• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa rozbiórka palmiarni w Parku Oliwskim

Katarzyna Moritz
10 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Stara rotunda wkrótce całkowicie zniknie.


W Parku Oliwskim zobacz na mapie Gdańska rozpoczęła się z opóźnieniem rozbiórka starej rotundy palmiarni, którą zastąpi nowa i większa. Czy trwające do późnej jesieni prace nie zagrożą 180-letniej palmie i innym roślinom?



Wybierzesz się do parku specjalnie na otwarcie nowej palmiarni?

Od kilku dni odwiedzający park Oliwski obserwują jak demontowane są szyby ze starej rotundy, zdjęta została już kopuła, przez którą kilka lat temu przebił się wiekowy daktylowiec, a lada moment znikać zacznie też szkielet obiektu. To właśnie z powodu ciągle rosnącej palmy, podjęto decyzje o budowie nowej, wyższej o 5 m i szerszej rotundy.

Część naszych czytelników obawia się, że palma, jak i pozostałe rośliny, mogą nie przetrwać tych prac z powodu nadchodzących chłodów.

- Rośliny już wcześniej zostały zabezpieczone specjalną folią bąbelkową, która jest jeszcze dodatkowo powleczona wzmocnioną, przezroczystą folią. Ponadto w środku jest zapewnione ogrzewanie dla tych roślin, więc temperatura utrzymuje się na poziomie 18 stopni. Po zdjęciu stalowej kopuły, te rośliny dodatkowo od góry zostaną zabezpieczone kolejną zbrojeniową folią - zapewnia Agnieszka Zakrzacka, z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, które zleciło prace.
Wcześniej część roślin została przesadzona do szklarni na terenie parku, a te które musiały zostać, są raz w tygodniu doglądane przez specjalistów od botaniki.

Cylindryczny kształt nowej rotundy, będzie sporym wyzwaniem dla wykonawcy stalowej konstrukcji. Cylindryczny kształt nowej rotundy, będzie sporym wyzwaniem dla wykonawcy stalowej konstrukcji.
Do 16 września stara palmiarnia zostanie całkowicie rozebrana. Następnie do końca września potrwają prace z wykonaniem fundamentów pod nową rotundę, po czym w październiku powinien rozpocząć się montaż konstrukcji nowej rotundy, a następnie szklenie.

Obecnie konstrukcja stalowa powstaje w zakładzie prefabrykacji we Włocławku. Na teren budowy dostarczona zostanie na przełomie września i października.

Wykonawca prac - firma AM-For z Włocławka deklaruje, że wywiąże się z umownego terminu ich zakończenia, który przypada na połowę listopada.

Projekt rotundy i przebudowy kompleksu budynków palmiarni zlecono w lipcu zeszłego roku pracowni Rysy Architekci. Nowa rotunda będzie miała formę cylindryczną i otoczona będzie szklaną fasadą z automatycznym otwieraniem. Ma być szeroka na 17 metrów i mieć 24 m wysokości. Jej kubatura wyniesie 4,4 tys. m sześc. Dla porównania stara ma 19 m wysokości, a kubatura wynosi 2,7 tys. m sześc.

W drugim etapie rewitalizacji obiektów palmiarni przebudowany zostanie budynek oranżerii, w którym powstaną m.in. salki konferencyjne, zaplecze socjalne i sanitarne, szatnie, salka warsztatowa, a także pomieszczenie przeznaczone do wystaw czasowych.

Planowana jest też przebudowa szklarni i zagospodarowanie terenu wokół palmiarni, gdzie m.in. przywrócone zostaną jej elementy historyczne. Koszt rozbudowy palmiarni wraz z oranżerią wyniesie 7,7 mln zł.

Miejsca

Opinie (155) ponad 10 zablokowanych

  • Syf

    • 2 0

  • coś wolno im idzie budowa tampaksa, tempo jak remont drogi na żabiabce na chołpskej - zero roboli przez 4 dni w tygodniu.

