• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa biletowe zamieszanie w autobusach Trójmiasta

Krzysztof Koprowski
22 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oszuści podszywają się pod system Fala
Podróżując linią 122 wewnątrz Sopotu możemy kasować stare bilety ZTM Gdańsk, ale jadąc nią do Gdańska trzeba kupić bilety według nowego cennika. Podróżując linią 122 wewnątrz Sopotu możemy kasować stare bilety ZTM Gdańsk, ale jadąc nią do Gdańska trzeba kupić bilety według nowego cennika.

Wprowadzenie podwyżki cen biletów w Gdańsku od 1 lipca i utrzymanie dotychczasowych cen w gdyńskiej taryfie sprawiło, że na terenie Trójmiasta w autobusach obowiązują aż trzy rodzaje biletów. Ponadto Gdańsk i Gdynia inaczej interpretują porozumienie międzygminne w zakresie honorowania biletów na wspólnych liniach.



Czy Gdańsk dobrze zrobił wprowadzając podwyżkę cen biletów bez czekania na Sopot i Gdynię?

Przypomnijmy, z początkiem lipca w Gdańsku w górę poszły ceny biletów za przejazdy autobusami i tramwajami - o 20 gr jednoprzejazdowe i jednogodzinne, 1 zł 24-godzinne; podwyżka objęła też bilety okresowe. Włodarze miasta nie ukrywali, że pośpiech w podwyżce wynikał z chęci zarobienia na turystach, których w sezonie letnim nie brakuje w Trójmieście.

Samorządy Gdyni i Sopotu postanowiły jednak wstrzymać się z podwyżkami i wprowadzić je dopiero od września br.

W efekcie takich decyzji wewnątrz Trójmiasta zaczęły obowiązywać aż trzy stawki opłat na przejazdy autobusami: zgodnie z nowymi cenami biletów gdańskiego Zarządu Transportu Miejskiego w granicach Gdańska, zgodnie ze starymi cenami biletów ZTM w Sopocie oraz zgodnie z cenami biletów gdyńskiego Zarządu Komunikacji Miejskiej w granicach Gdyni i Sopotu.

Do tego dochodzą jeszcze bardziej skomplikowane cenniki przy przejazdach między poszczególnymi miastami Trójmiasta.

Sopot i Gdynia bez zmian

Zacznijmy od najprostszych ustaleń obecnego systemu taryfowego. Podróżując tramwajami, zawsze kupujemy bilety ZTM w nowej cenie. Ta sama zasada dotyczy autobusów kursujących wyłącznie w granicach Gdańska.

Bez zmian pozostają bilety na przejazdy autobusami i trolejbusami w Gdyni - tutaj kupujemy bilety ZKM Gdynia w dotychczasowych cenach.

W Sopocie akceptowane są bilety ZTM Gdańsk w starej cenie oraz bilety ZKM Gdynia. Bez zmian pozostają także zasady przejazdu trolejbusami i gdyńskimi autobusami między Sopotem a Gdynią.

Drożej między Gdańskiem a Sopotem

Sytuacja zaczyna się komplikować przy przejazdach na trasie Gdańsk - Sopot. O ile bilet ZTM-u w starej cenie jest ważny podczas podróży po kurorcie, to już wystarczy opuścić jego granicę, by otrzymać mandat od kontrolerów. Dodajmy, że bardzo często są oni obecni w autobusach na liniach międzymiastowych.

- W przejazdach liniami 117, 122 i 143 w granicach Gdańska i z przekraczaniem jego granic obowiązują wyłącznie nowe ceny biletów. W przejazdach na terenie Sopotu obowiązują dotychczasowe ceny biletów - wyjaśnia Katarzyna Kubiak, kierownik Działu Organizacji Sprzedaży Biletów ZTM Gdańsk - kierowcy autobusów powinni posiadać w sprzedaży bilety w nowych, jak i starych cenach. Kierowcy zostali również zobowiązani do informowania pasażerów, jakie bilety w danej sytuacji pasażer powinien skasować.
Na linii 171 wg Gdyni można jeździć na starych biletach ZTM-u, zaś wg Gdańska trzeba kupić gdyńskie bilety lub gdańskie w nowej cenie. Na linii 171 wg Gdyni można jeździć na starych biletach ZTM-u, zaś wg Gdańska trzeba kupić gdyńskie bilety lub gdańskie w nowej cenie.
Gdańsk - Gdynia drożej lub taniej

Jeszcze łatwiej o mandat na linii 171 (Oliwa pętla tramwajowa zobacz na mapie Gdańska - Karwiny Tesco zobacz na mapie Gdańska przez Osową i Chwaszczyno), gdzie nawet urzędnicy stosują wzajemnie wykluczającą się wykładnię porozumień międzygminnych.

Na tej linii kursy realizowane są na zlecenie Gdańska i Gdyni - na trasie spotkać można pojazdy w kremowo-czerwonych oraz biało-niebieskich barwach.

Dotychczas obowiązywały tutaj zarówno bilety emitowane przez Gdańsk, jak i Gdynię, co już było pewną komplikacją, ponieważ w autobusie gdańskim sprzedawano bilety jednogodzinne i dobowe, zaś w gdyńskim karnety. Pod względem opłat podróż kosztowała jednak dokładnie tyle samo.

Obecnie, gdy Gdynia ma wciąż taryfę bez zmian, a Gdańsk podniósł ceny, powstał problem z ceną biletu. Czy podróżując na gdańskim bilecie, płacimy więcej niż na gdyńskim?

- Jeżeli pasażer skasuje gdański bilet o nominale zgodnym z gdyńską taryfą, to przez nas jest on również honorowany, zarówno na obszarze Gdańska, jak i Gdyni - zapewnia Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.
Inaczej sprawę widzą urzędnicy z Gdańska, zdaniem których pasażer kupujący gdański bilet musi płacić więcej od tego, który kupi gdyńskie bilety.

- Zgodnie z obowiązującym porozumieniem na całej długości linii 171 obowiązują zarówno bilety gdańskie jak i gdyńskie. Jednak gdańskie bilety obowiązują w nowych cenach, a gdyńskie w dotychczasowych. Oznacza to, że nie można podróżować na gdańskich biletach w starych cenach - przekonuje Katarzyna Kubiak.
Autobusy linii N1 na wybranych kursach przejeżdżają przez Sopot i Gdynię, co w efekcie sprawia, że obowiązują w nich dwa cenniki gdańskich biletów oraz bilety emitowane przez Gdynię. Autobusy linii N1 na wybranych kursach przejeżdżają przez Sopot i Gdynię, co w efekcie sprawia, że obowiązują w nich dwa cenniki gdańskich biletów oraz bilety emitowane przez Gdynię.
Nocny z Gdańska do Gdyni przez Sopot

Jeszcze więcej wątpliwości można mieć na linii nocnej N1, której wybrane kursy z pętli Jaworzniaków zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku do Osowa PKP zobacz na mapie Gdańska wykonywane są przez Sopot i Gdynię. Na tej linii ważne są tylko bilety nocne.

Podróż wewnątrz granic Gdańska jest prosta - obowiązują bilety ZTM-u w nowych cenach. W Sopocie ważne bilety ZTM-u w starych cenach oraz ZKM Gdynia. W Gdyni uznaje się bilety ZKM Gdynia oraz ZTM Gdańsk w starych cenach.

Co z przekraczaniem granic? Granicę Gdańsk - Sopot można pokonać wyłącznie na biletach ZTM w nowych cenach. Podróż między Sopotem a Gdynią odbyć można na biletach ZTM sprzed podwyżki oraz biletach ZKM-u.

Jaki bilet należy kupić między Gdynią a Gdańskiem np. by dotrzeć z Karwin do Osowej? I tutaj znowu pojawia się problem na równi z linią 171. Dociekając rozwiązania taryfowego, ze strony gdańskich urzędników otrzymaliśmy ostatecznie odpowiedź: "w Gdyni należy skasować gdyński bilet". W opinii gdyńskich urzędników, honorowane są bilety ZTM w starej cenie i bilety ZKM.

Rozkłady jazdy sprawdzisz na komunikacja.trojmiasto.pl oraz w naszej aplikacji na telefon Trojmiasto.pl

Gdynia honoruje gdańskie bilety w starych cenach m.in. na linii 4A. Gdynia honoruje gdańskie bilety w starych cenach m.in. na linii 4A.
Z Gdyni na lotnisko lub do Z

ZKM Gdynia zleca także obsługę linii autobusowych do Gdańska, oznaczonych jako pospieszna G (Pogórze Górne zobacz na mapie Gdyni - Oliwa ZOO zobacz na mapie Gdańska) oraz specjalna 4A (Gdynia Dworzec Gł. zobacz na mapie Gdyni - Port Lotniczy Gdańsk zobacz na mapie Gdańska).

Gdynia także w tym przypadku akceptuje bilety ZTM-u w starych cenach podczas podróży wewnątrz Gdańska. Należy jednak pamiętać, by nabyć bilet "na linie nocne, pospieszne i specjalne".

- Na liniach G i N1 ważne są również bilety okresowe sieciowe wg taryfy gdyńskiej lub okresowe wg taryfy gdańskiej. Na linii 4A nie są honorowane żadne bilety okresowe poza biletami metropolitalnymi MZKZG - przypomina Gromadzki.
Czytaj też: Artykuł z 2012 r.: Jedna aglomeracja - trzy rodzaje ulg na komunikację miejską

Cennik biletów jednoprzejazdowych metropolitalnych. Cennik biletów jednoprzejazdowych metropolitalnych.
Bilet metropolitalny - drożej, ale łatwiej

Mieszkańcom Trójmiasta i turystom, którym nie starczy chęci i urlopu na poznanie wszystkich tajników trójmiejskiego systemu taryfowego, można polecić bilety metropolitalne.

Kosztują one nieco więcej, bo bilet jednoprzejazdowy na linie zwykle to wydatek 3,40 zł, czyli o 40 groszy więcej niż odpowiednik gdyńskiego lub gdańskiego sprzed podwyżki oraz 20 groszy więcej niż nowy bilet ZTM Gdańsk, ale pozwolą uniknąć mandatu na przejazdach międzymiastowych.

Trzeba jednak pamiętać, by nie kasować biletu jednoprzejazdowego na linie zwykłe, podróżując liniami pospiesznymi i specjalnymi np. wspomnianymi już liniami G czy 4A, a także nocnymi. Dla takich przejazdów należy kupić odpowiednio droższe bilety metropolitalne.

Na biletach Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej możemy nieco zaoszczędzić korzystając z aplikacji na telefon komórkowy - bilety są wówczas tańsze o 40 gr. Warto przy tym przypomnieć, że od 11 lipca MZKZG nie współpracuje już z operatorem CallPay, a więc bilety przez komórkę można nabyć wyłącznie przez aplikacje SkyCash oraz Mobilet.

Czytaj też: Artykuł z 2013 r.: Komunikacja miejska w telefonie komórkowym

Honorowanie biletów SKM na wybranych liniach w Gdańsku

W związku z zawieszeniem kursowania pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej po trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej na odcinku Gdańsk Wrzeszcz - Gdańsk Port Lotniczy, wprowadzone zostało honorowanie biletów SKM na następujących odcinkach linii autobusowych w Gdańsku:

110: na trasie Port Lotniczy - Wrzeszcz PKP,
116: na trasie Brętowo PKM - Wrzeszcz PKP,
122: na trasie Port Lotniczy - Abrahama (odpowiednik Strzyża PKM),
126: na trasie Matarnia PKM - Wrzeszcz PKP,
127: na trasie Jasień PKM - Galeria Bałtycka,
129: na trasie Jasień PKM - Wrzeszcz PKP,
136: na trasie Trawki - Wrzeszcz PKP,
157: na trasie Fabryczna - Wrzeszcz PKP,
164: na trasie Kiełpinek PKM - Wrzeszcz PKP,
167: na trasie Fabryczna - Dworzec Główny,
168: na trasie Karczemki - Wrzeszcz PKP,
210: na trasie Osowa PKP - Dworzec Główny,
227: na trasie Brętowo PKM - Galeria Bałtycka.

Czytaj też: Termin wznowienia ruchu na linii PKM nadal nieznany

Miejsca

Opinie (248) 8 zablokowanych

  • Danziger (2)

    Dla ludzi tu urodzonych lub płacących tu podatki komunikacja miejska powinna być bezpłatna. Jak w Lubece, Hamburgu czy Tallinie.

    • 26 1

    • W Hamburgu (1)

      Nie jest

      • 2 0

      • W Lubece też nie

        • 0 0

  • Wymiękłem w połowie artykułu - Bareja 100%, a Wawie jeden wspólny bilet na wszystko i tańszy...

    • 43 1

  • PO to są półgłowki i mafia (2)

    wszystko co robią spaprają. Wszdzie korupcja i kolesiostwo.
    Wystarczy wspomniec szlagowe osiagniecia tego zespołu baranów
    1. ESC (pustki) ale posady dla kolesi po 20 tysi miesiecznie są
    2. Bajzel z biletami
    3. Fuszerka PKM - przekręt na mega skale
    4. Tristar - niz nie daje - przekręt na mega skale
    5. Nagle zmiany planów zagospodarowania tak aby pasowalo kolegom (w zamian za rabaciki)
    6. Handel mieszkaniami komunalnymi

    długo by wymieniac - a to tylko wierzchołek góry lodowej o ktorej opinia publiczna wie.

    • 44 5

    • I to straszydło...

      szkieletor zwany parkingiem w Gdańsku na starej pętli autobusowej.

      • 14 0

    • Plus cegielki na ratowanie stoczni

      To tez peowski zlodziej ojczulkiem zwany

      • 3 1

  • Komunikacja nie dla dla turystów

    Włodarze niech wezmą nauki z rozwiązań w Rzymie czy Barcelonie !!! Tam nie ma problemu turystyka kwitnie i biznes się kręci przez to wszystkim ! Trójmiasto to cały czas tzw bzdurne rozwiązanie komunikacyjne dla wszystkich !!! Pozdrawiam mieszkaniec.

    • 30 0

  • to się Gdańsk popisał w tym wakacyjnym sezonie, podwyżki biletów i płatne parkingi plażowe, (2)

    a potem będą się dziwić że w przyszłe wakacje, mieszkańcy i turyści odwiedzą inne miasta, bardziej przyjazne domowym budżetom ;)

    • 44 2

    • płatne parkingi jak najabardziej za wygode sie powinno placic!! ,ale niech przez to obniza ceny biletów z (1)

      • 2 4

      • NIE. komunikacja miejska powinna być po 20 zł za przejazd.

        A niech turyści płacą a mieszkańcy będą ekologicznie chodzić pieszo na plażę.
        samochód

        gdańszczanie powinni siedzieć w smrodzie na szadółkach a nie na plażę - to luxus !

        • 1 4

  • Takie świetne trójmiasto wielkie helloł..

    A takie durne specjalne problemy.., wprowadzić proste zasady , bilety itp, połączyć/zlikwidować zarządy..,

    • 24 0

  • Ten po prostu burdel nie ma końca

    I nie będzie miał dopóki nie pogoni się w diabły 5 razy po 150 pierdzistołków w ZKM-ach itp. Jedno Trójmiasto - jeden zarząd - jeden bilet.

    • 32 0

  • Blachosmrody chca bezpłatnych parkingów to my chcemy bezpłatnych biletów!! (1)

    To dzięki ,ze korzystamy z komunikacji miejskiej sa mniejsze korki na ulicach ale obecnie taniej jest jeździć Autem!!I to nam robi sie podwyzki biletów byśmy przepełnionych autobusach płacili więcej!!

    • 14 3

    • Wbrew pozorom ...

      ... nie jest to głupie rozwiązanie.

      Po odjęciu kosztów druku i dystrybucji biletów, biletomatów, kontrolerów, sztabu zarządzającego tym bajzlem w ZTM ... okazałoby się, że nie jest potrzebna dużo większa dotacja z kasy miejskiej niż dzisiaj.

      • 7 0

  • Bilety w całym 3-mieście mogłyby być skonstruowane ~tak: (3)

    A jedno przejazdowy
    B 1h jedno godzinny
    C 24h 24 godzinny

    Jeśli ktoś chce, może gmatwać bardziej ... tylko po co?

    Choć A i B są i tak trudne do wyjaśnienia choćby obcokrajowcowi.

    Być może jeszcze lepsze byłoby to, co dawno temu mieliśmy, czyli bilety liniowe.
    Byłoby to maksymalne uproszczenie taryfikatora.
    Niby trochę więcej kasowania, ale statystycznie i tak nie za dużo.
    A byłby wtedy jeden rodzaj biletu.

    Oczywiście bilety długookresowe powinny pozostać, tylko też nie wiadomo po co są miesięczne i 30-sto dniowe ... niepotrzebna komplikacja. Do tego semestralne w dwóch rodzajach (4 - 5 miesięczne). Zgroza!

    Natomiast bardzo ważne jest to, aby były to bilety bez podanego nominału. Unikamy wtedy konieczności dopłacania np. 20gr po zmianie taryfy, choć te dopłaty są prawnie nie do końca uzasadnione, bowiem umowę z przewoźnikiem zawieramy ... no właśnie kiedy? Wszędzie obowiązuje zasada, iż dzieje się to w momencie zakupu biletu, a nie w momencie skorzystania z usługi. Takimi prawami rządzą się opłaty typu pre-paid, a tym jest opłacanie przejazdu przed skorzystaniem z niego. Ale to nie pierwszy przykład naciągania prawa w tym podłym grajdole.

    Długo można by tak pisać ...

    • 35 1

    • (1)

      Tygodiowe bilety też powinny być - przecież to miejcscowść turystyczna. Szkoda gadać :(

      • 9 0

      • Macie rację i duże poparcie dla pomysłu (w tym moje)

        A skoro tak, to zastanówmy się wspólnie co zrobić, żeby wreszcie było normalnie. Ile lat można czekać na uniwersalne bilety dla Trójmiasta. To patologiczna sytuacja bez żadnego sensownego wyjaśnienia. Dlaczego nie można powołać np. jednego podmiotu, który zarządzałby transportem publicznym w Trójmieście? W jego składzie mogłyby się znaleźć osoby z każdego zainteresowanego miasta (albo po równo albo wg zasady: im większe miasto, tym proporcjonalnie więcej przedstawicieli) i tyle. Więcej nie trzeba. Tylko trochę dobrej woli. Te obecne wojenki naprawdę kosztują nas zbyt wiele czasu i nerwów. Jeśli kolejne władze nie potrafią sobie z tym problemem poradzić, to może trzeba je zmienić.

        • 5 0

    • I co to da

      Skoro nie możesz przejechać z Gdańska do Sopotu/Gdyni (i vicce versa). Nie możesz przesiąść się na SKM/PKM. Problem jest taki, że jeśli chcesz podróżować między miastami musisz płacić podwójnie, chyba że masz SKM pod nosem. Bilet metropolitalny kosztuje więcej niż paliwo do samochodu więc to nie jest rozwiązanie.

      • 2 0

  • Jacy jesteśmy ?

    Dać jeszcze tym obecnym decydentom łopatki,grabki i wiaderka i zaprosić do piaskownicy a do pracy skierować merytorycznych i kompetentnych.

    • 19 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane