Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki I tury wyników prezydenckich. Andrzej Duda uzyskał w niej 43,50 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc. Obaj zmierzą się ze sobą w drugiej turze. Zebraliśmy komentarze wyborcze polityków z Trójmiasta zaangażowanych w kampanie czterech kandydatów z największym poparciem.
Aktualizacja, wtorek, godz. 6:45.
PKW podała oficjalne wyniki I tury wyników prezydenckich.
Andrzej Duda uzyskał w niej 43,50 proc. głosów, a
Rafał Trzaskowski - 30,46 proc.
Trzeci w stawce
Szymon Hołownia uzyskał 13,87 proc. głosów, a
Krzysztof Bosak 6,78.
Władysław Kosiniak-Kamysz zdobył 2,36 proc., z kolei kandydat lewicy
Robert Biedroń - 2,22 proc.
Frekwencja wyniosła 64,51 proc.
Aktualizacja, godz. 10:23PKW podała już dane z ponad 99 proc. komisji
PKW na konferencji o godz. 10 podała dane według stanu na godz. 9:58. Pochodzą one z niemal wszystkich, bo 99,78 proc. obwodów. Wszystko wskazuje więc na to, że jeszcze dziś poznamy pełne, oficjalne wyniki wyborów.
- Andrzej Duda 43,67 proc.
- Rafał Trzaskowski 30,34 proc
- Szymon Hołownia 13,85 proc.
- Krzysztof Bosak 6,75 proc.
- Władysław Kosiniak- Kamysz 2,37 proc.
- Robert Biedroń 2,21 proc.
- pozostali kandydaci poniżej 1 proc.
- Na podsumowanie procesu wyborczego przyjdzie jeszcze czas, ale już w tej chwili należy podziękować milionom wyborców, którzy mimo pandemii, powodzi, upałów wzięli udział w wyborach i ustanowili rekord frekwencji w historii RP. Wyniosła ona 64,4 proc. - informuje Sylwester Marciniak, szef PKW - Stwierdzono w sumie 350 przestępstw i wykroczeń związanych z wyborami. To jedno zdarzenie mniej więcej na 100 tys. wyborców, więc znikoma ilość. Mam cichą nadzieję, że jeszcze dziś uda się ogłosić oficjalne wyniki wyborów.
Andrzej Duda powiększa przewagę
Po godz. 6, w poniedziałek, Państwowa Komisja Wyborcza podała dane z 87,16 proc. obwodów głosowania. Andrzej Duda ma w nich 45,24 proc. głosów (7 mln 246 tys. 743), a Rafał Trzaskowski 28,92 proc. (4 mln 632 tys. 734 głosów). Trzeci jest Szymon Hołownia z 13,69 proc. głosów (2 mln 192 tys. 185).
Na Pomorzu dane z 73,01 proc. obwodów głosowania wskazują, że Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski idą prawie łeb w łeb.
Wstępne wyniki pokazują, że największe poparcie zdobył obecnie urzędujący prezydent
Andrzej Duda (PiS). Na podium są też
Rafał Trzaskowski (PO) oraz
Szymon Hołownia (bezpartyjny). Czwarte miejsce zdobył
Krzysztof Bosak (Konfederacja).
Sztab PiS: Bez euforii, ale z satysfakcją
- Nie ma euforii, ale jest satysfakcja. Kampania nie była łatwa, ale zwycięstwo Andrzeja Dudy w pierwszej turze jest wyraźne. Do tej pory w historii wolnych wyborów tylko raz się zdarzyło, żeby kandydat, który przegrał pierwszą turę, później wygrał drugą. Więc teraz tak się raczej zdarzyć nie powinno, że Andrzej Duda przegra drugą turę, ale wszystkie ręce na pokład. Teraz musimy "docisnąć" tę kampanię przez kolejne dwa tygodnie i będzie dobrze - komentuje Marcin Horała, szef PiS na Pomorzu, zaangażowany w kampanię Andrzeja Dudy. Nasza relacja z wyborczej niedzieli
Zdaniem Horały wysoki wynik Trzaskowskiego może świadczyć o tym, że "zebrał" on poparcie wyborców PO i PSL. Czyli zabrał głosy
Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, który według wstępnych wyników uzyskał niecałe 3 proc. głosów.
- Wynik Trzaskowskiego to tak naprawdę wynik koalicji PO-PSL, która kiedyś w Polsce rządziła. To Andrzej Duda jest zdecydowanym faworytem tych wyborów. Walczymy dalej - mówi Horała.PiS liczy, że przejmie elektorat głównie Krzysztofa Bosaka oraz Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Sztab KO: Wynik zgodny z prognozami
- Myślę, że wynik pierwszej tury wyborów nikogo nie zaskoczył, jest zgodny z prognozami. Bardzo mnie cieszy poparcie dla Rafała Trzaskowskiego, podane w niedzielę na ponad 30-procentowym poziomie. Trend nam sprzyja, bo kilka tygodni temu zaczynał on z poziomu 12 proc. Ciężką pracą przekonał do siebie kilka milionów Polek i Polaków. Przed nami dwa tygodnie ciężkiej pracy, przekonywania wszystkich do głosowania na naszego kandydata. Za sukces należy uznać wysoką frekwencję na poziomie ponad 60 proc., widać, że obywatele tłumnie ruszyli do wyborów - mówi Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska, zaangażowany w kampanię Rafała Trzaskowskiego.
Sztab Koalicji Obywatelskiej już teraz apeluje głównie do wszystkich wyborców Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka, Roberta Biedronia i Władysława Kosiniaka-Kamysza o udział w wyborach i o głosowanie na swojego kandydata.
- Prosimy o pomoc w odsunięciu Andrzeja Dudy od władzy, bo jest na to realna szansa - wskazuje Borawski.Sztab Hołowni: Wielu uwierzyło w możliwość zmiany. To sukces
- Pomysł Szymona Hołowni na obywatelską, niezależną prezydenturę nastawioną na budowanie wspólnoty i skupienie się na kluczowych, zamiast doraźnych, problemach Polski poruszył bardzo wielu Polaków. Wśród nich także tych, którzy "wypisali się z demokracji" zrażeni jałowością sporu dwóch wielkich stronnictw. To, że tak wiele z tych osób uwierzyło w możliwość zmiany i chciało być jej częścią, to wielki sukces tej kampanii. Każdej z tych osób należy się wielkie podziękowanie i wdzięczność. Ale wynik jest rozczarowaniem, bo oznacza, że nadal będziemy boksować w błocie, zamiast ruszyć do przodu - komentuje były gdyński radny Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski z pomorskiej Ekipy Szymona. - Jestem przekonany, że Szymon Hołownia ma dobry pomysł na zagospodarowanie tej niezwykłej energii, którą wytworzył, i tej nadziei, która stworzyła tyle pozytywnych emocji i zaangażowania. Uważam, że ta kampania była najciekawsza, najbardziej różnorodna i angażująca, wyzwoliła w wielu ludziach dobre emocje, przypominając, że udział w demokracji to nasze prawo i przywilej - nie tylko obowiązek. Wielkie dzięki dla każdego, kto się w to zaangażował i komu "chciało się chcieć". 13 proc. to za mało, by wygrać wybory, ale bardzo dużo, by Polskę trwale zmienić, w ludzkich sercach, wrażliwości i poczuciu wpływu.
Sztab Bosaka: Ufa nam jeszcze więcej Polaków
- Zasadniczo wynik Konfederacji i osobiście Krzysztofa Bosaka można uznać za sukces. Nie będę uprawiał hurraoptymizmu, bo liczby nie dają nam zwycięstwa, ale faktem jest, że ufa nam jeszcze więcej Polaków niż w jesiennych wyborach parlamentarnych z 2019 roku. Pomimo częstego zamilczania w mediach głównego nurtu, ataków ze strony telewizji rządowej, udało nam się skonsolidować wokół siebie prawie 1,5 mln wyborców, którym zależy na bezpiecznej rodzinie, harmonijnie rozwijającej się gospodarce i na suwerennej polityce międzynarodowej. Jestem przekonany też o tym, że nasi wyborcy docenili Krzysztofa Bosaka za autentyczność i merytorykę - mówi Michał Urbaniak, gdyński poseł Konfederacji, zaangażowany w kampanię Krzysztofa Bosaka.
Jednocześnie informuje, że Rada Liderów Konfederacji oświadczyła, że
nie udziela poparcia żadnemu z kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