    • 6 0

  • (3)

    Abatrahując zupełnie od robienia tego na jesień, i sensu budowy tego tamponu (zamiast podnuesienia i odnowienia dotychczasowej palmiarni), chciałem zwrócić uwagę na aspekt architektoniczny tego "dzieła". Zgodnie z triadą Witruwiusza architektonicznie budynek musi spełniać trzy elementy: być piękny, użyteczny i spełniać zasady właściwej konstrukcji. To pierwsze było odrzucone przez modernizm (wtedy moim zdaniem skończyła się architektura a zaczęło zwykłe budownictwo). Potem chwilowo był dekonstruktywizm zrywający z trzecią zasadą - obecnie jak widać to wraca (przykładem są pochyłe ściany czy nieproporcjonalnie rozmieszczone okna). Ten tampon nie jest ładny, ale przede wszystkim jest idiotyczny konstrukcyjnie. Lata wymyślano kratownice tak, aby odpowiednio pracowały. Nawet dziecko wie, że jak chce by coś się trzymało to elementy stelażowe powinny stać zgodnie z działaniem grawitacji, tj. W pionie. Mam wrażenie że to "wyzwanie" "architekta" z tymi skośnymi kratownicami to po prostu sposób na zwiększenie kosztów misia.

    • 16 1

    • bardzo rzeczowy i techniczny komentarz

      mam nadzieję, że gdańszczanie wreszcie otworzą oczy i przegonią tego żałosnego łowcę mieszkań...

      • 3 0

    • Ręce opadają.

      Każdy normalny człowiek to widzi. Ale nic, ludzie tłumaczą urzędnikom, że tak nie można, podając racjonalne argumenty. Ale odbija się, jak groch od betonowej ściany. Zastanawiam się, czy to skutek przyćmienia kasą, ignorancja, brak wiedzy, czy po prostu sadyzm. Może cześć ludzi odczuwa przyjemność w niszczeniu wszystkiego i robieniu na opak?

      • 3 0

    • Dziekuje za bardzo rzeczowa opinie - i za wiedze.

      Gdyby jeszcze konstrukcja tego "OK-O.B.!" przewidywala mozliwosc podwyzszenia bez koniecznosci budowy nowego... (wystarczyloby zrobic zdejmowana "czapeczke" I dokladac sekcje "scian" w razie potrzeby)...

      Tak jak piszesz - "Mis na miare naszych mozliwosci" - prawie jak "Torso"... ale prawie jest bardzo duze.

      • 3 0

  • A gdzie odpowiedź...

    Nie, bo nowa wyglada jak gów...

    • 7 0

  • Chyba komuś to palma odbiła? Po co kombinować z folią itp. Nie lepiej było rozbierać ją wiosną? Teraz byłaby już gotowa ! Ale nie.....

    • 12 0

  • W porównaniu z palmiarniami w Polsce, to ta Oliwska wygląda delikatnie mówiąc marnie .

    • 6 2

  • (1)

    a mi żal tej strej palmiarni..jako przedszkolak odwiedzałam tę palmiarnie...ech...zmienia się wszystko a mi jednak żal.....

    • 6 1

    • Ola

      Pamiętam jakieś 20 - 20 parę lat temu również ją powiekszali... Ach... Jak ten czas zapier.... nicza :)

      • 1 1

  • Tylko skończony idiota demontuje palmiarnię jesienią w klimacie Gdańska (2)

    • 10 1

    • nie idiota a wizjoner

      • 1 1

    • W maju sadownikom śliwki poprzymarzały, a oni w listopadzie będą "palmę robić".

      • 2 0

  • Zapewne dlatego zwlekali z tym tak długo, żeby te rośliny pomarzły (1)

    nie będzie palm i problem sam się rozwiąże.

    Jakież to gdańskie! Niczym automagicznie samopłonące zabytki.

    • 7 0

    • Gdy palma padnie mam nadzieje,że ktoś będzie za to siedział.Taka wiekowa palma powinna być zabytkiem przyrody.

      • 2 0

  • Nie sądzę, by ktokolwiek z naszych lokalnych botaników np. z UG zdecydował się współpracować przy tak głupim pomyśle (1)

    jak udawanie, że można dobrze zabezpieczyć folią tak wielkie rośliny przed przymrozkami.
    Tym bardziej, że nikogo z nazwiska nie wymieniono.
    Ściema medialna?

    • 6 1

    • No, własnie - kim są z imienia i nazwiska owi eksperci od botaniki?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane