• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudny czas dla osób bezdomnych w Trójmieście

Arnold Szymczewski
20 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
W Gdańsku i Gdyni ok. 1200 osób pozostaje bez dachu nad głową i mieszka na ulicy. W Gdańsku i Gdyni ok. 1200 osób pozostaje bez dachu nad głową i mieszka na ulicy.

Blisko 900 osób w Gdańsku, 94 w Sopocie i 370 w Gdyni to osoby bezdomne. Ostatnie mrozy sprawiają, że coraz więcej z nich szuka pomocy w którymś z przytulisk. Jedno z nich pomaga także tym, którzy są pod wpływem alkoholu.



Czy pomogłe(a)ś kiedyś bezdomnemu?

Ostatnie mroźne dni i ciągłe opady śniegu są dużym utrudnieniem dla osób borykających się z problemem bezdomności. Na ulicach Gdańska i Sopotu cały czas (w okresie zimowym) kursuje w godzinach wieczornych tzw. autobus SOS. Osobom w potrzebie wydawane są codziennie ciepłe posiłki. Z takiej pomocy korzysta każdego wieczoru od 60 do 120 osób.

Specjalny pojazd zatrzymuje się w kilku miejscach:

  • godz. 19:15 - Sopot, ul. Bohaterów Monte Cassino, w okolicach kościoła,
  • ok. godz. 20:15 - Gdańsk-Przymorze, na pętli autobusowej przy stacji SKM,
  • ok. godz. 21:15 - Gdańsk-Wrzeszcz, na parkingu między rynkiem a komisariatem policji przy ul. Białej,
  • ok. godz. 22:15 - Gdańsk-Główny, w zatoce autobusowej przy kinie Krewetka.


Blisko 1300 bezdomnych w Trójmieście



Według ostatnich danych w Gdańsku żyje 900 osób bezdomnych. 750 z nich przebywa w noclegowniach, natomiast 150 woli przebywać na ulicy. Najwięcej bezdomnych odnotowuje się na terenie ogródków działkowych, a także we Wrzeszczu i Śródmieściu.

- W Gdyni na ulicach żyje 370 osób bezdomnych, 200 z nich przebywa w schroniskach i noclegowniach oraz 130 na działkach i miejscach niemieszkalnych. Około 40 osób korzysta ze wsparcia w ramach programów wychodzenia z bezdomności- wylicza Marcin Kowalewski z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni.

Domy i ośrodki pomocy społecznej w Trójmieście



- Minusowa temperatura utrzymuje się od tygodnia, ale tak naprawdę odmrozić sobie kończyny czy zamarznąć można już przy temperaturach w granicy 3-4 stopni Celsjusza. W naszym regionie jest dość wysoka wilgotność powietrza, co nie sprzyja osobom bezdomnym. Latem, gdy jest cieplej dużo mniej osób bezdomnych korzysta z naszych usług. Jednak zimą jest ich bardzo dużo - mówi Paweł Jaskulski, członek zarządu Towarzystwa św. Brata Alberta.
Kiedy temperatura odczuwalna spada poniżej -5 °C, miasto Sopot we współpracy z Caritasem uruchamia Zimowy Punkt Interwencyjny, który znajduje się w siedzibie Caritasu przy al. Niepodległości 778Mapka. Osoby bezdomne mogą tam przebywać w godzinach wieczornych i nocnych (18.00-7.00) w ciepłym pomieszczeniu, przy gorącej herbacie.

W siedzibie Caritasu w Sopocie osoby potrzebujące mogą otrzymać ciepły posiłek, który wydawany jest codziennie. Tam również mogą skorzystać z łaźni oraz otrzymać czystą odzież.

- Pamiętajmy, że gorąca herbata czy zupa, ciepły koc, kiedy na dworze jest siarczysty mróz, może niejednokrotnie uratować życie osobie bezdomnej, ale jest to tylko pomoc doraźna. Pozostawienie takiej osoby na mrozie może doprowadzić do tragedii - mówi Andrzej Czekaj, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. Dlatego poinformujmy odpowiednie służby, które udzielą kompleksowego wsparcia. Jeśli osoba bezdomna wyrazi zgodę, zostanie skierowana do odpowiedniej placówki, która zapewnia schronienie oraz wyżywienie. Pomoc doraźna jest ważna w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia ale wspieranie żywnościowe czy finansowe osób przebywających na ulicy tak naprawdę im nie pomaga. Powoduje, że pozostają na ulicy i nie chcą zmienić swojej sytuacji.

W ubiegłym roku sopocki MOPS obejmował wsparciem 94 osoby doświadczające bezdomności. Obecnie 36 osób przebywa w placówkach całodobowych a 14 w mieszkaniach chronionych i treningowych. W miejscach niemieszkalnych (np. pustostany, piwnice, śmietniki, działki) przebywa ok. 15 osób. Służby miejskie systematycznie monitorują te miejsca i informują osoby bezdomne o różnych możliwościach wsparcia. Oferują m.in. pobyt w placówkach, które zapewniają schronienie oraz wyżywienie.

Czytaj także: Coraz więcej wyziębionych osób na oddziałach ratunkowych

Nocleg także po spożyciu alkoholu



Mitem jest, że osoby po spożyciu alkoholu nie mogą zostać przyjęte do noclegowni. Od ponad pięciu lat przy ul. Mostowej 1AMapka w Gdańsku przyjmowane są osoby pod wpływem alkoholu (do 1,5 promila).

- Od lat prowadzimy przy ul. Mostowej Noclegownię Wspierania Potrzebujących "Przystań", do której przyjmujemy osoby pod wpływem alkoholu do 1,5 promila. Oczywiście te osoby nie mogą spożywać alkoholu już w placówce. Jeżeli te osoby nie są agresywne, to bez większego problemu mogą spędzić u nas noc. Obecnie przy ul. Mostowej przebywa około 30 osób bezdomnych. Na ulicach Gdańska takich osób jest około 900 - tłumaczy Paweł Jaskulski.
Noclegownia jest elementem miejskiego systemu pomocy osobom bezdomnym. Głównym elementem działalności jest zapewnienie schronienia osobom wymagającym tego rodzaju wsparcia. Skierowanie do placówki wydaje pracownik socjalny w noclegowni przy ul. Żaglowej. Noclegownia zapewnia schronienie w godzinach wieczorowo-nocnych, środki czystości, środki do odwszawiania, odzież (w miarę możliwości). W placówce istnieje możliwość skorzystania z porady pracownika socjalnego oraz w okresie zimowym z pomocy terapeuty uzależnień i psychologa.

Zgłoś osobę bezdomną dzięki darmowej aplikacji Arrels



Zgłosić osobę bezdomną możemy dzięki bezpłatnej aplikacji Arrels, która jest dostępna na telefonach z systemem Android i iOS. Można ją pobrać bezpośrednio ze sklepu operatora. Obsługa aplikacji jest intuicyjna i wymaga od użytkownika jedynie udzielenia krótkich odpowiedzi na kilka pytań.

Aplikacja Arrels jest bezpłatna i nie wymaga zbyt dużego zaangażowania od użytkownika. Jednocześnie może pomóc uratować życie.

Aplikacja Arrels jest bezpłatna i nie wymaga zbyt dużego zaangażowania od użytkownika. Jednocześnie może pomóc uratować życie.
- Kiedy pobierzemy aplikację i zechcemy jej użyć, bo właśnie zauważyliśmy osobę bezdomną, za pomocą aplikacji odpowiadamy na pytania: ile takich osób jest, jakiej są płci, gdzie się znajdują, czy posiadają zwierzę. Po kliknięciu, ten pakiet informacji trafia do streetworkerów, osób świetnie wyszkolonych w specjalistycznej pomocy osobom bezdomnym, a my możemy być pewni, że od tego momentu jest ona w dobrych rękach - zachęca Dagmara Rybicka z gdańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.
Informacje o osobach w kryzysie bezdomności możemy także kierować do:

Samodzielnego Referatu Reintegracji MOPR przy ul. Wolności 16 w Gdańsku, tel.: 58 522 38 20 (pon., wt. i czw. w godz. 7:30-15:30, śr. w godz. 8-17, pt. w godz. 7:30-14:30), do Centrum Reintegracji i Interwencji Mieszkaniowej MOPS w Gdyni przy ul. Działowskiego 11, tel.: 58 662 00 11, adres e-mail: Bezdomnosc@mopsgdynia.pl oraz w Sopocie - Dział Pracy Socjalnej MOPS Sopot, tel. 551 17 10 w godz. 7.30 - 15.30.

Informacje możemy także kierować do:
Straży Miejskiej tel.: 986
Policji tel.: 112 (w przypadkach interwencyjnych).

Miejsca

Opinie (291) ponad 20 zablokowanych

  • Kościoły pomagają ale nie pijakom. Pomagają dużo i za darmo,nie jak fundacje do się na tym dorabiają. (2)

    Dasz mu wybór ,chleb lub piwo,weżmie piwo. Od Kościoła zawsze jest pomoc ale trzeba być trzeżwym. Bezdomni często odmawiąją by im pomóc. Nie chcą się nawet myć.Myślą przeważnie tylko o alkoholu,jedzenie traktuja na drugim miejscu.Ciężko jest pomagać takim ludziom.

    • 6 1

    • Ludzie kościoła też mają pozakładane fundacje, tak że nie mąć, że też nie czerpią zysków ze zbiórek

      • 0 0

    • Są darmowe laznie gdzie można iść się wykąpać,środki do mycia skarpety nówki ze sklepu i czyste ciuchy które ludzie przynoszą

      • 0 0

  • problem bezdomności to problem głównie ludzi którzy nie chcą pomocy .

    Wysiłek który trzeba włożyć żeby wyjść z alkoholizmu, i bezdomności jest zbyt duży by się opłacał .
    Bezdomność to głównie problem facetów którzy są leniwi , słabi psychicznie i społecznie nieprzystosowani. Nie można pomagać ludziom na siłę jeśli sobie tego nie życzą.

    • 3 6

  • mieszkania drogie, jedzenie drogie (2)

    pensje małe to i bezdomnych przybywa, choć nie każdy leży na ulicy, dziś bezdomność wygląda inaczej.
    Gdyby istniał status bezdomności moglibyśmy poznać skalę tego problemu, tymczasem jeden wystawiony bezdomny przy głównej alterii miasta skupia cały problem i buduje fałszywy obraz problemu. Nieździwiłbym się jakby koleś był dobrze opłacony przez jakąś elitę np. deweloperów. Ponieważ coraz więcej ludzi nie stać na podstawę egzystencji czyli dach nad głową i poprostu nie wytrzymują tego targu który trwa w najlepsze.

    • 9 2

    • absolutna wiekszosc w Polsce stac nawet kupic sobie mieszkanie (1)

      co jest rzadkoscia na swiecie. Jak ciebie nie stac, to jest problem z toba, nie ze swiatem. Poplacz mamie o tym, bo mnie twoj los nie obchodzi

      • 0 5

      • mnie twój też nie obchodzi i twojej absolutnej większości nawet bardziej

        • 1 0

  • czy bezdomni też będą szczepieni? (1)

    co z nimi?

    • 4 0

    • w pierwszej kolejnosci mogliby zostać zaszczepieni

      tylko wciąż brakuje statusu osoby bezdomnej aby ustalić liczbe osób znajdujących się w tej trudnej życiowej sytuacji.

      • 0 0

  • mieszkania po milion (1)

    robota za 3 tysiące

    - tu jest problem bezdomności której nie widać

    • 20 1

    • eh, te domy po 5 baniek w sopocie a ja tylko 10 tys zarabiam

      zycie jest tak niesprawiedliwe, ze nie zaspokaja wszystkich naszych potrzeb i marzeń

      • 1 2

  • W czym problem?

    Niech idą do noclegowni. Nie ma problemu z bezdomnością w 3city. Bez problemu przyjmują.
    Proste.
    Swoją drogą, na ulicy coś do żarcia można kupić takiej osobie.

    • 5 1

  • Gdynia

    Na tylu bezdomnych, jedynie jedna noclegownia przyjmuje osoby nietrzeźwe. Na całe trójmiasto, a przecież ta są w większości osoby z problemem alkoholowym. Nie wspominając o tym, że w Gdyni nie ma nawet izby wytrzeźwień. Gdzie w takim razie służby mają te osoby umieszczać? Każdy bezdomny co noc zatrzymany w policyjnej celi? Przy takiej ilości osób?

    • 5 0

  • jak w gdansku dają mieszkanie socjalne

    to na remont trzeba wydać 100 tysięcy

    • 4 0

  • Gdyby tu rządził pis i konfederacja, bezdomni w ogóle nie mieli by szans na pomoc. Dużo zależy od kampanii pomocy i samych

    Dużo zależy od kampanii pomocy i samych mieszkańców, a także rodzin tych osób bezdomnych.
    Pogoń za kasą wyklucza, a także materialistyczne nastawienie. "Zasoby ludzkie", to pojęcie powinno zniknąć, a w miejsce powinien na powrót pojawić się człowiek.

    • 3 5

  • Brak mieszkań. (1)

    Jak nie masz, gdzie mieszkać, to masz gorsze życie. Albo wynajem albo kredyt zeżre połowę tego, co zarobisz. Czasem człowiek nie widzi sensu. Bardzo trudno jest się dorobić w pierwszym pokoleniu, gdy nic w spadku nie spadnie po przodkach. Nie ma wtedy ani czasu na rozwój osobisty, ani na odpoczynek.

    • 13 1

    • połowe to bym dał choćby dziś,z tym że jak oddam połowe to za drugą połowe wystarczy na suchy chleb.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane