• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa wyburzanie "Pekinu". Właściciele się tłumaczą

Michał Sielski
20 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Kolejny etap wyburzania budynków na Wzgórzu Orlicz-Dreszera


Ten teren nie ma problemu prawnego, ma problem społeczny - mówi Arkadiusz Związek reprezentujący właścicieli nieruchomości na wzgórzu Orlicz-Dreszera. W czwartek zabezpieczył kolejny budynek, by nie wprowadzili się do niego dzicy lokatorzy. Atrakcyjne wzgórze czeka bowiem na kupca, który zapłaci 28 mln zł. Nikt tego jednak nie zrobi, póki nie wyprowadzą się mieszkańcy tego miejsca.



Jak rozwiązać kłopoty mieszkańców i właścicieli wzgórza Orlicz-Dreszera?

W ostatnich miesiącach "Pekin", czyli wzgórze Orlicz Dreszera, położone nieopodal skrzyżowania Estakady Kwiatkowskiego z ul. Morską zobacz na mapie Gdyni, wzbudza ogromne emocje. Wszystko przez wyburzanie kolejnych budynków i podpalenia, które - zdaniem mieszkańców - mają ich stamtąd wykurzyć.

- Pamiętajmy, że w zdecydowanej większości to po prostu niechciani lokatorzy bez żadnej umowy. Nikt ich nie wyprasza z ich domów, ale z działki, którą nielegalnie zajmują - podkreśla Arkadiusz Związek, który reprezentuje właścicieli.
Na dowód pokazuje nakazy rozbiórki wydane przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, a także wyroki eksmisyjne. W nadchodzącym tygodniu do kolejnej osoby z "Pekinu" przyjdzie z komornikiem. Mieszkańcy nie chcą się bowiem wyprowadzać.

- Bo mogą tu tanio żyć. Czynsz to 100-300 zł, a ściągalność to ok. 50 proc. Do tego nie płacą za wodę, bo jeden na dziesięciu ma umowę na ryczałt, a reszta korzysta z niej nielegalnie. Ścieki są na dziko podłączone do kanalizacji burzowej - wylicza Arkadiusz Związek.
Na terenie, którego jest administratorem, jest jeszcze 170 budynków zamieszkałych przez ponad 400 osób.

Mieszkańcy "Pekinu" twierdzą, że podpisywać umowy chcieli. Ale się nie dało.

- W PEWiK-u powiedzieli, że nawet nie wiedzą, że tam jest ich sieć. Za prąd płacimy, za dzierżawę też. Nie jesteśmy żadnymi oszustami. Gdy administrator terenu próbował uprzykrzyć nam życie, usuwając śmietniki ze skraju osiedla, sami jeździliśmy po worki i podpisywaliśmy umowy z firmami sprzątającymi. I nadal będziemy walczyć o swoją godność - podkreśla Marek Jagła, mieszkający na "Pekinie".

Gdyński Pekin z lotu ptaka



Kim są właściciele "Pekinu"?

Gra idzie jednak nie tylko o godność, ale też - a właściwie przede wszystkim - o duże pieniądze. Działki przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe są warte ok. 28 mln zł. Nikt nie kupi ich, póki są tam zamieszkane domki i baraki. Właściciele niewiele więc mogą na razie zrobić ze swoim terenem, który od 1989 roku próbują sprzedać.

To spadkobiercy Walentego Nikielskiego, który był właścicielem działki przed wojną. To on pod koniec lat 30. XX wieku pozwalał na to, by robotnicy stawiali na jego działce prowizoryczne baraki w zamian za czynsz. Miały stać 3-5 lat, ale wybuchła II wojna światowa i każdy miał ważniejsze sprawy niż rozbiórka. A potem władza ludowa nie wyobrażała sobie wyrzucenia robotników.

Dziś na każdym z tych obiektów, także zamieszkanych, ciąży obowiązek rozbiórki. W wielu od lat mieszkają całe rodziny, więc domy stoją, niektóre są rozbudowywane, remontowane. Są tu i chylące się ku upadkowi altanki i dwupiętrowe domy z nową elewacją, oknami i dachem. Działki są natomiast już cztery, bo spadkobiercy podzielili je między siebie. I przez lata zezwalali na kolejne umowy wynajmu.
Położenie Pekinu sprawia, że jest on łakomym kąskiem dla deweloperów. Ale nikt nie kupi go, zanim właściciele nie pozbędą się dotychczasowych lokatorów. Położenie Pekinu sprawia, że jest on łakomym kąskiem dla deweloperów. Ale nikt nie kupi go, zanim właściciele nie pozbędą się dotychczasowych lokatorów.

Zainwestowałam 40 tys. zł i mam się wyprowadzić?

- Rok temu podpisaliśmy umowę i nikt nam nie mówił, że będziemy się mieli wyprowadzić. W tym czasie wydaliśmy 40 tys. zł na remont, zadłużyliśmy się. A teraz mamy wszystko zostawić, bo urząd obiecuje, że przez dwa lata będzie dopłacał nam do czynszu? - pyta retorycznie Beata Jędrzejewska.
Gdynia także chce rozwiązać ten problem, więc wzgórze Orlicz-Dreszera objęto miejskim programem rewitalizacji. W tym miejscu nie będzie jednak żadnych działań infrastrukturalnych, a społeczne. Polegać one mają na dopłatach do czynszu dla osób, które "Pekin" opuszczą, organizowane będę dla nich także kursy aktywizacji zawodowej. Program zakłada pomoc w wynajmie mieszkań na wolnym rynku.

Czytaj więcej: Nowe pomysły na rewitalizację "Pekinu".

- A co potem? Młodzi sobie poradzą, ale większość mieszkających tu osób to ludzie starsi i schorowani. Co oni mają z sobą zrobić po tych dwóch latach? - zastanawia się Marek Jagła.
- Nikogo nie zostawimy bez pomocy. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby wszystkim sytuacja materialna się poprawiła, ale jeśli tak się nie stanie, otoczymy wszystkich systemem opieki społecznej - podkreśla odpowiedzialny m.in. za rewitalizację wiceprezydent Michał Guć.

Opinie (205) ponad 10 zablokowanych

  • Nie dla maluczkich ten kraj

    W Warszawie umocowani bonzowie, dostają DARMO super atrakcyjne działki przez rzekome "zasiedzenie".

    Tu ludzie mieszkają w domu rodzinnym od zawsze, może nie do końca uregulowana sprawa prawnie (ale kto za komuny miał do tego głowę?), no i oczywiście na bruk, wyrzucić, bo jakiś developer ma życzenie budować apartamentowiec.

    • 0 2

  • Podziwiam głupotę lub niefrasobliwość. (1)

    Jak można inwestować nie mając prawa własności? To już lepiej dać Owsiakowi, lepiej to zagospodaruje

    • 46 7

    • albo ZUSsowi

      • 0 0

  • ja kupiłem tam do na kredyt we frankach szwajcarskich (12)

    i co teraz?

    • 34 91

    • Rozpatrzcie wniosek do sądu o ZASIEDZENIE!!! (2)

      • 2 9

      • wniosek

        Lukasz nigdy nikt nie rozpatrzy wniosku o zasiedzenie na prywatnym gruncie ponieważ ziemia jest prywatną własnością od pokoleń a właściciel miałby ręce związane tymi ludźmi meldowali w prezydium a nie właściciel wiec niech dadzą mieszkanie sami sobie na robili bałagan tylko boją się podejmować decyzje bo za dużo ludzi

        • 1 0

      • Skoro płacili czynsz to jakie zasiedzenie?

        • 10 0

    • i teraz idź sie pomodlić za powrót rozumu

      • 0 1

    • nie smieszny jestes (1)

      Ludzka tragedia tam sie odbywa. Zaoszczedz swoich sucharow

      • 20 45

      • Ludzka tragedia? Przecież tam ludzie mieszkają bo tanio a swoje mieszkania wynajmują...

        • 7 1

    • głupota (1)

      Kupujac dom/dzialke czy cokolwiek innego chyba sprawdza sie czy jest np. Akt notarialny, czy wszzystkie dokumenty sie zgadzają...

      To tak jak ja bym sprzedala komus mieszkanie ktore aktualnie wynajmuje..

      Sam sobie jesteś winny.

      • 52 8

      • XYZ, przecie chłop cię podpuszcza. Daj spokój, żadnego domu na kredyt w CHF nikt tam nie kupił...

        • 13 0

    • Daj przewalutowac na chinskie Juany

      Mja podobniez staniec

      • 7 2

    • Spłacasz podwójnie dom ktorego nigdy nie miałeś i miał nie będziesz ....

      • 10 1

    • Ale śmieszne😭

      • 4 0

    • a co to kogo obchodzi?

      Twój problem. Naważyłeś piwa to je wypij.

      • 16 5

  • Wystarczyło im dać w 80 latach mieszkania (2)

    w blokach które później mogli by wykupić od spółdzielni a działkę oddać właścicielowi. Teraz mieli by własnościowe M a właściciel działki by miał święty spokój;
    Ale niestety kraj patologii społecznej i bezmuzowia urzedniczego całe życie brnie do nikąd ........

    • 9 11

    • Jak to dać ??? (1)

      A za co?
      Ci co wtedy chcieli pracować to te mieszkania dostali.
      A menelstwu było wygodnie mieszkać w Pekinie , gdzie o nic nie muszą dbać i za nic nie płacą ( w porównaniu do tych "blokowych" opłat .

      • 9 0

      • dać

        Meneli jest większość bo jak się ktoś wyprowadza to oni zaraz zajmowali nie myśleli ze kiedyś się skończy darmowe mieszkanie nie dbają żyją jak ob wont na bruk

        • 0 0

  • Wiedzieli ze trzeba się wyprowadzić! (2)

    Mieszkańcy slamsów, wiedzieli że trzeba będzie się wyprowadzić.. już pod koniec lat 80 dostali informacje, że beda musieli zburzyć to co zbudowali i opuścić teren.. bardzo wiele rodzin tak uczyniło i dostali mieszkania w rumii.. Ci co zostali i tego nieuczynili to na burk! stolec się Wam należy..

    • 6 2

    • Michał

      Popieram cie w 1000 procentach tak było ale teraz widać kto mieszka tam i za darmo bo myśleli ze dożywocie ale bezmuzgi nie pomyśleli ze mieszkają na cudzej ziemi i bardzo dobrze się stało ze w końcu grabowek pekin będzie wyglądać czekam na ta chwile fajnie by było gdyby jeszcze pod blokami były ciekawe sklepy byle nie spożywcze

      • 1 0

    • I widać w tym co napisałeś , że miasto ościenne potrafiło lepiej zadbać o naszych mieszkańców niż Gdynia.
      Wstyd .
      A podobno nasze miasto jest bogatsze od Rumi .

      "... władza ludowa nie wyobrażała sobie wyrzucenia robotników ." Teraz niech panująca władza stanie na wysokości zadania i zadba o tych którzy mieszkają tam od lat wcześniejszych niż lata 80te , po to ją wybieraliśmy. A myślę że jest to garstka osób.

      • 0 3

  • Dlaczego tylko oni? (2)

    a co mają zrobić schorowani ludzie żyjący od lat w blokach? Jakoś sobie radzą przecież i żaden Guć ich nie pyta jak... Wiec dlaczego schorowani ludzie z Pakinu mają miec jakieś specjalne wzgledy? Jeżeli pomagać schorowanym to wszystkim tak samo... Dlaczego ci co od lat żerowali na cudzym mają teraz znów cos dostać?

    • 5 2

    • gdynia

      Pekin czycy zawsze żyli za darmo mało kto płacił a jak eksmisje to sobie nie radzi trzeba było co miesiąc odkładać po 500 zł przez tyle lat a nie udawać bogaczy bo mieszka za darmo nie żal mi tych ludzi mieszkam w bloku place i jestem bardzo szczęśliwa ze zimą nie pale a latem siedzę na czystym balkonie i wśród kulturalnych ludzi i nie oglądam menelostwa

      • 1 0

    • oni

      Jeżeli stary chory to do rodziny jak nie ma rentę do domu starców

      • 0 1

  • co z Meksykiem i działkami przy Al. Zwycięstwa? (12)

    • 150 14

    • (1)

      meksyk jest administracyjnie uporządkowany (przynajmniej w wiekszości)... halicka, olimpijska, al zwyciestwa to jest to samo co pekin... ludzie zameldowani bez żadnego prawa własnosci

      • 1 0

      • al zwycięstwa

        Juz rok temu pisali ze miasto chce się za działki wziazc i dać ludziom mieszkania ale z tego co wiem też mieszkaja tam weseli ludzie chociaż kto nie zna tego miejsca jadąc al zwycięstwa nie wie ze to drugi pekin bo bardzo dobrze jest zamaskowany

        • 0 0

    • (5)

      Swiete slowa, syf blisko centrum miasta! Biurowce w tym miejscu pobudowac!

      • 35 6

      • syf

        Jeżeli byliby to ludzie kulturalni napewno by nie mieszkali w takim syfie byłam raz tam na spacerze i więcej tam nie pójdę co z tego ze niektóre domy są ładne ale przechodziłam kolo nory niejakiej wieś pijaczki gruba brzydka brudno ubrana i bardzo wulgarna jak stała na podwórku myślalarm ze to jej szopka czarne firany obskurnej drzwi okna i bardzo brudne miski dla kotów współczuję ludziom po sąsiedzku ja mieszkam na dzialowskiego ale nasze wille są zadbane .a

        • 1 0

      • syf

        Kiedy te slamsow zburzyć antek zmarł z nerwów ten zulik co mieszkał kolo drogi

        • 1 0

      • syf

        biurowce to syf,tylko pięknie zapakowany

        • 0 1

      • walcie się palanciarnio!

        • 1 1

      • Żadnych biurowców, Gdynia miasto nader ekologiczne.

        • 6 12

    • Trump już odgradza ich mórem od Wzgórza Maksymiliana

      :)

      • 10 3

    • Akurat na Mexyku większość to prywatne własności.

      • 15 8

    • Zaorać! Działki w centrum miasta? Przecież to jest chore!

      • 32 6

    • Niech też wyburza

      • 45 6

  • Takie jest zycie (1)

    Trudno. Trzeba wypić piwo jak się go nawarzyło. Nieznajomość prawa szkodzi i absolutnie nie tłumaczy z popełnionych błędów. Mi nikt do mieszkania nie dopłacał wiec nie rozumiem dlaczego miasto ma cokolwiek tym ludziom dawać. Za głupotę trzeba płacić. Nie każdy musi kupować dom. Można zawsze wynająć mieszkanie. Tylko nigdzie czynsz nie wynosi 100 zł. Ja płace 600 co miesiąc przez cały rok i nikt się nie pyta skąd mam wziąć na to pieniądze, wiec gdyby ci "lokatorzy" odkładali różnice w czynszu do skarpety mieli by teraz taki wkład na mieszkanie ze hoho! Współczuje właścicielowi ziemi. Nikt by nie chciał by na jego WŁASNOŚCI panoszyli się jacyś ludzie, bez jego zgody.

    • 4 2

    • zycie

      Popieram cie w 1000 procent ach nas nikt nie pyta skąd musimy płacić za wszystko i nie narzekamy a bezmozgi żyli ponad stan wiec teraz mają problem

      • 0 0

  • (3)

    Jeśli ktoś buduje/remontuje a ziemia i dom na której stoi nie należy do niego to trzeba mieć pretensje tylko do siebie.Od zawsze był znany status tych działek ale większość myślała,że jakoś to będzie.A teraz ola Boga!
    Działka należy do właściciela i trzeba to respektować.

    • 250 12

    • (2)

      Bezmuzgi nie myślą wiec niech idą pod kościół spać

      • 0 1

      • bezmuzgi (1)

        Wszyscy pijący z Pekinu jak się wyprowadza pod most to nie będzie można przejść plaza

        • 1 0

        • bezmuzgi

          Niech państwo wybuduje szałasy w lesie i pijaki polują na zwierzęta albo na tos ie kontenery bo i tak tos jest pusty ogrodzic wysokim murem i spokoj

          • 1 1

  • (2)

    Od konca wojny do 1989 roku minelo wystarczajaco duzo czasu by dzialalo zasiedzeni. Nawet w zlej woli. Wiec sprawy nie sa tak proste jak sugeruja pokrzykujacy.
    Jednak prawo u nas ma ten, kto ma pieniadze...

    • 15 8

    • Nie wszyscy wiedzą że mieszkając na prywatnej ziemi nigdy nie ma zasiedzenie chyba ze mieszkasz z lokalowki to tak

      • 2 0

    • Mordy dra sami kredyciarze i frankowicze. Ze zgryzoty.

      • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane