 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (43 opinie)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (148 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (471 opinii)
Trójmiejski sportowiec oskarżony o zbrodnie sprzed lat
Igor M., mistrz świata w armwrestlingu i organizator zawodów w siłowaniu się na rękę, został oskarżony o dwa brutalne rozboje z użyciem broni oraz o próbę przeprowadzenia kolejnego. Według prokuratury do przestępstw miało dojść w połowie lat 90.
Zatrzymanie sportowca było ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich, którzy znali publiczną działalność Igora M. Od wielu lat był on najpierw zawodnikiem, a potem organizatorem zawodów w siłowaniu się na rękę. W uznaniu za zorganizowanie w Gdyni mistrzostw świata w armwrestlingu w 2001 r. dostał nagrodę prezydenta miasta. Był też aktywnym członkiem Aeroklubu Gdańskiego.
Igor M. został aresztowany 8 listopada. Do zarzucanych mu przestępstw doszło zaś na przełomie 1995 i 96 roku. Przez kilkanaście lat pozostawały one niewyjaśnione. Informacje o sprawcach, z których jednym miał być właśnie armwrestler z Trójmiasta, prokuratura zdobyła dopiero niedawno, przy okazji zupełnie innego śledztwa dotyczącego kradzieży ciężarówki.
Pierwszy z zarzutów, które postawiono sportowcowi, dotyczy nieudanej próby napadu z bronią w ręku. Według prokuratury Igor M. miał próbować w ten sposób okraść jeden ze sklepów w Sopocie. Zdaniem prokuratury był to jednak jedynie stosunkowo niewinny początek przestępczej kariery mężczyzny.
W wigilię 1995 roku, działając wraz z dwoma innymi mężczyznami (jeden z nich odpowiada w ramach innego śledztwa, drugi jest cały czas poszukiwany) miał on napaść na księdza parafii Wierciny (wieś niedaleko Nowego Dworu Gdańskiego).
Do napadu mężczyzn skłoniły prawdopodobnie plotki o bogactwie miejscowego proboszcza. Zaczaili się na niego i napadli go, gdy wracał z pasterki. Wciągnęli go do domu i zaczęli bić. Później rozebrali go, przywiązali do stołu i zaczęli na przemian polewać wodą i razić prądem. Na głowę założyli mu foliową torbę, a pod nią wpuścili gaz łzawiący. Zranili też proboszcza nożem.
Gdy okazało się, że ksiądz nie posiada majątku, o którym plotkowano w okolicy, napastnicy zabrali mu zegarek i 3 tys. zł. Uciekli, a księdza pozostawili nagiego, mokrego i związanego w pokoju, w którym otworzyli wcześniej okna.
Do kolejnego napadu doszło niedługo później, w styczniu 1996 roku w Gdańsku. Tym razem bandyci wzięli na cel żonę marynarza. Również o niej plotkowano, iż jest zamożna. Gdy doszło do napadu, w domu była ona oraz jej dzieci. Początkowo napastnicy torturowali kobietę w innym pokoju, a gdy to nie przyniosło skutku i nie wydała im miejsca, w którym przechowywane były pieniądze, kazali patrzeć dzieciom, jak kaleczą nożem ich matkę. Również w tym wypadku łup bandytów nie był wielki: zrabowali swojej ofierze 3 tys. zł i uciekli z mieszkania.
- Igor M. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Niemniej jednak sąd zdecydował się przedłużyć mu areszt. Akt oskarżenia został już wysłany do gdańskiego sądu. Mężczyźnie grozi kara od 3 do 20 lat więzienia - mówi Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Opinie (128) 10 zablokowanych
-
2012-12-22 11:23
Niech zgadną te "dowody" to zeznania tzw. świadka koronnego
że słyszał jakoby...
- 4 0
-
2012-12-22 11:26
Prokuratura Tuskmenistanu oskarża (1)
Zatrzymano w tej sprawie 19 osób, z czego 18 postawiono zarzut przynależności do grupy przestępczej, a jednej nie. Tak się dziwnie składa, że jest to Piotr Staruchowicz mówi obrońca Krzysztof Wąsowski. Starucha obciąża świadek koronny, którego zdaniem miał on wprowadzić do obiegu kilogram amfetaminy oraz przygotowywać wprowadzenie kolejnych pięciu. Tyle, że świadek tylko słyszał o tym od innych osób. To słaby dowód. Brak podstawowej przesłanki do aresztu: wysokiego prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa mówi mecenas Wąsowski.
- 5 1
-
2012-12-22 22:38
A sobowtór Starucha uderzył w twarz piłkarza, no faktycznie....
- 1 0
-
2012-12-22 11:47
(1)
...bo Prawo musi być szanowane...
- 0 1
-
2012-12-23 15:22
w Polsce bardziej szanują bezprawie
Teraz będą go zmiękczali w areszcie - może się przyzna.
- 1 0
-
2012-12-22 11:50
wszystko opiera się na zeznaniach jednej osoby (1)
której kilkakrotnie udowodniono pomówienie. Ale w naszym państwie to wystarczy by zniszczyć człowieka. Poczekajcie z ocenami na dowody.
- 7 0
-
2012-12-22 13:55
dokładnie, też uważam że to pomówienie-typowie dla trójmiasa pełnego
pokracznych downów w prokur waturach i policjach
układy układy, nic innego , Milewski sędzia na wolności a Igor..wymysł, ale że pomówienie to przestepstwo przeciwko wymiarowi sprawiedliwości w Polsce i tylko wymiar może ścigać-a nie osoba którą pomówieniem skrzywdzono-lipa
co za patologia w tym 3city- 2 0
-
2012-12-22 11:56
jaja,co? (1)
20-tke mu,dla zasady i przykładu,pełen śmieć!
- 3 2
-
2012-12-22 13:52
sam jesteś smieć baranie potrącony
- 0 0
-
2012-12-22 12:21
Włam strong....
- 2 0
-
2012-12-22 13:02
manipulacja panoramy
we wczorajszej panoramie dziennikarze zilustrowali moment zatrzymania materiałem filmowym z jakiegoś innej akcji. Zrobili tak żeby podkręcić akcję- naprawdę w trakcie zatrzymania nie było kamer i wszystko odbyło się bardzo spokojnie, w stylu: proszę się ubrać, jest pan aresztowany.
- 3 0
-
2012-12-22 13:06
a gdzie dowody? (1)
na podstawie jednego art i to na takim portalu jak ten, wiekszosc "spoleczenstwa" juz wie, ze igor jest winny i powinien kare smierci dostac. ludzie - durnie - stuknijcie sie w glowy
- 5 1
-
2012-12-22 13:52
dokładnie
bez dowodów obsmarowują kutafony na cienkiej smyczy ...no wlaśnie czyjej?
co takiego wie Igor/a może wiedzieć sporo/ że uwalają go?- 2 0
-
2012-12-22 13:53
Idioto byłeś w Złotym Turze!!! widziałeś żeby ktoś sprzedawał sterydy, że tak pewnie piszesz, ogarnij się cymbale!!!
- 2 2
-
2012-12-22 13:57
Co tak szybko ten wpis o handlu sterydami zniknął ? dziwne.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.